e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

nocti napisał(a):

askaxxx napisał(a):

9 kilo nadwagi i nici z zakupow ciuchowych bo we wsztstkim wygladam jak gruba Berta. Od polowy stycznia nie jem slodyczy a wskazowka na wadze ani drgnie. Mam hula-hop z wypustkami i posiniaczone nogi bo nie umiem tym krecic.

Czytałaś opinie o tym hula-hop? Większość użytkowniczek ma tak jak Ty. To nie kwestia umiejętności.

aga67 napisał(a):

Przyjaciółka właśnie urodziła córeczkę w angielskim szpitalu.Rodziła ponad 20 godzin, najpierw w jakiej izbie porodowej w swojej miejscowości, potem na sygnale wieziono ja do szpitala w większym mieście gdzie dziecko wyciągnięto z niej kleszczami i w tej samej dobie obie zostały wypisane ze szpitala! Jest farmaceutką od lat pracujacą w Anglii i dokładnie wie czego się można spodziewać po tamtejszej słuzbie zdrowia ale...chyba nie tak wyobrażała sobie poród własnego dziecka.Moje doświadczenia z porodów są zgoła inne i cieszę się,że rodziłam w Polsce.

katrin22 napisał(a):

onlyrybka to logiczne, że nikt nie podaje mieszanek leczniczych, bo sobie alergię wymyślił, bo dziecku coś wyskoczyło- tak do wiadomości.

A co pokarmu matki to powiem tak, że dobrze jest karmić, bo to zdrowe dla maluszka, ale to czy ktoś ma pokarm czy go nie ma zależy od wielu czynników.
Mi lekarz powiedział, że laktacja zaczyna się w głowie- bzdura! bo nie jedna chce karmić a pokarmu nie ma. Czytałam, że tu główną rolę odgrywają hormony.

wsciekly napisał(a):

gosia16 napisał(a):

Bo ta pani może potrzebuje kasy na opatrunki ,a nie lakiery do włosów

jak masz zbędną kasę, możesz oddać

wsciekly napisał(a):

gosia16, skoro jesteś taką altruistą, to wczuj się w moją sytuację

brać i krytykować jest najłatwiej

tygrysek82bu napisał(a):

gosia16 napisał(a):

gosia16 napisał(a):

wsciekly napisał(a):

tygrysek82bu napisał(a):

wsciekly napisał(a):

jakże cieszą takie SMS-y:

Kiedy będą te kosmetyki i lakiery, bo czekam już cały tydzień...
I jakby mi państwo mogli załatwić taką patelnię jak dostała teściowa.
I jeszcze jakieś garnki i...

Daj im palec, a odgryzą ci rękę
Smutne ale prawdziwe...

bywa ciekawiej

godz. 22 z niezłym hakiem, telefon i... narzekanie, że brak kasy, że nie ma na opatrunki, że i że i że

zamiast o egzaminie myślę wtedy o tym co tu począć - przelać kobicie resztę stypendium na konto, napaść na b a n k, czy co u licha

Bo ta pani może potrzebuje kasy na opatrunki ,a nie lakiery do włosów

A swoja drogą to z tego co słyszę to pomagasz ludziom prostym i biednym,dlatego nie wiem czemu dziwi cie słowo załatwić,akurat w tym zdaniu.Może akurat ta osoba nie dysponuje tak bogatym słownictwem jak inni,i dla niej zwrot załatwić jest w tym momencie całkiem na miejscu.
Ciekawe, jaka byłaby reakcja tych biednych ludzi jeśli przeczytaliby to co o nich wypisujesz na tym forum.

Może i potrzebuje na opatrunki, ale wiadomo, każdy ma swoje rodziny, swoje potrzeby i czasami ciężko jest się jeszcze dzielić z innymi... Ludzie, którzy dostają wygrane kosmetyki i inne drobiazgi, które i tak muszą kupić, dzięki czemu zaoszczędzą parę złoty i mogą przeznaczyć to na coś innego, nie powinni oczekiwać, że skoro ktoś im coś daje, z czystego serca, to będzie zajmował się resztą jego problemów. Powinien podziękować i cieszyć się. Ludzie, którzy na prawdę zaznali biedy, nie z własnej winy (alkohol, lenistwo itp.) potrafią docenić każdy najdrobniejszy gest.

tygrysek82bu napisał(a):

gosia16 napisał(a):

gosia16 napisał(a):

wsciekly napisał(a):

tygrysek82bu napisał(a):

wsciekly napisał(a):

jakże cieszą takie SMS-y:

Kiedy będą te kosmetyki i lakiery, bo czekam już cały tydzień...
I jakby mi państwo mogli załatwić taką patelnię jak dostała teściowa.
I jeszcze jakieś garnki i...

