e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

razzthekid napisał(a):

madzia1-s napisał(a):

Czy ktos z was tez ma problem z zalogowaniem sie na platformę do zwrotu kosztow --> TRND, projekt Zott primo?Kurcze zmienili strone i nie moge sie zalogowac, wczesniej nigdy nie miaam problemow, hasla nie zmienialam, co wiecej mam je zapisane na komputerze a caly czas wyskakuje blad ;/Jogurty kupione a wgrac paragonu nir moge....

Mam identycznie i napisałam już do nich maila w tej sprawie, poczekamy co odpiszą

bruce napisał(a):

A nie wiecie, Dziewczyny, czy wszystkie te produkty trzeba kupić? Jak zwykle, u mnie tylko dwa rodzaje są.

cb656 napisał(a):

androm napisał(a):

Panie mądraliński, zamiast nieporadnie mądrkować, z czego jesteś tu znany, lepiej poćwiczyć jazdę na rowerku po progach zwalniających. Bez odbioru.

Ośmieszasz się po raz drugi nieznajomością rzeczy. Nie "mądrkować", tylko mędrkować, jeśli już. Jesteś na tyle żałosna, że wole już rozmawiać z progami i słuchać płyt chodnikowych, niż czytać twoje bzdury.

cb656 napisał(a):

androm napisał(a):

cb656 napisał(a):

androm napisał(a):

Chęć spłacania w ratach po 20 zł (!) to dla mnie jakiś żart. Wydaje mi się, że dziś jest taki dostęp do pożyczek bankowych, że żebranie po znajomych, to przegięcie. Jeślibym coś pożyczała komuś to bym kazała spisać to na piśmie. Skoro ma zamiar spłacenia, to nie powinien być dla niego problem, prawda? A jednak takie coś mitynguje do spłaty i nawet do sądu można iść.

Obliguje.

panie czepialski - mityguje - zwraca uwagę na jego niestosowne zachowanie, a obliguje swoją drogą

Pani niezorientowana - poza tym, że "takie coś" nie mityguje, bo mitygować może osoba, to jeszcze dodajesz swoje literki do słowa. Brak słów.

cb656 napisał(a):

androm napisał(a):

Chęć spłacania w ratach po 20 zł (!) to dla mnie jakiś żart. Wydaje mi się, że dziś jest taki dostęp do pożyczek bankowych, że żebranie po znajomych, to przegięcie. Jeślibym coś pożyczała komuś to bym kazała spisać to na piśmie. Skoro ma zamiar spłacenia, to nie powinien być dla niego problem, prawda? A jednak takie coś mitynguje do spłaty i nawet do sądu można iść.

Obliguje.

Niebieska_Laguna napisał(a):

Wkurza mnie, że każdy coś ode mnie chce. I tak ostatnio poprawiłam swoją asertywność, ale dalej znajomi i rodzina przychodzą do mnie po prośbie. Kuzynka pożyczyła telefon na kilka dni, a nie oddaje już ponad miesiąc. Jak jej go dawałam to kręciła nosem, że brzydki i wstyd będzie go pokazywać. Ale jakoś się z nim nosi już tyle czasu, jak zapytałam, kiedy odda, to tylko się głupio zaśmiała i powiedziała, że na dniach kupuje nowy, lepszy... Od tamtego czasu mnie unika. I oczywiście telefonu nie oddała. Znajoma już dawno pożyczyła 300 złotych i też dalej nie oddaje, jak się upominam, to przeprasza, ale co mi po przeprosinach... Stwierdziła, że będzie mi w ratach po 20 złotych oddawać, a i tego nie widzę... A koleżanka nie ma jakiejś tragicznej sytuacji finansowej.  O mojej siostrze to już nie wspominam. Przychodzi tylko jak czegoś potrzebuje. Ma u mnie spory dług, wiele razy pomogłam jej finansowo, ale jak w końcu powiedziałam "dość", to się obraziła. No, ale ile mogę jej życie ponad stan finansować? Czas dorosnąć i skończyć z imprezami. A jak ja ją poprosiłam o przypilnowanie numeru konkursowego, bo wyjeżdżam na parę dni, to mi zaprzepaściła nagrodę, bo nie odebrała telefonu... Zawsze wszystkim chętnie pomagałam, ale odkąd widzę, że ja nie mam na kogo liczyć, to tracę swoje dobre chęci.

madzia1-s napisał(a):

androm napisał(a):

sonyyy napisał(a):

Tani nocleg w Wrocławiu ale żeby warunki były w miarę przyzwoite  tylko na dwie noce, dwuosobowy. Polecacie coś? Widzę że Ibis Budget chyba w miarę cenowo i jakościowo. 

