e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mia napisał(a):

Cholerna Ciara, od której już mam prawdziwe ciary.
Wycie wiatru konkuruje z wyciem karetek (straży pożarnej? policji?), na morzu chyba 12 w skali Beauforta, a 40-letni świerk z ogródka tak się tłucze o chałupę, że tradycyjnie zanoszę modły aby się na dach nie zwalił. 

Nie napisał(a):

escada napisał(a):

nie ma to jak kupić ketchup na konkurs dzień po zakończeniu konkursu, wrrrr

Nie ma to jak go kupić dwa tygodnie temu, ustawić centralnie na stole w kuchni, żeby przypominał o napisaniu hasła, zaznaczyć sobie konkurs na zielono... a i tak przegapić koniec!

titinunu napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

la-princessa napisał(a):

Ja lubię społeczności konkursowe, śledzę od lat, ale mało się udzielam przez zawiść. Niestety, nawet jak jest tysiąc super osób, to wystarczy jedna zawistna, która psuje całą atmosferę. To forum akurat bardzo sobie cenię, dlatego ostatecznie tu założyłam konto, ale pamiętam wielką radość sprzed lat z niespodziewanej wygranej w loterii. Można powiedzieć przypadkową, bo zgłosiłam tylko jeden paragon, bo i tak musiałam kupić produkt konkursowy. Wielki szok, bo nigdy wcześniej niczego nie wygrałam w loterii, emocje w domu nie opadały przez wiele dni. Potem wchodzę na facebooku na profil organizatora, żeby zobaczyć relację z wręczenia nagrody. I na swoje nieszczęście zajrzałam też w sekcję komentarzy. A tam... festiwal nienawiści... Wszystko, co najgorsze. Że to oszustwo, że zwycięzca był już ustalony zanim loteria się zaczęła, że nagroda po znajomości, że ludzie chcą z powrotem swoje pieniądze za paragony, bo dziwne, że oni nie wygrali. Dużo zawiści, agresji i najpaskudniejszych oskarżeń. Ja tam pojechałam przerażona, bo pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło, zawstydzona i czerwona jak burak odbierałam gratulacje od tych wszystkich prezesów i przedstawicieli. A ludzie w komentarzach na facebooku zmieszali mnie z błotem, zrobili ze mnie jakąś oszustkę i krętaczkę. Do dziś to bardzo nieprzyjemnie wspominam i mam przed oczami agresję tych ludzi. Radość z nagrody już nie była taka sama.

o a ja pamiętam jak wygrałam voucher do hotelu w Krakowie (jedyna nagroda w konkursie na FB). Pochwaliłam się na forum i po chwili pod postem z wynikami zaczęły pojawiać się komentarze, że jestem "rasową konkursowiczka i nie powinnam w ogóle być brana pod uwagę przy wyborze zwycięzcy". Na szczęście po chwili pojawiło się ze 3razy więcej naprawdę miłych komentarzy osób, które stanęły w mojej obronie (podejrzewam, że były to osoby z forum). Jeśli spotyka mnie coś niemiłego ze strony forumowiczy, to zawsze przypominam sobie o tej sytuacji. Po chwili robi się cieplej na serduszku.

assal napisał(a):

Większość konkursów tak wygląda. Na 10 prac są z reguły 3 dobre, 3 średnie, reszta bez komentarza
Firmy tłumaczą to od dawna tym, że chcą każdemu dać szansę.
W Fantasii mam bransoletki za zdjęcia w stylu: jak się ułożyło, tak jest, a koleżanki za staranne, dopracowane estetycznie fotki do tej pory nie mają nic.
Tak jest na tym rynku od dłuższego czasu. Dominuje przeciętność. 

edzia21 napisał(a):

aendrius1 napisał(a):

Tymbark.Dziwne troche, to już któryś konkurs Smolarka gdzie wygrane są (pomimo ze konkurs np trwał 2 miesiące) tylko z 1 dnia

Nie rozumiem w jakim celu wypisujesz takie bzdury?

monia0303 napisał(a):

takaja86 napisał(a):

Fantasia codziennie wysyłam piękne zdjęcia angażuje cała rodzinę, mąż już mówił że zdjęcia są prześliczne że muszę wygrać A ja dalej nic. Zaczynam myśleć że to nie wybieranie A losowanie raczej 

mam to samo odczucie. moje zdjęcia w moim odczuciu są o niebo lepsze niż niektóre co wygrały. no niestety.

kukuleczka napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

kukuleczka napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

kukuleczka napisał(a):

FBanna2 napisał(a):

Też macie wrażenie, że konkurs Fantasia jest ustawiony?

