e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

agusia147 napisał(a):

A czym się różni 3D od 4D?

emilka1705 napisał(a):

Kurcze dziewczyny doła mam...28dni do terminu, a ja nie mam wózka...nie potrafię się zdecydować. Nie wiem czy nowy, używany itd. Już czuje się taka cięzka...chciałabym urodzić, albo najlepiej zasnąć i obudzić się jak dzidzia będzie na świecie.

dianek napisał(a):

chce ktoś kwaśnicy :> dobra, na żeberkach, cały wielki gar ugotowałam ^^
liczę że pomoże na katar

agusia147 napisał(a):

Dziewczyny proszę o głosy: http://www.pielus...rawia-tylko-huggies/ Mój wpis ma aktualnie 50 głosów, Agnieszka

cytrynkowa napisał(a):

katrin22 napisał(a):

A ja jutro jadę na morfologię i badanie w kierunku tej cholestazy, i w tygodniu wizyta u dermatologa, bo swędziiii wrrr. W środę ginekolog. Dzidzia od kilku dni jakaś mało ruchliwa, nie wiem czemu, może się w nocy wyszaleje.

u mnie podobnie własnie mysle czy sie gdzies nie udac do lekarza, niby dzidzia sie rusza ale duzo zadziej i slabiej niz jeszcze w zzeszlym tygodniu

Kati trzymam kciuki za badanka, ale mysle ze bedzie ok

choroba jakby ustepuje gardlo przestalo bolec, zostal okropny katar

dianek napisał(a):

hehe, dzielić się będę jak nasze z ciuchów wyrośnie, a kuzyn się swojego dorobi

w rodzinie mamy tradycję, że wszystkie dzieciuchowe rzeczy są przekazywane z rąk do rąk - po kolei, komu się tam co rodzi w tej stercie znalazłam nawet świetne zimowe spodenki w których chodziła moja siostra (mają jakieś 19 lat) oraz kombinezon, w którym ja spędziłam dwie zimy (ma jakieś...hm... 22 lata )

a najlepsze, że większość w całkiem niezłym stanie

cośtam wykorzystamy, cośtam dorzucimy swojego i pójdzie później paczka dla następnego

fryteczka napisał(a):

opieka owszem ale najpierw na oddziale intensywnej terapii a pozniej na oddziale dzieciecym . mozna bylo tego uniknac ale,ze lekarze po porodzie wypuscili malego chociaz nie byl do konca zdrowy a pozniej to wszysto wróciło tylko w tragicznym stanie. malo brakowalo a... pierdziele , na sama mysl chce mi sie plakac . dobrze,ze przewiezli go do innego szpitala. wiecie co ? niewyobralnie straszne jest uczucie jechac za karetka na sygnale w ktorej jest wasze dziecko.

agusia147 napisał(a):

fryteczka napisał(a):

witam po miesiacu. narazie nie chce mi sie opowiadac ale wreszcie z malym jestesmy w domu jw -po miesiacu

PO MIESI¡CU? Co się stało, że na tak długo zaginęłaś? Miałyśmy nadzieję iż tak się nie możesz dzieckiem nacieszyć, że nas zostawiłaś...