e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

e-e napisał(a):



Czy Smolar prosi o wysłanie paragonu pocztą w jakiejkolwiek loterii? Pytam bo mam na jednym paragonie 2 produkty konkursowe i zastanawiam się czy jest sens słać zgłoszenie tu i tu. Będę wdzięczna za odpowiedź 

zaczytana-pola napisał(a):

Monika11 napisał(a):

Dają tylko jedna kartke , protokół I on ma być podstawą do gwarancji

A gdzie ewentualnie tę gwarancję zgłaszać? 
Udało nam się wczoraj odebrać w lokalizacji, z której pochodził paragon. 

bibeck napisał(a):

bibeck napisał(a):

a do mnie mieli dzisiaj oddzwonić z informacją o której godzinie pasuje koordynatorowi i nie oddzwonili, czy ktoś miał podobnie? Teraz nie wiem czy jutro samemu się dobijać, czy grzecznie czekać. Czy może ktoś ma @ do tej Pani co dzwoniła? Jeżeli tak, to poproszę życzliwą osobę o info na priv.

Swoją drogą to trochę żenujące, że to my musimy się dostosowywać do nich, a nie odwrotnie.

Aktualizacja
Cyrku ciąg dalszy, do chwili obecnej nie ustalili mi godziny odbioru (miała być sobota). Dzisiaj dzwoniłem do Pani Iwony i podobno mieli się do mnie odezwać. Oczywiście po 15 już telefonów nie odbiera, a ja nie wiem co mam robić. Czy ktoś ma podobne problemy? Nie wiem co robić, ale chyba jutro i tak tam podjadę, bo powiedzą, że się nie pojawiłem (wstępnie podałem Im, że mam wolną całą Sobotę  i że się dostosuję do ich propozycji). Coś poradzicie?

asantesana napisał(a):

kammaro napisał(a):

Macie odwagę  Niestety, nauczona doswiadczeniem, nie mam odwagi jechac swoim. Jak macie mozliwosc, to proponuje przewozic je na stojąco. Moja stara pralka wlaczyla sie normalnie, pochodzila z 30 min i "padła".

To dlatego, ze była używana, wtedy w środku jest woda i można je przewozić tylko w pionie. Z nowymi pralkami jest trochę łatwiej, można przewozić na którymś boku (chyba na tym z pojemnikiem z proszkiem, ale nie pamiętam). Oczywiście zalecenie jest na stojąco.

magie1982 napisał(a):

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja tam się bardzo cieszę, że wygrałam. Nie stracę całego dnia, bo do dwóch miejsc odbioru mam 150 km. Paliwa stracę za 100 zł. A myśle, że do auta combi się zmieści. Także nie dramatyzujmy.

bibeck napisał(a):

a do mnie mieli dzisiaj oddzwonić z informacją o której godzinie pasuje koordynatorowi i nie oddzwonili, czy ktoś miał podobnie? Teraz nie wiem czy jutro samemu się dobijać, czy grzecznie czekać. Czy może ktoś ma @ do tej Pani co dzwoniła? Jeżeli tak, to poproszę życzliwą osobę o info na priv.

Swoją drogą to trochę żenujące, że to my musimy się dostosowywać do nich, a nie odwrotnie.