Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika glena

glena

#6504200 Napisano: 29.06.2018 23:14:59 w SZUKAM....
bruce napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

agniehaha89 napisał(a):

Wygrałam w loterii emocje z coca cola. Jak dowiedzieć się, który z paragonów jest wygrany? 

Wysyłasz wszystkie nie podają wygranego

A ja z kolei szukam info, skąd wiadomo, że to rezerwa jest?  emotka

W treści sms-a jest informacja ("Wygrywasz pilke w Loterii Emocje z CC rezerwa.") Wyświetl w wątku >>
1 brucee 0

glena

#6503515 Napisano: 28.06.2018 15:08:08 w Wkurza mnie...
defed napisał(a):

glena napisał(a):

Ja dzisiaj kupiłam w Kauflandzie

A czy ten Winiary stał na półce obok Pudliszek i innych, blisko makaronów, czy może osobno na jakimś standzie promo? Bo wczoraj przeczesałam regał z sosami w słoikach i nic nie znalazłam, cenówek też nie ma.
W BOKu też nie pomogli, powiedzieli, że mogą sprawdzić w systemie czy dany produkt jest w ofercie Kaufa, ale tylko ogólnie, bez wskazania konkretnego sklepu. Jak nie ma na regale, to nie ma. emotka

Nie na osobnym standzie, gdzieś w okolicy przetworów warzywnych (puszek i słoików), wyłuskałam go wzrokiem w przelocie i na szybko stwierdziłam, że kupuję na obiad, więc nie patrzyłam co stało obok. Kosztował 4,99. Kupiłam Boloński, ale był jeszcze z oliwkami i pieczarkami - nie kojarzę takiej wersji, ktoś wie, czy też dobra? Wyświetl w wątku >>
0 0

glena

#6503443 Napisano: 28.06.2018 13:09:33 w Wkurza mnie...
defed napisał(a):

Wkurza mnie mój C4 market. Nie mają papieru nawilżanego Velvet (Psze pani, już miesiąc nie mamy tego na półkach!), ostatnio nie mieli żeli Palmolive potrzebnych do konka, kiedyś tam nie mieli Pringlesów, gdy trwała loteria... Czy to się kiedyś zmieni? emotka
Szukam też po całym mieście sosów do makaronu Winiary, kupowałam je w Biedronce, w C4, w Kauflandzie, ale teraz na półkach brak, a obsługa nie wie o co mi chodzi i wciska mi konkurencyjne, niedobre i z brzydkim składem...  emotka

Ja dzisiaj kupiłam w Kauflandzie (nie na konkurs zresztą emotka , do "normalnego" użytku - one są naprawdę bardzo smaczne, z dobrym składem) - może i u Ciebie już wróciły na półki.
A w temacie - wkurza mnie pakowanie się do przeprowadzki, pakuję, pakuję i dalej końca nie widać...  Wyświetl w wątku >>
1 defed 0

glena

#6503343 Napisano: 28.06.2018 09:43:19 w WC - rozmowy o wszystkim
jorunn2010 napisał(a):

Tak mnie naszły refleksje... Zdarza się wam czasami kłamać w konkursach? Nie mówię o oszustwie, gdy się kradnie cudze zdjęcia czy teksty. Chodzi mi o opisówki, np. napisz o swoich wakacyjnych przeżyciach i piszesz, jak to zwiedziłeś Kambodżę na rowerze, a najdalej to byłeś w Mikołajkach. Jak dbasz o swojego pupila? - piszesz o wyimaginowanym psie, a jedyny zwierz, jakiego  masz, to okazjonalnie gołąb na balkonie, którego  poganiasz. Ot, zwykłe fantazjowanie. Ja je popełniam i kiedy wygram, to mam straszne wyrzuty sumienia. 

Pożyczyłam raz Siostrze konkursowy aparat, bo miała swój w serwisie. Dostaję smsa: "Czytam Twoje smsy konkursowe w poczekalni u lekarza. Kim Ty jesteś?!" Także tak, zdarza mi się, mam całe alternatywne życiorysy... Wyświetl w wątku >>

glena

#6503335 Napisano: 28.06.2018 09:18:13 w WC - rozmowy o wszystkim
ace napisał(a):

glena napisał(a):

marzanna napisał(a):

joan napisał(a):

marzanna napisał(a):

joan napisał(a):

marzanna napisał(a):

Poszukuję informacji, w jaki sposób można przyspieszyć wydanie paszportu. Mam dosyć szperania i wiszenia na infoliniach gadania z automatem bo żywy konsultant po prostu nie odbiera telefonu........... emotka


Jeśli wniosek już złożyłaś, przyspieszyć się nic nie da.

