e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

asiam napisał(a):

jola29k napisał(a):

Ja  się dziś nie wkurzyłam ale wkur..... i to na maxa  mam córkę nastolatkę która choruje na AZS . Chodzi do 1 gimnazjum . Młoda chciała się zapisać na obóz sportowy  na wakacje  .  A nauczyciel  który jest sobą wykształconą  podobno  powiedział mojej córce  że to jest obóz nie dla niej  bo jest za chuda i wygląda jakby miała zaraz  zdechnąć  , jak tak można  chciałam  z nim sobie porozmawiać  , ale córka płacze żebym nie szła bo będzie się mścił palant jeden . Córka jeździła  już na obozy sportowe  bo trenowała taekwondo . Nie rozumiem nauczyciele się skarżą że młodzież jest nie wychowana  a oni co ? Córka jest bardzo nieśmiała i delikatna , a  tu taki ..... Najchętniej powiedziałabym co o nim myśle

A ja bym koniecznie porozmawiała z nauczycielem. Ale nie atakować tylko zapytać dlaczego jej nie chce zabrać. Trzeba nabrać lekkiego dystansu do relacji córki, Jest w wieku naprawdę wrażliwym i czasem nastolatki trochę koloryzują takie sprawy.Możesz też porozmawiać z innymi rodzicami.Jeżeli potwierdzą podobne teksty w stosunki do ich dzieci to wtedy możesz przy rozmowie powiedzieć,że nie życzysz sobie i jeżeli się powtórzy podobna sytuacja to poinformujesz wyższe organy o zachowaniu nauczyciela

bamfarfe22 napisał(a):

mczarna napisał(a):

dolly napisał(a):

jola29k napisał(a):

Ja  się dziś nie wkurzyłam ale wkur..... i to na maxa  mam córkę nastolatkę która choruje na AZS . Chodzi do 1 gimnazjum . Młoda chciała się zapisać na obóz sportowy  na wakacje  .  A nauczyciel  który jest sobą wykształconą  podobno  powiedział mojej córce  że to jest obóz nie dla niej  bo jest za chuda i wygląda jakby miała zaraz  zdechnąć  , jak tak można  chciałam  z nim sobie porozmawiać  , ale córka płacze żebym nie szła bo będzie się mścił palant jeden . Córka jeździła  już na obozy sportowe  bo trenowała taekwondo . Nie rozumiem nauczyciele się skarżą że młodzież jest nie wychowana  a oni co ? Córka jest bardzo nieśmiała i delikatna , a  tu taki ..... Najchętniej powiedziałabym co o nim myśle

Ja bym nie opuściła.  
A jaki zwiazek z ta sytuacja ma AZS, bo napisalas jakby jakis miał? 

Ja bym też nie odpuściła, skoro była już na takich obozach i było ok. Co za dziad gada takie teksty jak piszesz- o tym "zdechnięciu"...Jak ma z tym problem to właśnie rodziców powinien wezwać na rozmowę...

zauważyłam że ostatnio nauczyciele - czytaj pedagodzy, którzy powinni dbać o uczniów i ich rozwój zarówno umysłowy jak i psychiczny mają odwrotne do tego podejście, koleżanki syn, chyba 11 lat, delikatnie mówiąc ciut większy od rówieśników, żaden "grubas'' (nikomu nie ubliżając) czy coś, usłyszał od nauczyciela matematyki "co się tak chichrasz, może byś poszedł trochę pobiegać", nosz ludu co za czasy, koleżanka nie odpuszcza, próbuje sił w swojej walce z nim, jako matka chciałaby wiedzieć, dlaczego wyżywa się na jej dziecku, ale wiadomo, pani pedagog szkolna i cała tam elita to jedna szajka, łatwo nie będzie, ale próbuje...