Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika zielonaszpilka

zielonaszpilka

#6603568 Napisano: 27.05.2019 11:27:00 w Wkurza mnie...
anaesth napisał(a):

Ciekawie się czyta Twoje wypowiedzi, zielonaszpilko emotka  Z jednej strony, czuję się zmotywowana do dalszego grania, kiedy czytam wypowiedzi o tak wspaniałych nagrodach, z drugiej strony - masz w konkursach duże doświadczenie i widzę, że trzeba być w tym wszystkim cierpliwym, aby dojść do wartościowych nagród. Rodzina powinna Cię poprosić o korepetycje z konkursologii emotka  i próbować swoich sił, zamiast czepiać się kolejnych kartonów i kurierów. Może na swój sposób (czasem podświadomie) po prostu zazdroszczą Ci zaradności? Ja wychodzę z założenia, że dużo można zdziałać spokojną rozmową i sensowymi argumentami, dzięki czemu mój prawie-mąż całkiem nieźle znosi moje konkursowo-zakupowe fanaberie (choć i tak uważam, że nie kupuję zbędnych rzeczy, bo jeśli produkt nie odpowiada mi jakością, to rezygnuję z udziału w takim konkursie). Jeśli rodzina mimo wszystko nie jest w stanie zrozumieć takiego hobby (które przecież nikomu krzywdy nie robi), to chyba rzeczywiście dla własnego zdrowia psychicznego lepiej działalność przenieść do podziemia. Każdy ma prawo do realizowania się w jakiejś dziedzinie emotka

Bardzo mi się podoba określenie "przenieść się do podziemia z konkursami" emotka właśnie to zrobię!
Zaczęłam grać w konkursach wiele lat temu, zaraz po 18, zupełnym przypadkiem. Na początku rodzina się podśmiechiwała, ale szybko skończyła jak pojawiły się wartościowe nagrody. W konkursy wciągnęłam siostrę - ona jest w nich swietna, ale też musiała powalczyć z mężem, który robił awantury o "konkursowy bałagan". Każdy konkursowicz, który gra nie tylko w opisówki wie, że żeby zrobić film, zdjęcie czy pracę plastyczną potrzebny jest bałagan emotka Ale szwagier przestał marudzić dopiero po 10 tys do ikei, 2 wyjazdach na narty do austrii, 2 wyjazdach do disneylendu, 2 wyjazdach do grecji i jednym do brazylii. Tyle potrzebował, żeby milczeć kiedy widział kolejny konkursowy bałagan.... Ale to też były bardzo dobre konkursowe czasy emotka Zobaczymy ile mój mąż będzie potrzebował, żeby przestać marudzić... Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6603566 Napisano: 27.05.2019 11:16:25 w Wkurza mnie...
nanajka81 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

bruce napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):


Dzięki Bruce, od razu trochę lżej jak ktoś przytuli, nawet na odległość emotka

Będzie dobrze, ogarniesz. emotka Na każdego czekają te nagrody z najwyższej półki, na widok których wszystkim rodzinnym sceptykom szczęki opadają do samej ziemi.  emotka  Trzeba czekać i uzbroić się w cierpliwość. emotka  Na razie wyjaśnij, że sporo osób z tego tylko żyje i że Ty to robisz DLA RODZINY. Skoro trudno Ci na razie ogarnąć olx czy Allegro, może zacznij od ogłoszenia zbędnych/zbyt dużej ilości/nietrafionych wygranych w grupach sprzedażowych, np. na Fb? emotka  Odpadnie Ci problem z przesyłką, jeśli to będą kupcy z okolicy. emotka  I dawaj wygrane w formach prezentów rodzinie, szczególnie ze strony małża.  emotka  Buziaki!  emotka emotka

Ech, ale no właśnie tak jest i tak im to tłumaczę. I było sporo dużych nagród, jak choćby vouchery na wycieczki po 10 tysięcy, vouchery do ikei po 5 tys, zakupy w mediolanie ze stylistką, ipady, laptopy, telefony. I wszystko jest super, och i ach, ale na chwilę. Aż do kolejnej dużej wygranej. Teraz gram od pół roku, wróciłam po długiej konkursowej przerwie, bo w pewnym momencie miałam dość konkursów, a potem praca na dwa etaty, potem przygotowania do ślubu, potem fatalnie znoszona ciąża, a teraz siedzę na wychowawczym i mam trochę czasu, żeby do tego wrócić. Teraz gram właściwie tylko o nagrody, które mnie interesują, więc mało mam do wystawiania emotka Ale przykro, bo ja ich wspieram we wszystkich pasjach i zainteresowaniach, nawet takich, których nie rozumiem;) Ale tu mam wrażenie, że najlepiej dla nich jakbym tylko siedziała i niańczyła syna i ewentualnie jeszcze prała, sprzątała, gotowała, robiła zakupy i robiła tylko rzeczy, które zlecił mi mąż albo woziła mamę na działkę, Tu nawet nie chodzi tylko o konkursy, ale o wiele innych rzeczy, które robię, bo lubię emotka Ech, wkurzyłam się emotka

