e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

katrin22 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

katrin22 napisał(a):

beniaminowa pewnie nie miałaś jeszcze tych baaardzo bolesnych heh, a może akurat urodziłabyś bez katorg i męk.
Mnie po CC bolało jak trzeba było chodzić, ale jak leżałam było Ok. Małego karmiłam leżąc na boku, bo inaczej się nie dało.
A co karmienia piersią to będę karmić w nocy, raz czy dwa razy, zawsze to coś, a jak zniknie pokarm to trudno.

Jak będziesz karmić to nie zniknie
Teraz to już po frytkach ale ciekawa jestem jak to by bolało
A po CC najgorsze było wstawanie a że nie umie karmić na leżąco to musiałam wstawać jak Ty to robisz? Ja tyle razy próbowałam i nie dałam rady...

Leżąc wyćwiczyłam leżenie na boku, ale bolałooooo, ałć, natomiast na siedząco bardzo trudno mi było, dopiero po kilku dniach ból zaczął przechodzić i mogłam na siedząco.
Niestety po CC pozycje są ograniczone

katrin22 napisał(a):

benasia napisał(a):

a my dziś wprowadzamy brzoskwinię do diety Mikusia. Właśnie ze smakiem wypił nektar brzoskwiniowy z Hippa

u nas jabłko i marchewka ciągle, ale mały pije soczki owocowe i je kaszke jablkowa, sinlac i kleik

katrin22 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Mojemu też pani doktor zdiagnozowała kolki i kazała dawać esputicon. Cały czas jem w sumie to samo więc nie wiem skąd kolki. No i stwierdziła, że je za dużo i możliwe że od tego kolki. W środę idziemy do pani doktor, wysypało małego na czole i nie wiem czy potówki czy trądzik niemowlęcy.

Kolka pojawia się ok 2-3 tygodnia... Często jest spowodowana dietą mamy ale nie zawsze. Mój też jest żarłok, więc może to tez jest jakiś powód A odbijasz po każdym jedzeniu?

Odbijam, mimo iż w szpitalu mówiły, że wystarczy dziecko na boczku położyć, podobno efekt podobny, ja jednak małego biorę do pionu zawsze. Może też wina, że mój wcina bardzo łapczywie, nawet cyckiem potrafi się zakrztusić. Mi lekarka kazała ograniczyć posiłki, czyli dawać rzadziej w odstępach minimum 3h.

agusia a może za szybko Ci pokarm leci, mój też się krztusił z tego powodu

agusia147 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

Prawda jest taka że ilu lekarzy tyle opini moim zdaniem mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka i to że nie raz usłyszy się że czegoś nie wolno nie oznacza że akurat naszemu dziecku nie pomoże


A jak już pisze to zapytam bo jakoś mi umknęło a już dawno chciałam spytać czy te z Was które teraz rodziły miały dziecko tak jak to teraz pięknie piszą i mówią na 2 godzinki na brzuszku ????

Tak, a potem mi zabrali synka do ubrania (po 2 godzinach), a potem poszliśmy na salę.

agusia147 napisał(a):

Dokładnie te tommee tippee najlepsze na początek, bo pokarm nie cieknie po przechyleniu butli tylko wymusza na dziecku ssanie. Testowałam też aventu butelki 0+ i tam cieknie tak bardzo, że dziecko się krztusi. Mam jeszcze butelkę canpola i to też jakaś porażka.

beniaminowa napisał(a):

katrin22 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

U mnie był duży problem po karmieniu butlą. Małemu się spodobało i cyca już nie chciał Ale daliśmy radę. Okupione to było popękanymi i krwawiącymi brodawkami. Wszystko zależy od dziecka.
Mam babka z poradni laktacyjnej doradziła kupić smoczek nuka bo te z aventu nie są dobre.
Dianek powodzenia i trzymam kciuki

Dlatego jak matka nastawia się tylko na karmienie piersią to nie powinna dawać butli, bo mogą być problemy, ale nie muszą. Więc ryzyk- fizyk.

Dokładnie... U nas był ten problem bo po CC zabierają dzidziusia i karmią go z butli. Z pierwszym była masakra żeby przestawić na cyca a przy drugim było mi dużo łatwiej, ale wiem że jakbym mu podała butlę to było by po karmieniu cycem...

dianek napisał(a):

kobitki, a w butlach macie zwykłe smoczki czy te udające cyca?

pytam, bo my mamy i takie i takie - różnica jest bardzo duża jeśli chodzi o wypływ mleka - planuję karmić piersią, ale też pójdzie w ruch butla z moim mlekiem (o ile oczywiście będzie mi dane je mieć ) i się zastanawiam czy dawać butlę jak tylko pojawi się taka potrzeba, czy maksymalnie oddalać to w czasie

btw - zwariuje dzisiaj... nie dość że jeść nie mogę to jeszcze mnie teściowa wkurza... 2 dni temu dzwonili, wszystko im powiedzieliśmy jak jest żeby dali nam spokoju trochę... to nie, dzisiaj już musiała na skype zagadać i pojojczeć... wrrrrr.... szlag mnie trafi normalnie

grusia napisał(a):

A jaka butla karmisz i czy mlody nie pokapowal jeszcze ze butla wygodniejsza? Bo o to chcialam zapytac jakbys wlasnie butle dawala . Kolezanka pytala mnie ostatnio jaka butle dawac by dziecie nie pokapowalo co i jak - chce karmic piersia ale wlasnie podobnie jak Ty czasem musi dokarmic butla.

nniewidzialnaa napisał(a):

Mamy, które mają dzieci z października/listopada, powiedzcie proszę ile (i co) Wasze dzieci dziennie jedzą i piją?

monika1985monik napisał(a):

A my jesteśmy po usg wszystko jest ok i podobno będzie synek

beniaminowa napisał(a):

Dziewczyny jak długo Waszym dzieciaczkom podawałyście witaminę K?

grusia napisał(a):

Dzieki Nasza mala tez juz jezdzi w wiekszym foteliku z tym ze my mamy 9-25 , facet w sklepie mowil ze jesli rodzice moga to by nie kupowali fotelikow z duzą rozpietoscia wagową bo niby np taki maluch powinien byc lepiej dopasowany do fotelika a w takim np do 36 kg podobno nie ma o tym mowy, mowil o jakichs standardach itd ale nie za bardzo sluchalam bo my zapewne kupimy kolejny fotelik za jakies 2 lata jak przy synku ( pomimo ze mial fotelik 9-25 to w wieku 3 lat sie w nim nie miescil i bylo mu niewygodnie ).I chyba o to facetowi chodzilo ze nie da sie przewidziec jakie dziecko urosnie i wogole. Ja tam sie nie znam.Corka jezdzi w foteliku od 9 kg choc tyle nie wazy ale z nosidelka juz jej nozki wystawaly co w razi ewypadku jest bardzo grozne.

grusia napisał(a):

Benasia jaki macie fotelik ten od 9 kg ?

katrin22 napisał(a):

Nasz smok właśnie wypił na raz 160ml kaszki gęstej, beknął jak chłop po piwie i znów lulu