e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

asantesana napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

Może ktoś wie i pomoże Wygrałam nagrodę w pewnym konkursie ale chcą podpisane oświadczenie żeby odesłać im na @ , niestety nie mam możliwości w najbliższym czasie opuścić domu i  wydrukować, a w domu nie mam dostępu do drukarki...
Czy jeśli przepiszę to oświadczenie i się podpisze i uzupełnie tam co trzeba to uznają? Mieliście kiedyś podobną sytuacje? 

Chyba najlepiej zapytać organizatora
Jak dla mnie wydrukowany i odręcznie napisany dokument mają tę samą wartość.

FBewelina13 napisał(a):

Czy kto wie jak wykorzystać voucher z develey na 50zl? 

samuraj napisał(a):

Milka Tesco   oraz mleko z plecakiem 

Z milki nie piszą jaki nr paragonu to chyba podeślę wszystkie 

roksana2802 napisał(a):

A tak z czystej ciekawości bo na główna nie liczę, ale jak Karlsbad informuje o nagrodzie głównej? Wtedy nie informuje mailowo tylko telefonicznie? Czy jak to jest? 

donia7 napisał(a):

Jakie polecicie ambitne i ciekawe  bajki dla dzieci?Chcę coś moim włączyć (8 i 10 lat), a nie mam pomysłu. Na weekendzie oglądały "Sekrety morza" i "Zwierzogród"...Tylko nic w stylu Minionek

tereniagno napisał(a):

ramaja napisał(a):

po prawej stronie jest tzn była ta strzałka za która sie odklejało  i pokazywał sie kod i jej nie mam już bo  sie blondynce urwała bedą jutro walczyc w ciągu dnia,ale dzieki sprobuje jakos bo serki mam dwa )))))o w drugim nie wyglada lepiej

No to nieźle

asia575 napisał(a):

ramaja napisał(a):

Kod jest pod papierkiem ,tam nie ma naklejki jak na książkach.

ramaja napisał(a):

czy ktos może pomóc zmasakrowałam kod na miękkim serku za cholerę nie chce sie odlepoc po parą próbowałam o nic 

moskala22 napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

bejca11 napisał(a):

Czytam Wasze wpisy i tak się zastanawiam to w każdej pracy domowej pomagacie dzieciom? (pytanie bez złośliwości to tylko ciekawość) Pamiętam, że jak ja chodziłam do szkoły to nie było mowy o tym żeby rodzice mi w czymś pomagali...

Przyznam, że my ze starszym Synem (V.kl) pracujemy już drugi rok. Usiłujemy go nauczyć "jak się uczyć"...  dzieciak przychodzi ze szkoły z lekcji i niestety niewiele z tej lekcji wynosi. Nauczyciele pogadają na lekcji i wymagają super znajomości tematu na sprawdzianie. A wszystkie przedmioty trzeba porządnie przyswoić i to często sprawia trudność. W kwestii samej pracy domowej to za wiele nie ingerujemy, to i tak trzeba stwierdzić czy rewolucyjnych sposobów wyliczeń lub nowych twierdzeń nie wymyśla. 
Od razu piszę: nie siedzi na okrągło w internecie/na konsoli (tutaj mocno restrykcyjnie), a rok temu psycholog zdiagnozowała inteligencję "wysoką" - i średnio co tydzień mnie krew zalewa przy okazji konfrontacji: niby dzieciak ma ten olej w głowie, a tu jednak droga pod górkę z systemem nauczania. 

