e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

zielonaszpilka napisał(a):

freyja88 napisał(a):

assal napisał(a):

freyja88: Pytałam wczoraj koleżanki, bo pamiętałam, że też miała podobną akcję z nimi. Gdzieś tam uderzała, dopytywała się nawet znajomego adwokata, ale nic nie wywalczyła. Nie było przyrzeczenia (czy jak to się fachowo nazywa) głównej nagrody, tylko ogólna informacja, że jest laureatem, nie brali skanu dokumentu a sam pesel, taką formę komunikacji i weryfikacji mieli w regulaminie itp.
Coraz więcej agencji się zabezpiecza przed sytuacjami z poinformowaniem zbyt dużej ilości osób właśnie ogólnikami: wygrałeś coś, nie wiadomo co   Chodzi o to, by potem nie było jak w Fantasii, gdzie dali główne po błędnej informacji dodatkowo kilkunastu osobom... kosztem późniejszej akcji i lepszego konkursu   Zaczęli dawać torby, plakaty czy kosmetyki w konkursach 
Możesz walczyć, jak się uprzesz, nawet możesz coś wygrać (niektórym się udaje, jak się do sponsora uderzy, bo dla świętego spokoju...), ale tutaj jakiś podstaw prawnych nie masz. Argument, że zawsze z głównymi tak informują, jest słaby. Oni szybko udowodnią, że nie zawsze, tłumacząc, że kilka osób dodatkowych to rezerwa   

Ja wiem, że szanse na powodzenie w sprawie są nikłe. Ja nawet nie liczę, że wywalczę ten telefon. Już mam to gdzieś, ale nic mnie tak nie wkurza
jak takie krętactwo. Jak regulaminy, które zabezpieczają tylko
organizatora. To jest aż dziwne, że takie bagno jest akceptowane. Jak
to, że ŁŻĄ! Wszyscy dostali kartę na komunikatorze i do niej pin i tylko
JA! Taka WYRÓŻNIONA! Tylko do mnie między rozmowami laureatów iphone
(pytałam innych o godzinę) poinformowano o karcie i przekazano wszystko.
Pewnie muszę mieć gdzieś to zapisane? Może na żółtej karteczce?
Przecież jakbym pokazała komuś naszą rozmowę mailową to by pomyślał, że
odpisywał mi ktoś pod wpływem. Zero odniesienia do zadanego pytania. W
każdym mailu inna odpowiedź.
Napisałam parę "ciepłych" słów do Orange i Brainstorm. Nic nie wskóram, ok. Ale nie zarzucę sobie, że nic
nie zrobiłam w sprawie. Nikt nie chce być oszukiwany.

Jakby się ktoś uparł to mógłby sprawdzić bilingi i ustalać ile było wykonanych telefonów i w jakiej sprawie dzwoniono, ale to by trzeba było uderzać do Prokuratury. Oszustwo na 3tysie to też oszustwo

Ale oni Cię nie oszukali. Konsultant w rozmowie nie powiedział, że wygrałaś iPhona. Nie było przyrzeczenia nagrody (a nawet na to mają zabezpieczenie w regulaminie). W regulaminie mają zapis, że z laureatami mogą się kontaktować w dowolny sposób - mail, telefon lub Messenger. Proponuję żebyś w kolejnych konkursach grała na kogoś innego, bo jeśli robią weryfikację przed rozdaniem nagród to jak znowu trafią na Ciebie to pewnie domyślasz się jak to się skończy

assal napisał(a):

freyja88: Pytałam wczoraj koleżanki, bo pamiętałam, że też miała podobną akcję z nimi. Gdzieś tam uderzała, dopytywała się nawet znajomego adwokata, ale nic nie wywalczyła. Nie było przyrzeczenia (czy jak to się fachowo nazywa) głównej nagrody, tylko ogólna informacja, że jest laureatem, nie brali skanu dokumentu a sam pesel, taką formę komunikacji i weryfikacji mieli w regulaminie itp.
Coraz więcej agencji się zabezpiecza przed sytuacjami z poinformowaniem zbyt dużej ilości osób właśnie ogólnikami: wygrałeś coś, nie wiadomo co   Chodzi o to, by potem nie było jak w Fantasii, gdzie dali główne po błędnej informacji dodatkowo kilkunastu osobom... kosztem późniejszej akcji i lepszego konkursu   Zaczęli dawać torby, plakaty czy kosmetyki w konkursach 
Możesz walczyć, jak się uprzesz, nawet możesz coś wygrać (niektórym się udaje, jak się do sponsora uderzy, bo dla świętego spokoju...), ale tutaj jakiś podstaw prawnych nie masz. Argument, że zawsze z głównymi tak informują, jest słaby. Oni szybko udowodnią, że nie zawsze, tłumacząc, że kilka osób dodatkowych to rezerwa   

zubi napisał(a):

Skąd wziąć numer sklepu Auchan?

