Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika normafia

normafia

#1724996 Napisano: 05.08.2008 09:34:15 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
marcepan1983 napisał(a):

no to juz nie wiem. o czym w takim razie pisałaś?


marcepan1983 napisał(a):

chodzi Ci o zwykły podatek dochodowy od sprzedaży towaru(nagrody)?



Podatek dochodowy jest tylko opłatą zryczałtowaną. Wygrany przedmiot, za który płaciłeś podatek dochodowy liczy się jako używany po upływie terminu, o jakim mówiłam wyżej. Każdy sprzedany nowy przedmiot (nawet jeśli go nie wygrałeś, tylko kupiłeś)musisz wliczyć do swojego przychodu. Pół roku czekasz po to, by przedmiot liczył się jako używany. Jeśli kupisz sobie nowy samochód i sprzedajesz go przed upływem 6 miesięcy (bo np. potrzebujesz w tej chwili kasy), to też wartość z faktury zakupu (a nie odsprzedaży) musisz wliczyć do przychodu. Przepis głupi (pochodzi z czasów, kiedy na wszystko były talony, a sprzedaż nowego przedmiotu nosiła nazwę spekulacja), ale prawdziwy. Kto nie wierzy - polecam informację US w każdym mieście. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724961 Napisano: 05.08.2008 09:22:42 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
marcepan1983 napisał(a):

brodziatko napisał(a):

Normafia o jednym, a marcepan o drugim emotka )



normafia pisała o wliczaniu nagród do dochodu (czyli o wpisywaniu tego do zeznania), nie widzę tu żadnej różnicy... W picie rozliczasz się z dochodów czyż nie Panie nie-księgowy?



Tylko takich nagród, które sprzedajesz przed upływem
6 miesięcy, a ich wartość przekracza siedemset PLN z jakąś tam końcówką. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724951 Napisano: 05.08.2008 09:18:31 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
marcepan1983 napisał(a):

normafia napisał(a):

brodziatko napisał(a):

ja pierdykam, kolejna ksiegowa?

Jeśli czekasz ze sprzedażą nagród ponad 6 miesięcy (liczy się data z protokołu przekazania nagrody, a w przypadku auta - data rejestracji), Urząd Skarbowy Cię nie tknie. Jeśli tyle nie czekasz, to wartość nagrody (tę wskazaną przez organizatora, a nie za którą wystawiasz przedmiot)musisz wliczyć do swoich przychodów.Ot, taki głupi przepis, jeszcze z czasów PRL-u... Ja osobiście polecam poczekać ponad pół roku (Uwaga! Jeśli nagrodę otrzymujesz np. 01 sierpnia, to sprzedać ją możesz
dopiero od 1 marca następnego roku, bo czas liczy się od dopiero końca miesiąca!)



Nie, nie księgowa. Praktykująca - grająca. Ktoś pyta, jak wiem, to odpowiadam. Taka grzeczność.



Nie masz racji z tym normafia. Wygranych bez względu na ich wartość nie musisz wpisywać do PITa. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja jeśli wygrasz coś w konkursie zagranicznym; wtedy owszem trzeba uwzględnić to w zeznaniu



Przeczytaj dokładnie co napisałam. Oczywiście rozmawiamy o nagrodach, których wartość wymaga opłacenia podatku dochodowego.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724434 Napisano: 05.08.2008 07:38:15 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

no to jeszcze poprosze o zrodlo tej cudownej wiedzy i przepis z prlu emotka



¬ródło wiedzy - kilka lat temu sporo kosztowała mnie niewiedza. Głupawy przepis - poszukasz, znajdziesz w Internecie. emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724410 Napisano: 05.08.2008 07:32:37 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

ja pierdykam, kolejna ksiegowa?

Jeśli czekasz ze sprzedażą nagród ponad 6 miesięcy (liczy się data z protokołu przekazania nagrody, a w przypadku auta - data rejestracji), Urząd Skarbowy Cię nie tknie. Jeśli tyle nie czekasz, to wartość nagrody (tę wskazaną przez organizatora, a nie za którą wystawiasz przedmiot)musisz wliczyć do swoich przychodów.Ot, taki głupi przepis, jeszcze z czasów PRL-u... Ja osobiście polecam poczekać ponad pół roku (Uwaga! Jeśli nagrodę otrzymujesz np. 01 sierpnia, to sprzedać ją możesz
dopiero od 1 marca następnego roku, bo czas liczy się od dopiero końca miesiąca!)



