e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

koniczynka123 napisał(a):

monia0303 napisał(a):

Czy ktoś jeszcze czeka na  głośnik z rockstara?

Tak, wygrany w połowie lipca

misiamarysia napisał(a):

anaesth napisał(a):

anulka72 napisał(a):

Avanti wysyła głośniki 😀

DPD? U mnie pusto

U mnie również nic, czy ktoś jeszcze czeka na głośnik?

sesyjnie1 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

pusheen napisał(a):

moskala22 napisał(a):

Czy z konkursu Prince Polo w Biedronce przychodzi zwrotka?

Tak

No tak mi się wydawało, że Karlsbad ma zwrotki, a tu nic do mnie nie przyszło 

 Do mnie też nie. Dostałaś po czasie ?

pusheen napisał(a):

moskala22 napisał(a):

Czy z konkursu Prince Polo w Biedronce przychodzi zwrotka?

Tak

anialistopad napisał(a):

Z whiskas Lidl informowali z 2 lub 3 etapu?

zielonaszpilka napisał(a):

Enjoy_today napisał(a):

Tak apropo raka powiem Wam też moją historię. Mojej mamie zdiagnozowano raka, który ma bardzo dobre rokowania rzędu 95% u osób które podejmują leczenie. To był jakiś rodzaj raka skóry. Leczenie poprzez wycięcie zmiany. Ale moja mama uznała, że będzie leczyć się ziołami i że w żadnym wypadku nie chce nawet na wizytę jechać do szpitala onkologicznego. Ostatecznie uznała, że woli umrzeć niż się leczyć. Z dnia na dzień przestała jeść, schudła do 46 kg, przestała wychodzić z domu, oczekiwała, że będzie się ktoś nią zajmował. I to nie były objawy raka. Dodam, że moja mama ma 60 lat. I nic nie pomagało ani wsparcie bliskich, ani psychiatra.
(Finalnie zmiana została wycięta prywatnie. Po długiej, długiej walce jest lepiej. Ale to co przeszliśmy to koszmar.)
I ja wiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów, przekonań i wyborów, a bliscy powinni je uszanować. Ale mam taką myśl, że gdy czasem ta walka z psychiką to druga walka obok walki z rakiem. 
Przytulam wszystkich walczących bezpośrednio i pośrednio. Niech moc będzie z Wami ❤️

Przytulam mocno. To bardzo trudna sytuacja, dobrze że powoli się prostuje. Żeby nie było, że mój teściu to od razu po diagnozie wszedł w tryb zadaniowy i heja do przodu. No nie. Pierwsze tygodnie to też było dużo nerwów, łez, teściu się już z nami żegnał, rozdawał pamiątki wnukom i generalnie nastrój był mocno przygnębiający. Ale po kilku tygodniach, po rozmowach z fajnymi lekarzami, na których trafił, po poukładaniu sobie tego w głowie odżył i zaczął mieć zupełnie inne podejście do choroby i do życia. To zawsze proces, każdy ma swoją drogę.

androm napisał(a):

moskala22 napisał(a):

Wkurza mnie, a raczej sprawia, że jestem bezsilna, nowotwór u teścia. Zrobił się z niego wrak człowieka. Powiedzcie mi, dlaczego dopóki nowotwór nie zostaje zdiagnozowany, to człowiek trzyma się kupy, a jak ma diagnozę, to się sypie w momencie. To samo było z moim tatą. Owszem bolał go brzuch, chodził po lekarzach i w sumie nic nie wychodziło, a on nadal był wesołym, pełnym energii postawnym facetem. Trafił do szpitala, rozcięli go i zszyli, diagnoza-nowotwór trzustki i w ciągu dwóch tygodni ze 51letniego faceta zrobił się wychudzony staruszek

A gdzie ma ten nowotwór?

ladyinred napisał(a):

Czy korzystał ktos z voucherów/biletów z Pepsi Żabka w Energylandii? 

nie robią problemów?

jade jutro i wole wiedzieć, czy bedzie przeprawa z połowa personelu jak z niektórymi wygranymi bonami w niektorych sklepach.

kimberly napisał(a):

Orenda napisał(a):

FBmagdalena17 napisał(a):

Orenda napisał(a):

mellowfruit napisał(a):

Co wy piszecie w tych odpowiedziach, że wygrywacie? Chrupnij w lidlu, nuii w biedronce, żabka nano, żywiec orlen... Nic nie wpadło, a wydawało mi się, że piszę spoko odpowiedzi...

też się zaczynam zastanawiać, co ze mną nie tak

Każdemu się wydaje że pisze spoko. Konkurencja duża, jak wygrasz jeden konkurs na 10 to i tak dobrze.

dla mnie w kilku konkursach byłam zażenowana moimi "tworami", akurat te miewały siłę przebicia (ale nigdy na jakąś wypasioną nagrodę;)) . Kiedy piszę "normalnie" zawsze pudło chyba jestem  zbyt nudnym człowiekiem

Miałam podobnie, moim zdaniem fajne teksty nigdy nic nie wygrywają 🤣 a te żenujące, za które się wstydze czasami coś wygrały, raz nawet główną (co prawda nie była jedna tylko było ich z 5 w tym konkursie) i odebrałam telefon z gratulacjami, myślałam wtedy że spłonę ze wstydu, szybko tylko podziękowałam i rozłączyłam się z tym miłym Panem, po rozmowie wstydziłam się jeszcze bardziej za to, że tak się zachowałam, bo w sumie może ten Pan nie czytał nawet zgłoszeń tylko informował i nie wiedział o co mi chodzi 🤣 jeśli Pan to czyta to przepraszam! 🙈❤️

IwonaJa napisał(a):

Czy komuś już poszło Haribo? Zgłaszaliście może błąd do Organizatora?😁