e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

grancias napisał(a):

A mnie wkurzył potencjalny pracodawca! Dostalem wymarzona prace i bardzo dobrze platna. Zachodze podpisac umowe i mi mowia, ze jednak nie chca ze mna umowy podpisac ... Nie powiedzieli mi tego wprost, ale chodzilo im o to ze jestem niepełnosprawny. Posiadam stopień lekki niepełnosprawności, który praktycznie mnie nieogranicza ;/ Moge pracowac 8 godzin, nadgodziny tak samo moge miec - tylko ze za zgoda lekarza ;/ Urlop mam normalnie jak wszyscy ... No ale według nich to wieeelki problem ;/ JAWNA DYSKRYMINACJA!!! MYŚLAŁEM ŻE ICH TAM ROZNIOSÊ

mrufka napisał(a):

latający przed nosem centralnie ogromny komar, taki wiecie z dużymi nogami. okropny jest

toner5 napisał(a):

Oczywiście wielkie gratki dla wczorajszej bohaterki Jopi, niech Cię felgi daleko poniosą

polec napisał(a):

kamisiek napisał(a):

dziś w nocy spod drzwi-mieszkam w bloku na IV p ukradli mi rowerek dla dziecka. synek się nacieszył 3 tygodnie, aż żal patrzeć na niego. jak bym dorwała złodzieja tego gnoja......

A to bydle !!!

polec napisał(a):

Ja wczoraj miałam sytuacje z takim kolesiem. natury nie jestem lewopasowcem, ale jechałam sobie wczoraj A4 na Katowice.
Jeżdżę szybko, zawsze z CB Radiem włączonym ale wiadomo nowym mercedesem, można jeszcze szybciej > 150 km/h
Zjechałam na lewy pas,bo tirów na prawym mnóstwo. Cały czas patrzyłam w lusterka, czy komuś się nie spieszy i przyznaję się szczerze, że w którymś momencie się zamyśliłam i jechałam tak monotonnie tym lewym pasem, że nie spojrzałam.
Zorientowałam się dopiero jak imbecyl z tego mercedesa, wyprzedził mnie prawym pasem. Zajechał mi specjalnie drogę i jeszcze przede mną zahamował.

Myślałam, ze mnie rozniesie. Jak już mnie wyprzedzał, to podniosłam rękę, przeprosiłam, bo się zorientowałam, a tu koleś mi prosto przed maskę i po hamulcach.

Tyle co wczoraj wyzwisk poleciało, to chyba w całym swoim życiu tyle nie wypowiedziałam!!!!

PALANT

szunia napisał(a):

katrin22 napisał(a):

magic18girl napisał(a):

katrin22 napisał(a):

A naj naj najbardziej mnie wkurza wczorajsza stłuczka nie z mojej winy!!! auto mam zmaskrowane, lecz nie było świadków.
Ja skręcłam w lewo(ale nie krzyżówka) a gośc za mną nie widział, że włączyłam kilometr wcześniej kierunek i akurat jak ja skręcałam, on zaczął mnie wyprzedzać i BUM!!!
On ma autokasco, ja nie mam niestety...
Mandaty nam policja podarowała, lecz ja nie z mojej winy mam auto do naprawy
A ten bogaty ŚLEPY snob, sobie naprawi z autokasco.
Jedyne co mnie pociesza, że przywalił najnowszą A6( miesięczną) prosto z salonu w mojego Gratka.

skoro kilometr wcześniej wlączyłaś kierunkowskaz to sie nie dziwie bo mógł pomyśleć ze przez przypadek Ci sie włączył, bo nikt tak długo z włącząnym kierunkowskazem nie jezdzi:) ja też jak jeżdze i widze że komuś sie cos pomieszało i za długo jedzie z kierunkowskazem to go wyprzedzam bo przeciez nie bede jechała za nim az do samego domu

Z tym kilometrem to sarkazm, po prostu włączyłam go dużo wcześniej, ale ten facet nie patrzył, że mam włączony i zwalaniam, żeby skręcić i zaczął mnie wyprzedzać.
Głupia sprawa,bo on mógł nie widzieć, bo nie patrzył(bogaty gach w czarnych okularach), a ja mam teraz zszargane nerwy, bo autko do remontu i teraz paniczny strach.

