Reklama na e-Konkursy.info

Konkurs Kup, schrup i leć. Lorenz Aldi

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika normafia

normafia

#2024343 Napisano: 15.12.2008 10:57:04 w Połączenia nieodebrane
agicho napisał(a):

Kto dziś po 11 z zastrzżonego mógł dzwonić ?? emotka



Może z Carrefoura? Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1964323 Napisano: 25.11.2008 12:40:18 w Wkurza mnie...
oollaa77 napisał(a):

ewak111 napisał(a):

oollaa77 napisał(a):

ewak111 napisał(a):

po pierwsze nikt nie zazdrości, bo też wygrywam i to nie mało, kilka nagród głównych tez mi wpadło, chodzi tylko o to że przy większych wygranych pojawiają się zawsze te same nazwiska lub co jeszcze ciekawsze nazwiska osób które się nigdy nie pojawiły na liście wygranych (konkursy typu kto szybszy ten lepszy), mam znajomą Panią prokurator i poprostu przedstawiłam jej sprawę, powiedziała że jest to bardzo interesujace, i się tym zajmie. Z wiadomych źródeł wiem że są ludzie którzy włamują się do systemu informatycznego danej firmy i ingerują w przebiegu losowania, i nawet komisja która siedzi i obserwuje losowanie nie jest świadoma że wcześniej juz został ustalony zwycięzca (lub wiedzą po wcześniejszym przyjęciu prezentu)



A mnie wkurzaja takie osoby jak Ty !!! Głupie i bez polotu.
Umią tylko zazdrościć a same nic nie robia. Weż sie wkońcu do roboty a nie marudź !!!
Takie osoby jak Ty nigdy nic nie wygraja wartościowego bo są poprostu zawistne i tyle emotka



Za Ciebie też się wezmą, jest grupa ludzi których interesuje że wygrywają tylko Tarnowskie Góry, nie będe już wymieniać nazwisk, ale uwierz że to co robićie nie obejdzie się bez echa.



Śmieszna jesteś i tyle emotka Nic dodać nic ująć emotka a możesz sobie i 50 znajomych zatrudnić z prokuratury, mi to wisi emotka



No proszę, jakie tu mamy STRASZYDŁO! Aż kipi zawiścią. To echo już słyszę na Pomorzu Zachodnim.

emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1738467 Napisano: 12.08.2008 04:23:08 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
To chyba będzie takie następne Dodam/Dodaj do ulubionych, z tą różnicą, że nowe hasło/odpowiedź zgarnia nagrody prawie za 200 tys., a to, iż nie ma żadnego związku z postawionym pytaniem komisji nie przeszkadza. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1738317 Napisano: 12.08.2008 02:54:11 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Ja mogę podsunąć sensacyjny wątek do artykułu Wprost.
W konkursie zorganizowanym w promocji wódki Soplicy należało odpowiedzieć na pytanie:

„Z czym kojarzy Ci się marka Soplica?”
(promocja 29.02 - 29.05.2008)

Land Rovera wygrała pewna osoba za hasło:
cyt. Gdy piję Soplicę, powiem szczerze, czuję się jak w Land Roverze
http://soplica.pl/ (w zkładce ZWYCIÊZCY, trzeba kliknąć na Poczuj moc tabunu koni z Tomaszem Kucharkiem.

W konkursie zorganizowanym w promocji szamponu head&shoulders (promocja do 31.07.2008)należało odpowiedzieć na pytanie:

„Czego oprócz H&S i Hammera potrzebujesz aby być pewnym siebie?”

