Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Rodziłam razem z mężem i nie było tak strasznie bolało, bolało, pewnie, że bolało, ale nie był to ból nie do wytrzymania, tym bardziej, że bolało tylko podczas skurczów, pomiedzy można było odpocząć. Mąż mi bardzo pomógł, położna pokazała mu ja ma mi uciskać plecy, żeby mniej bolało podczas skurczów i takie tam i właśnie tylko dzięki niemu, na słowa lekarza, że to ostatni moment, żeby dać znieczulenie powiedziałam, że urodzę bez znieczulenia i nie żałowałam tej decyzji, a zaznaczam, że wcześniej porodu panicznie się bałam i mam niski próg bólu, ale ten ból porodowy to taki zupełnie inny ból, nie da sie go opisać.
A co do nacinania to jak mówią dziewczyny, nie ma reguły, mi położna nie zdążyła naciać do końca, zaczęła nacinać przy jednym skurczu, ale mnie to zabolało, więc przerwała, a przy następnym już urodziłam córeczkę i tak popękałam, ale w środku, cała szyjka macicy, że skończyło się na ponad 40 szwach i powiem wam, że zdecydowanie bardziej bolało mnie szycie niż całe rodzenie. A przez to popękanie boję się drugiego porodu, ale nawet jeszcze w ciązy nie jestem, to chwilowo się nie martwię. Teraz chciałam zacząc starać się o drugie dziecko, i porobiłam sobie wszyskie badania zalecone przez lekarza i okazało się, że z tarczycą coś jest nie tak i muszę to najpierw wyleczyć, więc to drugie dziecko przeciągnie się nieco...
A swoją drogą, to córeczkę urodziłam w 42 tygodniu ciąży i wiem doskonale co to znaczy czekać żeby to w końcu się zaczęło... u mnie było tak, że lekarka kazała mi przyjść popołudniu do szpitala i, że następnego dnia będą wywyływać już poród. Przyszłam i już w szpitalu w środku nocy odeszły mi wody, ale nie miałam skurczów wcale, ptrzyjechał mąż i od pierwszego skurczu do urodzenia dziecka minęły tylko 3 godziny i 10 minut to był błyskawiczny poród może też dlatego nie potrzebowałam znieczulenia, bo ból nie zdążył mnie jeszcze aż tak zmęczyć... Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
oj, a jak wczoraj byłam w Rossmanie i kupiłam jedno mleko bebiko moja córcia mleko pije już raz dziennie tylko, więc bez sensu jest mi teraz kupować jeszcze dwa opakowania:) Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Nic się nie martw takimi wymiarami, przecież wszystko jest między 23 a 25 tc, a właśnie najbezpieczniejsza granica błędu to 2 tygodnie- tak mi mówił mój lekarz.
Patrz, że wymiary podane są w mm i podczas USG lekarz na obrazie zaznacza punkty i wystarczy, że zaznaczy o 1 mm za mało, a drugi lekarz zanazaczy o 1 mm za dużo. Jakby różnica między głową a brzuskiem była 4 tygodnie to możnaby się było zacząć martwić, chociaż to wcale nie musiałoby oznaczać czegoś złego!
Teraz najważniejsze jest, żebyś Ty była spokojna, bo maluszek przecież czuje, że się denerwujesz zupełnie niepotrzebnie.
Sama wiem, że to jest stresujące, u mnie przez całą ciążę dziecko było całe ciut za małe jak na wiek ciąży, a wymiry brzuszka były o 2-3 tygodnie z tyłu na główką i nóżkami. Ale mój lekarz mnie uspokajał mówiąc, że wszystkie narządy wewnątrz brzucha widać dokładnie i, że są prawidłowe, a, że obwód brzuszka mniejszy, taka widocznie uroda dziecka.
Urodziłam całkiem zdrową córeczkę, która teraz jako roczna dziewczynka jest po prostu szczuplutkim, drobnym dzieckiem.
