e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

simonapp napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

androm napisał(a):

daisygirl napisał(a):

reinmar napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

rooney napisał(a):

Przejrzałam sobie do sobotniej kawki wyniki Almette, o parę dni spóźniona...

Myślę, że miałabym większe szanse na ten codzienny 1000, gdybym miała to szczęście mieszkać w Aleksandrowie Łódzkim   Może to nie jest casus Serenady, ale... Pan Jacek, Adam i Dariusz gonią wynik w każdej tego typu "loterii" 

To tak jak KALISZ w "loteriach" NAV... 

Tak, w obu ostatnich Lavazzach połowa wygranych to Kalisz. Ciekawe jak to działa.

a nie mylsicie ze to np jacys informatycy czy po prostu ktos łebski w te tematy i ma np do tego oprogramowanie?

ano na pewno, przecież wiadomo, że to nie jest uczciwie wygrane

Szkoda ze agencja nie ma na to sposobu. 

No dobra, niech sobie wygrają 1 na osobę, albo jeszcze lepiej 1 na gospodarstwo  a resztę zostawią nam. 
Gdyby w Regulaminie były takie zapisy, to może by i coś nagród zostało. 
Oczywiście, gdy nie będzie zapisów, że nagrody przechodzą na organizatora. 
No i jak tu coś wygrać? 

wena napisał(a):

madllen napisał(a):

domika napisał(a):

madllen napisał(a):

domika napisał(a):

Naprawde rzadko podważam decyzję jury jeżeli chodzi o wyniki konkursu,ale Regina mnie rozwaliła na łopatki https://superlong.regina.eu/laureaci.php

Oj tam, oj tam  Mnie wyniki też zaskoczyły. Konkurs z racji, że fotograficzny już na starcie skreśliłam, bo wiem, że nie mam szans przy profesjonalnych zdjęciach, które robią konkursowicze a teraz kto wie  może jednak się skuszę i kupię ten papier Regina 

Mnie wkurza popadanie ze skrajności w skrajność. Fajnie, ze nie nagradzają profesjonalnych foto, ale na litość ... no większość tych prac nagrodzonych nawet nie jest estetyczna

Oczywiście rozumiem rozczarowanie. Coś czuję, że spotkają się teraz z falą krytyki i na kolejny etap wybiorą cacy, dopracowane zdjęcia ale to tylko takie moje gdybanie..

Tak sobie myślę i zastanawiam się jaki był motyw tego celowego działania… Mam wrażenie, że chodzi o to, żeby zachęcić zwykłych śmiertelników do zakupu ręcznika i wzięcia udziału. Powiem szczerze, że zanim wybrali laureatów, byłam mocno zniechęcona wysokim poziomowem prac. Wiem, że nie mam co konkurować z takimi wspaniałymi daniami i kompozycjami. Teraz… No cóż, chyba wystartuję z jajecznicą,  mam spore szanse   Swoją drogą, współczuje tym wszystkim, którzy się tak napracowali i właśnie oglądają galerię zwycięzców.

bruce napisał(a):

joan napisał(a):

turli napisał(a):

W C.H we Wrocławiu  jest loteria gdzie do wygrania jest co miesiąc 10 tys. a na koniec 100 tys złotych. I Facet który wygrał ostatnio ponoć wybierał paragony ze śmietników. A najlepsze to to, że przeczekał wezwanie do odbioru mniejszej nagrody i poszedł dopiero po 10 tys. Zebranych  ludzi chciał wuj strzelić.;-) he he ale oni nie czytali regulaminu a on pewnie tak, i mogą mu skoczyć

Prawdziwie ekskluzywny menel PS: Ale dlaczego przeczekał wezwanie do mniejszej nagrody? Można było zostać laureatem tylko jednokrotnie? Wtedy i tak nie przysługiwałoby mu owe 10.000 zł, bo już laureatem został wcześniej. A że nagrody nie odebrał? Jego broszka.

Przy "naszym" czeladzkim M1 takie typy często specjalnie czekają na wybór kuponu z samochodem jako wygraną, wołają, że są, pędzą na podium, cały tłum zrezygnowany odchodzi, aż tu nagle - ku swemu zdumieniu - słyszy głośne komunikaty prowadzącego loterię: "Komisja sprawdza dane potencjalnego laureata... chwilę to potrwa... niestety, pan nie ma wymaganych paragonów..., niestety, dowodu także nie posiada... o, jest dowód osobisty! - jednak się znalazł!... ale, ale... zaraz, zaraz, niestety, to nie jest w ogóle ten pan!".

iskierka napisał(a):

stojak Kamis 

turli napisał(a):

Kupię voucher turystyczny  ITAKA o wartości do 5 tyś