e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

@gnieszk@ napisał(a):

bianka33 napisał(a):

niunio napisał(a):

maryal napisał(a):

cb656 napisał(a):

atyde25 napisał(a):

I te zmiany na plus ale czy wejdą w życie.
Zmiany w reklamowaniu alkoholuResort zdrowia chce także doprecyzować przepisy dotyczące zakazu promocji napojów alkoholowych. Definicja promocji napojów alkoholowych będzie uzupełniona o: sprzedaż napojów alkoholowych z zastosowaniem upustów, rabatów, bonifikat, pakietów i programów lojalnościowych, darowizn, nagród, wycieczek, gier losowych, zakładów wzajemnych, wszelkich form użyczeń, transakcji wiązanych, wszelkiego rodzaju talonów i bonów oraz udzielania innych niewymienionych z nazwy korzyści majątkowych lub osobistych dla nabywcy napojów alkoholowych.Projekt zakłada podniesienie kar za nielegalną reklamę i promocje napojów alkoholowych. Po zmianach minimalna wysokość grzywny wyniesie 20 tys. zł, a maksymalna - 750 tys. zł. Ponadto możliwa będzie kara ograniczenia wolności. Obecne sankcje to grzywna w wysokości od 10 tys. do 500 tys. zł.

Czyli skończą się wszystkie loterie "miliony piw do wygrania, szukaj pod kapslem/zawleczką"?
I te promocje typu "kup 12 piw w naszym sklepie i odbierz drugie 12 gratis"??

No tak, nie zapomnijcie się uśmiechać  

Racja. Lepiej promować uzależnienia, byleby się nie uśmiechnąć. 

Kto ma się napić, ten i tak się napije. Zakazy i ograniczenia zazwyczaj działają na ludzi jak płachta na byka. Należy zająć się edukacją w tym temacie od najmłodszych lat, bo to w Polsce kuleje. Poza tym ludzie nie rozpijają się przez promocje, zazwyczaj gdzie indziej jest pies pogrzebany. Albo wynosi się to z domu, jako kontynuację zachowań kogoś z rodziny, albo ludzie wpadają w alkoholizm przez trudną sytuację życiową, samotność, itp... Patrząc na to jak trudno prowadzi się w Polsce choćby JDG, jak ciężko kupić mieszkanie, jak rosną koszty życia, jak ciągle przypiera się społeczeństwo do muru: tym nie ogrzewaj domu, bo kara; tym samochodem nie wjedziesz do miasta; tego nie pisz w internecie, bo kogoś urazisz; to ludzie i tak będą zaglądać do kieliszka. Trzeba gdzie indziej zacząć pracę u podstaw, aby był jakieś pozytywne efekty. Ja mam z domu wyniesione zdrowe podejście do alkoholu, więc gdy teraz kupuję na konkursy, to wszystko stoi i nie mam potrzeby, aby się napić. Z kolei sąsiad moich rodziców na wsi z alkoholizmu uczynił sposób na życie, ostatnio Panie z MOPS-u osobiście się do niego pofatygowały powiadomić, że dostanie podwyżkę zasiłku. Czy ktoś go wysłał na odwyk? Nie. Czy ma obowiązek uczestniczyć w spotkaniach AA? Nie. Czy ktoś go próbuje resocjalizować? Nie. Czy jakoś rozwiązały się jego problemy alkoholowe? Nie. Po prostu dostaje pieniądze i inne rzeczy na przeżycie (na całkiem wysokim poziomie jak na kogoś, kto nie pracuje). I nawet go trudno winić, bo pochodzi z rodziny alkoholików, nigdy innego życia nie znał, a system zawodził go od najmłodszych lat, bo nie zresocjalizowano tej rodziny, ani nie wyciągnięto dziecka z tego środowiska. Takimi rzeczami należy się zająć, a nie jakieś pozory: tu komuś rzucimy zapomogę, tu zakażemy promocji i niech społeczeństwo myśli, że wszystko gra.

Uważam, że każde działanie, które może w jakikolwiek sposób działać prewencyjnie w tym zakresie jest potrzebne. Zachęcanie do kupna alkoholu poprzez promocje, loterie, rabaty jest złym pomysłem i tyle.
I nie oznacza to, że to rozwiąże problem i na tym należy poprzestać.