Nie wkurzaj się, złość piękności szkodzi emotka Wierz mi że ja jako osoba która od zawsze nie wierzy w siebie i myśli o sobie w najgorszej kategorii czyli "totalna beznadzieja do niczego nie przydatna" w konkursach gram żeby uwierzyć że jednak coś może umiem? Trochę mi pomagają...

Ojjj emotka wierz w siebie, bo kto ma w nas wierzyć jak nie my sami emotka ja mam sporą wiarę w siebie, ale jest to okupione moją ciężką pracą, bo wiele wiele lat byłam nieśmiała i mało pewna siebie. Dużo mi dały studia i wolontariat do którego trafiłam. Więc pomimo braku wsparcia najbliższych i tak będę grać w konkursy, bo ja w siebie wierzę i to mi sprawia przyjemność i mam gdzieś opinię innych ludzi. Tylko tak po ludzku przykro, bo byłoby milej, gdyby bliscy cię wspierali zawsze a nie tylko od święta.
Przytulam Cię mocno, bo dobrze Cię rozumiem emotka Ty z teściami, ja z mamą, obie z mężami mamy to samo;) Wyświetl w wątku >>
0 0

zielonaszpilka

#6603559 Napisano: 27.05.2019 10:55:53 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
katrin1 napisał(a):

pioge7 napisał(a):

katrin1 napisał(a):

A ma ktoś zapisany może regulamin curvera z c4? Nie mogę nigdzie znaleźć emotka

Ale zakończyli przyjmowanie zgłoszeń... 
a co konkretnie chcialaś? Może ci pomożemy emotka  

To pomóżcie, chcę wiedzieć kiedy mają informować emotka

https://www.curve...pl/dok/regulamin.pdf

Ogłoszenie wyników w dniu 10 czerwca o godz 12 emotka Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6603556 Napisano: 27.05.2019 10:52:59 w Wkurza mnie...
nanajka81 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

bruce napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Ale mam już twarde postanowienie, że ani słowem nie odezwę się przy nich o konkursach. Wszystkie zgłoszenia będę robić po kryjomu i o wygranych też nic im nie powiem. Bo mam serdecznie dość! Trzymajcie kciuki, żebym nie wymiękła, bo już nie raz miałam takie postanowienie, ale jak wygram coś fajnego to tak się cieszę, ze pierwsze co robię to dzwonię do męża emotka bo on jest dla mnie ważny i to z nim chcę dzielić radości i smutki emotka ale koniec emotka

Ech ulało mi się emotka ale kto ma mnie zrozumieć jak nie Wy emotka

Dzwoń i się dziel! Po pewnym czasie naprawdę wszyscy to docenią. emotka  Też mam małe wsparcie, szczególnie ze strony małża, zawsze tak było, lecz "żywa" gotówka za niektóre sprzedane wygrane robi swoje. Niby nie powinniśmy być materialistami, ale... Tak-że: rozumiem Cię doskonale, wiem, co przeżywasz, ale wierzę mocno, że najbliżsi jeszcze niejednokrotnie będą Cię doceniać i chwalić!  emotka emotka emotka

Tylko, że schemat zawsze jest ten sam. Jak wygram coś większego, co się przyda albo co można spieniężyć, too oo super. I przez chwilę jest ok, nie przewracają oczami i nie ma głupich komentarzy, a jak przychodzi paczka to znowu jest "a co tam znowu wygrałaś, pokaż". Ale to trwa chwilę, a potem jest znowu "Ech ty i te konkursy", zajęłabyś się czymś innym, biedni kurierzy, po co ci to, tyle tych pudeł bla bla bla. Nie pomaga też to, że konkursy są rozciągnięte w czasie emotka Robię zgloszenie, potem długo się czeka na wyniki, a potem często długo się czeka na wygraną, więc to się wszystko rozmywa. Moim marzeniem jest takie pół roku na etacie konkursowicza emotka Że mam 8 godzin dziennie, 5 dni w  tygodniu na granie w konkursy. Tak, żeby móc spokojnie przejrzeć konkursy, ogarnąć zakupy i paragony i zrobić porządne zgłoszenia jakie mi się marzą, a potem na spokojnie powystawiać nagrody na sprzedaż. A potem podsumować takie pół roku i zobaczyć ile z tego gotówki. Jestem pewna, że na czysto zarobiłabym co najmniej tyle co na etacie. Ale to na razie marzenie ściętej głowy emotka