Byłam w Ibis Budget we Wrocławiu, w 2-osobowym pokoju.Straszliwie mały jest ten pokój, można się nabawić klaustrofobii, a łazienka też tak mała, że ledwo człowiek się mieści i miałam wrażenie przebywania w łazience w pociągu.

ja regularnie jeżdżę i korzystam i jak na cenę 39 zł za pokój dwuosobowy nie narzekam ani trochę! moze mały metraż, ale jak ktoś szuka noclegu głównie do wyspania się, a nie siedzenia w hotelowym pokoju to nie będzie żałował. tym bardziej ze, np. w Krakowie lokalizacja w ścisłym centrum bajka! wszędzie blisko  no i przy dłuższych pobytach regularnie zmieniana pościel i ręczniki. ja polencam.

sonyyy napisał(a):

Tani nocleg w Wrocławiu ale żeby warunki były w miarę przyzwoite  tylko na dwie noce, dwuosobowy. Polecacie coś? Widzę że Ibis Budget chyba w miarę cenowo i jakościowo. 

freyja88 napisał(a):

cb656 napisał(a):

dejzi napisał(a):

myślałam, że tylko mnie denerwują ludzie na OLX, dlatego wolę Allegro. Wprawdzie prowizję są, ale za nie ma zbędnego targowania się.

To masz wyjątkowe szczęście Jedną z najczęściej otrzymywanych propozycji jest taka o treści mniej-więcej:"Dam 60% OD RĘKI, bo mi się spieszy, to co - kończy pan aukcję?"

U mnie podobnie. Rzecz sprzedawana już z dużym upustem, więc w teorii okazja. A tu maile. Ani "witam", ani "pocałuj mnie w d" tylko:
-Dam (połowa ceny) i płacę od razu.
-Nie sprzeda Pani tego za tyle. Ostatnia moja propozycja.
godzinę później:
-Czekam na obniżenie ceny. Mówiłem, że nie będzie chętnych
No słuchajcie...takiego świra ostatnio miałam. Cały dzień do mnie pisał! Następnego dnia jakaś kobitka kupiła ową rzecz ode mnie, ale co tam.... gościu z uporem maniaka: Jak Pani nie zapłaci ten kto kupił moja propozycja jest nadal aktualna

cb656 napisał(a):

ikropka napisał(a):

cb656 napisał(a):

ikropka napisał(a):

nie mam czasu na siedzenie parę godzin na komisariacie. Wyleczyłam się z tego po kilku włamaniach do samochodu. Pół dnia na komendzie a po pół roku pismo o umorzeniu sprawy. Poczekam do niedzieli.

Bzdura! Zgłaszasz włamanie i policja ma zasrany obowiązek przyjechać na miejsce, gdzie muszą zrobić dokumentację. Sprawa pół godziny góra.WAŻNE: tyko ŻĄDAJ kopii zgłoszenia. Jak nie da się inaczej, chociaż fotkę smartfonem, NUMER zgłoszenia koniecznie!!!

Sprawdzę w poniedziałek. Z samochodami schodziło się 3-4 godziny

Jak tam sobie chcesz Licz się z tym, że pierwsze pytanie, jaki padnie, to: Kiedy dowiedziała się pani o włamaniu? ...a drugie: TO DLACZEGO zwlekała pani tyle dni ze zgłoszeniem?!
Przemyśl sobie wersję, że zauważyłaś zamianę tego dnia, kiedy zgłosiłaś. Niewinne kłamstwo, ale większy spokój od policjantów, którzy tylko kombinują, jak tu znaleźć haka na obywateli. Wystarczy im pretekst, by sprawę uwalić z powodów proceduralnych. Taka typowa spychotechnika, byle odepchnąć od siebie, byle później...

ziolko napisał(a):

bc14 napisał(a):

olx!i jeszcze teksty na" internecie najtaniej jest za.."

oraz jak coś kosztuje w sklepie np. 1000 zł, sprzedaje się za 600-700, a ktoś pisze, że "płaci od ręki 400, bo i tak nikt tego nie kupi" 

ziolko napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

Wkurzają mnie kupujący na olx. Najlepiej oddać coś za darmo, koniecznie z paragonem potwierdzającym legalność źródła, a najlepiej z dowozem osobistym. Czekam, aż zaczną o skan dowodu prosić.

i  jeszcze komentarze, że "jak to jest wygrane, to przecież prawie za darmo się udało, więc dlaczego za tyle pani sprzedaje?"

agakaz2 napisał(a):

bruce napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

wkurza mnie że dziś była pensja na koncie i już nie ma cóż życie

Wpis o godzinie 06:59.  W takim razie udział w konkursie z wygraną SPORĄ kasą - bezwzględnie obowiązkowy!

gram gram raz udało się wygrać 3 tyś można było pożyć hihi.U mnie przelew pensji jest 6:30

mmmjjj napisał(a):

Dziękuję!A ta rejestracja jest konieczna?

akaska napisał(a):

mmmjjj napisał(a):

Korzystał ktoś z karty wygranej w konkursie Jogobelli?One wszystkie są nieaktywne? I co z prowizjami przy płatności kartą?

