e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

olus15 napisał(a):

Dla mnie to absurd, że na urlopie wychowawczym nie dostaję nawet złamanego grosza
Nie wyobrażam sobie gdyby przedszkole odmówiło mi przyjęcia dzieci od września skoro praca już na mnie czeka
Rozumiem wasze rozczarowanie

marielu napisał(a):

od września podobno opłaty za publiczne przedszkole mają wzrosnąć do ponad 500 zł za miesiąc. Różnica więc między publicznym a prywatnym będzie już rzędu 200zł za miesiąc...

Mój troll też sie na państwowe nie załapał z uwagi że szanowny małż nie chciał się rozwieść by mnie osamotnić jako Matkę Polkę

Cóż... wygrane w konkursach przybywajcie Z czegoś trzeba będzie to czesne opłacić...

karolkas napisał(a):

wkurza mnie, że chyba cos sie ze mną porobiło, bo nie cieszą mnie male wygrane, kiedys cieszyłam sie z najmniejszej blachostki a teraz uczepilam sie tej wycieczki, że chcę ja wygrać i wszystko co nie jest wycieczką mnie nie cieszy . Kurde chora chyba jestem. I wkurzam sie ze mąż mnie do mnie pretensje że siedze tyle na konkach a ja nie moge się mu odgryźć i powiedzieć, że coś sensownego wygrywam.

helatko napisał(a):

mi też się odechciało wszystkiego, płaczę jakby mi ktoś z rodziny umarł.

ziolko napisał(a):

kaki76 napisał(a):

A ja mam fajnego listonosza tylko nie rozumiem co on mówi bo sepleni .A po drugie mówi przez nos i ciężko się dokapować o co mu chodzi.

niech Ci pisze na kartce co chce powiedzieć

Melissa1980 napisał(a):

is77 napisał(a):

melissa, a że tak spytam... twoja sytuacja dopuszcza 3 dziecię?

hmmm...pracy już nie mam ale skoro dwójkę możemy utrzymać i to trzecie damy radę
jak to się mówi, Bóg da dziecko to i na dziecko

ewa1982 napisał(a):

Melissa do roboty bo jak jesteś przy nadziei to wyprawkę masz ode mnie bo mi szafy pękają od ciuszków i ani nie ma komu dać ani na ALLEGRO nie mam czasu wystawiać

Dziękuję w razie czego będę krzyczeć
ale myślę, że nie jestem
natura od dawna płata mi takie figle, ale co nerwy stracę

...cobra176 ja też się z tym borykam, do tego dochodzą silne kolki, że mi się słabo robi i gwiazdki na suficie widzę (oddychanie sprawia ból, a o jakimkolwiek ruchu wtedy nie ma mowy) oczywiście nikt nie wie co mi jest