HummeraH3 wygrała pewna osoba za hasło:
cyt. Gdy używam h&s powiem szczerze, czuję się pewnie jak w Hummerze!
http://www.meskiewyzwanie.pl/, zakładka Zwycięzcy

1.Plagiat
2.Czy to jest odpowiedź na pytanie „Czego oprócz H&S i Hammera potrzebujesz aby być pewnym siebie?” Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1738313 Napisano: 12.08.2008 02:51:52 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Ja mogę podsunąć sensacyjny wątek do artykułu Wprost.
W konkursie zorganizowanym w promocji wódki Soplicy należało odpowiedzieć na pytanie:
„Z czym kojarzy Ci się marka Soplica?”
(promocja 29.02 - 29.05.2008)
Land Rovera wygrała pewna osoba za hasło:
cyt. Gdy piję Soplicę, powiem szczerze, czuję się jak w Land Roverzehttp://soplica.pl/ (w zkładce ZWYCIÊZCY, trzeba kliknąć na Poczuj moc tabunu koni z Tomaszem Kucharkiem.
W konkursie zorganizowanym w promocji szamponu head&shoulders (promocja do 31.07.2008)należało odpowiedzieć na pytanie:
„Czego oprócz H&S i Hammera potrzebujesz aby być pewnym siebie?”
HummeraH3wygrała pewna osoba za hasło:
cyt. Gdy używam h&s powiem szczerze, czuję się pewnie jak w Hummerze!http://www.meskiewyzwanie.pl/, zakładka Zwycięzcy

1.Plagiat
2.Czy to jest odpowiedź na pytanie „Czego oprócz H&S i Hammera potrzebujesz aby być pewnym siebie?”



Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1728296 Napisano: 07.08.2008 05:53:33 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
glazurka napisał(a):

Wszyscy wiedzą , że przy sprzedaży używanego samochodu kupujący odprowadza do US 2% podatku .
W przypadku sprzedaży komisowej , komis odprowadza do US VAT od pobranej prowizji .
Wszystkie te Wasze interpretacje pozbawione są sensu . Niby dlaczego ustawodawca miałby w sposób uprzywilejowany traktować pojazdy nowe do pół roku , droższe z natury , i właśnie przychód z ich sprzedaży byłby wolny od podatku ?



To coraz bardziej przypomina efekt zabawy w głuchy telefon, skoro glazurka z tego wszystkiego co napisaliśmy, zrozumiała to, co napisała. emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1728295 Napisano: 07.08.2008 05:49:18 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
glazurka napisał(a):

Wszyscy wiedzą , że przy sprzedaży używanego samochodu kupujący odprowadza do US 2% podatku .
W przypadku sprzedaży komisowej , komis odprowadza do US VAT od pobranej prowizji .
Wszystkie te Wasze interpretacje pozbawione są sensu . Niby dlaczego ustawodawca miałby w sposób uprzywilejowany traktować pojazdy nowe do pół roku , droższe z natury , i właśnie przychód z ich sprzedaży byłby wolny od podatku ?



To coraz bardziej przypomina efekt zabawy w głuchy telefon.

emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1726103 Napisano: 05.08.2008 07:10:30 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
marcepan1983 napisał(a):

normafia napisał(a):

marcepan1983 napisał(a):

mam wrażenie, że spieracie sie o dwie różne sprawy emotka
jedno z was mówi o konieczności wykazywania w zeznaniu podatkowym przychodu od sprzedaży, a drugie o przychodzie od wygranej. To są dwie zupełnie różne sprawy emotka



Ale ja właśnie cały czas tłumaczę (na PW i tutaj), że mówimy o dwóch różnych sprawach. Opowiadałam jakim sposobem wygrana z konkursu wpłynęła na to, że wskoczyłam w wyższy próg podatkowy.



ale nie wygrana sama w sobie, tylko dopiero sprzedaż tej wygranej to spowodowała...