Nie, nie księgowa. Praktykująca - grająca. Ktoś pyta, jak wiem, to odpowiadam. Taka grzeczność.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724292 Napisano: 05.08.2008 06:40:10 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
visserarthur napisał(a):

moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego mialby sie do mnie doczepic urzad skarbowy??? przeciez od nagrod, od ktorych wymagane jest oplacanie podatku, podatek oplaca albo organizator albo ja. (ktos pisal o tym w tym poscie). czy po prostu chodzi o to jak ktos sprzedaje rzeczy na allegro?



Jeśli czekasz ze sprzedażą nagród ponad 6 miesięcy (liczy się data z protokołu przekazania nagrody, a w przypadku auta - data rejestracji), Urząd Skarbowy Cię nie tknie. Jeśli tyle nie czekasz, to wartość nagrody (tę wskazaną przez organizatora, a nie za którą wystawiasz przedmiot)musisz wliczyć do swoich przychodów.Ot, taki głupi przepis, jeszcze z czasów PRL-u... Ja osobiście polecam poczekać ponad pół roku (Uwaga! Jeśli nagrodę otrzymujesz np. 01 sierpnia, to sprzedać ją możesz
dopiero od 1 marca następnego roku, bo czas liczy się od dopiero końca miesiąca!) Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724259 Napisano: 05.08.2008 06:08:44 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Obawiam się jeszcze, że artykuł może być oparty na relacjach osób, które mają bujną fantazję. Każdy ma tu szerokie pole do popisu i może opowiadać co mu ślina na język przyniesie. Z góry wiadomo, iż niczego nie można zweryfikować, kryją nas nicki, a poza tym żaden przepis nas nie obliguje do mówienia prawdy i tylko prawdy... emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724252 Napisano: 05.08.2008 06:00:16 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
maa napisał(a):

normafia napisał(a):

Oj, a na początku czułam się zupełnie odosobniona jako totalny przeciwnik napisania artykułu.Na forum aż się roiło od tych, którzy postanowili pomóc panu Bartoszowi. Najbardziej wkurzył mnie apel, by forumowicze wypowiadali się na temat rekordów innych graczy. To mi kojarzyło się z inwigilacją. Potem z pomocą przyszedł mi marcepan1983. Teraz widzę, że jednak nie jesteśmy tu sami. emotka emotka emotka




od samego początku negatywnie wypowiadam się na temat artykułu i jak już podkreślałam ale chcę dodać jeszcze raz nawet nie z samego faktu, iż temat wydaje mi się nudny, nie na miejscu, itd (skoro są osoby chętne niech się wypowiadają) ale z faktu, iż Pan Dziennikarz nie spodobał mi się ze względu na wyniosłe, bujczuczne i agresywne podejście do konkursowej społeczności.

W moim odczuciu już zupełnie pogrążył go fakt, iż zwykłym ludziom, dla których konkursy to pasja, hobby itd np Malenka nawet nie raczył odpisać a przyznam szczerze, że z największą przyjemnością poczytałabym i takich osóbkach.



Ja z kolei, nie zauważyłam w jego wypowiedziach agresji, ale brak klasy np. wypominanie użytkownikowi błędu ortograficznego, chęć zamknięcia ust osobom, które krytycznie ustosunkowały się do pomysłu napisania artykułu.
Fakt, że nie chce pisać o konkursach jako pasji,to wynik pierwotnego założenia, iż artykuł ma opowiadać o zawodowcach. Już na samym początku wątku zostało to uczciwie powiedziane i nie wiem dlaczego hobbyści na siłę próbowali narzucić inny temat. Wystarczyło nie reagować na apel pana Bartosza, a wątek upadłby natychmiast. Ja ze swojej strony wiem, iż żaden zawodowiec się nie zgłosił, tylko ci, dla których konkursy stanowią pasję. Gdybym była osobą postronną z pewnością bardziej zainteresowałby mnie artykuł o zawodowcach. Jestem jednak konkursowiczką i wiem, że znów paru organizatorów zastąpiłoby fajne konkursy loteriami. Nikt mądry nie podcina gałęzi, na której siedzi...
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724082 Napisano: 04.08.2008 08:19:09 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
lizzi napisał(a):

dusia99 napisał(a):