Ja wykorzystałam dwie, rejestrowalam na stronie żeby mieć podgląd ile zostało środków. Musiałam wolno przesuwać przez terminal, bo nie chciał pasek łapać i miałam problem na bp, bo okazało się że pani na kasie zaznaczyła kartę podarunkową, a to jest płatnicza. Przy zakupach prowizji nie bierze, przy wypłacie z bankomatu tak, ale ile? To zależy chyba od bankomatu.

cudaczek121 napisał(a):

kermit napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

joan napisał(a):

ewikewikk napisał(a):

Nie zapominajmy, że ten pan emeryturę miał w wieku 40 -42 lat, a ponad 2 tysiące to sporo kasy. (...)

Nie znasz siem, ja żem widziała w tivi już kilka razy ludzi twierdzących, że za dwa tysiące emerytury nie da się wyżyć

Jeżeli mogę, to dodam coś od siebie.. Oczywiście bardzo mi przykro,że ten Pan popełnił samobójstwo.. ale wydaje mi się,że raczej o emeryturę nie chodziło. Wszak, był jeszcze młodym człowiekiem i zawsze mógł dorobić, oczywiście nie mówię o pracy fizycznej, znam ludzi z gorszym stanem zdrowia, którzy znajdują coś dla siebie. Moim zdaniem samobójstwo to jest pewnego rodzaju tchórzostwo, pójście na łatwiznę, bo z każdej sytuacji jest inne wyjście.Reasumując, gdyby wszyscy w tym kraju mieli takie podejście, to pewnie co piąty by się powiesił, z różnych i błahych powodów, z braku kasy również.

Dodam jeszcze,że naprawdę współczuję rodzinie i znajomym tego Pana.

Oj to chyba nie do końca tak... Tchórzostwo? Pójście na łatwiznę? Wbrew pozorom, żeby odebrać sobie życie trzeba ogromnej odwagi. Natomiast zgadzam się z tym, że na logikę to nie emerytura była powodem. Byłby to powód zwyczajnie zbyt błahy.  Może depresja, a może masa innych problemów, a to była po prostu taka kropla, która przepełniła czarę. Gdyby ludzie byli tak słabi psychicznie, że popełnialiby samobójstwo np. z powodu utraty pracy itd. (nie wspomnę o rzeszy frankowiczów) to ludzkość już by chyba dawno wyginęła... Tragedia ogromna i trauma dla rodziny...

Wiesz to jest coś takiego na zasadzie: Boję się umrzeć,ale jeszcze bardziej boję się  żyć.Zgadzam się,że aby zapragnąć pożegnać się z życiem, to przeważnie jest kilka "składowych". Każdy z nas ma inną psychikę, sposób odczuwania i to, co dla jednych będzie sytuacją jeszcze "do przyjęcia", podniesie się po tym i będzie w stanie normalnie funkcjonować, to dla drugiego człowieka będzie to tak traumatyczne przeżycie, dramat i beznadziejna sytuacja, że aż zostanie doprowadzony do ostateczności.Sama miewam takie dni, kiedy chciałabym,aby to wszystko się już skończyło, że już dalej nie dam rady ciągnąć tego "wózka", ale z drugiej strony jestem bardzo ciekawa, jak się moje życie dalej potoczy.I ta ciekawość właśnie, póki co zwycięża

pioge7 napisał(a):

cb656 napisał(a):

pioge7 napisał(a):

kumulacja napisał(a):

anialistopad napisał(a):

Nowy wyglad poczty na wp wkurza mnie . Jak wrocic do starej wersji?

Niestety, nie ma możliwości powrotu do starego interfejsu poczty...

a co jest nowego w tej nowej poczcie ? ja mam stale to samo

no wiesz... dla nas nic nowego, ale jak ktoś OSTATNI RAZ logował się w poczcie wiele miesięcy temu, jeszcze przez przejęciem o2, to może być faktycznie szok

Aha , bo se myśle codziennie sie loguje bo to moja główna poczta a tu nic nowego  

wrrrryyy napisał(a):

androm napisał(a):

napisalam do nich, bo na infolinie sie nie dodzwonisz, wkurzajace jesli nie da sie bez prowizji w zadnym bankmacie wyjac

mam info, w citi  handlowy ma byc za darmo, a w reszcie 3% biora min 6 zl

I jak? Probowalas wyplacic w Citi?