Dokładnie, przecież mówię o sprzedaży nagrody przed upływem 6 miesięcy, czyli jako rzeczy nowej.
Od tego zaczęła się ta tasiemcowa dyskusja. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725929 Napisano: 05.08.2008 05:56:39 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
marcepan1983 napisał(a):

mam wrażenie, że spieracie sie o dwie różne sprawy emotka
jedno z was mówi o konieczności wykazywania w zeznaniu podatkowym przychodu od sprzedaży, a drugie o przychodzie od wygranej. To są dwie zupełnie różne sprawy emotka



Ale ja właśnie cały czas tłumaczę (na PW i tutaj), że mówimy o dwóch różnych sprawach. Opowiadałam jakim sposobem wygrana z konkursu wpłynęła na to, że wskoczyłam w wyższy próg podatkowy. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725881 Napisano: 05.08.2008 05:27:41 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
glazurka napisał(a):

Niestety , sprawy te reguluje Ustawa o podatku doch. od osób fizycznych- Art.10, pkt1 , ppkt 8d.
Wygrywasz samochód za 50 tys. i sprzedajesz przed upływem pół roku , licząc od końca miesiąca kalendarzowego .
Zapłaciłeś 5 tys. podatku , sprzedałeś samochód za 45 tys. , dajmy na to .
W rozliczeniu podatkowym uzyskujesz przychód 45 ty. , koszty uzyskania przychodu - odpisujesz 5 tys. , dochód wynosi 40 tys. i jest sumowany w rozliczeniu rocznym z innymi źródłami przychodów .
Nie ma żadnych innych interpretacji , są tylko niekompetentni urzędnicy urzędów skarbowych.
Nie ma tu nad czym debatować .
Można oczywiście interpelować po urzędach , można nawet uzyskiwać różne odpowiedzi .
Można też sprzedać przez jakis komis i nie przyznawać się do sprzedaży , co oczywiście jest naganne emotka , a w przypadku wykrycia takiego faktu przez skarbówkę bardzo kosztowne . emotka



Dzięki.Już nie miałam siły tłumaczyć, a nie pamiętałam odpowiedniego artykułu.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725875 Napisano: 05.08.2008 05:25:01 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

no chyba mi nie chcesz powiedziec, ze Ci kazali wliczyc wartosc wygranej do przychodu w pit?



Przychód uzyskany ze sprzedaży samochodu przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca w którym nastąpiło jego nabycie, czyli wygrana w konkursie i koszty nabycia tego samochodu, które wynikają z otrzymanej od organizatora konkursu faktury należy jednak w zeznaniu rocznym PIT-36 składanym za rok podatkowy 2007 jako inne źródła.(…)” W ten właśnie sposób wpadasz w większy próg podatkowy.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725453 Napisano: 05.08.2008 12:46:52 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

Za zgoda zainteresowanej odpowiadam na ogolnym:

Zadzownilem sobie do US odpoiwedniego dla zainteresowanej. Pani,z ktora rozmawialem potwierdzila niekorzystna interpretacje dla konkursowicza, lecz nie byla w stanie podac zadnej podstawy prawnej. Jako koszt uzyskania przychodu zaproponowala zaplacony podatek, co oczywiscie jest bzdura i jest kwestionowane przez wszystkiew prawie urzedu w Polsce )prawie pisze z czytsej dyplomacji). Po chwili przyznala sie ze tak do konca to nie wie, i ze generalne moge sobie zlozyc prosbe o intepretacje indywidualna. emotka ))
Zadzwonilem wiec do KIP, gdzie te intepretacje robia i uzyskalem interpetacje korzystna, zgodna z tym co prezentowalem. W mysl artykulu 22 1d PDOF kosztem uzyskaniu przychodu bedzie wartosc regulaminowa sprzedawanego przedmiotu.
Czyli wygrywam samochod wart na przyklad 30 tysiecy. Organizator placi w moim imieniu 10 procent ow wygranej do urzedu. Albo czekam 6 miesiecy is przedaje samochod majac wszystko w nosie albo sprzedaje go wczesniej i zaplace podatek od dochodu na sprzedazy, gdzie moim kosztem jest wartosc auta z regulaminu. Jesli wiec sprzedam za 31 tysiec to moj dochod to 31-30 tys= 1 tysiac i od tej kwoty zaplace podatek wedlug skali podatkowej w ktorej sie znajde wedlug pit. Jesli sprzedam za 29 tys to osiagam strate 1tysiaca, ktora zglaszam tez wpit, ale nic z tego nie wynika. Pani z KIP z ktora rozmawialem, ze robili nawet w zeszlym miesiacu taka interpetacje indyw. i byla wlasnie korzystna dla podatnika, bo artykul 221d jest jednoznaczny.
Moja propozycja dla zainteresowanej:
1) Wystepujesz o intepretacje indywidualna do KIP i potem robisz korekte zeznania (co zalecam0
2) Skladasz korekte z pismem wyjasniajacym i czekasz na ustosunkowanie sie Twojego Urzedu. Ta droga niesie ryzyko ze beda szli w zaparte,a le z drugiej strony musza jakos podwazyc art 221d a to nie bedzie proste. Tak czy siak musza sie ustosunkowac.
Droga pierwsza skuteczniejsza, druga tansza jesli pojda po rozum do glowy.
Jak dla mnie jest ogromna szansa naodzyskanie pieniazkow emotka
Zainteresowana niech prosze zrobi z tym co zechce. Znam jeszcze kogos kto sie moze zainteresuje ta propozycja emotka ))) Do boju - niech nie zeruja na naszej niewiedzy!!!!



