e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ziolko napisał(a):

teodozja napisał(a):

Przesadziłam ze słońcem, wszystko mnie piecze,ałaaa!

masz sok aloesowy? maślankę?

blanca napisał(a):

Zestaw Original Source kurier UPS

teodozja napisał(a):

Kupię paragon z Żabki z pierwszego dnia, proszę o priv

zezowaty_kot napisał(a):

teodozja napisał(a):

Wkurza mnie mama Mieszkam z mamą w tym samym domu. Ja zajmuje mieszkania u góry, mama na dole. Brat, który mieszka w sąsiednim mieście jest według mamy "synusiem idealnym" ja jestem "ta zła"Chociaz to ja się nia opiekuję na codzień,wszystkiego doglądam, troszcze sie. Brat(10 lat starszy odemnie)wpada tylko w odwiedziny.Może to chodzi o to że on jest chłopakiem?Ja mogę mówić i mówić , a jak on coś powie( na ogól bez sensu )to jest przyjmowane jako słowa prorocze.Dobra wygadałam się i juz mi lepiej

To chodzi o to, że Ciebie Mama ma każdego dnia, więc widzi wszystkie Twoje cechy, czasem ją denerwujesz/ona Ciebie. A syna widzi raz na jakiś czas, przyjedzie uśmiechnięty, wypiękniony, da Mamie kwiaty, spędzi z nią dzień na miłej rozmowie. I Mama ma taki jego obraz - perfekcyjny chłopak, bez wad, nigdy nie narzekający, uśmiechnięty. To tak działa w każdej rodzinie z takim podziałem ról, ale wcale nie oznacza, że Mama mniej Cię kocha. Nie bierz tego tak do siebie, nie porównuj się z bratem, bo nie warto. Mama na pewno też nie ma nic złego na myśli. Nie wiem w jakim jest wieku, ale podejrzewam, że teraz Ty dzierżysz w dłoni obowiązki "Pani Domu". Z tym też ciężko jej się pewnie pogodzić, przestawić, oddać koronę. Rany, przechodzimy u nas to samo, tylko pokolenie wyżej (babcia kontra moja teściowa, która się nią opiekuje i dostaje za to tylko zniewagi. I ukochany babci syn, pojawiający się raz na kilka tygodni, bez wad, taki cudowny i och i ach.)

ludzka_istota napisał(a):

ludzka_istota napisał(a):

niccccc

podziałało

parole21 napisał(a):

Słuchajcie, nie wiem o co kaman. 23.04 dostałem maila, że wygrałem bon na 50 zł Tesco. Wysłałem paragon. Dziś dostałem info, że wygrałem grilla i wkrótce będzie on u mnie. O co chodzi?

humanista napisał(a):

roztrąsacie ludzie. to tylko bony 100 pln- cóż dziś można kupić za to? niewiele...

taalvikki napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

anialistopad napisał(a):

A sama w święta siedzę z małym to mnie wkurza

A ja siedzę z małym w szpitalu, więc pomyśl sobie, że mam gorzej

wkurza mnie pocieszanie typu "inni mają gorzej".
czy to zmienia położenie pocieszanego? czy to nie jest, w pewnym sensie, symetryczne do zawiści (inni mają lepiej)? w ogóle jak można być pocieszonym wiedząc, że nie tylko ja mam ch**owo, ale inni także? przecież wtedy jest jeszcze mniej miło..