Dzięki Bruce, od razu trochę lżej jak ktoś przytuli, nawet na odległość emotka

Problem jest w tym że żeby wygrać trzeba wydać emotka A żeby wydać trzeba najpierw mieć emotka A konkursy też są niestety różne - coraz częściej bramki w które ciężko trafić. Lepiej w konkursy bawić się dorywczo niż poświęcać temu mnóstwo czasu.

To fakt. Teraz kończy mi się macierzyński, więc będę na bezpłatnym wychowawczym. Konkursy będą możliwością, żebym miała swoją kasę. 500+ jest dla małego, kasy od męża na konkursy na pewno nie wezmę, o to to nie. Na szczęście mam trochę wygranych voucherów i jakieś nagrody do sprzedania, więc kasę na inwestowanie w konkursy na razie mam emotka Na szczęście też wychodzę na konkursach na plusie póki co. Ale fakt, że branża konkursowa się zmienia i jest mniej fajnych konkursów z cennymi nagrodami. Dużo drobnego badziewia - dzwonki, apaszki, bidony, worki... po cholerę mi to:/ nawet o to nie gram. To też wkurza emotka Wyświetl w wątku >>
1 radosna 0

zielonaszpilka

#6603550 Napisano: 27.05.2019 10:47:40 w Wkurza mnie...
bruce napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):


Dzięki Bruce, od razu trochę lżej jak ktoś przytuli, nawet na odległość emotka

Będzie dobrze, ogarniesz. emotka Na każdego czekają te nagrody z najwyższej półki, na widok których wszystkim rodzinnym sceptykom szczęki opadają do samej ziemi.  emotka  Trzeba czekać i uzbroić się w cierpliwość. emotka  Na razie wyjaśnij, że sporo osób z tego tylko żyje i że Ty to robisz DLA RODZINY. Skoro trudno Ci na razie ogarnąć olx czy Allegro, może zacznij od ogłoszenia zbędnych/zbyt dużej ilości/nietrafionych wygranych w grupach sprzedażowych, np. na Fb? emotka  Odpadnie Ci problem z przesyłką, jeśli to będą kupcy z okolicy. emotka  I dawaj wygrane w formach prezentów rodzinie, szczególnie ze strony małża.  emotka  Buziaki!  emotka emotka

Ech, ale no właśnie tak jest i tak im to tłumaczę. I było sporo dużych nagród, jak choćby vouchery na wycieczki po 10 tysięcy, vouchery do ikei po 5 tys, zakupy w mediolanie ze stylistką, ipady, laptopy, telefony. I wszystko jest super, och i ach, ale na chwilę. Aż do kolejnej dużej wygranej. Teraz gram od pół roku, wróciłam po długiej konkursowej przerwie, bo w pewnym momencie miałam dość konkursów, a potem praca na dwa etaty, potem przygotowania do ślubu, potem fatalnie znoszona ciąża, a teraz siedzę na wychowawczym i mam trochę czasu, żeby do tego wrócić. Teraz gram właściwie tylko o nagrody, które mnie interesują, więc mało mam do wystawiania emotka Ale przykro, bo ja ich wspieram we wszystkich pasjach i zainteresowaniach, nawet takich, których nie rozumiem;) Ale tu mam wrażenie, że najlepiej dla nich jakbym tylko siedziała i niańczyła syna i ewentualnie jeszcze prała, sprzątała, gotowała, robiła zakupy i robiła tylko rzeczy, które zlecił mi mąż albo woziła mamę na działkę, Tu nawet nie chodzi tylko o konkursy, ale o wiele innych rzeczy, które robię, bo lubię emotka Ech, wkurzyłam się emotka Wyświetl w wątku >>
3 andii, nkba, brucee 0

zielonaszpilka

#6603530 Napisano: 27.05.2019 10:22:41 w Wkurza mnie...
bruce napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Ale mam już twarde postanowienie, że ani słowem nie odezwę się przy nich o konkursach. Wszystkie zgłoszenia będę robić po kryjomu i o wygranych też nic im nie powiem. Bo mam serdecznie dość! Trzymajcie kciuki, żebym nie wymiękła, bo już nie raz miałam takie postanowienie, ale jak wygram coś fajnego to tak się cieszę, ze pierwsze co robię to dzwonię do męża emotka bo on jest dla mnie ważny i to z nim chcę dzielić radości i smutki emotka ale koniec emotka