Wyrobów tytoniowych nie wolno reklamować od wielu lat, podwyższano akcyzy, organizowano różne kampanie, na paczkach umieszcza się "odstraszające" zdjęcia i nie przynosi to żadnych efektów. Według danych Ministerstwa Zdrowia odsetek osób uzależnionych od tytoniu stale rośnie. I nie pomagają żadne zakazy, bo w Polsce nie ma odpowiedniego systemu pomagającego uporać się z tym uzależnieniem. Żeby problem rozwiązać trzeba się nad nim bardziej pochylić, dotrzeć do sedna i wtedy spróbować rozwiązać najskuteczniejszą metodą. Strzelanie na oślep, bo może zakaz coś da, niczego nie zmieni. Zwłaszcza znając kontekst pracy polityków niezależnie od partii.  Byle tylko stworzyć pozory, że coś się dzieje i może przy okazji podwyższyć ceny, żeby więcej pieniędzy wpadło do budżetu. Nie ma co się cieszyć takimi "działaniami", bo one mają nam tylko mydlić oczy, trzeba od władzy oczekiwać stanowczych działań. To już było przerabiane tyle razy, że dziwię się, że ludzie wciąż nabierają się na te "ograniczenia". Wyświetl w wątku >>

niunio napisał(a):

maryal napisał(a):

cb656 napisał(a):

atyde25 napisał(a):

I te zmiany na plus ale czy wejdą w życie.
Zmiany w reklamowaniu alkoholuResort zdrowia chce także doprecyzować przepisy dotyczące zakazu promocji napojów alkoholowych. Definicja promocji napojów alkoholowych będzie uzupełniona o: sprzedaż napojów alkoholowych z zastosowaniem upustów, rabatów, bonifikat, pakietów i programów lojalnościowych, darowizn, nagród, wycieczek, gier losowych, zakładów wzajemnych, wszelkich form użyczeń, transakcji wiązanych, wszelkiego rodzaju talonów i bonów oraz udzielania innych niewymienionych z nazwy korzyści majątkowych lub osobistych dla nabywcy napojów alkoholowych.Projekt zakłada podniesienie kar za nielegalną reklamę i promocje napojów alkoholowych. Po zmianach minimalna wysokość grzywny wyniesie 20 tys. zł, a maksymalna - 750 tys. zł. Ponadto możliwa będzie kara ograniczenia wolności. Obecne sankcje to grzywna w wysokości od 10 tys. do 500 tys. zł.

Czyli skończą się wszystkie loterie "miliony piw do wygrania, szukaj pod kapslem/zawleczką"?
I te promocje typu "kup 12 piw w naszym sklepie i odbierz drugie 12 gratis"??

No tak, nie zapomnijcie się uśmiechać  

Racja. Lepiej promować uzależnienia, byleby się nie uśmiechnąć. 

Kto ma się napić, ten i tak się napije. Zakazy i ograniczenia zazwyczaj działają na ludzi jak płachta na byka. Należy zająć się edukacją w tym temacie od najmłodszych lat, bo to w Polsce kuleje. Poza tym ludzie nie rozpijają się przez promocje, zazwyczaj gdzie indziej jest pies pogrzebany. Albo wynosi się to z domu, jako kontynuację zachowań kogoś z rodziny, albo ludzie wpadają w alkoholizm przez trudną sytuację życiową, samotność, itp... Patrząc na to jak trudno prowadzi się w Polsce choćby JDG, jak ciężko kupić mieszkanie, jak rosną koszty życia, jak ciągle przypiera się społeczeństwo do muru: tym nie ogrzewaj domu, bo kara; tym samochodem nie wjedziesz do miasta; tego nie pisz w internecie, bo kogoś urazisz; to ludzie i tak będą zaglądać do kieliszka. Trzeba gdzie indziej zacząć pracę u podstaw, aby był jakieś pozytywne efekty. Ja mam z domu wyniesione zdrowe podejście do alkoholu, więc gdy teraz kupuję na konkursy, to wszystko stoi i nie mam potrzeby, aby się napić. Z kolei sąsiad moich rodziców na wsi z alkoholizmu uczynił sposób na życie, ostatnio Panie z MOPS-u osobiście się do niego pofatygowały powiadomić, że dostanie podwyżkę zasiłku. Czy ktoś go wysłał na odwyk? Nie. Czy ma obowiązek uczestniczyć w spotkaniach AA? Nie. Czy ktoś go próbuje resocjalizować? Nie. Czy jakoś rozwiązały się jego problemy alkoholowe? Nie. Po prostu dostaje pieniądze i inne rzeczy na przeżycie (na całkiem wysokim poziomie jak na kogoś, kto nie pracuje). I nawet go trudno winić, bo pochodzi z rodziny alkoholików, nigdy innego życia nie znał, a system zawodził go od najmłodszych lat, bo nie zresocjalizowano tej rodziny, ani nie wyciągnięto dziecka z tego środowiska. Takimi rzeczami należy się zająć, a nie jakieś pozory: tu komuś rzucimy zapomogę, tu zakażemy promocji i niech społeczeństwo myśli, że wszystko gra. Wyświetl w wątku >>

