e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cb656 napisał(a):

pionas moja Ty złota rybko spełniająca marzenia spełnisz taki mój jeden niewinny kaprys?
Chciałbym, by znalazło się takie miejsce na portalu, gdzie można by było przeczytać, jakie NOWE osoby zarejestrowały swoje konto na e-konkach.
Jest co prawda lista użytkowników, ale tam nie ma możliwości sortowania po dacie, jest tylko kolejność alfabetyczna...

monisss napisał(a):

frodo napisał(a):

Keisa napisał(a):

Który numer powinno zawierać zgłoszenie na loterię Tymbark w Lidlu? Górny z wizualizacji ze strony konkursu czy dolny określony w regulaminie?

Ja wpisałam górny i też jestem w kropce  Właśnie wczoraj zajrzałam do regulaminu i dosłownie zaniemówiłam

Serio? Coś tam jest pogmatwane? Świetnie bo wygrałam...Jeśli na wizualizacji jest górny to chyba nie mają prawa żądać dolnego

cb656 napisał(a):

aleksandra008 napisał(a):

Jak widać na obrazkach z wątku zdjęciowego przydałoby się zrobienie  bazy agencji  i opinii o konkursach przez nie organizowanych np.  brak ograniczeń na jedno gospodarstwo, brak paragonu, rezerwa przechodzi na organizatora itp.

Tak nie polegalibyśmy wyłącznie na pamięci.

Taaa, yasne I co jeszcze zrobić, by nie obciążać pamięci Użytkowników?
Litości, same lenie i wygodniccy ostatnio się uaktywniają
Te wszystkie informacje są w regulaminach i wystarczy.
Jak się komuś nie chce czytać, to niech nie bawi się w konkursy. Niedługo zaczną się pojawiać prośby typu: "zagraj za mnie i koniecznie mi wygraj, bo ja nie mam czasu i nie chcę obciążać swoje bezcennej pamięci". Bleee

cb656 napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Moja mama czeka na wazny list z sądu. W sądzie we Wrocławiu twierdza, że nadali go 14 listopada.Mama wczoraj była u nas na poczcie w Długołęce i nie ma tej przesyłki.Na poczcie w sąsiednim Mirkowie tez nie ma, ludzie wściekli, że listy nie dochodzą na czas. Podobno jest kryzys, ludzie nie mają kasy, tracą pracę, a w moim rewirze brakuje 10 listonoszy do obsługi petentów.

to że nadali nie znaczy że wyszedł. W zeszłym roku list wysłany z urzędu (mojego miasta) 21 grudnia dotarł po ponad 3 tygodniach do tego samego miasta... śmiech warte.

Jak by to delikatnie ująć... Bo zarówno masz  jak i nie masz racji. Na Poczcie Polskiej listy są skanowane TYLKO DWA RAZY (nadanie i odebranie), w odróżnieniu od paczek, które są także skanowane w oddziałach pośrednich. Dzięki temu może się wydawać, że list "utknął" gdzieś w placówce nadawczej, której wcale nie opuścił.
Informacja z pierwszej ręki, byłem listonoszem

pioge7 napisał(a):

aleksandra008 napisał(a):

Jak widać na obrazkach z wątku zdjęciowego przydałoby się zrobienie  bazy agencji  i opinii o konkursach przez nie organizowanych np.  brak ograniczeń na jedno gospodarstwo, brak paragonu, rezerwa przechodzi na organizatora itp.

Tak nie polegalibyśmy wyłącznie na pamięci.

Nie chodzi ci o ten wątek? 
https://www.e-konkursy.info/forum/rozmowy/agencje-reklamowe-promocyjne-ogolna-dyskusja?strona=26

caramela napisał(a):

Czy ktoś wie jak aktywować Tidal z vouchera ? Chodzi mi głównie o tą część dodawania karty. 

at-babska napisał(a):

agaluna napisał(a):

aneta411 napisał(a):

at-babska napisał(a):

Od wielu lat chorowałam na insulinooporność. W tym roku, w marcu, po ostrej chorobie infekcyjnej (prawdopodobnie covid, ale test nie wyszedl, a go nie powtarzałam) okazało się, że mam już cukrzycę. Teraz boli mnie trzustka, a cukry szaleją. Diabetolog dopiero 8 listopada. 

Ja jestem po kilku OZT - ból nie do opisania. Ale nie o tym. Zrób sobie może badanie amylazę i lipazę. Jeśli nie robiłaś, to będziesz wiedziała czy to trzustka. Jeśli tak, to dieta lekkostrawna, tylko gotowane (co nie jest zgodne z insulinoopornością, ale jak boli to wyjścia nie ma). Poza tym Kreon przed posiłkiem. Zero alkoholu, ostrych przypraw, tłustych potraw itp. itd. Można ratować się Nospą, innych leków przeciwbólowych nie polecam. Picie i jedzenie nie za gorące, ale lodów tez raczej nie jedz.

Ja polecę ze swojej strony dietę keto albo chociaż niskowęglowodanową. 

Jeśli nie będę lecieć z wagi na diecie Low IG ( już widzę. że nie, włączenie ozempicu dało jakiś efekt, ale słaby), to pewnie wejdę na LC. Keto uważam za ostateczność. Oczywiście wiem, że wyniki są spektakularne, jednak trzeba do niej dużego doświadczenia, samozaparcia (którego nie mam, bo nie cierpię ograniczeń. Co oczywiście nie znaczy, że wpieprzam słodkie i tłuste na potęgę). No i jednak nerki i wątroba przy niej dostają w kość.