A tak na marginesie to przeglądam ten ciążowy wątek, bo właśnie jesteśmy z mężem na etapie zastanawiania się czy drugie dziecko ma być młodsze od córeczki o 2 lata czy o 3, czy mamy zacząć starać się o drugie dziecko już teraz, czy za rok. Nie wiem, czy dwa lata to nie za mało, czy poradzę sobie z ciążą i z opieką nad tak małym dzieckiem i jak sobie poradzę z dwoma szkrabami z tak małą różnicą wieku... Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ktoś mówi, że nie można porównać wziącia 3 past na jeden kupon do zabrania portfele z torebki komuś w autobusie. Moim zdaniem można... Jak portfel był stary i szmaciany, a w środku było 1,20 zł to nawet wartość jest porównywalna
I kradzież to kradzież wg mnie, bo niby gdzie jest granica nieucziwości? Pasty są własnością Colgate- bogatej firmy, więc okradanie jej nie jest złe? A zabranie portfela uderza w konkretną osobę, więc jest złe, tak? Mnie takie rozumowanie nie przekonuje. Uważam, że nie ma niegroźnych kradzieży, jak jakieś jechanie na gapę, kombinowanie przy licznikach w domu, czy podpinanie na dziko kablówki. Ale podwójna moralność to domena Polaków
Dla mnie temat skończony, każdy ocenia wg swojego własnego sumienia i mi nic do tego. Nie twierdzę, że jestem nieskazitelna, niemniej jednak staram się być uczciwa.
Sama zostałam okradziona, pod sam koniec ciąży, byłam z wielkim brzuchem i ktoś ukradł mi torbę z aparatem fotograficznym i telefonem komórkowym, na szczęście bez portfela i dokumentów.
A w temacie to wkurza mnie, że dziś moja kolej wstawania do dziecka, to budzi się wypoczęta i wyspana o 6 rano, jak jutro wstaje mąż to założe się, że córeczka dzień zacznie po 8 dopiero Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Mój mąż ma dwie rączki i sobie sam swój kod wydrukował, ja mu tylko podałam link do konkursu. I nawet w rossmanie byliśmy razem na zakupach i wtedy dwie pasty odebraliśmy...
I doskonale rozumiem o co Ci chodzi, chodzi Ci o podwójną moralność. Tak jak bip uważasz, że każdy powinien pilnować swojego nosa.
Jak widzisz w autobusie, że ktoś kogoś okrada, to nie zrobisz rabanu, bo przecież Ciebie to nie dotyczy, przecież, nie Ciebie okradają.
Każdy ma swoje sumienie i nic mi do tego jak te same rzeczy widzą różne osoby i zupełnie różne wnioski wyciągają. Dla jednych ktoś kto na jeden kod odebrał 100 past jest obojętny,bo przecież nie im te pasty ukradł, dla innych jest bohaterem znakomicie kombinującym i obiektem do naśladowania, a dla innych jest oszustem, czy złodziejem
A mnie wkurza, że wszędzie jest masa nieuczciwych osób, które uważają, że kombinowanie jest fajne.
Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
To może inaczej, wg regulaminu promocji jednej osobie przysługuje 1 kod i 1 pasta, słownie jedna pasta. Jeżeli ktoś zakłada 30 fikcyjnych kont na fb, żeby zdobyć dodatkowe 29 past to tak jakby je ukradł. Jak swój jeden kod drukuje 30 razy, żeby odebrać 29 past więcej, to też te 29 past ukradł.
Dlaczego ukradł to zupełnie inna bajka. Ukradł bo zabezpieczenia były za słabe? Czyli jak ochroniarzy wyjdzie ze sklepu to też można okraść sklep, bo zabezpieczenia zawiodły? Albo jak ktoś trzyma otwartą torebkę na stoliku to można mu wyjąć portfel bo go nie pilnował?
Uczciwa osoba tego nie zrobi...
A po co ukradł? Jak po to, żeby kupić chleb, albo podręczniki dla dzieci to ok, tak? A jakby tak ktoś Tobie ukradł samochód, ale pieniądze z jego sprzedaży wydał na leczenie chorego dziecka, leczenie którego nie refunduje NFZ to by było ok? Nie miałbyś/miałabyć za złe? Nie chciałbyś/chciałabyś, żeby złodziej został pociągnięty do odpowiedzialności tylko dlatego, że zysk z kradzieży przeznaczył na szczytny cel?
