e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

marszal94 napisał(a):

że cos dostaliście hehe ;D

marszal94 napisał(a):

Macie jakieś pewne linki ?
Proszę o pw

olczakw napisał(a):

a ja wygrałam w ciągu 2 miesięcy 3 razy. pisałam raczej krótko i realnie tzn. bez żadnych uniesień i metafor. tylko, że za każdym razem na kogoś innego tzn raz na siebie, męża i mamę. może oni chcą dać szansę każdemu i jak ktos juz wygral na dane nazwisko (nick) to już za szybko nie wygra znowu.

a tak na marginesie to kiesy bedzie nowy skarb bo u mnie byl osotanio na poczatku czerwca i przez wakacje zero

leilani napisał(a):

swibek napisał(a):

leilani napisał(a):

Wysłałam właśnie obrzydliwie przesłodzony, harlekinowy tekst na konkurs z Luksją

rozwaliłaś mnie.. trzymam kciuki!! ja tam nie wiem co im się podoba bo nigdy nie udało mi się tam wygrać..

Czego to człowiek nie zrobi żeby wygrać te żele. Jakbym chciała czytać o „unoszeniu się na różowych skrzydłach marzeń’ i „otulającej mnie słodkiej mgiełce rozkoszy” gdy wsmarowuję sobie w ciało Luksję to wzięłabym któryś z harlekinów mojej mamy, ale ponieważ bardzo chciałabym wygrać taki zestaw, napięłam się i wycisnęłam z siebie te brednie. Portale dla samic gustują w tego rodzaju przesłodzonych tekstach (oby – bo łaknę żeli pod prysznic Luksja jak zombie mózgów) . Jakby co, to będę obwiniała moją muzę, która, jak to kiedyś subtelnie określił Stephen King w kontekście nagle napadających go pomysłów na historie, „zesrała mi się na głowę” tym pomysłem.

leilani napisał(a):

Wysłałam właśnie obrzydliwie przesłodzony, harlekinowy tekst na konkurs z Luksją

asiam napisał(a):

potworkaa napisał(a):

hmmm...może ktoś z was ma jakieś sprawdzone sposoby jak pocieszyc chorego na depresje...wiem, ze jest sporo o tym w necie..ale wszedzie co innego piszą.. chciałabym pomóc przyjacielowi a kompletnie nie wiem jak,...co powiedzieć jak się zachować żeby chociaż na chwile zapomniał o wszystkim...żeby sprawić mu malutką radość choć na sekundkę

Znajomy ma depresję czy chandrę ?Bo jeżeli depresję to nie ma sposobu 'na pocieszenie.Tylko może pomóc lekarz,konkretnie psychiatra i leki , a czasem nawet leczenie szpitalne.
Osoba w depresji nie śpi,nie je,nie jest w stanie nic robić,czasem ma natręctwo myśli.I często nie ma konkretnego powodu dlaczego wpadło się w depresję.

szczelny napisał(a):

No i dalej we dwójkę. Spędziłem pół dnia i moje negocjacje z brzuchem zakończyły się na wypinaniu tyłka i kopaniu mojej żony w żebra. Uparta wiercipiętka . No nic, zawsze to jeden dzień bliżej.

kajeczka napisał(a):

aneczkar10 napisał(a):

kajeczka napisał(a):

Wkurza mnie mój sąsiad,który ma dziwną manię.. kosi trawę regularnie co tydzień,łazi z tą kosiarką,buczy człowiekowi za uszami od rana No bez hec Dziwię się wogóle,że po piachu już nie zasuwa