no ale jeśli facet przyznał, że z jego winy, to dostaniesz kasę z OC

chyba że facet się wypiera i mówi, że nie miałaś właczonego kierunkowskazu..

polec napisał(a):

katrin22 napisał(a):

A naj naj najbardziej mnie wkurza wczorajsza stłuczka nie z mojej winy!!! auto mam zmaskrowane, lecz nie było świadków.
Ja skręcłam w lewo(ale nie krzyżówka) a gośc za mną nie widział, że włączyłam kilometr wcześniej kierunek i akurat jak ja skręcałam, on zaczął mnie wyprzedzać i BUM!!!
On ma autokasco, ja nie mam niestety...
Mandaty nam policja podarowała, lecz ja nie z mojej winy mam auto do naprawy
A ten bogaty ŚLEPY snob, sobie naprawi z autokasco.
Jedyne co mnie pociesza, że przywalił najnowszą A6( miesięczną) prosto z salonu w mojego Gratka.

TO BYŁA JEGO WINA
Walcz, idź na policje!!!!

Mój mąż miał identyczną sytuację i On zrobił dokładnie to samo co ten koleś Tobie, tyle tylko, że mój mąż już dawno wyprzedzał jak się facetowi przypomniało, że chce skręcić w lewo i mimo, że kilkoro naszych przyjaciół POLICJANTÓW z kryminalnego i z drogówki, powiedziało, że to wina skręcającego i mąż nie przyjął mandatu, to sąd orzekł jego winę, choć biegły stwierdził, że nie ma możliwość orzec czyja była wina na 100%
niestety padło na nas...

ale długo to trwało itd.

magic18girl napisał(a):

katrin22 napisał(a):

A naj naj najbardziej mnie wkurza wczorajsza stłuczka nie z mojej winy!!! auto mam zmaskrowane, lecz nie było świadków.
Ja skręcłam w lewo(ale nie krzyżówka) a gośc za mną nie widział, że włączyłam kilometr wcześniej kierunek i akurat jak ja skręcałam, on zaczął mnie wyprzedzać i BUM!!!
On ma autokasco, ja nie mam niestety...
Mandaty nam policja podarowała, lecz ja nie z mojej winy mam auto do naprawy
A ten bogaty ŚLEPY snob, sobie naprawi z autokasco.
Jedyne co mnie pociesza, że przywalił najnowszą A6( miesięczną) prosto z salonu w mojego Gratka.

skoro kilometr wcześniej wlączyłaś kierunkowskaz to sie nie dziwie bo mógł pomyśleć ze przez przypadek Ci sie włączył, bo nikt tak długo z włącząnym kierunkowskazem nie jezdzi:) ja też jak jeżdze i widze że komuś sie cos pomieszało i za długo jedzie z kierunkowskazem to go wyprzedzam bo przeciez nie bede jechała za nim az do samego domu

emanuela24 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

A naj naj najbardziej mnie wkurza wczorajsza stłuczka nie z mojej winy!!! auto mam zmaskrowane, lecz nie było świadków.
Ja skręcłam w lewo(ale nie krzyżówka) a gośc za mną nie widział, że włączyłam kilometr wcześniej kierunek i akurat jak ja skręcałam, on zaczął mnie wyprzedzać i BUM!!!
On ma autokasco, ja nie mam niestety...
Mandaty nam policja podarowała, lecz ja nie z mojej winy mam auto do naprawy
A ten bogaty ŚLEPY snob, sobie naprawi z autokasco.
Jedyne co mnie pociesza, że przywalił najnowszą A6( miesięczną) prosto z salonu w mojego Gratka.

no ale Ty naprawisz z jego ubezpieczenia jeśli to nie Twoja wina była

manius napisał(a):

zarejestrowalem sie na stronie klubu gfk ale nie mam do wypelnienia zadnej ankiety(badania), jak zdobywa sie te punkty?