Faktycznie wiele sobie trudu zadałeś, za co jestem Ci niezmiernie wdzięczna, ale my ciągle nie o tym samym mówimy. Dyskusja dotyczy kwestii sprzedaży nowego przedmiotu przed upływem 6 miesięcy od daty zakupu/wygranej, którego wartość musisz doliczyć do swojego przychodu. To nie ma nic wspólnego z podatkiem dochodowym od wygranej, ani podatkiem od
kupna/sprzedaży, tylko z tym przepisem, którego treść usłużnie przytoczył marcepan1983.Chodzi o to, że jak sprzedajesz nowy przedmiot przed upływem pół roku, wartość tego przedmiotu musisz ująć w zeznaniu podatkowym i jeśli była to wysoka kwota wpadasz w większy próg podatkowy.Już prościej tego nie umiem wyjaśnić. Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725290 Napisano: 05.08.2008 11:24:49 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
A po wakacjach wygłodniali konkursowicze rzucą się na wszystko co popadnie. Tak jak w zeszłym roku cała
Polska atakowała jedyny sierpniowy konkurs 3 minuty. emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725268 Napisano: 05.08.2008 11:19:01 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
Od razu widać, że w konkursach sezon ogórkowy, bo wszyscy tu siedzimy i dyskutujemy, zamiast grać.
emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725252 Napisano: 05.08.2008 11:12:43 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
crism napisał(a):

jutis napisał(a):

bardzo bym chciała ale nie rozumiem... o co wam chodzi? od czasu do czasu zagladam w ten wątek ale ręce opadają... co wy robicie? próbujecie zaszczuć każdego kto śmie mieć inne zdanie? nie mam sił na komentowanie poszczególnych kwestii. zazdroszcze tym, którzy nie mają większych problemów...

dopisane: miałam na myśli całą dyskusje o artykule...



krowa która dużo ryczy mało mleka daje

wydaje mi się, że duża część osób agresywnie nastawionych do artykułu po prostu boi się, że przestaną wygrywać te swoje nagrody, a Ci, którzy próbują normalnie rozmawiać bądź nie odzywają się wcale, nie obawiają się tego, bo wiedzą, że żaden nowy w parę godzin nie posiądzie tej wiedzy i umiejętności, która była zdobywana latami.



