e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

anialistopad napisał(a):

Z tym 500 plus to sa jaja ,kolezanka kiedys mi powiedziala masz 500 plus to cie stac. Mysle sobie ok ,poczekam,az Ty bedziesz miala dzieci i urodziły sie im blizniaki. Z czasem zaczela narzekac,ze malo kasy,ze musi wrocic do pracy,bo maz za duzo nie zarabia, a dzieci kosztuja,.To jej powiedzialam masz 500 plus stac cie na wszystko i wiecie co? Obrazila sie na mnie i od prawie roku sie nie odzywa

FBilona napisał(a):

joan napisał(a):

luki28 napisał(a):

Jak zwykle tylko ja i ja... i moje dzieci. Pomyśl też o innych. Starszy człowiek pewnie tyrał całe życie, odchował dzieci, nikt mu złotówki nie dołożył, a teraz za głodową emeryturę musi przeżyć, kupić leki, a za bochenek chleba wkrótce zabulić z 10zł. A tu jeszcze państwo urządza sobie rozdawnictwo na wielką skalę, żeby kupić głosy wyborców. (...)

To mógł dzieci nie mieć, majstrowanie dzieci nie było i nie jest obowiązkiem żadnego z obywateli RP.
Wysokość emerytury wynika z zarobków - jaką pracę wybrał, taką ma emeryturę.
Gdzie tu "niesprawiedliwość społeczna"?

pioge7 napisał(a):

Piotrek Lisek w skoku o tyczce zdobywa brąz  gratulacje  

dwaburekoty napisał(a):

Moja córka 30.10 kończy 3 latka. W przedszkolu jest zwyczaj przynoszenia poczęstunku. Mam ambicje, żeby to nie były cukierki. W ogrodzie rosną cudne dynie, ja mam czas i fajny przepis na muffinki dyniowe z mąką orkiszową. Nie chcę dekorowac masą. Myślałam o ciasteczku maślanym lub owsianym wyciętym foremką w kształcie dyni (bardziej jako symbol jesieni niż Halloween). Szukam więc:
1) foremki do ciastek w kształcie dyni w sklepie stacjonarnym. Może ktoś już się natknął ostatnio na takie.
2) fajnego przepisu na masę do pomalowania ciasteczek. Barwniki do ciast do mnie nie przemawiają. Myślałam o masie z marchewki i pomarańczy ale nigdzie nie mogę znaleźć fajnego przepisu.
3) opinii Mam lub Pań Przedszkolanek (jeśli są takie na forum), czy takie muffinki będą atrakcyjne dla dzieci. Moja córka zje, ja też, ale nie wiem czy to powszechnie zjadalne z chęcią... Nie chciałabym, żeby moja córka widziała, że dzieci masowo mówią, że jej ciastka urodzinowe są niedobre.....

dwaburekoty napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):

Pisałam o angielskim Lidlu. 
Miałam w planach kupić jedną marchewkę do gulaszu, ale musiałam zrezygnować. Do wyboru były tylko kilogramowe worki zwykłej marchwi, kilogramowe worki marchwi organic i marchew organic brudna z ziemi razem z nacią również w wielopaku w folii. Gdybym kupiła cały worek, to pewnie nie zużyłabym reszty, a nienawidzę wyrzucać jedzenia.
Mój powrót z zakupów wygląda zwykle tak, że otwieram kosz, rozpakowuję torbę i uwalniam te wszystkie biedne warzywka z foliowych kondomów. Folia ląduje w koszu, bo się tego nie przetwarza... Tacki przynajmniej idą do kosza na plastik lub w kartony.

w poprzedniej ciąży mocno przeżywałam kryzys migracyjny, w obecnej -kryzys ekologiczny. 15 minut w pepco zastanawiałam się czy kupić piankowe arkusze żeby zrobić córce girlandy na sufit. kupiłam-mam wyrzuty sumienia .

mastah napisał(a):

Czy zna ktoś jakąś stronę/strony gdzie można stworzyć jakąś fajną grafikę z użyciem własnego zdjęcia? Mam na myśli użycie własnego zdjęcia do przeróbki jakieś znanej (choć niekoniecznie) fotografii - np. plakat z jakiegoś filmu z naszą postacią/twarzą czy coś podobnego. Chodzi mi o stworzenie jakiejś śmiesznej przeróbki zdjęcia w ramach prezentu urodzinowego.

