Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika joan

joan

#6522224 Napisano: 25.08.2018 16:39:15 w Dyskusje o wynikach konkursu
sylwika76 napisał(a):

Słuchajcie, taka sytuacja. Konkurs Mustela na Fb: https://www.e-kon...kacje-z-mustela.html . Wygrywa Pani, której zgłoszenie jest niezgodne z regulaminem (powinno mieć do 300znaków, ma powyżej). Rozpoczyna się słuszna gówienkoburza. Organizator pisze, że bez spacji jest 299znaków, co nie spotyka się z zadowoleniem uczestników. Wymiana argumentów, etc. W tym momencie brak posta z wynikami, z konkursem, wszystkie ślady zatarte. Co można zrobić w takiej sytuacji? Gdzie to zgłosić? W ogóle:warto? 


W takich sytuacjach od razu trzeba robić skrina, teraz to już po ptokach - chyba, że znajdziesz kogoś, kto skrina zrobił. Napisać można do sponsora, ale skoro wyniki zniknęły, nie ma się na co powołać. Wyświetl w wątku >>
1 brucee 0

joan

#6521979 Napisano: 24.08.2018 15:16:54 w Dziś cieszę się z.....
bruce napisał(a):

emotka emotka Eee… no to teraz stawiasz … całemu forum!  emotka BRAWA!!!
A ja - zamiast wkurzać się na potworne upały - cieszę się z burzy, która nareszcie nadciąga nad spękane wielodniową suszą połacie i z - właśnie otrzymanych - przemiłych listów po zakupach z Allegro.  emotka emotka


U mnie już od pół godziny pada deszcz - wielka radość emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6521935 Napisano: 24.08.2018 13:26:06 w Czy informują/ informowali?
katrin1 napisał(a):

Gdzie jest ta lista? dajcie linka



estrelitta napisał(a):

A mogę prosić link do listy? Nie mogę namierzyć



https://www.kaufl...html#wyniki-konkursu Wyświetl w wątku >>

joan

#6521923 Napisano: 24.08.2018 13:01:55 w Czy informują/ informowali?
deva napisał(a):

Kaufland Wybieram kaufland bo...ktoś coś wie? Napisałam do nich, ale cisza...


Ponoć informowali w tym tygodniu, na stronie właśnie pojawiła się lista laureatów, którym to serdecznie gratuluję. Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6521890 Napisano: 24.08.2018 12:05:09 w Wkurza mnie...
asantesana napisał(a):

I moi rodzice nakupili dziadostwa za prawie 6 tys. i jeszcze ojciec zapłacił gotówką, niestety dowiedziałam się 2 miesiące później, ale na nic tłumaczenie i przemawianie do rozsądku "na przyszłość', argumenty typu "przyjdzie lato będzie się robić soki w tej wyciskarce" były nie do zbicia. Przyszło lato, prawie poszło, a soku nigdy nie widziałam (chyba że chowają jak przyjeżdżam). W końcu stwierdziłam, że są dorośli i dowodu zabierać nie będę.


Najgorsze nie jest nawet to, że ich naciągnęli, a fakt, że nie potrafią przyznać się do błędu. A skoro błędu nie ma, można znów iść na pokaz garnków emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6521853 Napisano: 24.08.2018 10:36:17 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
darog napisał(a):

(...) Notorycznie powtarzają: nie mamy obowiązku zamieszczać na swojej stronie www regulaminów "trzeba szukać"? (...)