U mnie syn wg nauczycieli zdolny, ale czasem potrzebuje odpowiedniego ukierunkowania, dlatego gdy robi zadanie muszę zerknąć czy jest na właściwym torze myslenia. No a gdy jest nowy temat to czasem trzeba mu jeszcze niektóre rzeczy wytłumaczyć. Aha i jeszcze jedno - bardzo proszę o niewysyłanie mi wiadomości jak mam wychowywać dziecko 

bejca11 napisał(a):

Czytam Wasze wpisy i tak się zastanawiam to w każdej pracy domowej pomagacie dzieciom? (pytanie bez złośliwości to tylko ciekawość) Pamiętam, że jak ja chodziłam do szkoły to nie było mowy o tym żeby rodzice mi w czymś pomagali...

sylzab2294 napisał(a):

donia7 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

 Dzień Dobry. Bardzo proszę aby uczniowie klasy czwartej wykonali z przedmiotu informatyka:(1) W programie Paint narysowali (odwzorowali), 6 statków z okresu od XV do XX wieku i pod rysunkiem podpisali nazwy wybranych przez siebie okrętów. Aby wykonać projekty statków, proszę znaleźć w różnych źródłach (Internet), informacje na temat wybranych okrętów z tego okresu. Jest to trochę zmodyfikowane zadanie, które znajduje się w podręczniku na stronie 35. Proszę posłużyć się też podręcznikiem od strony 28. Pracę proszę zapisać i w późniejszym czasie przynieść do szkoły zapisaną na pendrive.

Rynce opadają 

To jeden z wielu projektów w klasie 4 zadanych od poniedziałku do dziś

:O
Moja w czwartej klasie ma zrobić notatkę na temat komunikatorów internetowych z informatyki.

Mój syn ma podać przykład (łącznie z danymi) działalności niezarejestrowanej...

delvitto napisał(a):

pooglądałabym trochę filmów i starych seriali, na które wciąż brakowało czasu, no i stronki, gdzie czasem zaglądałam, znów nie działają  zalukaj u mnie się nie otwiera, filman.cc właśnie się zablokował, inne znalezione przeze mnie stronki przekierowują do jakichś płatnych platform, które nawet nie wiem, czy po zapłaceniu będą działać... Doradźcie, gdzie obecnie można coś oglądać? Ipla i Player nie wchodzą w grę, tam nie ma tego, co szukam, a ja mam ochotę na cykl seriali s-f, typu Stargate, Atlantis, Star Trek, itp... Wykupiłabym Netflix, ale tam też tego nie ma:(

reniii napisał(a):

asantesana napisał(a):

miketyson napisał(a):

ludzka_istota napisał(a):

Kochani, a jak Wy się czujecie? I Wasi najbliżsi?

Jak na razie dobrze, dziękujemy ciekawe jak sie sytuacja bedzie rozwijac...
W temacie warto przeczytac o podejsciu jakie stosuje Wielka Brytania:
Dlaczego Wielka Brytania reaguje inaczej niż reszta świata?

Własnie jestem po długiej rozmowie ze znajomymi z WB i doszliśmy do jednego wniosku - to czy rację ma nasz rząd czy ich okaże się... po fakcie, a teraz nie ma mądrych. Po fakcie mądrali będzie masa. Co więcej, jeszcze 2 dni temu Brytyjczycy byli zadowoleni z działania swojego rządu (lub braku działania), a już dzisiaj zaczynają się pomruki, przestają sobie radzić, widzą co robi reszta Europy. Zawsze znajdzie się grupa popierająca i grupa przeciwna i zawsze jest to na zasadzie "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Już mam przykład w dalszej rodzinie wyśmiewania koronowirusa, gdy był 1000 km od nas, a dzisiaj ta osoba siedzi w domu i się trzęsie, bo okazało się, że miała styczność z osobą chorą. 