Panie Bartku oczywiscie ze odnosimy sukesy za granicą emotka
proszę bardzo oto przyklad:

http://www.prettyuglyfurniture.com/

emotka


podałaś czyjeś nazwiska i miejscowości takich rzeczy sie nie robi emotka



Dusia99 nie podała żadnych nazwisk tylko link. To samo robi codziennie wiele osób w wątku tylko wyniki.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1724072 Napisano: 04.08.2008 08:15:24 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Oj, a na początku czułam się zupełnie odosobniona jako totalny przeciwnik napisania artykułu.Na forum aż się roiło od tych, którzy postanowili pomóc panu Bartoszowi. Najbardziej wkurzył mnie apel, by forumowicze wypowiadali się na temat rekordów innych graczy. To mi kojarzyło się z inwigilacją. Potem z pomocą przyszedł mi marcepan1983. Teraz widzę, że jednak nie jesteśmy tu sami. emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1723736 Napisano: 04.08.2008 06:19:24 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Ja osobiście nie znam zagranicznych serwisów poświęconych konkursom. Większość organizatorów (polskich i zagranicznych) zastrzega w regulaminie, iż konkurs przeznaczony jest dla obywateli kraju, na którego terytorium został przeprowadzony.Mam na myśli konkursy promocyjne i SMS.Internetowymi mniej się interesuję, więc trudno mi się na ich temat wypowiadać. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1723726 Napisano: 04.08.2008 06:12:16 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
wprost napisał(a):

Witam,

mam pytanie,

czy ktoś z Państwa zna jakieś zagraniczne serwisy poświęcone konkursom. Podobne do e-konkursy.info? Wiem, że drugiego tak fajnego portalu nie ma, ale potrzebna mi taka informacja emotka

Czy słyszeliście Państwo o jakichś międzynarodowych sukcesach polskich konkursowiczów?


Odpowiem też na pytanie które kiedyś ktoś mi zadał. Czy sam już coś wygrałem? Tak - jakiś rok temu parę razy korzystałem z tego portalu i wygrałem kilka książek, parę biletów do kina i koszulkę. Nie wygrałem jednak nic wartościowego.


pozdrawiam

Bartek Pawłowski
wprost



Moja pierwsza wygrana to była szynka KRAKUS, następna płyta DVD, a potem już 4 kółka.
Z wygranych książek zawsze się cieszę - mam humanistyczne wykształcenie (chociaż w swoim zawodzie nigdy nie pracowałam). Są to przynajmniej nagrody, które zostają dla mnie, nie sprzedaję ich. Wygrane koszulki cieszą moje córki, męża i koleżanki/kolegów z pracy.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1723188 Napisano: 04.08.2008 01:28:22 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
normafia napisał(a):

lizzi napisał(a):

artykuł miał za zadanie pokazac ile to ludzie nie zarabiają na konkursach by inni mogli przeczytac sensację , prawda jest taka że nie zarabiają chyba że się mylę ale jest fajnie jak jest tz. wypasiony konkurs takich konkursów nie jest dużo ,jeśli się już trafią to na pewno nie jedna osoba wygrywa wszystko. emotka


emotka emotka

emotka fftopic: emotka fftopic: emotka fftopic:




Oooo, wcisnęły mi się nie te emotikony, co chciałam!
emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1723170 Napisano: 04.08.2008 01:20:03 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
lizzi napisał(a):

artykuł miał za zadanie pokazac ile to ludzie nie zarabiają na konkursach by inni mogli przeczytac sensację , prawda jest taka że nie zarabiają chyba że się mylę ale jest fajnie jak jest tz. wypasiony konkurs takich konkursów nie jest dużo ,jeśli się już trafią to na pewno nie jedna osoba wygrywa wszystko. emotka


emotka emotka

emotka fftopic: emotka fftopic: emotka fftopic: Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1723000 Napisano: 04.08.2008 12:21:50 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
isiulka napisał(a):

widze temat woda emotka podsumuje wszystko jednym zdaniem:) Nie przeszkadza mi powstanie tego artykułu, nie boje sie tego, że liczba zainteresowanych konkursami po przeczytaniu tego artykułu wzrośnie , bo to ja jestem konkurencją dla innych a nie inni dla mnie emotka



