e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

katrin22 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

katrin siedzę w domu to mam tyle czasu na naukę że hej Ale już mam dość Spacerów mi się chce Ale jutro jadę z małym na kontrolę to skoczę do mamuśki - zawsze to jakaś rozrywka. I Benio się ucieszy

Nie wiem jak u Was, ale u nas pogoda bardzo się popsuła, było zimno i burzowo, także nasz spacerek trwał z 30 minutek, bo zaczęło padać.
A jak tam Benio się czuje, zeszły krostki?

fryteczka napisał(a):

moj je i danonki i pije kubusie
pije tez własne kompociki i je gotowane przeze mnie obiadki. Je owoce ze słoiczków i świeże przygotowane przeze mnie . Je też obiadki ze słoiczków .

Parówke też jadł ale taką extra cielęcą
papieru toaletowego w foli nie jemy

efelinkaaa napisał(a):

SPAM.. ledwo weszłam na forum i już jakieś reflinki!
Szkoda, że nie ma opcji bycia zalogowanym i ukrytym jednocześnie

za SPAM powinny być karniaki!

dianek napisał(a):

chyba nieco ważniejsze jest co podajemy dziecku, a mniej ważne gdzie to kupujemy

agusia147 napisał(a):

Synio raczkuje

grusia napisał(a):

Katrin a indyka skad bierzesz? Masz dojscia do swojskiego ? Jakby tak popadac w takie myslenie a bo banan to cos tak a kurczak to hormony to czy jestes pewna ze Twoja ziemia z ogrodka jest w pelni zdrowa ? Rozumiesz o co chodzi ?A co jesli nie starczy Ci warzyw ogrodkowych ? Organizm musi sie przystosowac do normalnego jedzenia, wiecznie nie bedziesz chodowala jarzyn i kupowala krolika od sasiadow. Oswajaj malego z normalnym jedzeniem bo pozniej przy starciu z rzeczywistoscia mały moze doznac szoku. Bo teraz to tak zyje sterylnie.Z mlekiem tez sie bałas i widzisz niepotrzebnie Wiecej odwagi
P.S. Jarzyny mozesz kupowac na targu, nie musisz w markecie z owocami to samo.

fryteczka napisał(a):

tak ten sam + acidum folicum

Wiem,ze w czerwonym miesie jest duzo szczeg.w wolowinie ale jak napisam wyzej chciałam urozmaicić produkty z żelazem podajac np szpinak,brukselke czy watróbkę

kalisto1986 napisał(a):

Dziewczyny ja uważam, że najlepszym sposobem na oduczenie pieluchy jest zachęcenie malca, że to nocnik jest fajniejszy.
Jak kupujecie nocnik idźcie z dzieckiem niech pokaże który mu się podoba - pamiętam, że mój syn zlapał taki, który mi sie nie podobał, ale wziełam go z myślą, że jak nie będzie funkcjonalny to wymienie.
Przy każdym sukcesie w domu była głośna radość - klaski i chwalenia ( to działało cuda, aż siadał czasem i usilnie czekał, aż coś zrobi, żeby tylko usłyszeć tą radość). W domu pościągać dywany itp i puki jest ciepło puszczać malca bez pieluchy ( z majteczkami), a jak to nie pomaga to z tetrą - dziecko musi poczuć, że załatwianie się na nocnik jest wygodniejsze.

Mój syn miał około 1,5 roku kiedy w domu załatwiał się ( pampka zakładałam na dłuższe wyjścia i na noc) a kilka miesięcy później potrafił wstrzymać się nawet na dworze, gdy nie było gdzie go wysadzić

grusia napisał(a):

Malenka zanim wstaniesz zjedz biszkopta czy sucharka ale zrób to tak byś miała to pod ręką i nie musiała się podnosić, zjedz i poleć chwile. Pomagał mi też zapach imbiru może być w postaci herbaty.

mia napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

fryteczka napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

Wkurza mnie wiadomość na PW o konkursie gdzie jest 200 rowerów do wygrania. Jest tam też link Ciekawe co się pod nim kryje

link polecajacy . jak wejdziesz przez niego do gry ta osoba dostanie punkty

Tak myślałam Ile osób dostało? Może jakiś karniaczek w nagrodę

Tu masz nowy temat w tym temacie
https://www.e-konkursy.info/forum/post-870394-cat-5-pg-3.html#f5318480