Ech ulało mi się emotka ale kto ma mnie zrozumieć jak nie Wy emotka

Dzwoń i się dziel! Po pewnym czasie naprawdę wszyscy to docenią. emotka  Też mam małe wsparcie, szczególnie ze strony małża, zawsze tak było, lecz "żywa" gotówka za niektóre sprzedane wygrane robi swoje. Niby nie powinniśmy być materialistami, ale... Tak-że: rozumiem Cię doskonale, wiem, co przeżywasz, ale wierzę mocno, że najbliżsi jeszcze niejednokrotnie będą Cię doceniać i chwalić!  emotka emotka emotka

Tylko, że schemat zawsze jest ten sam. Jak wygram coś większego, co się przyda albo co można spieniężyć, too oo super. I przez chwilę jest ok, nie przewracają oczami i nie ma głupich komentarzy, a jak przychodzi paczka to znowu jest "a co tam znowu wygrałaś, pokaż". Ale to trwa chwilę, a potem jest znowu "Ech ty i te konkursy", zajęłabyś się czymś innym, biedni kurierzy, po co ci to, tyle tych pudeł bla bla bla. Nie pomaga też to, że konkursy są rozciągnięte w czasie emotka Robię zgloszenie, potem długo się czeka na wyniki, a potem często długo się czeka na wygraną, więc to się wszystko rozmywa. Moim marzeniem jest takie pół roku na etacie konkursowicza emotka Że mam 8 godzin dziennie, 5 dni w  tygodniu na granie w konkursy. Tak, żeby móc spokojnie przejrzeć konkursy, ogarnąć zakupy i paragony i zrobić porządne zgłoszenia jakie mi się marzą, a potem na spokojnie powystawiać nagrody na sprzedaż. A potem podsumować takie pół roku i zobaczyć ile z tego gotówki. Jestem pewna, że na czysto zarobiłabym co najmniej tyle co na etacie. Ale to na razie marzenie ściętej głowy emotka

Dzięki Bruce, od razu trochę lżej jak ktoś przytuli, nawet na odległość emotka Wyświetl w wątku >>
2 brucee, nkba 0

zielonaszpilka

#6603496 Napisano: 27.05.2019 09:41:00 w Wkurza mnie...
bruce napisał(a):

mawika napisał(a):

Wkurza mnie... Mój mąż.  Robi zakupy po pracy w Kauflandzie i mówię mu co ma kupić i zaznaczam, że 2 sztuki... Nie i tak kupi jedna.... I to na 2 konkursy. Z ostatnim konkursem viscoplast jechał na ostatnią chwilę, że nie zdążył i zgłoszenie poszło do śmieci. Mam takiego nerwa na niego. 
Dodatkowo gada Ty i te konkursy.... Ale bony fajnie się wydaje.

Nie mam komu wylać swojego żalu bo kto zrozumie tyle szumu o głupi paragon ;/ emotka

Ja rozumiem doskonale.  emotka A najlepsze zawsze są te same tłumaczenia: 'No przecież chyba dobrze, że taniej coś kupiłem, prawda? Produkt tamtej marki był dużo droższy..." emotka