Nie wkurzaj sie widocznie lubi porządek
a w temacie wkurza mnie że sie spóźniłam i nie zdążyłam zagrać w pewnym konku

ale on jeszcze robi sobie przerwy na rozmowę z kimś,kto akurat przechodził...i tak w sumie cały dzień mi brzęczy ta trawa nawet urosnąć dobrze nie zdąży

potworkaa napisał(a):

swibek napisał(a):

potworkaa napisał(a):

hmmm...może ktoś z was ma jakieś sprawdzone sposoby jak pocieszyc chorego na depresje...wiem, ze jest sporo o tym w necie..ale wszedzie co innego piszą.. chciałabym pomóc przyjacielowi a kompletnie nie wiem jak,...co powiedzieć jak się zachować żeby chociaż na chwile zapomniał o wszystkim...żeby sprawić mu malutką radość choć na sekundkę

wiesz.. tak szczerze mówiąc na to nie ma sprawdzonych sposobów.. to zależy od człowieka, jego charakteru i sytuacji z jakiej ta depresja powstała.. jeden otrząśnie się szybko a inny będzie to tłumił w sobie.. napewno kolega nie powinien być sam, no chyba, że chce tego.. ale nie ma co na siłę go uszczęsliwiać czy pocieszać bo to może pogorszyć jego stan.. nie wiem z jakiego powodu ta depresja.. ale jedno wiem napewno.. chcesz mu pomóc to bądź obok.. czasem wystarczy milczenie, spojrzenie i uśmiech.. poprostu bądź.. jeśli nie chce rozmawiać to nie zmuszaj go.. jak będzie chciał to sam powie.. a Ty zajmij go rozmową o czymś co lubi, o sprawach bieżących.. zmotywuj go do działania, poproś o jakąś drobną pomoc żeby się czymś zajął.. to chyba tyle.. nie ma słów, które pocieszą.. bo co powiesz? -trzymaj się stary, będzie dobrze? nie wypada.. a nie powinno się rozczulać czy rozgrzebywać tego co było.. raczej zapomnieć..

przeczytałam to z 10 razy...i..dzięki wielkie..bo chyba cenniejszej i mądrzejszej rady nie ma...i chyba takich słów właśnie potrzebowałam..dziękuję

potworkaa napisał(a):

hmmm...może ktoś z was ma jakieś sprawdzone sposoby jak pocieszyc chorego na depresje...wiem, ze jest sporo o tym w necie..ale wszedzie co innego piszą.. chciałabym pomóc przyjacielowi a kompletnie nie wiem jak,...co powiedzieć jak się zachować żeby chociaż na chwile zapomniał o wszystkim...żeby sprawić mu malutką radość choć na sekundkę

pegaz napisał(a):

czy u Was działa w soboty poczta( dziś 1 wszy,trzeba słać na Wawel) ??

is77 napisał(a):

szczelny napisał(a):

is77 napisał(a):

żonka już w szpitalu to nie da się zastosować czwartego s - seks

jakoś by się tam dało, windy są lub może jakaś piwnica
Trzeciego S się już nie da - supermarket.

a wy jeszcze nie w trójkę

szczelny napisał(a):

swibek napisał(a):

szczelny napisał(a):

No i już w domku jestem. Żona moja w stanie niezmienionym. Więc na dziś chyba tyle atrakcji. czekamy co przyniesie kolejny dzień.

żeby się nie okazało, że rano otwierasz oczy a tu wiadomość.. JESTEŚ TAT¡!! a że tak zapytam, to Twoje pierwsze dziecię??

No to mój pierwszy raz. A z tą ranną wiadomościa to tak lajtowo nie będzie bo rodzę z żoną i za chiny mi nie odpuści. Więc raczej może być w nocy o północy sms - wstawaj do roboty

jola29k napisał(a):

a mi zostało jeszcze 90 dni do porodu , skonczyła sie zgaga zaczał bolec kregosłup , i jak na złosc jutro przyjezdza siostra meza z dziecmi na 3 tyg. niech mnie ktos dobije

samantha22 napisał(a):

dziękuję avatea i swibkowej za pomoc

szczelny napisał(a):

No i już w domku jestem. Żona moja w stanie niezmienionym. Więc na dziś chyba tyle atrakcji. czekamy co przyniesie kolejny dzień.

dawidekk napisał(a):

test123 napisał(a):

dawidekk napisał(a):

wkurza mnie jeszcze że to już połowa wakacji

jaka połowa? jeszcze dwa miesiące

taa, dla niektóych już tylko miesiąc został

bmacieja napisał(a):

wkurza mnie, że z nestee nie mogę odczytać kodu - tak drukują, że i zablokowali mi przez te próby wpisywania konto