W czasach internetu przyzwoitość & profesjonalizm nakazują zamieścić na firmowej stronie regulaminy akcji, jakie są aktualnie prowadzone i to najpóźniej w momencie ich rozpoczęcia. Najpóźniej. Ewentualnie dopuszczam jeszcze umieszczenie regulaminów na firmowych profilach FB. Natomiast info, że regulamin jest dostępny w siedzibie organizatora... no brak słów. Przed kupnem szamponu mam wsiąść w pociąg i jechać do Albedo? emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6521848 Napisano: 24.08.2018 10:28:54 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
bruce napisał(a):

joan napisał(a):

czemuszka napisał(a):

głupio się przyznać, ale nie pamiętałam, że jest taka lista w regulaminie emotka zobaczę sobie w takim razie jak usiądę przy komputerze, ale dzięki! wątpliwości już rozwiane emotka


W regulaminie powinna być lista, ale jej nie ma emotka

Nic nie rozumiem, my piszemy o tym konkursie?:
https://www.e-kon...ll.html#.W3_A4PZuIdU


Tak, coś mi się pomieszało - winę mogę przypisać nie Tuskowi, a upałom emotka Wyświetl w wątku >>
1 brucee 0

joan

#6521840 Napisano: 24.08.2018 10:20:59 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
czemuszka napisał(a):

głupio się przyznać, ale nie pamiętałam, że jest taka lista w regulaminie emotka zobaczę sobie w takim razie jak usiądę przy komputerze, ale dzięki! wątpliwości już rozwiane emotka


(...) Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6521837 Napisano: 24.08.2018 10:19:48 w Wkurza mnie...
staszek napisał(a):

Co do garnkow i innych rzeczy to chyba w końcu niemal każdy polegniew starciu z nimi. Mama zawsze się śmiała z tych pokazów, chodziła dla beki można powiedzieć emotka  śmiała się z ciotki, która kupiła cudowną pościel. Zawsze trzeźwo myśląca kobieta. I co? I kupiła cudowny odkurzacz za 3 tys. zł. Szybko udało się odkręcić, bo umowa zawarta poza siedzibą firmy. Odkurzacz odesłany, kasa wróciła. 


Dlatego właśnie jestem zdania, że kluczowym może się okazać nieprzyjęcie zaproszenia na pokaz -> rozmowy rozłączać, zaproszenia wyrzucać. Oni stosują takie techniki manipulacyjne, że lepiej tego całkowicie unikać. Poza tym sądzę, że jak się raz pójdzie, to oni to ujmują w statystykach i potem będą nękać taką osobę kolejnymi "prezentacjami", bo przecież raz była, więc jest potencjalnym klientem, najsłabszym ogniwem itp. emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6521816 Napisano: 24.08.2018 09:43:12 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
anialistopad napisał(a):

Już wiem. Konkurs trwał do 15 sierpnia. Dziś wybierają laureatów. A nie wiedzą dlaczego nie było wcześniej regulaminu


Brak profesjonalizmu u pracowników agencji reklamowych jest porażający. Nikt tam za nic nie odpowiada, ani żadnych konsekwencji nie ponosi. Nie było nigdzie regulaminu? Odpowiedzi, jak na komisji Amber Gold: nie wiem / nie pamiętam / dla mnie to koniec tematu. Wyświetl w wątku >>
1 monkakk 0

joan

#6521802 Napisano: 24.08.2018 09:21:10 w Wkurza mnie...
mariolakal napisał(a):

Nie ma co się dziwić Twojemu ojcu, gdyż mój men dał się załatwić w taki sam sposób, ale to już było jakieś pół roku temu...  On jest zatwardziałym mugolem nienawidzącym moich nagród, gdyż same "gów.." ponoć wygrywam... I tak wróciłam któregoś pięknego dnia do domlu, a tam pokój zawalony kartonami: m.inn. odkurzacz piorący, niby-termomix, coś w stylu sokowirówki, zestaw garów, ekspres do kawy, zestaw noży, jakiś gadżet do masażu i coś tam jeszcze... Spytałam: skąd ten sprzęt ? A On na to: WYGRAŁEM ! Wkurzyłąm się dokumentnie, gdyż wiedziałam, że wydzwaniali do Niego z jakimiś pokazami, ale kłamał do końca... Po kilku dniach znalazłam ukrytą przez Niego umowę na prawie 20 tys. zł., ale On szedł w zaparte i zrobił ze mnie głupią blondynkę... Dałam więc spokój i nie rozmawiałąm więcej na ten temat... Nadmieniam, że nic z tych Jego "wygranych" nie było mi potrzebne i nie użyłam ich ani razu... Gary podzieliłam wśród synowych, ekspres dla teściowej, a reszta zalega i zajmuje sporo miejsca w szafie... No cóż, On jest "inny" i ma zawsze rację...  emotka


