e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

beciala napisał(a):

ultrablack napisał(a):

a tak z ciekawości,
http://www.carref...nne-auto-od-winiary/

powiedzcie mi, kwotę jakiego rzędu należałoby wydać na te zakupy ( w sensie ile obstawiacie ) żeby wygrać auto ? tysiąc, 5 tysięcy?

myślę, że ponad 10

agusia147 napisał(a):

efelinkaaa napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Tak się zastanawiam, bo nie pracuję. Czy rejestrując się w UP jako bezrobotna przysługuje mi jakiś zasiłek w czasie ciąży i po porodzie już na dziecko? Czy coś w tym stylu? Jak to wygląda?

z UP nic - z Mopru (Mopsu, Gopru nie wiem co tam u Ciebie jest ) przysługuje Ci becikowe i zasiłek rodzinny po urodzeniu dziecka(68zł, o ile nie przekraczacie ok. 507zł/os.).
Jeżeli macie niskie dochody i nie przekraczają (o ile dobrze pamiętam) ok. 351zł / os. możesz starać się o zasiłek celowy... To chyba wszystko...

Aha no to lipa, bo dochód wychodzi większy, myślałam, że może w Polsce coś przysługuje

monte napisał(a):

Dzwonili dzisiaj do kogoś ze szkoły językowej Speak Up? Co mogli chcieć?

czarnygreg napisał(a):

Jak czytam Wasze posty to sie bardzo ciesze ze żadne wesele mi sie nie szykuje, nie ze względu na kasę ale po prostu nie cierpię takich imprez,

ciekawą rozrywką jest swoją drogą lektura ślubnych forów, interesujących rzeczy można sie dowiedzieć,
sporo sie zmieniło w obyczajowości ostatnimi laty,
cieszy mnie zaprzestano durnego zwyczaju obrzucania młodych drobnymi monetami, które potem trzeba było obowiązkowo wyzbierać ( i kieckę też porządnie wybrudzić)
nie miałabym ochoty zjawiać sie natomiast przed kościołem, elegancko ubrana,wymalowana z ....workiem kociej karmy! a to ostatnio popularny motyw,

zeida napisał(a):

tato999 napisał(a):

aleksa123 napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

tato999 napisał(a):

bobilcia napisał(a):

A mnie dziś wkurzyło niesamowicie, że ludzie przychodzą na 2dniowe wesele a dają w kopercie 20zł

dobrze że 20 zł a nie pustą kopertę

każdy daje tyle na ile go stać Ja np. jak byłam na weselu dałam 200 zł

Dokładnie. Każdy daje tyle na ile go stać. Nie masz pieniędzy na wesele nie zapraszaj gości.
Wkurza mnie takie lecenie na kasę

mój kolega ostatnio wszedł na temat pięniędzy jakie dostaje się na weselu

a ja go spytałam czy robi wesele po to żeby ono mu się zwróciło? bo jeśli tak to po co w ogóle robić

od razu skończył temat

no to ja się wypowiem:
jeśli nie masz kasy na wesele, nikt nie oczekuje,że dasz nie wiadomo ile - masz przyjść i się dobrze bawić

- jeśli masz kasę dajesz ile Ci się wydaje, że powinieneś - to dobrze, masz czyste sumienie.
- ale jeśli przyjdziesz, dasz pustą kopertę, co się niestety ostatnio zdarza - to już żenada
- pamiętajcie, że dla młodych to nadzwyczajny dzień - oni tyle włożyli kasy, pomyślunku, serca, że jakbyście mogli im potem powiedzieć, że wesele było do d..., muzyka kiepska, jedzenie obrzydliwe?

Nie wiem, czy wesele ma się zwrócić - to chyba nie o to chodzi - u mnie nic się nie zwróciło, ale nie ma takiego gościa, któryby nie pamiętał mojego wesela - ))
a o to mi najbardziej chodziło
Minęło parę lat od mojego wesela, a każdy, kto nas spotka wspomina nasze wesele
Wiecie co? Było tyle wesel w naszej rodzinie a kazdy wspomina nasze - dla mnie nie ma nic cenniejszego...

emanuela24 napisał(a):

kalka ale pomyśl dla Ciebie 20zł to nic dla innego to brak obiadu przez kilka dni a jak doliczysz dojazd czy coś o matko można się pozbyć obiadu na cały tydzień
ktoś zwyczajnie nie chciał dać pustej koperty
ja patrzę z innej strony bo tak jak pisałam do mnie chrzestna nie przyjechała bo nie chciała z pustymi rękoma i nie dała się przekonać że nie chodzi nam o prezenty - a dla mnie największym prezentem byłaby jej obecność i do dzisiaj jest mi przykro że jej nie było

joan napisał(a):

kalka - według mnie, wesele to prywatna i niewymuszona przepisami prawnymi impra, którą młoda para robi, bo ma taki kaprys. Ewentualną pieczeń z dzika w rozmarynie i przejażdżkę bielutką bryczką oraz wszelkie inne koszty, pokrywają młodzi z posiadanych przez siebie funduszy. Nieprzypadkowo osoby obecne na zaślubinach to goście weselni. Oczekiwanie konkretnych kwot od ludzi, mających status gościa, jest według mnie żenujące. Idąc pieniężnym tokiem myślenia, warto zapraszać na urodziny tylko bogatych przyjaciół, bo to ich stać na wypaśne prezenty Nigdy w życiu nie wydałam ani grosza na weselną kieckę / fryzjera / makijaż. I wydawać nie zamierzam. A gdybym dostała 20 zł w kopercie, pewnie bym się rozpłakała, ale nie dlatego, że nie zarobiłam na jakimś gościu. Raczej dlatego, że być może ktoś dla mnie ważny i bliski ze wstydem włożył ten banknot do koperty, bo jest w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej, a ja nie wiem, kto to może być...
No nic, zrobiło mi się smutno. Idę się rozweselić przed snem. Dobranoc

merynosek napisał(a):

Wkurza mnie, że ogarnęła mnie niechęć konkursowa

joan napisał(a):

kalka - pozwolę sobie pojechać matematyczno-polonistycznie: treść Twojego posta jest odwrotnie proporcjonalna do treści Twojej stopki

maria1980 - teraz mamy takie czasy, że wszystko jest na opak. Powieś tę koszulkę na wieszaku, plecami do Ciebie. Jeśli na pierwszy rzut oka uznasz, że pasuje do kobiety = jest męska, jeśli do faceta = jest damska Powaga, obserwowałam ostatnio spoooro młodzieży

cudaczek121 napisał(a):

tato999 napisał(a):

bobilcia napisał(a):

A mnie dziś wkurzyło niesamowicie, że ludzie przychodzą na 2dniowe wesele a dają w kopercie 20zł

dobrze że 20 zł a nie pustą kopertę

każdy daje tyle na ile go stać Ja np. jak byłam na weselu dałam 200 zł

kalka napisał(a):

Szukam paragonu Lato w Real , okazało się, że nie wszystkie miasta biorą tu udział, a ja mam paragon właśnie z takiego miasta.

marielu napisał(a):

kalka napisał(a):

postscript napisał(a):

kurcze, znowu sie spoznilem. i nie dostane bolacego dupska marielu

Spoko, to akurat było dupsko męża marilu, stare i obolałe po zastrzykach, a poza tym i tak już sprzedane
No chyba, że będzie reklamacja, to może się jeszcze załapisz (w sprzedaży internetowej jest 10 dni na zwrot NIEUŻYWANEGO! towaru)

eeej eejjj to mnie zadek boli (nie ząb ) , reszta się zgadza