Dla mnie kradzież to kradzież, czy ktoś kradnie samochód, portfel, pastę do zębów, lizaka w sklepie, czy jedziedzie celowo bez biletu, albo przywłaszcza sobie cudzą własność intelektualną jak zdjęcie, przepis, hasło reklamowe, wierszyk, żeby użyć ich np w konkursie to dla mnie jest złodziejem. Nawet jak ewentualną wygraną odda sierotom... Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
A co do badań na czczo, to dowiadywałaś się, czy rzeczywiście musisz być na czczo? Jak nie masz tam poziomu glukozy, cholesterolu, hdl, ldl, triglicerydów. To nie będzie tragedii jak zjesz w domu jakieś malutkie (!) śniadanie.
Pamiętaj też, że przed badaniem pić możesz do woli, najlepiej czystą wodę, ważne, żeby nie było nic słodzonego, dlatego woda jest najlepsza. Na wyniki badań w żaden sposób nie wpłynie wypicie wody, a jak wypijesz co najmniej szklankę wody, to krew będzie się dużo łatwiej pobierała.
Ja ciążę szczęśliwie mam za sobą, i na czczo chodziłam na badania tylko jak badany był poziom glukozy. Wtedy miałam ze sobą kanapkę , którą zjadałam po wyjściu z gabinetu.
A dziewczyny macie jeszcze przed sobą krzywą cukrową? Kiedy trzeba wypić glukozę rozpuszczoną w wodzie? Jak tak to konieczenie na to badanie weźcie ze sobą cytrynę! i najlepiej małą butelkę wody mineralnej, a to po to, że często w gabinecie mają tylko bardzo ciepłą , dopiero co przegotowaną wodę. Glukoza rozpuszczona w ciepłej wodzie jest obrzydliwa i nie do wypicia. A rozpuszczona w zimnej wodzie i z wciśniętym sokiem z całej cytryny smakuje jak ciut przesłodzona lemoniada, da wię wypić. I zapewniam, że sok z cytryny w żaden sposób nie wpłynie na poziom glukozy we krwi Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Też tak mam już na ostatniej stronie konkursu, jak jest uzupełnianie danych, wszystkie rubryki uzupełnione i pokazuje się na samym dole mały komunikat błąd przy przechodzeniu do kolejnej strony czy coś podobnego... Nie mogę żadnego konkursu skończyć. Może ktoś miał podobnie i sobie z tym poradził? Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
W związku z zaistniałą sytuacją mam pytanie do osób które odbierały już charmsy. Jak weryfikowane są paragony przy odbiorze?
Mam jeden prawidłowy paragon, bo już wcześniej kupiłam promocyjną herbatę, wysłałam kod, ale nic nie wygrałam. I zastanawiam się, że jakbym jakimś cudem teraz wygrała to czy wystarczy ten poprzedni paragon, czy np trzeba im odesłać paragony na wszystkie kody jakie się do nich wysyłało. Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
ja wczoraj w końcu kupiłam w Carrefour, ale nawet tam nie było łatwo znaleźć, promocyjne opakowania mają z przodu tylko charmsową wisienkę, która nie rzuca się w oczy, nie było przy półkach żadnego oznaczenia konkursowego i promocyjne opakowania były dokładnie wymieszane ze zwykłymi Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
http://www.facebo...p;type=1&theater
wypowiedź z 13 czerwca Gosi:
Konkurs miał bardzo duże zainteresowanie - otrzymaliśmy setki interesujących prac! Promocyjne produkty były dostępne w sprzedaży już od marca. Stąd pewnie problem z zakupem w niektórych miejscowościach przed końcem konkursu. Po prostu zostały już wykupione. Osoby, które nie zdążyły tym razem zapraszamy do udziału w podobnych konkursach już wkrótce!
setki interesujących prac a nagród mniej niż 100 zamiast 810 Wyświetl w wątku >>
koper
Postów 2236
Data rejestracji 20.03.2011
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Niby to drobiazg taka zawieszka, ale chodzi o zasady Wyświetl w wątku >>