e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

slavek napisał(a):

trafiłem na tą stronę z gógli więc jak ktoś będzie chciał to i tak znajdzie bez artykułu

chochliczka napisał(a):

kingaa napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Tez mysle,ze i tak powstanie ten artykul i od siebie moge dodac do pana redaktora ktory nas czyta ze wygrywanie i ogólnie zabawa w konkursy to nie jest takie hop siup,trzeba sie nameczyc, poswiecic swoj czas,nieraz i duzo zainwestowc,bo jak wiadomo nie ma nic za darmo-to powiedzialam ja Chochli
( swoja droga pewnie wszyscy bysmy chcieli by nasze nicki byly w artykule nie? hehehe )

Chochli
ja to bym dała do artykułu dziwne, śmieszne przygody zwiazane z konkursami, bądź nagrodami, tego jest sporo i przynajmniej weselej by było

albo artykul pt 101 sposob pan Gien by umilic nam zycie

agusagus2 napisał(a):

pistacja9 napisał(a):

agusagus2 napisał(a):

AgaAga napisał(a):

agusagus2 napisał(a):

pistacja9 napisał(a):

hej, czy może mi ktoś wytłumaczyć co to znaczy wybrane punkty handlu tradycyjnego (nie dotyczy supermarketów i hipermarketów)

też się nad tym zastanawiam..

Tradycyjny = nieinternetowy. Moim zdaniem

Też tak właśnie myślałam, że może to być każdy osiedlowy sklep, w którym są dane produkty, ale te słowo wybrane mnie deko zmyliło.

no właśnie jak wybrane to może jakieś specjalne?

najlepiej napisać do organizatora

kaoa napisał(a):

kaoa napisał(a):

ewiczek napisał(a):

czy ktos ma moze liste osob ktore wygraly plyte Piotr Polka w konkursie radia zet? niestety nie otwiera mi sie strona

wyniki juz znikły ale jak wygrałaś to dostaniesz jak nie to nie

może napisz do nich na e-mail i zapytaj czy wygrałaś

kadjas123 napisał(a):

dziub4 napisał(a):

mariolakal napisał(a):

zeida napisał(a):

misia, niestety mój mąż ostatnio mnie pilnuje, uważa, że ta moja konkursomania to przegięcie. Oferuje 50 zł tygodniowo, żebym tylko przestała tak sie ekscytować konkursami typu - przeciwłupieżowe z radia Zet itp. Pilnował mnie dzis w Tesco, żebym tylko nie macała tych lubisiów, bo to wstyd wg niego. Mówi, że mi kupi takiego misia za 4 zł. O rany, jak mi ciężko cos teraz wygrać !
Z jednej strony ma rację, bo rzeczywiście emocje czasem są takie, że serducho bije jak na zawał, a z drugiej strony - o to przecież chodzi w konkach, no nie ?

Mam to samo !!!

niejestescie same

ja męża nigdy nie biorę na zakupy wole jechac sama lub jaka znajomą-chłopy w tym czasie mają pracować !!!