kreatia napisał(a):

freyja88 a wygrałaś u nich (tmobile lub orange) wcześniej jakąś dużą nagrodę, do której był potrzebny pesel po tej nieszczęsnej s8? 

zielonaszpilka napisał(a):

freyja88 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

freyja88 napisał(a):

SZUKAM POMOCY! O ile można coś z tym zrobić.
Szanowna agencja Blue Media, która organizowała w imieniu Orange konkurs "Doładuj się na wiosnę" dzwoniła do mnie w dniu 28.04 co wpisałam na forum. Pobrała ode mnie dane w postaci: Imienia, nazwiska, adres do wysyłki (tak powiedział facet z którym prowadzona była rozmowa) i PESEL! Po czym dostałam kartę do Media Expert na komunikatorze jak reszta.
Czy jest na forum ktoś od kogo również pobierali te dane a dostał tylko kartę?
Napisałam reklamację w której uwzględniłam powyższe. Najpierw z uporem maniaka wciąż gratulowali mi karty, ale gdy napisałam ,że zgłoszę sparwę do UOKiK napisali, że skierują sprawę do odpowiedniego działu w celu wyjaśnienia.
Po tygodniu (aż tyle czasu zajęło im kombinowanie jak mnie wyebać) dostałam taką odpowiedź:

Jak najbardziej kontakt był wykonany przez pracownika naszej firmy. Zgodnie z przekazaną informacją,  powinna Pani otrzymać numer karty wraz
z pinem. Proszę o sprawdzenie swojej skrzynki mailowej. 

Czaicie?

Co robić? Pisać do Orange, UOKiK?

Nic nie możesz zrobić, bo nie złamali żadnego punktu ze swojego regulaminu. Mają zapis, że będą się kontaktować albo telefonicznie albo przez Messengera i to do nich należy wybór sposobu kontaktu. Mają informacje o tym, że w czasie weryfikacji potencjalnych laureatów mogą poprosić o dane, w tym o numer PESEL. Nigdzie nie ma informacji, że kontakt telefoniczny oznacza wyższa nagrodę. Nigdzie też nie na info, że PESEL zbierają tylko do droższych nagród. Lipa, że zrobili Ci nadzieję, bo wiemy że jednak dzwonią zazwyczaj tylko do lepszych nagród, ale ja tu nie widzę pola manewru do dochodzenia się od nich czegokolwiek. 

A to, że mamy RODO i zbiera się tylko najpotrzebniejsze dane, których od innych laureatów kart nie zbierali to jest ok? Ja myślę, że jest to zwykłe oszustwo i chociaż spróbuję tego tak nie zostawić. Zobaczę jak się do sprawy odniesie UOKiK.

Podanie danych jest dobrowolne, tak jak i udział w konkursie. Wystsrczy, że udowodnią uzasadniony interes prawny do zbierania danych, jak choćby weryfikacja pełnoletniości czy weryfikacja czy rozmawiają z właścicielem numeru. Poza tym nie jestem pewna czy UOKiK zajmuje się w ogóle takimi rzeczami, ale możesz próbować szczęścia, chociaż sukcesu żadnego nie wróżę. 

zielonaszpilka napisał(a):

freyja88 napisał(a):

SZUKAM POMOCY! O ile można coś z tym zrobić.
Szanowna agencja Blue Media, która organizowała w imieniu Orange konkurs "Doładuj się na wiosnę" dzwoniła do mnie w dniu 28.04 co wpisałam na forum. Pobrała ode mnie dane w postaci: Imienia, nazwiska, adres do wysyłki (tak powiedział facet z którym prowadzona była rozmowa) i PESEL! Po czym dostałam kartę do Media Expert na komunikatorze jak reszta.
Czy jest na forum ktoś od kogo również pobierali te dane a dostał tylko kartę?
Napisałam reklamację w której uwzględniłam powyższe. Najpierw z uporem maniaka wciąż gratulowali mi karty, ale gdy napisałam ,że zgłoszę sparwę do UOKiK napisali, że skierują sprawę do odpowiedniego działu w celu wyjaśnienia.
Po tygodniu (aż tyle czasu zajęło im kombinowanie jak mnie wyebać) dostałam taką odpowiedź:

Jak najbardziej kontakt był wykonany przez pracownika naszej firmy. Zgodnie z przekazaną informacją,  powinna Pani otrzymać numer karty wraz
z pinem. Proszę o sprawdzenie swojej skrzynki mailowej. 

Czaicie?

Co robić? Pisać do Orange, UOKiK?