To, że nasz rząd zareagował szybko to bardzo dobrze, ale i tak już za późno niestety, bo WHO powinna natychmiast ogłosić pandemię zamiast się zastanawiać tyle. Chiny powinny, już na samym początku, zostać odcięte od reszty świata, żeby wirus się nie rozprzestrzenił po całym świecie. Rodacy, którzy chcieliby wówczas wrócić  z Chin do kraju, nie ociągając się i namyślając tygodniami, tylko bezzwłocznie, a jak nie to niech ryzykują swoje życie i niech zostają w Chinach. Po przyjeździe musieliby odbyć  przymusową kwarantannę, żeby nie zakażać innych. I to samo musiałyby zrobić inne kraje. A tak to Włosi rozprzestrzenili już zarazę po całym swoim kraju i od nich zarażona jest cała Europa i reszta. Rodacy też mimo ostrzeżeń podróżowali bez opamiętania i teraz też powrót tych wszystkich szczurów, którzy nagle sobie przypomnieli, że są Polakami i często razem z nimi przyjeżdża i korona wirus. A niektóre państwa w Europie traktują to bardzo lekko i nie zatrzymamy już tego, niestety. Przeżyją tylko silniejsi.

moskala22 napisał(a):

forrrum napisał(a):

moskala22 napisał(a):

- nie zostawiajmy wnuków pod opiekę dziadkow, by niepotrzebnie nie narażać starszych osób

A tego to przyznam, nie rozumiem. To tak, jakby każde dziecko było nosicielem koronawirusa, czy co?!

podobno dzieci są łatwiejszymi nosicielami wirusa i moga go przechodzić bezobjawowo, więc moga być chorzy, nawet nie wiedząc o tym.

forrrum napisał(a):

W autobusach dla ochrony kierowców, strefa ochronna. Brak możliwości kupienia biletu u kierowcy.
Przy okazji - wiem już, dlaczego ludzie na potęgę wykupują akurat papier toaletowy - bo jeden kichnie, a już stu gotowych po.rać się ze strachu.

miketyson napisał(a):

Hej Ludziki
Jak tam u Was sytuacja w sklepach? Dalej tłok i puste półki? U mnie wczoraj wieczorem (Warszawa-Bemowo) w najbliższym Lidlu i Biedronce nie było ręczników pap, papieru toal, mydła, i lodówki z mlekiem i wędlinami też były w 80% puste (dalszych sklepów nie sprawdzałem bo staram się izolować  )Piszcie podając nazwę miejscowości.

bruce napisał(a):

FBewa36 napisał(a):

bruce napisał(a):

FBewa36 napisał(a):

A mnie naszło takie przemyślenie że dzięki konkursom mam wielkie zapasy:kawy, past do zębów, proszków do prania, słodyczy przede wszystkim, żeli pod prysznic, serów, maszynek do golenia, szczoteczek do zębów, płynów do plukania, piwa, wina, wody i chipsów, teraz jak znalazł.

Może się lepiej nie przyznawaj?

Nie tylko z wygranych to, ale przez zakupy

Ja wiem, wiem, zdaję sobie sprawę, lecz obecnie - kiedy doszczętnie ogołocone będą wszystkie półki sklepowe - może nastąpić szturm na Twój dom. 

Claudia77 napisał(a):

a ja widzisz wiem z innego, pewnego źródła, że we Włoszech jest źle - bardzo szybko dziadostwo się rozprzestrzenia i jest coraz więcej chorych i zgonów, właśnie dlatego, że ignorowali ostrzeżenia i zakazy i dlatego wprowadzili takie obostrzenia, właśnie przez ignorancję i podobno już dochodzi do sytuacji, że przyjmują do szpitali tylko tych, którym są w stanie pomóc Ja też dzisiaj wyszłam ze sklepu jak zobaczyłam te kolejki ale też się obkupię ale tylko dlatego, by nie łazić niepotrzebnie z dzieckiem po sklepach, wolę iść z nim na spacer do lasu. Nie jestem jakaś panikara ale wolę stanowczo profilaktykę - moi rodzice są schorowani i wolę siedzieć w domu niż bym miała im sprzedać to dziadostwo. Tak szczerze, to i tak dopiero za jakiś czas będzie można zrobić bilans, ale wolę osobiście nadmiar rygoru mimo iż być może okaże się przesadzony ( oby tak było ) niż jeśli skutki faktycznie miałyby być fatalne...