Nie jest ustawiony bo ja wygrałam dzienną, a ja nigdy nie wygrywam w fotograficznych konkursach

A tak na serio, myślę, że każdy m szansę tylko trzeba wymyślić coś oryginalnego. Bardziej bym się zastanawiała nad "zgodnością z tematem" niektórych prac. W jednym dniu wygrało zdjęcie samego jogurtu, które trzyma dziecięca ręka na tle kocu. Zdjęcie no cóż... może i fajne, ale co ma wspólnego z tematem? Wg mnie nic. Tak samo jak jogurt na tle jakichś kwiatków czy owoców (nie pamiętam już dokładnie). To są po prostu ładne zdjęcia, ale mające nijak to samego TEMATU.

po prostu trzeba zrobić ładne zdjęcie... Myślę że kilka ze zdjęć które wygrały do tej pory były robione na konkurs Fantazji który był rok temu. Ten konkurs jest w 90% dla profesjonalnych konkursowiczów którzy wiedzą o co biega i czym zabłysnąć. Główne tematy które obecnie się tam przewijają to: szachy, gry planszowe, czytanie książek, szydełkowanie, fotografowanie, podróże, puzzle, krzyżówki... Prawie wszystkie ładnie ułożone i dobrze zrobione zdjęcie. Pewnie sporo ludzi tam szczęścia próbuje temu ciężko wygrać.

tak, niestety zgodzę się z Tobą.. ale wkurza mnie to, że w większości konkursów liczy się ładne zdjęcie a nie zgodność z tematem. Im bardziej "wywyższony" produkt promocyjny wśród kwiatków, złota itd tym lepiej. Ja wgrałam 3 zdjęcia - bez szału wg mnie, ale w pełni oddające temat i wygrałam, być może miałam szczęscie, ale ile takich nagrodzonych prac jest?  I przypuszczam, że takich "zwykłych" zdjęć było mnóstwo, ale wygrały te przekombinowane, nad którymi ktoś na pewno się napracował, ale nie będące na temat.

Tak, wygrały te przekombinowane i ładnie zrobione a temat to już inna bajka, zawsze coś można dopasować. Gratuluje Tobie wygrania - przyznaj z ręką na sercu - narobiłaś się na te zdjęcia prawda? Właśnie w tych konkursach tak jest, się nie narobisz - Twa praca zniknie pośród setek zgłoszeń które tam pewnie dochodzą...

Z ręką na sercu? Zrobienia zdjęcia, ustawienie do nich "rekwizytów" zajęło nie więcej niż 10 min. Dodam, że byłam zmęczona po całym dniu pracy więc zdjęcie na zasadzie byle zrobić i wysłać. Ale jak napisałam wcześniej - było na temat ale wg mnie bez szału, czyli pod względem pracy włożonej w to zdjęcie, kombinowania, wymyślania było po prostu zwykłe. Przypuszczam, że byłam jedną z pierwszych ktora wykorzystała dany motyw do zrobienia zdjęcia.

kasiap987 napisał(a):

darog napisał(a):

dzasmina napisał(a):

mama-l-k-m napisał(a):

dzasmina napisał(a):

Chciałam zrealizować kody z Żywca do Empiku i nie wchodzą, ktoś wie dlaczego i co robić? Dziś ostatni dzień (a jakżeby) będę wdzięczna za jakieś wskazówki

dzwoniłam na infolinię Empik wczoraj, przysłali dziś nowe kody ważne do 31.01.2020r.
więc dzwoń do nich podaj nr kodów lub pisz @ z nr kodów aby nie przepadły.

Dziękuję Ci bardzo. no to próbuję

"W celu złożenia reklamacji na kartę prezentową, proszę napisać e-maila: [email protected] 
W przypadku dodatkowych pytań, zapraszam do kontaktu. 
Pozdrawiam
Angelika Klus"

pisz i opiernicz. my usiedliśmy z dzieciakami w święta żeby każde sobie coś wybrało i najpierw radocha- zamówienie z komputera! i...kicha! płacz i lament!

mam mail od żywca że tym się zajmował Krystian.Basinski@empik.com  i  nie jesteśmy pierwsi...Facet podał sporą część byle jakich kodów!! Kupiliśmy na forum 4 i 3szt były "nieaktualne/błedne" nawet opiernicz był dla osoby która je sprzedała. Sprawdzała cały dzień czy komuś tego samego nie sprzedała/albo nie zrealizowała. NIE. To zagranie tego faceta. Jak to możliwe że elektroniczny kod błędny? Jeszcze żeby ktoś pisemnie skądś przepisywał ale kopiuj-wklej? Dali po kilku godz nowe, ale zażądaliśmy wyjaśnień - tym bardziej że to któraś już wtopa z kodami z żywca.

Ja dostałam od osoby z forum kod i też było lekkie rozczarowanie, że nie wchodzi. Teraz sytuacja się rozjaśniła

monia0303 napisał(a):

FBilona napisał(a):

Pytanie dla osób które wygrały w Nestle /700 nagród/ aparat fotograficzny .Czy dostaliście gwarancje?

z tego co kojarze to na podstawie dokumentu przyjęcia nagrody. 12 miesięcy od daty otrzymania.