Bardzo smutna historia i to pod wieloma względami emotka Wyświetl w wątku >>
1 budryska 0

joan

#6521755 Napisano: 23.08.2018 23:03:55 w Wkurza mnie...
mczarna napisał(a):

Daj znać z jaką firmą niby ta umowa. Można z umowy się wycofać jak coś.


Mnie się wydaje, że do podpisania umowy kredytowej nie doszło, bo trzeba było wpisać nr i serię dowodu osobistego, a tata forumowiczki tych danych nie znał na pamięć. Czyli - de facto - to pole zostało puste. Wyświetl w wątku >>

joan

#6521746 Napisano: 23.08.2018 22:49:22 w Wkurza mnie...
maria1980 napisał(a):

Mój ojciec poszedł dziś na pokaz garnków ( choć mu odradzałam ) , zabrałam mu dowód (bo wiedziałam ,że tam czasem z ratami sie wraca) i powiedziałam ,żeby nie brał żadnych rzeczy stamtąd . Dzwoni do mnie po dwóch godzinach ,ze wygrał nagród na 20000 tylko potrzebuje dowód żeby je odebrać . Tłumacze mu ,ze to nie prawda i nie ma opcji nie dam mu dowodu ,a on do mnie ,ze ci „prezenterzy „ te „nagrody” przywieźli mu juz do domu i czekają na dowód ... No to myśle idę , zerwie sie z pracy na 10 minut i idę . W domu widok : pani i pan siedzą w MOJEJ kuchni ,przedpokój pełen „wygranych „ czyli garnków ,odkurzacz...pytam o co chodzi i biorę dokumenty ,które mój ojciec oczywiście podpisał ( to pismo ,ze wygrałem) patrzę a tam jak byk umowa kredytowa na 8000 do spłaty 14800 . Mowię do tych „naciągaczy” ze to lichwa i maja brać sprzęty ,bo do tej umowy nie dojdzie ...a pani „naciągaczka” wstaje i krzyczy do mnie w MOJEJ kuchni ,ze „ S..O ty nie będziesz decydować za swojego ojca „ i mnie wyzywa ..zatem wzięłam te garnki i delikatnie mówiąc wyniosłam je za drzwi . A ona ,ze załatwi mi zwolnienie z pracy ,bo ja powinnam być teraz w pracy a nie w domu ...mowię do niej ,ze ja pracuje ,a nie tyram w obozie zagłady -gdzie ona powinna sie znaleść bo naciąga starych ludzi .
Zla jestem do tej pory ,dzwoniłam do rzecznika praw konsumenta ,ale nic to nie da ,bo ojciec nie przeczytał co podpisał . Wiec bedą dalej naciągać . Czekam teraz z utęsknieniem na telefon z info ,ze zapraszają mnie na pokaz .Pojde . 


Może powinnaś to opisać na FB? Nie musisz nawet wspominać, że chodziło o kogoś z Twojej rodziny - wiesz, może przez udostępnianie się da uratować więcej osób, np. krewnych Twoich sąsiadów...

BTW: świetna reakcja, nie wiedzieli, z kim mają do czynienia emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6521624 Napisano: 23.08.2018 16:20:44 w Wkurza mnie...
79magda napisał(a):

joan napisał(a):

Dziś zostawiłam u weta prawie 400 zł, chociaż poprzednia wizyta miała miejsce dwa tygodnie temu. Bo takie są koszty leczenia, na zwierzę nie przysługuje bezpłatna opieka z NFZ czy przelewik 500+. 