FBmarta22 napisał(a):

Dostajecie potwierdzenie przesłania formularza z Axe sunset?  Do mnie nie było łaskawe się przykulać już od godziny 

W konkursach unilever u Smolara nie ma zazwyczaj potwierdzeń wysłania formularza i pozytywnej weryfikacji, bo nie wypełnia się na laureci.smolar.pl tylko jest link do formularza na  stronie Unilever Wyświetl w wątku >>

medziks1 napisał(a):

FBmarta22 napisał(a):

Axe Sunset podpięte 

Czy wyższe niż 2 stopień też?

Tak, też już są. Wyświetl w wątku >>

Emememe napisał(a):

bianka33 napisał(a):

Czy ktoś pamięta z jakim kurierem współpracuje agencja Fortuna?

Rok temu wysyłali DPD :)

Dzięki Wyświetl w wątku >>

Czy ktoś pamięta z jakim kurierem współpracuje agencja Fortuna? Wyświetl w wątku >>

androm napisał(a):

bianka33 napisał(a):

Są na horyzoncie jakieś nowe konkursy na 2025 rok? Zgłosiłam ostatni paragon z sezonu konkursowego 2024 i już by się przydało na coś nowego szykować

co roku styczeń i luty to dziadostwo

ale chociaż ze dwa konkursy by mogli rzucić Wyświetl w wątku >>

Są na horyzoncie jakieś nowe konkursy na 2025 rok? Zgłosiłam ostatni paragon z sezonu konkursowego 2024 i już by się przydało na coś nowego szykować Wyświetl w wątku >>

To był rok konkursowych wzlotów i upadków. Zaczął się kiepsko, potem było lepiej, żeby na koniec mnóstwo zmarnowanych paragonów i przegapionych konkursów. Największa wygrana to voucher na wakacje za 10000 zł, tuż za nią wygrana w kwocie 4000 zł. Reszta nagród to głównie bony zakupowe, vouchery, drobne przelewy, była też pralka, rower oraz tablet. Wyczekany przez wiele lat mikser z wyższej półki przepadł, bo przegapiłam w spamie informację o wygranej... jak na złość zaraz potem mój stary się zepsuł i zostałam całkowicie bez miksera


Z konkursowych refleksji:
Loterie wciąż są dla mnie nie do zdobycia przez cały rok wygrałam w nich całe 20 zł w bonie do Carrefour wstyd o tym wspominać.
Albedo, Fortuna, "Amokoko" niespodziewanie dołączyły do Fortisa w olewaniu mnie. Wawel nawet zestawu słodyczy pożałował w tym roku.
Kolejny rok brakuje mi agencji JET i ich życiowych konkursów na jajka czy soki. A także agencji PMICombera organizującej konkursy Wedla i wyczekiwania na telefon w sprawie wygranej.
Nie wiem, który to już rok, w którym nie udało się wygrać: wypasionego ekspresu do kawy za kilka tysięcy, Thermomixa, laptopa i samochodu, a wszystko by się w domu przydało.
Zdecydowanie za dużo sobie pozwalałam na konkursy ze słodyczami i słonymi przekąskami, brakowało mi za to konkursów typu Kamis, Velvet, Cillit Bang, Palmolive, Fa.
Szkoda też, że zanika zwyczaj organizowania konkursów okolicznościowych: walentynki, Wielkanoc, dzień kobiet, Boże narodzenie
No cóż kolejny konkursowy rok i kolejne zmiany w tej zabawie, trzeba się przyzwyczaić i zaakceptować choć takie podsumowania zawsze kończą się nostalgicznie niby tylko hobby ale idzie się przyzwyczaić do formatów, agencji i produktów a potem się za nimi tęskni.

