e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mampytanie napisał(a):

Szukam kociaka za darmo, najlepiej z dłuższa sierścią lub o ciekawym umaszczeniu. Nie szukam rasowego/płatnego. Może ktoś coś

cb656 napisał(a):

Zarobkowe zejście? czy towarzyskie? (...)

agakaz2 napisał(a):

czy wiecie lub spotkaliście się
małe czarne bardzo gryzie i potem to swędzi. myślałam że to pchły ale gdzieś kiedyś czytałam że pchły zwierzęce nie gryzą ludzi - to są też pchły ludzkie 
Google odpowiedziało mi na pytanie że to właśnie pchły. park, las, łąka pełno tego szok.kiedyś gryzly tylko komary,muszki i muchy konskie, a teraz nie wiadomo co.

azaflora napisał(a):

joan napisał(a):

PS: A dzieciom znajomych dajecie w prezencie gorące kubki, bo kupiliście na konkurs?

joan no co Ty? Mało tu na forum wpisów typu "co robicie np. z chrupkami, czipsami? - no dzieci sąsiadów uwielbiają" 

edzia21 napisał(a):

Wkurzają mnie "wymagania" wrocławskiego schroniska...
chciałam podwieźć karmy z ActivePet z Biedry, a tu na stronie opis, że "życzą sobie karmy z średniej półki, bo dyskontowych ich podopieczni nie jedzą" zajebongo

trissm napisał(a):

Hahahahahahah gdzie malujesz? Po tym tuningu, to dotknąć nie można!

trissm napisał(a):

No dobra, fajnie, odpicowane, włożona praca itp. Ale nadal nie wiem co z robić z tym co jest niedopuszczony do ruchu?
Abstrahując od tego, że chyba klaustrofobii bym się nabawiła

cherry_coke napisał(a):

Gdybym miała pewność, że sąsiad na myśleniu poprzestanie to pół biedy. Ale jest zbyt dużo "życzliwych" osób, które uwiera, że ktoś ma coś więcej. 
A kuriera obowiązuje jakaś podstawowa kultura pracy. (...) Ale skoro mówi takie rzeczy mi, to to samo może powiedzieć swojemu koledze, a kolega może mi okraść mieszkanie. Tym bardziej, że kurier wie, kiedy mnie nie ma w domu. (...)

razdwatrzycztery napisał(a):

Czesc! czy sms:" kaufland:do laureatow Wspolnie dbamy.. do 06.08 wyslij dane wymagane w regulaminie" oznacza wygrana? Pytam bo w sumie nie jest napisane wprost że wygrałam wiec zastanawiam sie czy to wygrana czy wiadomosc do wszystkich. 

doo napisał(a):

szukam kogoś kto w cinema city płacił voucherem za bilet, wziął udział w loterii kazdybiletwygrywa i otrzymał nagrodę. można płacić voucherem i wziąć udział?

agakaz2 napisał(a):

cb656 napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

Kto się wybiera na męskie granie do żywca?

JA! To się wreszcie spotkamy, hohoho!

No spoko 

cb656 napisał(a):

joan napisał(a):

...na paragonie parówki mogą być nawet opisane jako "Mięsnopodobny miks w jelicie wyparzonym".

Szukam kasy fiskalnej, która pozwala na drukowanie tak długich nazw produktów...

anialistopad napisał(a):

To może każdy sklep ma inaczej? U mnie jest tak i Pani z kiory też mówiła że będzie literka D na paragonie 

luko922 napisał(a):

cb656 napisał(a):

kreatia napisał(a):

mam huśtawki nastrojów spowodowane brakiem huśtawki 

Może jesteś w ciąży, tylko jeszcze nie wiesz o tym?

Ja też, a w ciąży być nie mogę .

slonecznik1309 napisał(a):

Ja wczoraj pojechałam do Brico odebrać telefon Motorolę Gdy odbierałam to jedna z kasjerek krzyczy do drugiej: a było już losowanie? Tak, szef losował. A mnie nie wylosował? Nic nie wygrałam? Wieczorem widziałam jak inna kasjerka z tego sklepu wrzuciła na fb link do olx ze sprzedażą telefonu

zawszebeznagrod napisał(a):

SMS ktore sie uaktywniły po wysłaniu zgłoszenia na Tyskie... ktoś wie jak wyłączyć ten spam?

mampytanie napisał(a):

Czy z lays z loterii zdarzało się, ze było się na liście, a e-mail nie doszedł? Czy po prostu zwykła zbieżność imenia i inicjału nazwiska i nie ma co do nich pisać? 

mietowa napisał(a):

Mąż w końcu jedzie odebrać w Brico tajemniczą nagrodę, której nazwy nie wolno wymieniać pracownikom. Wyobrażam sobie, że zaciągną go w ciemny zakamarek sklepu, gdzie pragnąca zachować anonimowość osoba, skrywająca twarz pod przepastnym kapturem, powie:"Tylko nikomu ani słowa, proszę pamiętać" 

cb656 napisał(a):

joan napisał(a):

Wydzieram się przez okno kuchenne na WI-eśniaka, który właśnie parkuje auto na mojej ulicy, istny armageddon na zewnątrz, po obu stronach jednokierunkówki samochody, nie ma już chodników, nie mogę dojechać do domu i zostawiłam auto na Lidlu, a WI-eśniak (niczym wróżbita) twierdzi, że przejazd wozu strażackiego tą ulicą nie będzie potrzebny. On to po prostu wie, złamas jeden. I żałuję, że nie mam pod ręką karnych wacków, bo się wszystkich tym burakom po naklejce na szybę należało. I uj mnie obchodzi, że ktoś przyjechał na koncert... ot starość.

Wkurza mnie, że nie można tak sobie bezkarnie wywołać jakiegoś porządnego pożaru, by WI-eśniakowi pokazać, że jako wróżbita to Maciejowi do pięt nie dorasta Nie można, bo to byłoby działanie bezprawne i jako takie podlegające słusznej karze. Ale korci. Bardziej niż karne wacki na szybie jego spalonego auta

joasiunia napisał(a):

Wkurza mnie, że jestem już stara  Jeszcze 15 lat temu na konkurs, w którym jest do wygrania spotkanie z Papa Roach, wykupiłabym wszystkie Monstery świata, żeby tylko wziąć udział i wygrać. A potem na ich koncercie skakałabym pod sceną, machała łbem i rzucała stanikami A dziś? Dziś zamiast na koncert, pojadę co najwyżej z Juniorem wózkiem do warzywniaka, zamiast rzucać stanikami - porzucam z najstarszym synkiem piłką, a skakać - owszem, będę, ale z córką, do hitów typu "Jagódki" albo "Dziadek farmę miał"...