e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

nocti napisał(a):

dolly napisał(a):

nocti napisał(a):

goralecka napisał(a):

info z fb

E. Wedel Sprawdziliśmy zgłoszoną przez Was sytuację i po prostu na stronie konkursu wdarł się błąd. Wspominana scenka nie została pozytywnie zweryfikowana w 5. tygodniu i nagrodę wygrał inny użytkownik - acitimonique, co jednak nie zostało zaktualizowane. Natomiast scenka została ponownie zgłoszona w 12. tygodniu i teraz została nagrodzona.

Taaa.... coś tu jest nieźle przekombinowane. Przecież acitimonique była na liście zwycięzców. Ją akurat dobrze kojarzę.

niezłe jaja, ja też acitimonique kojarzę

Miała dość charakterystyczną historyjkę bazującą na piosence - historia z kantem, którą napisał Dante.

I na pewno była na liście, a teraz twierdzą, że nie?

Kogoś innego dodali na listę na pewno bo jest pełna 10, ale jak można po 7 tygodniach modyfikować listę zwycięzców i tym bardziej uznać story Pytlarek, które zarówno w 5 jak i w 12 tygodniu uważałam za wyjątkowo słabe, a mimo to nagrodzone...

Nic z tego nie rozumiem...

nocti napisał(a):

goralecka napisał(a):

info z fb

E. Wedel Sprawdziliśmy zgłoszoną przez Was sytuację i po prostu na stronie konkursu wdarł się błąd. Wspominana scenka nie została pozytywnie zweryfikowana w 5. tygodniu i nagrodę wygrał inny użytkownik - acitimonique, co jednak nie zostało zaktualizowane. Natomiast scenka została ponownie zgłoszona w 12. tygodniu i teraz została nagrodzona.

Taaa.... coś tu jest nieźle przekombinowane. Przecież acitimonique była na liście zwycięzców. Ją akurat dobrze kojarzę.

helatko napisał(a):

wkurza mnie daltonizm, kalosze miały być czarne a nie granatowe ale w lesie to bez różnicy

nocti napisał(a):

joan napisał(a):

assal napisał(a):

MaguraKakao to baton wedla

http://www.wedel....w-przek-sk-od-wedla/

O matko... Nigdy takiego nie widziałam

No to z paragonem problemu nie będzie hehe

wera napisał(a):

Jasne jak się nie wygra to zawsze niby losują

kunia napisał(a):

jasne że nie...mając zamkniete oczy losuja jakąś stronę (...) Dobrze,że udało mi się już w 3 tygodniu bo teraz by mnie szlag trafiał:)

calliope napisał(a):

dolly napisał(a):

jestemewa napisał(a):

wkurza mnie wygrana dziś sukienka i to , że muszę zapłacic 295 zł podatku.Gdybym wiedziała , ze ten kawałek materiału jest tyle warty to bym wogóle nie wysłała na nią smsa. I jak tu cieszyc się z wygranej

regulamin się kłania niestety... w innej gazecie przy takiej sukience była gwiazdka i wystarczyło na końcu przeczytać odnośnik, że za nagrody powyżej jakiejś kwoty płaci się samemu podatek

A nie możesz zrzec się praw do tej nagrody? Swoją drogą to musi być chyba ze złota ta sukienka

gosia16 napisał(a):

ja raz przechodziłam grypę w pracy ,do momentu jak już się nie mogłam podnieść z łóżka.Skończyło się zapaleniem płuc,cztery litery jak sitko,a ja tak kaszlałam że płuca miałam na ręce. Powiedziałam nigdy więcej.

jestemewa napisał(a):

wkurza mnie wygrana dziś sukienka i to , że muszę zapłacic 295 zł podatku.Gdybym wiedziała , ze ten kawałek materiału jest tyle warty to bym wogóle nie wysłała na nią smsa. I jak tu cieszyc się z wygranej

maria1980 napisał(a):

Fachowcy z wodociągów-przyjechali wymieniÆ ludziom liczniki w bloku,wymienili-pojechali-hallloooo a kto znowu podłączy wodę ?????

isiulka napisał(a):

mnie wkurza niesamowicie , jak ktoś jest chory i przychodzi do pracy zarażać innych i jeszcze zgrywa wielką męczennice/ka, jak to ona się nie poświęca. Moim zdaniem takie coś powinno być karalne. Człowiek chucha dmucha, wydaje kupe kasy aby być zdrowym, a przylezie taki obsmarkaniec i wszystkich zarazi.

ziolko napisał(a):

isiulka - prędzej jest tak, że ktoś musi przyjść, bo:
- szef tak kazał
- bo szkoda kasy (podczas choroby 80% pensji)
- bo to tylko przeziębienie

vilemo napisał(a):

ziolko - przy każdym egzaminie miałam wrażenie godzinnej jazdy na roller costerze z poczuciem, że lada moment ten wagonik się wykolei... próbowałam wmawiać sobie różne rzeczy, raz nawet wybrałam opcję egzaminu z psychologiem - na nic... niektórzy po prostu się nie nadają - a zabawa polega na tym, że jestem uważna, niepijąca, ostrożna - cechy dobrego kierowcy - ale mam również pewne kłopoty które sprawiają że jestem potwornym egzaminowanym...