yaro2004 napisał(a):

A mnie sie nie podoba atmosfera na forum, donosicielstwo, brak dystansu do konkursów i nieprzyzwoite i bezsensowne ataki na niektóre osoby na forum, kłótnie itp. Ekonki spadaja na psy

ilonar2301 napisał(a):

dawidekk napisał(a):

finessa napisał(a):

piekielna napisał(a):

dawidekk napisał(a):

Wkurza mnie że ktoś wykorzystał mój mail do głosowania bez mojej zgody, chciałem zagłosować jednej osobie na bobofruta(jeszcze nikomu tam nie głosowałem) a tu Przepraszamy. W bazie znajduje się głos oddany przez użytkownika o podanym adresie e-mail, który nie został jeszcze aktywowany. bezczelne

Tak więc musiałeś gdzieś komuś e-mail podać. Ludzie są perfidni, nie warto nikomu ufać, mój e-mail to już w ogóle zniknął o_O, a był taki fajny.

Słuchaj niekoniecznie ktoś na bobofrucie jest tak, że na kogokolwiek oddasz głos i zapomnisz potwierdzić (mimo że e-mail nie doszedł) to na drugą osobę (nawet jeśli to inny użytkownik) zagłosować nie możesz (musisz potwierdzić ten poprzedni oddany głos)
Chyba, że nikomu nie głosowałeś w tym konkursie jeszcze to wtedy być może ktoś tak zrobił

No właśnie nikomu nie głosowałem. W mailu mam:
Głosujesz właśnie na zestwa zdjęć konkursowych autorstwa , które podejrzeć możesz tutaj

I na ten nick(taki sam ma osoba z forum) na pewno nie głosowałem.

Zabawne, ale wiąże się to na pewno z pewnym konkursem, gdzie później organizator wysłał jakiś spam z całą bazą mailową( wielu userów z e-konków tam było). Mi później ktoś( nie napiszę kto) spamował na maila z prośbą o głosy. Więc może ktoś wpadł na pomysł, żeby wszystkie maile użyć w ten sposób.

ivisia napisał(a):

martul napisał(a):

Stacje benzynowe
zaznaczyłam ze tankuje samochód raz w tyg i odpadałam

tato miał ankietę, zaznaczył: kilka razy w tyg i ...10 pkt

joka napisał(a):

ilonar2301 napisał(a):

Ja się trochę powkurzałam, ale już mi przeszło- Potyczki Jerry' ego Springera robią swoje

z tym się zgodzę tylko nie którzy mówią że to na pokaz sama nie wiem a wkurza mnie że się wcisnełam w misiaa chce mi się spać ale nie chce mi się wstać

olunka napisał(a):

bruce napisał(a):

edith napisał(a):

katrin22 napisał(a):

Aha i wkurzyła mnie nachalna babka od jakichś maszynek za 9,99; tak mnie namawiała, a ja odmawiałam, a ona dalej i dalej, w końcu ona do mnie wyskoczyła z pytaniem, czemu ich nie chcę, bo to tylko 9,99,a ja do niej, że osoby z forum konkursowego przestrzegły mnie przed nimi a ona, że forum konkursowe to nie jest wystarczająca odpowiedź, że mam się sama przekonać i zamówić. Chyba z 5 razy kulturalnie odmówiłam, aż w końcu podniosłam głos mówiąc:
- dziękuję bardzo, nie skorzystam, do widzenia!!!! i rozłączyłam się.
Normalnie, kulturalnie się nie da, co za świat.

Po jej telefonie, jakoś dziwnie zaczęłam nucić tą piosnkę
http://www.youtub.../watch?v=gzACDJCfQvs i złość mi przeszła

Do mnie ta sama kobieta chyba dzwoniła I też mnie nachalnie namawiala ale się niedałam ale fakt ciężki kaliber

a do mnie facet! spławiłam go słodko, samą swoją słodyczą, osładzając mu skutecznie caaaałe popołudnie..
na pewno już nie zadzwoni

ja zawsze takim mówię: dziekuję, nie jestem zainteresowana i rozłączam się:)