Jedni mają zabytkowe samochody, inni nurkują w jaskiniach, a jeszcze inni pasjonują
kotami. Po co ta ironia w słowie „przelewik 500+”?! NFZ dla zwierząt? Seriously?! 
Każdy może mieć hobby. Twoim są koty, wiec przeznaczysz na to pieniądze. Inni wolą zabiegi kosmetyczne, albo narty wodne - na to tez oczekujesz funduszy?!


Nie rozumiem Twojego oburzenia. Nie oczekuję żadnych dotacji, jestem odpowiedzialna za to, co oswoiłam. Ale ludzie chcą sierściucha za darmo i nawet 20 zł dla schroniska im szkoda. Najwidoczniej nie podejrzewają, jakie koszty może regularnie generować posiadanie zwierzęcia. To się dzielę doświadczeniem. Gdyby przy adopcji przyszły opiekun musiał zwrócić fundacji czy schronisku pełne koszty przygotowania zwierzaka, większości adopcji by nie było.

PS: Nie pasjonuję się kotami, nie są też moim hobby. Wyświetl w wątku >>
0 0

joan

#6521548 Napisano: 23.08.2018 13:01:37 w Lay's
estrelitta napisał(a):

anialistopad napisał(a):

Widzi ktoś wyniki Shell 2 etap i może mi je podesłać na pw? 


A za III etap już wysyłali @?


Wyników za etap drugi aktualnie nie widzę. Były, ale zniknęły (przynajmniej u mnie / używam Chrome).

Wyniki za etap trzeci będą w przyszłym tygodniu, więc na bank żadnych mejli dot. etapu trzeciego nie słali. Wyświetl w wątku >>

joan

#6521531 Napisano: 23.08.2018 12:25:54 w Wkurza mnie...
azaflora napisał(a):

(...) koszt opieki weterynaryjnej - horrendalny, bo jeden kot potrafi wygenerować w klinikach rachunki na kilka tysięcy złotych. (...) w domach tymczasowych jest mnóstwo kotów, niektóre czekają na adopcję rok i dłużej, a "wariatki kociary" nie oddają, by tylko zwolnić sobie miejsce, no właśnie dlaczego? Bo włożyły tyle pracy, kosztów /często są to zbiórki prywatne, wzajemne wsparcie/ i uczuć, gdy kot jest bliski śmierci /podawanie leków, kroplówek,itp/, by oddać wychuchane zwierzę komuś, kto nie gwarantuje zapewnienia bezpieczeństwa, a na dodatek uważa, że wyświadcza łaskę oferując dom. 


Dobrze to wszystko opisałaś w swoim poście. Do zacytowanego powyżej fragmentu chciałabym jedynie dodać, że koszt wyprowadzenia kota/psa na prostą potrafi być bardzo duży, czasami potrzebne są np. bardzo skomplikowane operacje. I na to wszystko zbierane są środki od osób prywatnych, bo schroniska nie mają pieniędzy i funkcjonują raczej jak pogotowie ratunkowe, niż ekskluzywny szpital. A każda z osób, które dokonały wpłaty ma prawo domagać się, by zwierzę po odchuchaniu trafiło w najlepsze ręce, a nie w jakiekolwiek.

Dziś zostawiłam u weta prawie 400 zł, chociaż poprzednia wizyta miała miejsce dwa tygodnie temu. Bo takie są koszty leczenia, na zwierzę nie przysługuje bezpłatna opieka z NFZ czy przelewik 500+. I społeczeństwo powinno sobie zdawać sprawę z tego, że prawie w każde zwierzę przygotowywane do adopcji włożono wiele pieniędzy (o kwestiach niematerialnych nawet nie wspomnę!) Zaś ludzie chcą dostać "kociaka za darmo, najlepiej z dłuższa sierścią lub o ciekawym umaszczeniu. Nie szukam rasowego/płatnego." -> to cytat z naszego forum. Wyświetl w wątku >>

joan

#6521388 Napisano: 22.08.2018 23:54:27 w Wkurza mnie...
Niebieska_Laguna - cztery razy byłam domem tymczasowym, rozumiem Cię doskonale emotka Niby ludzie gdzieś tam słyszeli, że "zwierzę to nie rzecz", ale tym właśnie koty są dla nich -> przedmiotami otrzymanymi za darmo, gratisami co się po jakimś czasie nudzą, pluszakami numer X...