Miałam pisać podobny post... Wkurza mnie moja rodzina. Z pewnych względów mieszkamy z moimi rodzicami. Ja cały tydzień siedzę sama z rocznym synkiem, bo mąż albo w pracy albo na budowie. Do tego w dzień zajmuję się chorą niechodzącą babcią, bo mama też cały czas w pracy. Ogarniam dom, pranie, sprzątanie, gotowanie, dziecko, babcię i psa, a w wolnych chwilach chcę sobie pograć w konkursy. Bo to lubię, bo mnie odstresowuje, bo lubię wygrywać i mogę trochę podreperować budżet - sami zresztą wiecie emotka Jeśli kupuję coś na konkurs, to tylko jeśli i tak będę z tego korzystała. Wszystko co związane z konkursami robię sama - ich proszę tylko o to, żeby przynosili paragony po zakupach i nie wyrzucali mi niektórych opakowań. Robię prace konkursowe tylko, gdy synek śpi. Fakt, że czasem jest przy tym bałagan, ale zrobienie zdjęcia trwa maks godzinę i potem wszystko sprzątam. I mam zero wsparcia z ich strony. Zero. Słyszę dokładnie to samo "Ty i te konkursy". "Dzieckiem byś się zajęła" - to nic, ze dziecko właśnie śpi. "Książkę byś poczytała" - i mówi to mój mąż, który ostatni raz czytał pewnie w liceum emotka Albo przewracanie oczami mojej matki. I chociaż gram mocno po  łepkach, bo nie mam czasu na dopracowanie zgłoszeń, co drugi fajny konkurs odpuszczam z powodu braku czasu, to jednak jest maj a od stycznia mam już na koncie wygranych za kilkanaście tysięcy. Z wygranego tableta czy voucherów do sklepów fajnie się korzysta, wygrane rzeczy fajnie daje się w prezentach innym, dzięki czemu nie musimy wydawać na to kasy. I czasami słyszę od męża wygraj lepiej jakąś wycieczkę, to jak ostatnio okazało się, ze voucher na kilkanaście tysięcy wygrało zgłoszenie, które było mocno zainspirowane moją pracą z innego konkursu, żeby nie powiedzieć, że pomysł był po prostu zerżnięty, to słyszę, że i tak przecież byśmy nie pojechali, bo nie mamy czasu. Ale to nic, że taki voucher można by po prostu sprzedać albo pojechałabym sobie sama z synkiem, bo mam ich już dość. Wkurza mnie i strasznie mi przykro, że mam zero wsparcia z ich strony w czymś, co sprawia mi przyjemność i jest dla mnie ważne. Zwłaszcza, ze naprawdę nie proszę o żadne zaangażowanie z och strony poza przynoszeniem paragonów, ale i to już odpuszczam. Proszę jedynie o odrobinę życzliwości.
Ale mam już twarde postanowienie, że ani słowem nie odezwę się przy nich o konkursach. Wszystkie zgłoszenia będę robić po kryjomu i o wygranych też nic im nie powiem. Bo mam serdecznie dość! Trzymajcie kciuki, żebym nie wymiękła, bo już nie raz miałam takie postanowienie, ale jak wygram coś fajnego to tak się cieszę, ze pierwsze co robię to dzwonię do męża emotka bo on jest dla mnie ważny i to z nim chcę dzielić radości i smutki emotka ale koniec emotka

Ech ulało mi się emotka ale kto ma mnie zrozumieć jak nie Wy emotka Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6603146 Napisano: 24.05.2019 23:32:10 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
Curver w c4. Jakie zdanie trzeba w koncu trzeba dokonczyc? Odliczamy dni do lata... Czy Przygotowania do lata zaczynam od... ?emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

zielonaszpilka

#6602362 Napisano: 22.05.2019 20:55:16 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
Frama napisał(a):

rufus napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

yonex napisał(a):

W Blikomanii nie liczy się ilość, tylko systematyczność. Wystarczy jedna transakcja dziennie

właśnie ta systematyczność codziennie pilnuje by zrobić blik

Jak można najtaniej i systematycznie korzystać z blika, jakaś podpowiedź? emotka

Przesyłamy sobie z siostrą codziennie 10 zł na numer telefonu:)

my złotówkę emotka Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6601436 Napisano: 20.05.2019 09:44:38 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
Agnes napisał(a):

grappa25 napisał(a):

Agnes napisał(a):

mam problem z wysłaniem na Robico ciągle ze kody nieprawidłowe lub uzyte
miał ktos tak?

U mnie na nakrętkach nie było kodów, a były na butelce (nad etykietą) zaczynają się na literkę R a druga to nie litera O tylko cyfra zero. Trzeba zachować wtedy butelki, a nie nakrętki.

u mnie są kody na nakrętkach ale zaczynają się na K - czyli co kody nic nie warte?

@ninakow7722 pisała o tym dwie strony wcześniej. możesz pisać do agencji i zobacz co Ci odpowiedzą, ale generalnie na razie z tymi kodami się nie zgłosisz Wyświetl w wątku >>
1 Agnes 0

zielonaszpilka

#6601428 Napisano: 20.05.2019 09:32:24 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
Agnes napisał(a):

mam problem z wysłaniem na Robico ciągle ze kody nieprawidłowe lub uzyte
miał ktos tak?

