e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

andziulka21 napisał(a):

Szukam podpowiedzi, może ktoś mi doradzi gdzie najlepiej wywołać zdjęcia przez internet? chodzi mi aby były faktycznie ładnie..

joan napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Joan, a no to mi daje ten tysiączek,że po 5 latach w miarę regularnego oszczędzania mam odłożone około 60 tysięcy złotych.Być może to zbyt wysoka cena za mieszkanie wciąż z rodzicami i częściową utratę wolności i prywatności.

Niekoniecznie "zbyt wysoka cena", ale czy masz jakiś plan? Oszczędzasz na coś konkretnego? Czy po prostu jakoś tak bez przemyślenia te dni mijają? Bo jednak życie ma się tylko jedno

cudaczek121 napisał(a):

Moja mama miała urodziny w niedzielę.Kiedy wraz z siostrami wręczałyśmy jej prezent nie omieszkała nam zwrócić uwagi: "Dlaczego dostałam tylko jedną zawieszkę do swojej bransoletki Pandora, skoro mam trzy córki, to powinnam dostać 3 " Przecież nie powiem mamie,że prezenty składkowe w naszej rodzinie są "składkowe" tylko z nazwy, bo jak przychodzi co do czego, moje siostry stwierdzają,że one nie mają kasy i ja jestem najbogatsza,to mogę przecież zapłacić

calliope napisał(a):

androm napisał(a):

wkurza, ze Rama jak szef kuchni odrzucili mi za zwrot i jest to ewidentne naciągactwo bo wszystko bylo zgodne z regulaminem a napisali ze odrzucają

a podali konkretny powód?

ewikewik napisał(a):

Wkurza mnie sąsiedztwo pewnej instytucji, gdzie "psy"  "szczekają" dnie i noce. Dziś ludzi pobudzili ludzi o 4.28. Tacy rozbawieni. Tacy bezkarni...

izak1000 napisał(a):

Mogę się pożegnać z kasą z testowania, bo moja przesyłka piorytet polecony  z 02.06.. jeszcze do nich nie dotarła..

delvitto napisał(a):

jokan napisał(a):

ziolko napisał(a):

jokan napisał(a):

Wkurzaja mnie maile od Rembiszewskiego, który ze swoim Lottolandem pcha sie na kazdej skrzynki mailowej - a czy to wogole jest legalne te cale lotto przez internet?

to zależy jakie lotto. Akurat reklamy z Rembiszewskim to zwykły spam, ale lepiej w niego nie klikać, żeby wirusa nie złapać 

od razu wywalam do kosza, ale musze zablokowac

ja już blokowałam, i niestety, bardzo szybko spam powracał

iskierka napisał(a):

mnie wkurza starość ... mamy zaproszenie na 18 stkę i zupełnie nie wiem co założyć.Będzie to lokal jak na przyjęcia,ale ma być muzyka kilkoro znajomych i rodzina solenizantki ..misiek mówi no jak 18 stka na dyskotekę się ubierz  yhm .....chyba jak dla oldboy.. ów  ... ubiorę się elegancko ..a jak przesadzę? i wyjdzie weselnie   najchętniej bym założyła jeansy i koszulę ...ale jak za mało uroczyście ? Jes....u 

mczarna napisał(a):

Wkurw.... się co nie mało- za tydzień lecę do Barcelony, a poza tym teraz takie upalne dni,że do pracy naszykowałam sobie sukieneczkę, a co odwaliłam-nogi goliłam i jak sobie pojechałam po piszczelu tak mi skóra zlazła pionowo i teraz będę miała mega ślad. cenzura po prostu...Nawet mój facet przerażony, bo krew się leje jak głupia,fuj.
Miłego wieczora życzę. U mnie już się skończył.

cudaczek121 napisał(a):

donia7 napisał(a):

mkrzysiek napisał(a):

Wkurza mnie  dobry kolega w piątek mieli imprezę na działce dałem mu karton chipsów aby schrupali i oddali mi opakowania.
Dzwonie dzisiaj do niego że przyjdę po opakowania.
Mówi mi że zapomniał że ma zostawić i spalił w ognisku

a no to już przesada

Twój kolega zachował się bardzo po chamsku  Powinien teraz Ci odkupić cały karton.
Wkurza mnie,że ubiegłej nocy nie mogłam spać do 4.30, a jak się obudziłam,to czułam się jak przetrącona i nie chciało mi się pojechać do Alei Bielany zrobić zakupy i zagrać o mieszkanie

awi napisał(a):

Kiciunia21 napisał(a):

joan napisał(a):

A nie da się choć na dwa dni uciec od codzienności?

O tym samym pomyślałam. Oderwij się od codzienności chociaż na 2-3 dni. Zrób sobie weekend nawet w ciągu tygodnia i odpocznij. Czasami trzeba zresetować umysł i ciało

Odrywam się ale to nie rozwiązuje sprawy, to tylko "kosmetyka". Bardziej dosadnie ujął to androm. Dziękuję za przytulanki, odwzajemniam

taalvikki napisał(a):

awi napisał(a):

polec napisał(a):

awi napisał(a):

Z trudem wytrzymuję. Męczy mnie wszystko, ludzie, praca, codzienność, jedzenie, sprzątanie, zakupy, okna, drzwi, chodzenie... Marzę o tym, żeby ktoś przez jakiś czas np miesiąc, dwa żył za mnie a ja chcę się położyć pod jabłonką, tam gdzie widać całe niebo i słońce od wschodu do zachodu, choćby za chmurami i niech nawet pada. Chcę zasypiać i budzić się i patrzeć jak zaczyna kwitnąć jabłoń i chmury przelatują przez niebo.

Głowa do góry idzie wiosna. Być może masz jakieś braki w odżywianiu po zimie i brak wit. D, oraz tych z grupy B daje Ci się we znaki. To taki tradycyjny objaw: wstajesz bardziej zmęczona niż się kładłaś. Jeśli to nie ten kierunek, to zdecydowanie potrzebujesz urlopu.

Wiosna w mieście mnie nie cieszy, tak, potrzebuję urlopu od cywilizacji. Ostatnio byłam na wakacjach w latach 90-tych. Nie potrafię już cieszyć się gałązką wiśni, kamieniem z plaży.  Chciałabym być drzewem wiśniowym,  pustynią pełną ziarenek piasku...
Tak sobie pomyślałam o niegdysiejszej propozycji Bastiego...
Mogłabym nawet przywieźć znicze (z własnych zbiorów)...

powiem tak. większość rzeczy, które zostały wymienione, to SĄ obiektywnie męczące rzeczy. zwłaszcza, gdy są skąpane w sosie nieustannego zarobienia. lud sobie wmówił, że praca to radość, sukces i wspaniałość,  ze drzwi i okna są najważniejsze itd. tymczasem prawda jest taka, że praca "czyni wolnym". wolnym od myślenia. podpowiadam odpoczynek od owej pracy, od ludzi i od pośpiechu i od wmawiania sobie, że "trzeba posprzątać", "trzeba rozmawiać z ludzmi". bo nie trzeba. wiem, że nie zawsze to da się zrobić, ale chyba nikt nie poda mi rozsądnego argumentu za tym, by nie być na wakacjach od lat 90.