Ja chociaż w konkursy gram wiele lat, zawsze wychodzę z założenia, że nie ma takiego mądrego na
świecie, żeby nie znalazł się mądrzejszy. Moja podstawowa zasada : NIGDY NIE LEKCEWAZ KONKURENCJI !
emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1722967 Napisano: 04.08.2008 12:07:32 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach

apoccalipsa napisał(a):

radosna napisał(a):



Czekam na imię mojego psa emotka :):)
Może nikt z Wprost się nie obrazi, że nazwę redakcji rozpoczynam małą literą.



Pana pies od dzisiaj powinien nazywać się Konek!


emotka

Ale on już nie żyje. I pieska naprawdę mi szkoda... Sama mam dwa.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1722873 Napisano: 04.08.2008 11:30:48 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
wprost napisał(a):

I znów Pan niedokładnie czyta, analizuje,a ja znów się boję o artykuł Osoba, która pisała o niedoświadczeniu nie pisała o panu tylko o konkursowiczach...


Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd - wyraźnie chodzi o doświadczenie dziennikarskie - piszesz to po to, aby zasiać zamęt, licząc na to, że nikt do tego nie wróci i nie przeczyta...


Poza tym jestem przygotowany na problemy. Wiedziałem, że nie będzie łatwo, ale to nie znaczy że nie wolno mi pytać. Efekty jak na razie są dla mnie zadowalające emotka mimo to powtarzam, że ciągle szukam kolejnych informacji, aby tekst napisać jak najbardziej rzetelnie.


Czekam na imię mojego psa emotka :):)
Może nikt z Wprost się nie obrazi, że nazwę redakcji rozpoczynam małą literą.



Każdemu wolno pytać, podobnie jak każdemu wolno te pytania komentować.
emotka
Myślę, że krytyczne komentarze to nie taki wielki
znowu problem W pracy dziennikarze z pewnością są
większe. emotka

Nie chcę odbierać zapału do pracy, ale biorąc pod uwagę pierwszą deklarację co do tematu artykułu, obawiam się, że może być mało rzetelny. To tylko moje przypuszczenia. Na pocieszenie dodam, iż nikt
z zewnątrz i tak nie będzie umiał tej rzetelności ocenić. emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1722780 Napisano: 04.08.2008 10:57:17 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
aneti napisał(a):

Myślę, że z samego tego wątku można napisać jeszcze jeden artykuł: o małym światku konkursowiczów...



Też tak sądzę. Ja byłabym na miejscu pana Bartosza
wdzięczna osobom, które podtrzymywały i rozkręcały
wątek, bo tylko dzięki temu zrobiło się ciekawie...
emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1722771 Napisano: 04.08.2008 10:53:49 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Wracając do pytania skąd wiem, że żaden zawodowiec
nie zgodził się na udzielenie wywiadu, odpowiadam: moja dziennikarska tajemnica! emotka emotka emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1722743 Napisano: 04.08.2008 10:44:13 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Sądzę, że ktoś, kto pracuje w zawodzie dziennikarza musi być przygotowany na ewentualność, iż nie każde środowisko przyjmie go z otwartymi ramionami.
:) emotka emotka
Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której dziennikarz zapragnie poruszyć sensacyjny wąteknp. mafii paliwowej (albo innej). Tu też będzie oczekiwał życzliwości i pomocy ze strony osób zaangażowanych w struktury organizacji?
:)
Proszę tylko nie nadinterpretować moich słów
i nie sądzić, że porównuję społeczność forum z jakąkolwiek mafią lub nielegalną organizacją! emotka
Użytkownicy wypowiadający się na forum mają prawo do krytycznych opinii, bez względu na to, czy przeszkadzają tym w pracy panu Bartoszowi, czy nie.
Nie popieram wulgaryzmów, lekceważących określeń
w wypowiedziach, nie mniej nie rozumiem jak
ktoś, kto jest tu w pewnym sensie Gościem, może
próbować zakazywać stałym forumowiczom wyrażania
swojego zdania na temat danego wątku...
Większość opinii skierowana jest do pozostałych użytkowników, a nie bezpośrednio do pana Bartosza.
emotka Wyświetl w wątku >>
0 0