Ktoś wcześniej pisał, że jak miał kody z literką K to nie wchodziły. Wchodzą kody z literką P. Agencja ma to wyjaśniać. Poszukaj gdzieś w postach wcześniej. Wyświetl w wątku >>
1 Agnes 0

zielonaszpilka

#6600944 Napisano: 17.05.2019 14:49:57 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
ninakow7712 napisał(a):

nkba napisał(a):

antylopia napisał(a):

nkba napisał(a):

antylopia napisał(a):

w linku skyr podaje się wartość z paragonu czy to ma być cena serka czy ogólną wartość paragonu?

a co to za konek/loteria?

skyrlandia jest w bazie

Dziekuję emotka

ja nie widzę emotka

https://www.e-kon...yrunek-islandia.html emotka skyrunek nie skyrlandia emotka ale fajne połączenie irlandii i skyrunku emotka Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6600939 Napisano: 17.05.2019 14:43:27 w Dyskusje o wynikach konkursu
Naprawdę nikt więcej z avanti nic nie wygrał? Nie chce mi się wierzyć.... Wyświetl w wątku >>
0 0

zielonaszpilka

#6600927 Napisano: 17.05.2019 14:10:38 w moje dzisiejsze wygrane :)
Portfel od Avanti u mamy. Uważam, że moje zgłoszenie było lepsze emotka więc czekam.... Czy ktoś jeszcze dostał maila? Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6600924 Napisano: 17.05.2019 14:09:14 w Informują
Mail od Avanti. Portfel u mamy Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6600920 Napisano: 17.05.2019 14:06:21 w Dyskusje o wynikach konkursu
Czy ktokolwiek wygrał coś w konkursie Avanti? Może być info na pw. Bo nie wiem jak dużą aferę mam rozkręcać emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

zielonaszpilka

#6600908 Napisano: 17.05.2019 13:41:14 w Czy informują/ informowali?
mdepfs napisał(a):

kolezanka dostała odp. od Avanti na fb: "Dzień dobry, zgodnie z rozporządzeniem RODO nie możemy publikować nazwisk laureatów, dlatego zwycięzcy zostali poinformowani drogą mailową."

RODO SRODO w regulaminie mają zapis o tym, że przetwarzanie danych będzie obejmowało listę laureatów "Dane osobowe Uczestników Konkursu będą przetwarzane w szczególności w celu organizacji iprzeprowadzenia Konkursu, wyłonienia laureatów, opublikowania listy laureatów..." Dodatkowo laureaci wyrażają zgodę na możliwość publikacji zd1ęć wszędz5e 5 na 5ch str6nach 5 na 5nsta 5 na fb. Ciśnijmy ich więc niech opublikują listę i zwycięskie prace, bo jak dla mnie to znowu konkurs przekręt. Wyświetl w wątku >>
2 ann93, faworek 0

zielonaszpilka

#6600898 Napisano: 17.05.2019 13:33:00 w Czy informują/ informowali?
mdepfs napisał(a):

avanti podobno poinformowane  emotka

Skąd wiesz? Nie chce mi się wierzyć, że nie dość ja nie wygrałam emotka emotka emotka to nikt na forum. A zgłoszenie nieskromnie mówiąc miałam super emotka Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6600851 Napisano: 17.05.2019 12:13:37 w moje dzisiejsze wygrane :)
stówka do obi:) wiadomość w spamie emotka cieszę się bardzo, bo chociaż celowałam w auto to zdjęcie nie wyszło tak jak sobie wymarzyłam, a rodzina by mi już nie pozwoliła robić żadnych konkursowych zdjęć jakby ta stówka nie wpadła emotka emotka Wyświetl w wątku >>

zielonaszpilka

#6600611 Napisano: 16.05.2019 19:27:00 w Czy informują/ informowali?
calineczka354 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

calineczka354 napisał(a):

Czy ktoś ma już jakiekolwiek info z OBI z konkursu fotograficznego? Maja czas chyba do jutra jeśli dobrze sobie zapisalam emotka

Na to tez czekam emotka chociaz z tym konkiem wiaze mniejsze nadzieje niz z avanti emotka chyba juz dzis nie beda indormowac, czeka nas emocjonujacy piatek emotka

To prawda, w tym OBI to sama jestem ciekawa czy dobrze zrozumiałam o co chodzi  emotka  plus podawanie kwoty paragonu było zdecydowanie na moją niekorzyść (jeśli będą patrzyli na te kwoty) emotka

Ja tez sie zastanawialam nad ta kwota paragonu ale no coz. Musialam zainwestowac jeszcze dodatkowa kase w elementy do zdjecia wiec w obi poszlo minimum:D Wyświetl w wątku >>
0 0