Nic nie możesz zrobić, bo nie złamali żadnego punktu ze swojego regulaminu. Mają zapis, że będą się kontaktować albo telefonicznie albo przez Messengera i to do nich należy wybór sposobu kontaktu. Mają informacje o tym, że w czasie weryfikacji potencjalnych laureatów mogą poprosić o dane, w tym o numer PESEL. Nigdzie nie ma informacji, że kontakt telefoniczny oznacza wyższa nagrodę. Nigdzie też nie na info, że PESEL zbierają tylko do droższych nagród. Lipa, że zrobili Ci nadzieję, bo wiemy że jednak dzwonią zazwyczaj tylko do lepszych nagród, ale ja tu nie widzę pola manewru do dochodzenia się od nich czegokolwiek. 

mandarynka16 napisał(a):

donia7 napisał(a):

mrmax napisał(a):

Odkyj smak wakacji, informowali juz za I etap?

Też mnie to ciekawi  mało nagród, więc możliwe

Był wpis w mdw, ze informowali w piątek 

iwona0103 napisał(a):

joasiunia napisał(a):

freyja88 napisał(a):

Ktoś już może sprawdzał swoje zgłoszenia dzisiaj w Sensodyne Auchan?

A jakże, z 50 razy, ale wciąż nic... 

Ja też 

superloser napisał(a):

freyja88 napisał(a):

Co to znaczy mieć mieszane uczucia?
To znaczy wygrać w Monster lodówkę i 2 pary słuchawek, przejść negatywną weryfikację z powodu przeczytania regulaminu niedokładnie i zakupić na konkurs napoje nie w tym sklepie co trzeba.
Ale cieszyć się ogromnie, że była z tego rezerwa i trafiła na forum.

Moze Pionas powinien dodac w formularzu okno 
ZAKUP
- dowolna siec/sklep
- wybrana siec/sklep

ivanotta napisał(a):

freyja88 napisał(a):

No i co? Podpięte te wyniki w urodzinach Auchan? Jest tu jakiś śmiałek co się pochwali, bo nie boi się fali pw?

ja mam łamany paragon i nie wiem czy nie wygrałam, czy źle wpisuje numer . Obstawiam pierwszą opcję ..

aurorcia napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

edzia21 napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

wraithbeauty napisał(a):

A ja się cieszę bo za tydzień dostanę pierwsza dawkę Pfizera

a ja już po pierwszej dawce. niewiem czemu ludzie się tak bronią przed tą szczepionką?

zapewne dlatego, że to nie jest klasyczna "szczepionka" (Pfizer, Moderna) jak ją większość nazywa tylko terapia genowa  i niektórzy boją się, co się stanie z ich organizmem za kilka lat - taka wersja "odpowiedzi" najczęściej się powtarza.

tak ponoć grozi to bezpłodnością i już kobiety w moim otoczeniu rezygnują 

Zachęciłaś mnie  miałam wątpliwości, ale jak dla mnie to argument "za" i jednak w najbliższy czwartek pojadę  A tak poważnie to mam wątpliwości, ale ewentualny wjazd poza  granice kraju sprawia, że zaryzykuję .

ktosiek1 napisał(a):

gryszelm napisał(a):

joan napisał(a):

radosna napisał(a):

Jakbym siebie czytała. Potrafiłam wygrać w konkursach, w których była tylko 1 nagroda, ale nie potrafię czasem wygrać tam, gdzie jest 100, 200 a nawet 500 nagród (tak, był taki jeden konkurs Helleny - do dzisiaj nie mogę na nią patrzeć   ).

To chyba jakaś złota reguła, bo kiedyś nie wygrałam w konkursie Smolara, gdzie do zgarnięcia było kilka tysięcy zestawów produktów (bodajże 8.000 sztuk) 

Też tak myślę. Ja nie wygrałam w tym tygodniu vouchera na 2 koktajle od Johnniego Walkera, a jest ich 2500 na tydzień i byłam pewna, że każdy dostanie... ale widać każdy, a nie ja. Z drugiej strony to nie sądziłam, że tyle osób w naszym kraju pije tego Jasia Wędrowniczka i że tam takie tysiące zgłoszeń idą... Dobrze, że chociaż Karlsbad docenił w tym tygodniu i Zottarella, bo by mnie te vouchery załamały...

może odłożyli Twoje zgłoszenie do lepszej nagrody  ja tak miałam w Casillero del Diablo. Nie wygrałam nagrody tygodniowej, dopiero na jedną z głównych się załapałam ;) 

superloser napisał(a):

FBbeata7 napisał(a):

wraithbeauty napisał(a):

A ja wchodzę na maila a tam mail od VISA a w nim!!!!! Informacja ze 2 losowania za nami xd po co mi to wysyłają myślałem ze coś wygrałem 

Też mnie wkurzają takie informacje. Nie lubię nawet jak piszą,że konkurs rozstrzygnięty , ale nic nie wygrałam. Dobra, poinformujcie mnie jak wygrałam, ale jak nie, to po co te maile słać i skrzynkę zaśmiecać.

By ludzie nie slali zapytan "kiedy wyniki"... jesli nie publikuja list, to wiesz, ze nagrody rozdane 

Agnes napisał(a):

czy ktoś w ogóle wygrał w Lubisiach w tym aktualnym konkursie bramkowym?
dziwne bo nie widzialam zadnego wpisu a