e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

katrin22 napisał(a):

agusia rewelka ciuszki!!! potem i Ty możesz odsprzedać a ciuszki w stanie idealnym, i kurteczka, i spiworek, świetny pomysł

katrin22 napisał(a):

agasiam napisał(a):

Hi. Wczoraj miałam kolejne spotkanie w szkole rodzenia i trochę jestem spokojniejsza. Zobaczyłam sale porodową, wytłumacono mi co, gdzie, kiedy i jak. Wyglądało to bardzo sympatycznie, łóżko porodowe wygodne:). Pokoje w których przez 2 doby przebywa mama i dziecko też nienajgorsze, 2-osobowe z łazienką. Do szpitala mam zabrać tylko chusteczki dla dziecka dla siebie standardowo. Koszule do porodu dostane na miejscu.
Co do ubrań jesienno zimowych to ja dużo rzeczy mam pożyczonych od koleżanek byłych ciężarnych. Tylko buty. Czeka mnie wydatek bo mam same na wysokim obcasie a teraz to tylko płaski:(
agusia147 gratuluje mężowego magistra, co do doktoratu to zawsze warto się kształcić. Ale... Sama wiem po swojej rodzinie po uzyskaniu stopnia doktora mojego męża spotykam raz na 2 tygodnie. Niestety mąż połączył prace z doktoratem i teraz się realizuje. Badania, konferencje naukowe i masa papierów w domu. A jak jest w domu to pisze kolejny artykuły. Ot takie życie naukowca. Do tej pory mi to nie przeszkadzało ale jak pojawi się dziecko to chciałabym mieć go zwyczajnie blisko siebie.A jak mały podrośnie to pewnie zrobi porządek z tą toną papieru i tatko nie będzie mógł się gniewać.

Zemsta będzie słodka

agusia147 napisał(a):

To jak coś ktoś może wpaść też do mnie, też by przydało się wyfroterować w kuchni i na balkonie

katrin22 napisał(a):

Ja szukałam płaszczyka, normalnie noszę M, lub L, a teraz jak mierzyłam płaszczyk taki ala sportowa bluza to nawet XL był za mały

katrin22 napisał(a):

dianek napisał(a):

sweterek swoją drogą, a bluza swoją na bombki muszę rzucić okiem

Ja się czuję jak bombka, tykająca na dodatek

dianek napisał(a):

właśnie chciałam znaleźć taką fajnie skrojoną... a tu ni ma

dianek napisał(a):

kurde... trafi mnie zaraz...
chciałam sobie kupić jakąś fajną bluzę - trochę cieplejszą, do jeansów
no i nie ma czegoś takiego jak bluza ciążowa
na całym allegro znalazłam jedną - ale rozmiar jest uniwersalny, czyli ja się nim mogę obwinąć 3 razy i jeszcze sznurkiem bym musiała związać żeby ze mnie nie zleciało...
bezsensu...

ziolko napisał(a):

Agusia... o 6 kończy się cisza nocna... więc już miał prawo niestety ;/

dianek napisał(a):

marielu kofam Twoje teksty xD

a z tymi ruchami to mi już chyba przeszło spać nie mogłam - na boku mi było źle bo mam katar i oddychać nie mogłam, na plecach nos mi się odtykał jakimś cudem ale za to ciągle coś mi się w brzuchu obijało i wkurzało... nie wiem co ten brzdąc tam robi ale jakieś ceregiele normalnie...

jedyna radość że można było spać do 7:30 spokojnie i budzić się razem z mężusiem, który ze względu na egzam inżynierski ma teraz tydzień urlopu ^^

lui napisał(a):

agusia147 napisał(a):

lui napisał(a):

agusia147 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

dianek napisał(a):

czuję maleństwo! 16tc a ono mi się obija o coś i to całkiem mocno!

swoją drogą...strasznie dziwne uczucie - jakbym coś w brzuchu miała
ale czuję go tylko gdy leżę na pleckach... więc w przeciwieństwie do was - właśnie leżę z wielką ochotą i radością

Bo na początku tylko leżąc się czuje
Jesteś szczuplutka to szybciej czujesz ja ok 20 tyg dopiero poczułam

Ja około 16 tygodnia poczułam i nie jestem szczuplutka teraz zaś czuję już w każdej pozycji i jak na dole brzucha nogami wierci również

a ja przed ciążą ważyłam 44 kg... i poczułam ruchy dopiero pod koniec 19tyg. teraz 21 tydz. i ważę 49 niedługo zobaczę magiczną 50tkę czyli wagę której nigdy nie miałam a Maleńka kopie mnie regularnie co jakiś czas gdy chodzę, siedzę lub leżę

Mnie się termin według USG przesunął z 8 lutego na 4 lutego. Patrzeć na termin z USG czy na termin z okresu? Który ważniejszy? i co na USG znaczą skróty NF, Vp, CM?

Agusia147 mój lekarz mowił że 1sze obliczenie ważniejsze bo to, że dzidziuś większy to nie znaczy wcale że chory albo wcześniej się urodzi (średnia wzrostu facetów to 182 ale gdy ma 207 to wcale nie jest chory przecież)
rodzimy 8go

lui napisał(a):

agusia147 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

dianek napisał(a):

czuję maleństwo! 16tc a ono mi się obija o coś i to całkiem mocno!

swoją drogą...strasznie dziwne uczucie - jakbym coś w brzuchu miała
ale czuję go tylko gdy leżę na pleckach... więc w przeciwieństwie do was - właśnie leżę z wielką ochotą i radością

Bo na początku tylko leżąc się czuje
Jesteś szczuplutka to szybciej czujesz ja ok 20 tyg dopiero poczułam

Ja około 16 tygodnia poczułam i nie jestem szczuplutka teraz zaś czuję już w każdej pozycji i jak na dole brzucha nogami wierci również

a ja przed ciążą ważyłam 44 kg... i poczułam ruchy dopiero pod koniec 19tyg. teraz 21 tydz. i ważę 49 niedługo zobaczę magiczną 50tkę czyli wagę której nigdy nie miałam a Maleńka kopie mnie regularnie co jakiś czas gdy chodzę, siedzę lub leżę

dianek napisał(a):

z moim się zobaczę dopiero za 2 tygodnie - strasznie jestem ciekawa jak ten łobuziak już urósł

a póki co - właśnie na allegro kupiłam 3 pary leginsów ciążowych - jedne zwykłe bawełniane, drugie ocieplane i trzecie z wiskozy - może mi będzie w nich nieco wygodniej niż w zwykłym dresie (bo ciążowego fajnego dresu nie znalazłam..same wielkie są )

dianek napisał(a):

noo, biorąc pod uwagę jak mi to fika w brzuchu to pewnie jeszcze nie raz będę marudzić póki co jest tylko radocha

dianek napisał(a):

no właśnie mi też mówili że koło 20tc czuć
więc mnie to nieźle zaskoczyło... leże sobie na kanapie obok męża a tu coś mi się tłucze po brzuchu eh, boskie uczucie