e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

pioge7 napisał(a):

Dziwne... u mnie pierwsza reklamacja poszła w grudniu odpisali po miesiącu... druga poszła w weekend i wczoraj odpisali  napisz znowu 

pioge7 napisał(a):

dolly napisał(a):

No własnie pisałam juz drugi raz i zero odpowiedzi i zero doładowania

Na jaki adres ? konkurs@bm.pl ? 
Dostalas jakąś odpowiedź automatyczną. ?

luzak napisał(a):

halliday napisał(a):

luzak napisał(a):

nie dosyć,że nic nie wygrywam to jeszcze dojrzałam,że źle wysłałam paragony na kaufa. Miałam papierosy na paragonie i podałam kwotę z paragonu zamiast odjąć te papierosy.Ale ten znaczek przy formularzu dopiero dzisiaj zauważyłam

ale ta informacja pojawiła się dopiero dzisiaj

a już myślałam,że jakaś nieogarnięta jestem, a specjalnie sprawdzałam regulamin , ok, ale co teraz z tym fantem zrobić? czy uwzględnią taki paragon w razie W

lola.lola napisał(a):

Ale w mailu od DPD był ten sam numer kuriera, z którego "kurier" dzwonił więc pierwsza moja myśl była taka, że może to jakiś "pomocnik"  

lola.lola napisał(a):

Zamówiłam kilka ubrań przez internet, dziś rano dostałam maila od DPD, że kurier będzie między 11:00 a 13:00 (standardowy mail). Jakoś po godzinie 12:00 zadzwonił z pytaniem czy jest ktoś w domu bo zaraz podjedzie. Powiedziałam, że tak i zaczęłam na niego wyglądać. Po chwili podjechał samochód (nie bus DPD, zwykły ciemny samochód osobowy), chłopak zadzwonił domofonem więc wyszłam (zdążył wsiąść do samochodu) jak byłam przy furtce to wyskoczył z auta, wcisnął mi paczkę powiedział do widzenia i odjechał. Byłam trochę zaskoczona "błyskawicznym załatwieniem sprawy" ale zauważyłam, że nie miał typowego stroju kuriera DPD i nie dał mi nawet nic do podpisania. 
Przesyłka się zgadza ale czy miał ktoś może podobną sytuację? Trochę mnie to wszystko zaskoczyło.

agniehaha89 napisał(a):

Okropnie wkurza mnie, że obecnie trudno gdziekolwiek kupić zwykłe jeansy. Wszędzie tylko jakieś rozdarte, z haftami czy jakimiś sznurkami. Bardzo proszę o zwykłe ciemne jeansy w rozmiarze 38, które idelanie będą pasowały do czarnych szpilek!

kasiaj110 napisał(a):

Niestety ranek okazał się tragiczny- świniaczek padł  i tak naprawdę nie wiem jaka przyczyna zgonu a sekcji zwłok nie planuję tym bardziej że już po obrządkach pogrzebowych  - synek przygotował  najładniejsze pudełko  z tektury ( oczywiście star wars) - na sam koniec rozbrajające pytanie syna - czy go wykopiemy na wiosnę by "pobrać szkielet?"

andziulka21 napisał(a):

Mąż wypłacał gotówkę z bankomatu, kartę wziął, a kasy zapomniał 

400zl w plecy...

jomajd86 napisał(a):

u nas jak złamała ząbka to nic jej już nie pomogło

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

Miałam kiedyś świnkę morską i nie przypominam sobie by jakaś szczególnie wrażliwa była ale ok, świnki sa różne

- Czym się różni kobieta-informatyk od świnki morskiej?
- Niczym. Bo to zupełnie tak, jak świnka: ani to świnka, ani morska.

WKURZA MNIE, że nie rozumiem tego kawału

kasiaj110 napisał(a):

Wkurza mnie cały dzisiejszy dzień!!! Niech już zakończy się on na spotkaniu  z kołdrą...

Zachorował nam nasz Chrupek zwany Gusiokiem  czyli świnek morski który z nami jest od około4 lat . Martwię się bo wiem czym grozi u świniaka niejedzenie  - koperek już nawet nie działa  ... troszkę mamy farmaceutyków - szukamy, sprawdzamy ale najgorszy jest brak weterynarza który zna się na gryzoniach!!!! Przeziębienie wykluczyłam bo w pokoju gdzie świnka mieszka nie otwieram okna, ząbki też sprawdzone , miseczka pełna pyszności a od wczoraj zanik apetytu a świaniak taki nieobecny, nastroszony  

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

cb656 napisał(a):

kto bogatemu zabroni kupić 10 zdrapek, pójść do domu i tam sobie skrobać? Nikt nie zabroni.

Przeczytałam, tylko nie bardzo rozumiem, jakie ma tutaj znaczenie zasobność portfela?

To przeczytaj jeszcze raz

cudaczek121 napisał(a):

dolly napisał(a):

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

cb656 napisał(a):

kto bogatemu zabroni kupić 10 zdrapek, pójść do domu i tam sobie skrobać? Nikt nie zabroni.

 jeszcze ani razu, nie drapałam w innym miejscu, jak w domu

Może się powtórzę, ale...
Kto bogatemu zabroni?

Przeczytałam, tylko nie bardzo rozumiem, jakie ma tutaj znaczenie zasobność portfela?

Pewnie cb656 chodzi o to,że tylko bogaci ludzie kupują zdrapki.Wszak cudaczkowa jest "z domu bogata"

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

cb656 napisał(a):

kto bogatemu zabroni kupić 10 zdrapek, pójść do domu i tam sobie skrobać? Nikt nie zabroni.

 jeszcze ani razu, nie drapałam w innym miejscu, jak w domu

Może się powtórzę, ale...
Kto bogatemu zabroni?

cb656 napisał(a):

delvitto napisał(a):

mogło się zdarzyć, że ktoś wygrał, ale z różnych względów nie odbiera kasy od razu, w końcu ma na to czas;) lotto może aktualizować tylko tych, co się zgłoszą? 

Lotto w swoim systemie widzi od razu, gdzie, w jakim mieście, w jakiej kolekturze, jaki zakład... Do tego nie potrzeba żadnej aktywności wygranego.
Co innego ze zdrapkami. Jaka zdrapka z jaką wygraną... (o ile zdrapkę gościu zgłosi) Lotto wie dopiero wtedy, gdy klient się przyzna.
No bo kto bogatemu zabroni kupić 10 zdrapek, pójść do domu i tam sobie skrobać? Nikt nie zabroni. Co na to poradzisz?