Dopiero mam złożyć, potrzebuję szybko  emotka


W skrócie:
1) zorientuj się, gdzie są mniejsze kolejki - moja siostra wyrabiała paszport kilka tygodni temu, każda wizyta w katowickim urzędzie to kilka! godzin,
2) po wejściu do wybranego urzędu, znajdujesz jakiegoś kompetentnego pracownika, któremu mówisz, że chcesz złożyć podanie o wydanie paszportu w trybie przyspieszonym. On powie Ci, co dalej.
3) czekasz w kolejce,
4) podchodzisz do okienka i składasz to podanie, gdzie opisujesz, dlaczego to właśnie Tobie należy się szybciutko paszport (pytanie, jak w konkach). Przy słabej argumentacji szkoda zachodu.
5) nie przyjmują Twojego formularza paszportowego ani zdjęcia, bo czekasz na decyzję,
6) idziesz do domu, od następnego dnia możesz codziennie chodzić do urzędu pytać, jak tam Twoja sprawa. Jeśli w końcu się zgodzą, składasz wniosek + zdjęcie,
7) sprawdzasz status sprawy na stronie urzędu, idziesz tam, a po kilku godzinach oczekiwania, odbierasz dokument.

Nie wiem, ile się teraz czeka, bo chyba kiepski okres = dużo chętnych i jeszcze większe kolejki, niż zwykle. Myślę, że 10 - 15 dni i dostaniesz przyspieszony paszport.

Bardzo przydatne wskazówki. Dziękuję za odpowiedź, a przede wszystkim zaangażowanie i chęć pomocy emotka emotka emotka

U mnie (Kraków) była nieco inna procedura - po odstaniu kilku godzin w kolejce złożyłam normalnie wniosek ze zdjęciem, a dopiero potem podanie do Naczelnika o wydanie w trybie przyspieszonym z opisem sytuacji. Pani przyjmująca (turbo-niemiła) podanie przyjęła od razu wpisując numer złożonego wniosku i powiedziała, że generalnie nie ma raczej szans, bo to nie jest przypadek, który się kwalifikuje do przyspieszonego wydania, tymczasem paszport był gotowy super szybko (złożyłam wniosek w piątek, we wtorek był do odbioru). 
No i czy paszport jest do odbioru sprawdzałam w systemie na podstawie numeru wniosku.

potwierdzam. w Krakowie bardzo szybko wydają paszport (choć teraz pewnie jest "sezon" to może jest inaczej). Ja składałam bez trybu przyspieszonego i w jednym tygodniu złożyłam wniosek, a w kolejnym odbierałam (ale nie pamiętam ile dokładnie dni). A i pani w okienku hipermiła była. Kumpela która wyrabiała paszport w Krakowie przed emigracją do Australii stwierdziła że ten urząd tylko zachęca do emigrowania, bo to jedyny urząd w Polsce który załatwia wszystko szybko, sprawnie, a obsługa miodzio słodka i sympatyczna emotka

Doprecyzuję: Pani w okienku przyjmującym wnioski była bardzo miła - to Pani w informacji (taka mocno starsza, wylakierowana i natapirowana) wszystkich strofowała. I to ona potem przyjmowała podanie - bo wniosek składałam w normalnym, "wnioskowym" okienku. Gość przede mną zapytał, czy musi stać w kolejce do kasy (osobne okienko, kolejka przez cały urząd), żeby opłacić wniosek, czy można to zrobić bezpośrednio w okienku przyjmującym dokumenty, bo wyczytał w internecie, że tak można, ale nie widzi żadnej informacji na ten temat. Pani potwierdziła, że może, a na kolejne pytanie dlaczego tej informacji nigdzie w urzędzie nie ma, nastroszyła się i powiedziała, że to dlatego, że ludzie sobie lubią postać w kolejkach... I generalnie w taki sposób odpowiadała na pytania, żeby jak najmniej wyjaśnić i żeby trzeba było zadać kolejne, żeby się mogła jeszcze bardziej nastroszyć. Mnie zbeształa jak niesforne dziecko. Fakt, że piekło i szatani w tym urzędzie - przyszłam dwadzieścia po ósmej i miałam numer 148, ale jakąś dozę profesjonalizmu w obsłudze klienta fajnie by było zachować. To na ul.Sebastiana miesiąc temu takie PRLowskie metody.  Wyświetl w wątku >>
1 ace 0

glena

#6503064 Napisano: 27.06.2018 15:11:43 w WC - rozmowy o wszystkim
marzanna napisał(a):

joan napisał(a):

marzanna napisał(a):

joan napisał(a):

marzanna napisał(a):

Poszukuję informacji, w jaki sposób można przyspieszyć wydanie paszportu. Mam dosyć szperania i wiszenia na infoliniach gadania z automatem bo żywy konsultant po prostu nie odbiera telefonu........... emotka


Jeśli wniosek już złożyłaś, przyspieszyć się nic nie da.

