e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

amif napisał(a):

awi napisał(a):

Szukam informacji jaka firma wozi paczkę-sprzątaczkę

przed świętami woziła PP, wcześniej DPD

pioge7 napisał(a):

gdzie śnieg ja się pytam

pionas napisał(a):

Wkurza mnie, że przeziębiłem się na same święta
Nawet fervex nie pomaga :

kadett33 napisał(a):

Brak pełnych nazw produktów na paragonach, czy w biurze obsługi można dostać wydruk z kodami kreskowymi produktów z paragonu?

defed napisał(a):

W poprzednim etapie moja zmarznięta pani się nie spodobała, za to teraz się udało-bo zrobiłam ją jako pierwszą 

norweska20 napisał(a):

malmoki napisał(a):

asandraa napisał(a):

asiek07095 napisał(a):Czy jest jeszcze osoba która nie wygrała paczki sprzątaczki?

zgłaszam się! ;(

I ja też ....

6 paragonów zgłoszonych i pustki

kalka napisał(a):

termitek99 napisał(a):

termitek99 napisał(a):

judytkak napisał(a):

ktoskcies napisał(a):

Kupię paragon DELIKATESY PIOTRUŚ PAN, pm.

I ja kupię

I ja kupię też

aniolek33 napisał(a):
Szukam osoby, która by mogła zrobić mi zakupy na aktualny konkurs w Delikatesach Piotruś Pan

Dołączam się do poszukiwań !!!!
A może zróbmy "zrzutkę" na bilet do Rzeszowa i niech jedna osoba z forum zaopatrzy wszystkich chętnych z Piotrusiu Panie?  
Teraz są jakieś promocje w tanich liniach, tylko bagaż dodatkowy trzeba byłoby jej dokupić 

magnus napisał(a):

kadett33 napisał(a):

NosKruka napisał(a):

zasirello najpierw nie wygrał smartfona potem wygrał fiata...

ale z słuchawkami nie jest lepiej, z żadnego dnia nie było 3 zwycięzców z telefonów, a wygrały osoby z doładowań. Według mnie aby wygrała osoba z doładowań musiały wszystkie trzy osoby z tego dnia co wygrały telefony otrzymać słuchawki i dopiero jako czwarta osoba z tego dnia z doładowań.

To był wyjątkowo zakręcony konkurs a wygrane są z losowanki i tyle

ondine napisał(a):

awi napisał(a):

ondine napisał(a):

Wściekłam się, bo nie zostałam poinformowana o zepsutym dystrybutorze na stacji paliw i nabił mi paliwa 2x więcej niż chciałam, bo nie dało się go zatrzymać! Ktoś wie w jaki sposób załatwić tę sprawę? Czy jest sens pisać jakąś reklamację?

Też bym się wkurzyła, zwłaszcza jak bym nie miała wystarczającej ilości kasy żeby zapłacić. No ale jak zapłaciłaś(tak zakładam), to co chcesz uzyskać przez reklamację? Przeprosiny, dodatkowe paliwo gratis, mycie samochodu x 2, uścisk dłoni prezesa koncernu?  Był popsuty wcześniej, czy popsuł się jak tankowałaś?

No właśnie nie miałam przy sobie tyle gotówki ani karty, zapłacił brat. Po prostu każde przyznanie się do winy z ich strony by mnie usatysfakcjonowało i fakt, że coś z tym zrobią, popsuty był wcześniej, bo facet z obsługi był świadomy tego, więc skąd mam wiedzieć, że to nie było celowe działanie stacji i że tak nie zarabiają wykorzystując zepsuty dystrybutor, który tankuje więcej niż ktoś chce? Normalnie zgłosiliby to do naprawy, a nie świadomie zgadzali się, żeby ludzie tankowali

ondine napisał(a):

Wściekłam się, bo nie zostałam poinformowana o zepsutym dystrybutorze na stacji paliw i nabił mi paliwa 2x więcej niż chciałam, bo nie dało się go zatrzymać! Ktoś wie w jaki sposób załatwić tę sprawę? Czy jest sens pisać jakąś reklamację?

elotta napisał(a):

falus napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

asper01 napisał(a):

Czy ktoś mi wyjaśni o jaki przedrostek chodzi w regulaminie konkursu Garnier, który niby w Poradniku Domowym jest itd.? Czy chodzi o "Garnier" czy jakiś inny był podany? 

ja daję Garnier. Koniecznie z kropką na końcu, bo zauważyłam,że kiedy pisałam samo Garnier, zwrotka z drugim pytaniem nie przychodziła.Ale nie wiem,czy to reguła czy przypadek.

A ja wysłałem pare mnut temu zgłoszenie to mi napisali, że konkurs zakończył się. A wcześniej zwrotki po drugim śmie nie przychodziły. Jakoś dziwny ten konkurs jest. 

Ja wysyłałam jakaś godzinę temu i przyszły dwie zwrotki (z innego numeru, nawiązując do wczorajszej rozmowy, bo tamtych zwrotek się nie doczekałam. Tak jakby z jednego numeru tylko jedno zgłoszenie mogło przejśc).

androm napisał(a):

dolly napisał(a):

awi napisał(a):

Mam chandrę. Nie mogę się zdecydować: czy jechać po garniera na konkurs, czy zrobić sobie aromatycznego grzańca, czy zjeść pudło lodów z resztką nalewki wiśniowej, czy iść na Makbeta czy położyć się i płakać. Czuję się w tych czterech ścianach jak w więzieniu i najchętniej poszłabym nad dziką Wisłę popatrzeć na wodę ale jest ciemno i się boję. W takich chwilach jak ta rozumiem alkoholików i samobójców, ech

Awi co wybralas??????? 

Lodów nie polecam - potem wyrzuty sumienia, Makbeta nie polecam, bo widziałam i nie zrobił na mnie wrażenia, poza tym nieodpowiedni na wisielczy humor:) To najlepiej grzańca.