Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
erykcholeryk
Postów 2
Data rejestracji 12.12.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
erykcholeryk
Postów 2
Data rejestracji 12.12.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Jeśli chodzi o barek historia była taka, że kobieta kupiła barek, a cieszy się dlatego, że mąż teraz zaczął ścierać kurze z barku i szafek.
Ciekawe, jakich trzech szczęśliwców poznamy jutro Ja stawiam na Grażynę co kupiła mandolinę, poznała na koncercie chłopaczynę i powiększyła rodzinę A tak na poważnie, to odczuwam jakby w tym konkursie nie liczyła się zgodność z cechami wymienianymi w regulaminie, a raczej wybieranie zgłoszeń przeciętnych, rozbudzających w słuchaczach nadzieję że i oni mogą wygrać. "Skoro takie proste historie wygrywają, to mogę i ja." Napędza to sprzedaż, szczególnie przed gwiazdką i taki konkurs organizatorom z pewnością się zwróci. Z masowości może wynikać to, że raczej nie kreatywność tu zadecyduje o wygranej, a losowość. Może ciekawe zgłoszenia giną gdzieś wśród tych średnich? Sposób prezentacji obu wyników dziś zapamiętałem jako schematyczny: prowadzący pytał co komuś sprawiło radość a potem pytał dlaczego. Jeśli konstruuje się w ten sposób klucz odpowiedzi, z założenia odrzuci się masę kreatywnych propozycji wychodzących poza szablon. Wydaje mi się to być kolejnym argumentem na poparcie tezy, że wyboru wygrywających zgłoszeń dokonywano w oparciu o inne cechy niż wymienione w regulaminie konkursu. Ale to było dziś. Zobaczymy, może jutro na koniec usłyszymy jakieś prawdziwe perełki. Wyświetl w wątku >>