e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

koniczynka123 napisał(a):

tereniagno napisał(a):

mandarynka16 napisał(a):

DAIKOKU napisał(a):

Moi Drodzy...
Jakie macie doświadczenie i czy może doradzicie jak uzyskać dobrą cenę przy kupnie obrączek...?
Owszem są oferty w internecie z opcją zniżka -25% przy zakupie 2 obrączek, zastanawia mnie jednak fakt, czy podczas zamówienia w Apart lub W.Kruk można jeszcze wynegocjować rabat u sprzedawcy...?

Polecam lokalnych jubilerow, mają lepsze ceny i jakość też inna

Z tym zgadzam się.Jesteśmy na tym samym etapie.Właśnie narzeczony córki dał robić obrączki ze swojego złota i ponadto, wynegocjował jeszcze 500zł upustu.A to jest dużo, więc też polecam lokalnych.Obrączki mają zrobione, takie jak chcieli i są bardzo zadowoleni.:)

U nas było to samo, córka dała stare złote zniszczone złoto u prywatnego jubilera(30 lat na rynku, najlepsze opinie)- obrączki z oferty jubilera, wysoka próba złota, wybrana waga, jeszcze dodatkowy rabat. No i pamiątka po mojej zmarłej mamie na zawsze zostanie w pamięci młodych.

DAIKOKU napisał(a):

MagdalenaMal napisał(a):

fan-mandaryny napisał(a):

MagdalenaMal napisał(a):

edith napisał(a):

Jak wy to robicie,że wygrywacie w loteriach?  Jak mnie to wkurza ,że wysyłam tyle zgłoszeń i nic ....a najbardziej Jacobs w Dino i  Bielenda...no cóż nie dla mnie loterie 

Też mnie to intryguje.
Są osoby które zgłoszą  1 paragon i od razu nagroda,  inne wysyłają dziesiątki i nic..
kwestia szczęścia ?

Myślę, że tak. Rachunek prawdopodobieństwa. W zeszłym roku miałem tak, że w odstępie dwóch tygodni wygrałem w dwóch różnych loteriach, prowadzonych przez różne agencje, w odstępie półtora tygodnia. Pojedynczymi paragonami. Byłem w szoku. Żeby tak samochód wygrać...
W temacie: jak ja chcę wygrać ten samochód. Może gotówkę.... Telewizor... Po porażce z Albedo i z Kubusia otwarty jestem na smsy, maile i telefony. Wątku działaj.

Gratuluje wygranych.  Ja marzę o fajnym smartfonie,  z jednej strony mówi się,  że przeciąganie i wizualizacja działa , ale z drugiej strony zauważyłam zależność, że jak zapominam o konkursie i podchodzę na luzie lub gdy mi wręcz nie zależy  to wtedy  wygrywam.. Chyba trochę tak jak w życiu im bardziej człowiek chce to nie wychodzi..
powodzenia


@ostatnio tak klikam, wysyłam i się nie nastawiam... cif, persil, Kubuś, Oreo Delicje.... Nawet jestem na to gotowa, że jak dostanę te 100 tys czy 300 tys to nawet nie oznajmię tego całemu światu, marzę tylko by tylko tu w tej  grupie ogłosić   A! i ta złota mała Toyota... mam wrażenie, że skrojona pode mnie

MagdalenaMal napisał(a):

fan-mandaryny napisał(a):

MagdalenaMal napisał(a):

edith napisał(a):

Jak wy to robicie,że wygrywacie w loteriach?  Jak mnie to wkurza ,że wysyłam tyle zgłoszeń i nic ....a najbardziej Jacobs w Dino i  Bielenda...no cóż nie dla mnie loterie 

Też mnie to intryguje.
Są osoby które zgłoszą  1 paragon i od razu nagroda,  inne wysyłają dziesiątki i nic..
kwestia szczęścia ?

Myślę, że tak. Rachunek prawdopodobieństwa. W zeszłym roku miałem tak, że w odstępie dwóch tygodni wygrałem w dwóch różnych loteriach, prowadzonych przez różne agencje, w odstępie półtora tygodnia. Pojedynczymi paragonami. Byłem w szoku. Żeby tak samochód wygrać...
W temacie: jak ja chcę wygrać ten samochód. Może gotówkę.... Telewizor... Po porażce z Albedo i z Kubusia otwarty jestem na smsy, maile i telefony. Wątku działaj.

Gratuluje wygranych.  Ja marzę o fajnym smartfonie,  z jednej strony mówi się,  że przeciąganie i wizualizacja działa , ale z drugiej strony zauważyłam zależność, że jak zapominam o konkursie i podchodzę na luzie lub gdy mi wręcz nie zależy  to wtedy  wygrywam.. Chyba trochę tak jak w życiu im bardziej człowiek chce to nie wychodzi..
powodzenia


@ostatnio tak klikam, wysyłam i się nie nastawiam... cif, persil, Kubuś, Oreo Delicje.... Nawet jestem na to gotowa, że jak dostanę te 100 tys czy 300 tys to nawet nie oznajmię tego całemu światu, marzę tylko by tylko tu w tej  grupie ogłosić   A! i ta złota mała Toyota... mam wrażenie, że skrojona pode mnie