e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

defed napisał(a):

dolly napisał(a):

defed napisał(a):

pionas szukam informacji: za ile postów pod rząd i na jaki czas zakładana jest tymczasowa blokada umieszczania wpisów na forum? 

a jest coś takiego?

Było, a czy jest to nie wiem. Ze 2 lata temu wdałam się z kimś w dyskusję na forum i przeżyłam to na własnej skórze  Ale nie potrafię sobie przypomnieć szczegółów 
Edit.: przy próbie umieszczenie n-tego posta z rzędu wyskoczył komunikat, że przekroczyłam dozwoloną ilość postów na x czasu i kolejny wpis mogę dodać po y czasie..

defed napisał(a):

pionas szukam informacji: za ile postów pod rząd i na jaki czas zakładana jest tymczasowa blokada umieszczania wpisów na forum? 

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

Czy komuś działa poczta na tlenie?

Były kłopoty, ale już się naprawiło.

agakaz2 napisał(a):

dolly napisał(a):

Co to za kody alfanumeryczne przy zwyciezcach w lubisiach?

Jak zgłosiłam się do loterii dostałam kod może to to

donia7 napisał(a):

dolly napisał(a):

mietowa napisał(a):

(...)
Ale uważajcie - najbardziej zaskakujący był nietoperz, który pewnej nocy wleciał przez uchylone okno. Schowałam się pod łóżko, a ten mały dziad usiadł na podłodze, metr od mojej kryjówki. Niemal wpadłam w histerię. Mąż ryje ze śmiechu, ja wyję z przerażenia, krzyczę: "weź stąd moje dziecko!" (niby w chwili zagrożenia MOJE, ale TY je zabierz  ), 10-miesięczniak stoi w łóżeczku o 2 w nocy, kompletnie rozbudzony i ryje ze śmiechu jak ojciec.
Także ten. Komary to pikuś .
Oczywiście ta piękna historia opowiadana jest na każdej imprezie rodzinnej. 

Dobrze, że nie widziałaś, jak mnie goniła wiewiórka w parku

ja też kiedyś uciekałam przed wiewiórkami w parku w Anglii :P było ich tam mnóstwo

mietowa napisał(a):

Mogę to sobie wyobrazić 

mietowa napisał(a):

(...)
Ale uważajcie - najbardziej zaskakujący był nietoperz, który pewnej nocy wleciał przez uchylone okno. Schowałam się pod łóżko, a ten mały dziad usiadł na podłodze, metr od mojej kryjówki. Niemal wpadłam w histerię. Mąż ryje ze śmiechu, ja wyję z przerażenia, krzyczę: "weź stąd moje dziecko!" (niby w chwili zagrożenia MOJE, ale TY je zabierz  ), 10-miesięczniak stoi w łóżeczku o 2 w nocy, kompletnie rozbudzony i ryje ze śmiechu jak ojciec.
Także ten. Komary to pikuś .
Oczywiście ta piękna historia opowiadana jest na każdej imprezie rodzinnej. 

@gnieszk@ napisał(a):

dolly napisał(a):

Kotłuje mi się w głowie, jakas piosenka i za chiny nie mogę jej znaleźć w sieci 
moze ktoś kojarzy, szło cos w ten deseń
"mogę odejść, ale patrzeć chcę, jak wali się świat.... coś ze łzami i coś nie tańcz blisko mnie....
ktoś, coś?

https://teksciory.interia.pl/natalia-nykiel-spokoj-tekst-piosenki,t,661172.html
To?

andziulka21 napisał(a):

dolly napisał(a):

Czy ktoś używał pasty do zębów z aktywnym węglem?
Działa i poleci coś ktoś?

Ja używam i jestem zadowolona, żeby bielutkie jak śnieg
Na początku trochę mnie przerażała bo byłam przyzwyczajona do białej pasty a ta jest czarna . Używam takiej

https://www.iperf...aEAQYAiABEgK8kPD_BwE

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

Dziękuję Cebe, bardzo mi się przydała Twoja wypowiedź 

Cieszy mnie to. Wiesz przecież, że ja dla Ciebie...

cb656 napisał(a):

dolly napisał(a):

Czy ktoś używał pasty do zębów z aktywnym węglem?

Węgiel, jak węgiel. Robi swoje. Czyli wypala.

nkba napisał(a):

Moje mrówki to te duże, leśne, było już jak kupiliśmy działkę, mają mrowisko przy samym ogrodzeniu i małż miał właśnie plan żeby je przenieść ale stanęłam okoniem Na początku kąsały w stopy jak się zbliżaliśmy, a teraz już chyba nas "znają" Super się obserwuje jak czasami wchodzą tarasem do domu i tachają z powrotem maleńkie kawałeczki papieru albo nitki :) A nietoperze gniazdują drugi rok, choć latały od zawsze, nie robią szkód, a wręcz przeciwnie - odkąd są nie mam gniazd szerszeni, których się boję przeokropnie