Dopiero mam złożyć, potrzebuję szybko  emotka


W skrócie:
1) zorientuj się, gdzie są mniejsze kolejki - moja siostra wyrabiała paszport kilka tygodni temu, każda wizyta w katowickim urzędzie to kilka! godzin,
2) po wejściu do wybranego urzędu, znajdujesz jakiegoś kompetentnego pracownika, któremu mówisz, że chcesz złożyć podanie o wydanie paszportu w trybie przyspieszonym. On powie Ci, co dalej.
3) czekasz w kolejce,
4) podchodzisz do okienka i składasz to podanie, gdzie opisujesz, dlaczego to właśnie Tobie należy się szybciutko paszport (pytanie, jak w konkach). Przy słabej argumentacji szkoda zachodu.
5) nie przyjmują Twojego formularza paszportowego ani zdjęcia, bo czekasz na decyzję,
6) idziesz do domu, od następnego dnia możesz codziennie chodzić do urzędu pytać, jak tam Twoja sprawa. Jeśli w końcu się zgodzą, składasz wniosek + zdjęcie,
7) sprawdzasz status sprawy na stronie urzędu, idziesz tam, a po kilku godzinach oczekiwania, odbierasz dokument.

Nie wiem, ile się teraz czeka, bo chyba kiepski okres = dużo chętnych i jeszcze większe kolejki, niż zwykle. Myślę, że 10 - 15 dni i dostaniesz przyspieszony paszport.

Bardzo przydatne wskazówki. Dziękuję za odpowiedź, a przede wszystkim zaangażowanie i chęć pomocy emotka emotka emotka

U mnie (Kraków) była nieco inna procedura - po odstaniu kilku godzin w kolejce złożyłam normalnie wniosek ze zdjęciem, a dopiero potem podanie do Naczelnika o wydanie w trybie przyspieszonym z opisem sytuacji. Pani przyjmująca (turbo-niemiła) podanie przyjęła od razu wpisując numer złożonego wniosku i powiedziała, że generalnie nie ma raczej szans, bo to nie jest przypadek, który się kwalifikuje do przyspieszonego wydania, tymczasem paszport był gotowy super szybko (złożyłam wniosek w piątek, we wtorek był do odbioru). 
No i czy paszport jest do odbioru sprawdzałam w systemie na podstawie numeru wniosku. Wyświetl w wątku >>
2 marzanna, joan 0

glena

#6502253 Napisano: 25.06.2018 18:26:40 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
delvitto napisał(a):

tylu z Was dziś wygrało rowerki z gosh (co to?) , gratuluję emotka  ale ja nie umiem znaleźć, co to było i gdzie? Czy to jeszcze trwa czy koniec etapów?

https://www.e-kon...an-sie-goshgirl.html ostatni etap skończył się 31 maja Wyświetl w wątku >>
1 delvitto 0

glena

#6501230 Napisano: 22.06.2018 16:26:55 w Popraw sobie humor...
Poszliśmy dziś z Młodym do sklepu z Lego, żeby sobie pooglądał wstępnie co by może chciał na urodziny. Sklep duży, więc ja po chwili przestałam ogarniać co mi pokazuje i wymyśliłam, że spiszę numery zestawów i wyślę sobie sms-em na konkursowy telefon. Spisałam, wysłałam, potem jeszcze raz.
Po godzinie wracamy do domu, widzę, że konkursowy miga, więc sama mam od razu migotanie przedsionków i gonitwę myśli (co to może być?! z jakiego konkursu?! na 100% miliony monet! albo może jeszcze więcej!), prawie biegnę do telefonu, by odczytać: lego 31083.... emotka Wyświetl w wątku >>

glena

#6500595 Napisano: 21.06.2018 09:05:53 w WC - rozmowy o wszystkim
zezowaty_kot napisał(a):

androm napisał(a):

bruce napisał(a):

moniazr napisał(a):

Moja 12 latka w zeszłym roku miała: czerwony pasek na świadectwie, stypendium naukowe i Nagrodę Burmistrza za wysokie miejsce w konkursie ogólnopolskim.
A w tym roku jest zawieszona w prawach ucznia od tygodnia. Dzisiaj dowiedziałam się o tym przypadkiem, bo nie mogła pojechać na wycieczkę. Szkoła nie raczyła mnie poinformować o problemach mojego dziecka. Jestem przewodniczącą rady rodziców w klasie. Jak potrzebowali pomocy w imprezach szkolnych to kontaktowali się ze mną bez problemów. Jestem wściekła na wychowawczynię, pedagoga i dyrektora.
Została zawieszona, bo wraz z dwiema koleżankami założyły profil na facebooku, koledze z klasy z autyzmem, bez jego wiedzy (nie zamieściły tam żadnych obraźliwych uwag). Wiem, że zrobiły źle, ale została ukarana tylko moja córka, bo wzięła to na siebie. Uważam, że powinny być potraktowane sprawiedliwie i ukarane wszystkie albo żadna i uważam, ze szkoła powinna w takich sytuacjach informować rodziców emotka
Musiałam to z siebie wyrzucić, bo jestem mega wkurzona, nawet bardziej niż po wczorajszym meczu emotka