tygrysek82bu - pracownikom schronisk znane są rozmowy następującego typu:
- Chcę przygarnąć kotka.
- A miała Pani kiedyś koty?
- Tak, nawet teraz mam. Miałam też cztery inne, ale wszystkie rozjechały samochody. Bo to złośliwość losu była taka.
- Pani je wypuszczała na zewnątrz?
- No chyba!
- I tego od nas też Pani chce wypuszczać?
- No chyba!
- To od nas Pani kota nie dostanie.
- Wy jesteście gnidy, nie zależy Wam na adopcjach, tylko o pieniądze żebracie, a koty tu umierają...


nkba - niepełnosprawny kot absolutnie nie powinien poruszać się poza domem. Jego szanse na przeżycie są bliskie zeru. Jeśli szukasz kota wychodzącego, najlepiej po prostu zostawić namiary w schroniskach / przytuliskach (oraz na ich FB) z informacją, że gdyby mieli np. kota wychodzącego po zmarłej osobie albo półdziczka, to mogą się do Ciebie zgłosić. Jest to jakaś szansa (oczywiście w kontekście kiepskich schronisk). Wyświetl w wątku >>

joan

#6521117 Napisano: 22.08.2018 11:48:14 w Dyskusje o wynikach konkursu
olunka napisał(a):

osobiście ja wygrałam 1 kartę do Decathlonu, wysłałam jak na mnie dużo, bo ok 70 kodów, ale dlatego ze bardzo nam ta woda smakuje i zrobiłam mały zapas w piwnicy


Gratulacje emotka A teraz wrzucaj na fejsa rozpiskę Twojego DNA, bo pewnie ktoś zechce porównać z DNA organizatora loterii emotka

PS: No jasne, że Piwniczankę się trzyma w piwnicy, gdzieżby indziej! emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6521093 Napisano: 22.08.2018 11:16:18 w Dyskusje o wynikach konkursu
jokan napisał(a):

co sądzicie o wynikach Piwniczanki? na FB padają różne słowa....pisali, że mieli ponad milion kapsli w losowaniu...ale ktoś zauważył, że duża część wygranych jest z regionu....tak pytam z ciekawości, bo sama zaledwie kilka kapsli wysłałam:)


U mnie w mieście te wody były dostępne min. w Carrefourze i Auchanie. Wysłałam ok. 20 kodów - nic nie wygrałam. ALE osobiście znam jednego z laureatów, robiłam zdjęcie jego kapsla. Myślę, że wklepał mniej więcej tyle kodów, co ja; po prostu dopisało mu szczęście i załapał się na nagrodę w loterii.

Ludzie to buraki, naprawdę. To była fajna loteria: uczciwe zasady i ciekawe nagrody. Zamiast paragonów, co do których jest zawsze sporo wątpliwości, wystarczył kapsel i tyle. Może jedynie bym się przyczepiła do jakości nadruku kodów loteryjnych -> Coca-Cola lepiej ogarnia temat, kody Piwniczanki były niekiedy z leksza niewyraźne.

Widząc, jak się ktoś czepia miast laureatów wcale się nie dziwię, że teraz Avanti podaje listy osób nagrodzonych w okrojonej wersji. Żeby się czasem komuś coś nie rzuciło na mózg emotka Wyświetl w wątku >>

joan

#6520231 Napisano: 20.08.2018 09:01:47 w SZUKAM....
superloser napisał(a):

(...) To, że ktoś szuka futrzaka z dłuższą sierścią to jak Ty szukasz facet bez brody z włosami do ramion... a ON szuka blondynki o niebieskich oczach z nogami jak sarenka  emotka


Koty żyją po 20 lat - niejeden facet przez ten czas wyłysieje plus podbródek drugi zyska emotka A pamiętasz słynny skrin z rozmowy matrymonialnej?
Wyświetl w wątku >>