Pewnie, że boimy się przestać wygrywać. Każdy zawodowiec był kiedyś początkującym. Nowy, to nie znaczy głupi.
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725219 Napisano: 05.08.2008 10:59:23 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

sorki za zmiane nicka emotka

zasugerowalem sie Marcepanem, ktorego lubisz emotka , wiec i mi chyba wybaczysz

Tak, racja - na początku pomyliłem PCC z dochodowym
natomiast wydawało mi się i mormafii, że cały czas upierasz się przy tym, że od sprzedaży (w tym nagród) nie trzeba płacić podatku

Ja sie Normafia nie spieram. W Twoim interesie to bylo. Pozdrawiam



Szczerze dziękuję za troskę. Sprawę na forum poruszyłam, by nikt nie powtórzył mojego błędu i nie wpadł w większy próg podatkowy, gdyż w swojej nieświadomości sprzedał za wcześnie nowy/wygrany przedmiot (= wliczyć jego wartość do przychodu).
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725195 Napisano: 05.08.2008 10:50:55 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

Z Mormafia spor nie dotyczy czy placic podatek tylko ile. Podatek dochodowy placi sie od dochodu. Jesli kupie samochod za 10 tys, a sprzedam go za dwa dni za 12, to place podatek od 2000 tysiecy, a nie od 10 tysiecy jak twierdzi Mormafia. Ot tyle. przy nagrodach sprawa jest bardziej skomplikowana, ale sprowadza sie do tego samego. I tu mamy spor z Mormafia, ktorej tak rzekomo doradzili. Dlatego sie odezwalem, bo to jakas pomylka jest i moim zdaniem jest spora szansa na odzyskanie zaplaconego podatku. Wszystko jasne Marcepan?
emotka niepotrzebnie sie unosimy. emotka




Wszystko pomieszałeś. Nawet mój nick Ci się pokręcił. Sam już nie wiesz o co się ze mną spierasz! Marcepan1983 to na szczęście lotny człowiek. emotka emotka W mig pojmuje o co chodzi.
Teraz już nie chyba, ale na 100 % go lubię! emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725031 Napisano: 05.08.2008 09:48:22 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
brodziatko napisał(a):

Normafia, hehe, teraz to juz stworzylas nowa teorie ekonomii emotka )) Cos chyba mieszasz. emotka



Widzisz, że to jednak nie ja stworzyłam nową teorię ekonomii. Radziłam - pogrzeb w Internecie. emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725021 Napisano: 05.08.2008 09:43:54 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
marcepan1983 napisał(a):

brodziatko napisał(a):

dobra,proponuje konczyc temat, bo juz co niektorzy zaczynaja podatek od czynnosci cywilnoprawnych z dochodowym mieszac emotka



Podatek należy zapłacić od każdego sprzedanego przedmiotu, który był w posiadaniu sprzedającego krócej niż 6 miesięcy. Dochód uzyskany z takiej sprzedaży należy wpisać do formularza PIT w rubryce inne dochody i zapłacić podatek. Dla osoby, której roczne dochody nie przekraczają pierwszego progu będzie to 19%. Podatnicy, którzy progi podatkowe przekroczyli, zapłacą również większy podatek za aukcje - odpowiednio 30 lub 40 procent.

To chyba rozwiewa wszystkie wątpliwości



No właśnie...
Wyświetl w wątku >>
0 0

normafia

#1725009 Napisano: 05.08.2008 09:39:28 w WPROST - artykuł o konkursomaniakach
wprost napisał(a):

Jezu - widzę, że post totalnie wymknął się spod kontroli.

Pana ton wypowiedzi wkurza mnie tak, że nie zamierzam być miła.
Wygłąda to w moim odczuciu tak - przyszedł tutaj Gość w interesach, swoim tonem wypowiedzi nie wzbudza zaufania i nie nakłania do prowadzenia dialogu, zaczepia, mądrzy się a na koniec jeszcze jest mało sympatyczny. Chyba trochę nie na miejscu to zachowanie - przynajmniej jak dla mnie!

Gdzie zaczepiam, mądrze się, kiedy byłem mało sympatyczny? Jeśli pozwoliłem sobie na jakieś małe uwagi, to tylko wtedy kiedy ktoś mnie do tego ostro sprowokował.