Zobaczymy, co przyniesie nowy rok konkursowy, oby obfitość nagród i formatów sprawiających radość nam wszystkim. Mam nadzieję, że będzie dużo fajnych chwil, gdy całe forum w napięciu czeka na wyniki super konkursu a potem dużo wpisów z wygranymi Wyświetl w wątku >>

FBaneta4 napisał(a):

Był taki konkurs w Biedronce palmolive czy te żele  wszyscy otrzymali (teraz zetknęłam w  zapiski  )

Ja już dawno mam je zużyte. Wyświetl w wątku >>

Dwa moje paragony na Lajkonik Stokrotka (kończy się dziś) wymienię na jeden Kauf Pepsi (może być dopiero kupiony) Wyświetl w wątku >>

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

Mieszko to już niestety nie są polskie rarytasy, wszystko zostało przejęte przez Litwinów i oni tym zarządzają, za czasów polskiego prezesa bardzo dobrze się tam działo, również dla pracowników: szacunek, podwyżki, itp... teraz z polskiej tradycji niewiele zostało. Marka nadal wszędzie funkcjonuje jako polski producent, a według mnie to trochę wprowadza w błąd, bo jest od dawna przejęta przez kapitał litewski. Wyświetl w wątku >>

Wpadłam na forum po krótkiej przerwie zobaczyć na jakie konkursy mogę zrobić świąteczne zakupy... a tu taka posucha. Nawet głupiego Grześka czy 7Daysa do paczki ze słodyczami nie można dorzucić w ramach promocji. Gdzie te czasy, gdy w grudniu w ramach konkursów można było wysprzątać mieszkanie i zrobić pranie (Cillit Bang, Bryza, Woolite), coś upiec (Kasia, DecoMorreno), ugotować (Kamis), zaopatrzyć się w słodkości (Delicje, Wedel, Milka, Wawel), a nawet się wyszykować (Fa, Schauma, Palmolive) czy poczuć klimat świąteczny (konkurs na duże chyba 5 litrowe soki jabłkowe w Kauflandzie). Jednego roku pamiętam nawet konkurs na jajka (choć to chyba była akurat Wielkanoc). Autentycznie zrobiło mi się smutno, że konkursy tak odpuściły sobie święta... Wyświetl w wątku >>

Jest jakiś konkurs na słodycze? Aż się nie chce wierzyć, że przed świętami Milka, Wawel, Wedel, Colian nic nie robią.... Wedel mi jeden gdzieś tam mignął, ale się już skończył, byłam pewna, że będzie wysyp słodkich konkursów przed świętami, a teraz potrzebuję coś takiego kupić i nic nie ma? Wyświetl w wątku >>

Kod Śmiejżelki (kończy się dziś) -> wymienię na Lajkonik Kaufland albo Lajkonik Stokrotka Wyświetl w wątku >>

Paragon Wedel leclerc wymienię na paragon Kaufland Pepsi i/lub Lay's (może być dopiero kupiony po weekendzie)
Lub 4 paragony Wedel Leclerc wymienię na kod na lody B&J z Żabki Wyświetl w wątku >>

Czy działa już wysyłanie zgłoszeń na Joy? Wyświetl w wątku >>

monikar napisał(a):

Kupiłam dziś śliczny słoik na świąteczne ciasteczka w Biedronce. Kosztował tylko 10zł a nie mogę się na niego napatrzeć 

Możesz wrzucić zdjęcie tego słoika? Bo jak fajny, to może wyruszę do mojej Biedry na poszukiwania takiego samego Wyświetl w wątku >>

Leclerc Henkel... Albedo powiadamiało? Wyświetl w wątku >>

Kod Kasztelan sprzedam za 15 zł kończy się dziś Wyświetl w wątku >>