e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

beniaminowa napisał(a):

benasia napisał(a):

no masuje palcem i on to lubi, a jak ma możliwość to gryzie mi rękę

No to ząbki idą, ale to może potrwać zanim wyjdą Skórka od chleba jest super (ja się bałam i nie dawałam to teraz mam za swoje...) mojemu pomaga nawet teraz - ostatnio wyszły dwójki i kły na dole.

beniaminowa napisał(a):

benasia napisał(a):

A mi tak dobrze było bez tych oznak ząbkowania...
czy rozpulchnione cieżko stwierdzić bo mały jezyczkiem zaraz merda i nic nie widac...

Tak jak fryteczka napisała często się zwala marudzenie dziecka na ząbkowanie (sama tak robiłam). Może być marudny bo pogoda fatalna Jeśli nie ma gorączki to dobrze A dziąsełka możesz sprawdzić w ten sposób że wkładasz małemu palec do buzi i tak jakby mu masujesz. Czasem można wyczuć zęba, a mój to uwielbiał (bo ja mam zimne dłonie co mu pomagało) i jak szły ząbki to tak jakby szedł za moim palcem i chciał go gryźć

fryteczka napisał(a):

ogladacie teraz rozmowy w toku ?

sonata napisał(a):

Benasia obejrzyj dziąsełka, jeśli są rozpulchnione to pewnie ząbki. Sprawdzałaś temperaturę?

benasia napisał(a):

nie wiem czy mojemu Mikulkowi ząbki nie idą -tak strasznie dziś marudzi że szok.
Na rękach i kolanach wygina się, a gdy położe to ryczy. Gryzie mnie w rękę i po buzi zaciskając szczęke, w do tej pory zawsze tylko ślinil językiem...
a usypianie dziś to masakra

beniaminowa napisał(a):

To samo mi lekarz powiedział Mały kicha bo sobie nosek oczyszcza
A jak to będzie z alergią to niestety nie mam pojęcia, a boję się jej - bo to już na całe życie

agusia147 napisał(a):

Trafiłam na lekarkę idiotkę! Wmawiała mi że mały ma trądzik na buzi od mleka co je piję, a dokonałam odkrycia, że to od oliwki. Wczoraj miał malutko, to posmarowałam suchości na buzi i ciałku oliwką, a dziś znów obsypany. Mleka nie piłam.

benasia napisał(a):

moge zrobic dzis zakupy w tesco, intermarche wosebe, polomarkecie, biedronce, netto i kauflandzie.

beniaminowa napisał(a):

benasia napisał(a):

czyli kazał ci nawilżac pokoj czy nie?

Według niego rozwieszanie czegoś mokrego nie zda egzaminu... Powiedział żeby wietrzyć i tyle.

beniaminowa napisał(a):

Wróciliśmy od lekarza. Adi osłuchowo jest czysty, więc nie jest chory (ufff ). Ma wydzielinę ale jest ona naturalna, tzn mały sobie oczyszcza nosek. Mam mu nie odciągać bo wtedy będzie się jej jeszcze więcej produkować... Chyba że będzie miał tak jak dziś rano, czyli zatkany nosek to trzeba zakropić i delikatnie tylko wyciągnąć. Lekarz powiedział że to wina pory roku i pylenia. Zalecił jak najczęściej wietrzyć mieszkanie, a co do nawilżania to powiedział że teraz już nie działa to tak jak w zimie.
Ja mam 2 nawilżacze i włączam je przed spaniem dzieci.

dajar35 napisał(a):

deva napisał(a):

jutro obrady jury z wedla, i 7 dni na powiadomienie, czekacie??

ja czekam , to ostatni konkurs na które liczę
we wcześniejszych się przeliczyłem,