Myślę, żę rozumiecie o co mi chodzi

superloser napisał(a):

49 groszy za reklamówke 

Jasne, delfinki ... ale nikt o przerabianiu szkła nie myśli... niech sie buteleczki 100ml walają 

superloser napisał(a):

iwona0103 napisał(a):

Wkurzają mnie konkursy z dużą ilością nagród, bo w nich nie wygrywam... tym razem brak okularów Tonny
Wiele osób nie spełniło zasad regulaminu a wygrało, ja spełniłam i nie wygrałam... Organizator odpisał, że jest organizatorem, więc może zmieniać regulamin (bez informowania kogokolwiek), czyli w tym wypadku ze względu na to, że było dużo zgłoszeń niespełniających zasady konkursu postanowili wziąć wszystkie (nieprawidłowe też) pod uwagę 

Organizator NIE MA prawa zmienic zasad w trakcie, jesli dziala to na szkode uczestników promocji. Za to sa kary...

ziolko napisał(a):

A ja cieszę się, że dziś byłam na ślubie sąsiadki  
Ksiądz wygłosił super kazanie, a że to ksiądz zaprzyjaźniony z nimi, to kazanie było "personalizowanie", od serca...
Poza tym młodzi byli (mile) zaskoczeni naszą obecnością, bo poszliśmy na ślub z własnej woli, bez oficjalnego zawiadomienia. 
Kiedyś podczas rozmowy powiedzieli, że biorą ślub itp, więc zapamiętaliśmy tą informację  i dziś z niej skorzystaliśmy  

jokan napisał(a):

Czy mozna cos zmienic w oplaconej paczce paczkomatowej? Zle wybralam paczkomat odbiorcy i co teraz?
Paczka opłacona, etykieta wydrukowana...dopiero zobaczyłam....pomocy!!!! 

Andzik napisał(a):

Popieram, to ze zwraca uwagę, kiedy mówi się nieprawdę.

Andzik napisał(a):

Co to za afera w toruńskiej szkole? Ja przeczytałam tylko artykuł, więc nie wiem z pierwszej ręki, ale się wkurzyłam. Artykuł był o polskim chłopcu co w szkole zwrócił uwagę koledze z Ukrainy, bo po jego poglądach śmiem wątpić czy zasługuje na mino jego kolegi. Ten chłopiec wychwalał banderę i UPA. A wcześniej opluł koszulkę polskiego chłopca bo miał założoną z niezłomnymi. Teraz się pytam gdzie jest szkoła, bowiem zgłosili winę polskiego chłopca, tak wiem bo bali się posądzenia o nacjonalizm, tak pozwalajmy by nas opluwano. Powinna być ostra reprymenda dla Toruńskiej szkoły. Jestem tolerancyjna, ale to był mord i popieram stanowisko polskiego chłopca. Porównywać AK do UPA, to skandal!. Czy może ktoś bardziej orientuje się w tej sprawie?
 

anaesth napisał(a):

taalvikki napisał(a):

Czasami wykorzystuję jakiś ogólny patent (co tam w danej agencji lubią bardziej, co mniej), ale nigdy - z tego, co pamiętam - nie powtórzyłam tekstu słowo w słowo.

A tak z doświadczenia - widzisz pozytywne efekty obserwacji tego, co lubi dana agencja? Spisuję sobie swoje (niestety w ogromnej większości) spudłowane zgłoszenia i mimo wyciągania wniosków, nagród nie przybywa Na Los Mejores i Smolara chyba nigdy nie znajdę patentu, ale z tym drugim to chyba większość ma problem. Mam nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej.

grappa25 napisał(a):

Czy wysyłacie ten sam tekst (oczywiście własnego autorstwa) na kilka konkursów? Dużo jest teraz tematów wakacyjnych i piwnych, a te jak wiadomo się ze sobą łączą... Co jakby wygrały te same teksty (oby...) ? W większości konkursów i tak nie publikują co wygrało.