Daj im palec, a odgryzą ci rękę
Smutne ale prawdziwe...

bywa ciekawiej

godz. 22 z niezłym hakiem, telefon i... narzekanie, że brak kasy, że nie ma na opatrunki, że i że i że

zamiast o egzaminie myślę wtedy o tym co tu począć - przelać kobicie resztę stypendium na konto, napaść na b a n k, czy co u licha

Bo ta pani może potrzebuje kasy na opatrunki ,a nie lakiery do włosów

A swoja drogą to z tego co słyszę to pomagasz ludziom prostym i biednym,dlatego nie wiem czemu dziwi cie słowo załatwić,akurat w tym zdaniu.Może akurat ta osoba nie dysponuje tak bogatym słownictwem jak inni,i dla niej zwrot załatwić jest w tym momencie całkiem na miejscu.
Ciekawe, jaka byłaby reakcja tych biednych ludzi jeśli przeczytaliby to co o nich wypisujesz na tym forum.

Może i potrzebuje na opatrunki, ale wiadomo, każdy ma swoje rodziny, swoje potrzeby i czasami ciężko jest się jeszcze dzielić z innymi... Ludzie, którzy dostają wygrane kosmetyki i inne drobiazgi, które i tak muszą kupić, dzięki czemu zaoszczędzą parę złoty i mogą przeznaczyć to na coś innego, nie powinni oczekiwać, że skoro ktoś im coś daje, z czystego serca, to będzie zajmował się resztą jego problemów. Powinien podziękować i cieszyć się. Ludzie, którzy na prawdę zaznali biedy, nie z własnej winy (alkohol, lenistwo itp.) potrafią docenić każdy najdrobniejszy gest.

wsciekly napisał(a):

gosia16, niczego na nikogo nie wypisuję, tylko piszę co mnie osobiście wkurzyło, bo od tego jest ten wątek

pomagam prawie 100 osobom, ale tylko 2 czegoś stale chcą i ciągle im za mało

gosia16, jeśli więc nie wiesz w czym rzecz, nie wysuwaj pochopnych wniosków

gosia16 napisał(a):

wsciekly napisał(a):

tygrysek82bu napisał(a):

wsciekly napisał(a):

jakże cieszą takie SMS-y:

Kiedy będą te kosmetyki i lakiery, bo czekam już cały tydzień...
I jakby mi państwo mogli załatwić taką patelnię jak dostała teściowa.
I jeszcze jakieś garnki i...

Daj im palec, a odgryzą ci rękę
Smutne ale prawdziwe...

bywa ciekawiej

godz. 22 z niezłym hakiem, telefon i... narzekanie, że brak kasy, że nie ma na opatrunki, że i że i że

zamiast o egzaminie myślę wtedy o tym co tu począć - przelać kobicie resztę stypendium na konto, napaść na b a n k, czy co u licha

Bo ta pani może potrzebuje kasy na opatrunki ,a nie lakiery do włosów

wsciekly napisał(a):

tygrysek82bu napisał(a):

wsciekly napisał(a):

jakże cieszą takie SMS-y:

Kiedy będą te kosmetyki i lakiery, bo czekam już cały tydzień...
I jakby mi państwo mogli załatwić taką patelnię jak dostała teściowa.
I jeszcze jakieś garnki i...

Daj im palec, a odgryzą ci rękę
Smutne ale prawdziwe...

bywa ciekawiej

godz. 22 z niezłym hakiem, telefon i... narzekanie, że brak kasy, że nie ma na opatrunki, że i że i że

zamiast o egzaminie myślę wtedy o tym co tu począć - przelać kobicie resztę stypendium na konto, napaść na b a n k, czy co u licha