Międzynarodowe sukcesy polskich konkursowiczów:) hehehe ależ mnie Pan rozbawił:)

cieszę się, że jest Panu(i) do śmiechu, ja po prostu pytam o to, co kazał mi się jeszcze dowiedzieć szef. A jemu w twarz się nie będę śmiał - tylko muszę zdobyć takie informacje.


Szkoda, że wtedy Pan działal z ukrycia i z nikim sie nie zapoznał:) moze dzisiaj byłby ciekawszy artykul:)

Działałem z ukrycia jak co najmniej jakiś ninja... Skąd wiesz, że się z nikim nie zapoznałem? Znasz wszystkich 8 tys. użytkowników portalu?



Pan Dziennikarz nie spodobał mi się ze względu na wyniosłe, bujczuczne i agresywne podejście do konkursowej społeczności.

Boże, co za słowa... Agresywne podejście... Buńczuczne... Kiedy?


W moim odczuciu już zupełnie pogrążył go fakt, iż zwykłym ludziom, dla których konkursy to pasja, hobby itd np Malenka nawet nie raczył odpisać a przyznam szczerze, że z największą przyjemnością poczytałabym i takich osóbkach.

Odpisałem każdemu kto się ze mną kontaktował. To wiem na bank. Nie olałem żadnej wiadomości.Nikt mi tego nie wmówi. Jeśli komuś obiecałem autoryzację wypowiedzi - tuż po akceptacji ostatniej wersji artykułu skontaktuje się ze wszystkimi osobami, których wypowiedzi zacytowałem.


Ja z kolei, nie zauważyłam w jego wypowiedziach agresji, ale brak klasy np. wypominanie użytkownikowi błędu ortograficznego, chęć zamknięcia ust osobom, które krytycznie ustosunkowały się do pomysłu napisania artykułu.

Kiedy komuś wypomniałem błąd? Kiedy chciałem zamknąć usta? Pisząc, żebyście Państwo nie zmieniali mi tematu artykułu?



Podatki? Ludzie darujcie sobie. Na każdego z was (łącznie z Panem redaktorem) mogę znaleźć paragraf od niezapłaconych podatków

I tu wytknę komuś kłamstwo... Pan redaktor - jak mnie Państwo nazywacie - jeszcze w życiu nie zapłacił złotówki podatku!
Przez wszystkie lata mojego krótkiego dotąd życia zawsze otrzymywałem większy bądź mniejszy zwrot podatku dochodowego.

Zachęcam do powrotu do tematu. Szanowni Państwo uważam, ze to co się tu działo to lekka przesada - najpierw sprawdzanie mojej wierzytelności, historia z tym, że nie miałem maila we wprost.pl itd. - potem komentowanie moich dotychczasowych dokonań, ostatnio nawet marcepan1983 namierzył jakoś imię mojego zmarłego psa... Teraz ktoś wie, że studiuję na UJ... Czuje się jakbym wchodził w środowisko mafijne, a nie z prośbą i pytaniami do pasjonatów konkursów... Jeśli ktoś ma ochotę dowiedzieć się o mnie czegoś - niech odważnie napisze mi maila albo wiadomość prywatną...
Niech przyjdzie do mnie do redakcji, albo odwiedzi w domu... Nie wstydzę się tego kim jestem i mogę na wszystkie pytania odpowiedzieć...

Tylko po co?... Kogo satysfakcjonuje takie sprawdzanie kim jestem? Chyba tylko kogoś kto sam ma nudne życie...


Na koniec po raz kolejny zachęcam do współpracy emotka

Jak artykuł będzie w numerze, to o tym wcześniej napisze...
Będziecie Państwo mogli wykupić cały nakład emotka

Pozdrawiam

Bartosz Pawłowski
Wprost



Przecież wczoraj artykuł miał być skończony...
Wyświetl w wątku >>
0 0