emotka Masakra... Brak słów, po prostu brak słów.  emotka emotka

Moim zdaniem, skoro był to profil bez złośliwości, bez naśmiewania się, to zawieszenie w prawach jest zbyt dużą karą na to. Stawiałabym raczej na uświadomienie, jakąś lekcję wychowawczą w szkole, pogadankę, aby wiedzieli, że nie można bawić się czyjąś tożsamością.
Myślę, że skoro Twoja córka wzięła sprawę na siebie ratując dwie koleżanki, to jako matka masz powód do dumy, że jest taka honorowa, ma charakter!


Profil sam w sobie był złośliwością.
Moniazr, jeśli córka wzięła winę na siebie, to nie możesz mieć pretensji do szkoły - przecież nie będą na siłę wciskać innym dzieciom kary.

U nas w szkole kiedyś pięknie rozegrał dyrektor podobną sytuację. W klasie był również problem na płaszczyźnie "facebook-śmiejemy się z koleżanki". Dziewczynka przestała wychodzić z domu, jeść, miała myśli samobójcze. Sprawa oczywiście wypłynęła, dzieciaki zidentyfikowane. Dyrektor zrobił zebranie rodziców - wszystkich z klasy. Przedstawił sytuację. Jednym z ojców był policjant, którego dyrektor poprosił o przybliżenie procedur w takich sytuacjach. Zapytał rodziców co zrobić, karać, rozmawiać, zgłaszać? Jednogłośnie: "karać, zgłaszać, a to gnoje". Dyrektor przyjął do wiadomości i przeczytał z kartki nazwiska dzieci zaangażowanych. Jakież było zdziwienie rodziców, kiedy okazało się, że sprawa dotyczy prawie wszystkich dzieci z klasy (łącznie z synem policjanta) i rodzice chwilę wcześniej linczowali swoje latorośle emotka

Ja tam zdecydowanie jestem zdania, że linczować to się jednak powinno Rodziców, a nie Dzieci i że te "gnoje" to są produkty naszych nieudolnych metod wychowawczych. 
Kara się należała słusznie, tamtym dziewczynkom zdecydowanie zabrakło odwagi cywilnej, żeby się przyznać do współudziału, więc tu bardzo ładnie córka naszej forumowiczki wzięła odpowiedzialność za swoje czyny (choć już nie miała tej odwagi na tyle, żeby się w domu przyznać...).
Natomiast uważam, że to jest OGROMNY skandal, że Szkoła nie komunikuje się z Rodzicem. I że w ogóle w takiej sytuacji nie jest natychmiast organizowana jakaś rozmowa czy spotkanie dotyczące problemu, bo tak jak tu powyżej opisano, to są kwestie, które mogą mieć tragiczny finał. Wyświetl w wątku >>

glena

#6500108 Napisano: 20.06.2018 09:06:54 w Wkurza mnie...
iwona0103 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

ace napisał(a):

glena napisał(a):

ace napisał(a):

glena napisał(a):

Wiecznie ten sam problem w Intermarche - "Halinka, a te bony to my przyjmujemy?", "Nie, takich nie!". Tłumaczę, że miesiąc wcześniej takim płaciłam i nie było problemu (w tym momencie straciłam chyba wiarygodność, słusznie zresztą, bo problem oczywiście był, ale finalnie bon zrealizowałam). Panie we trzy pochylają się nad bonem i patrzą na niego - chyba się wtedy telepatycznie komunikują, tak myślę. Potem chyba zapada decyzja, że przyjmą (musiały zobaczyć coś takiego we mnie, że jednak wymiękły), ale jeszcze chwilę debatują jak go nabić. Kolejka za mną wzbiera irytacją. 
Dodam jeszcze, że zamknęli mi Itm w Krakowie i pojechałam z tym nieszczęsnym bonem (szczęśliwie ostatnim w moich zasobach) do Wieliczki - to jest dwugodzinna wyrwa w życiorysie.

zamknęli ITM w Krk?

Tak, w lutym już był w likwidacji. 

o kurde,od jego otwarcia się do niego wybierałam na zakupy konkursowe i już nie dotrę emotka

dobrze wiedzieć, bo w weekend miałam w planach tam jechać

Jutro miałam go odwiedzić emotka jak dobrze, że weszłam sprawdzić co Was wkurza emotka
Czy jest tam jakiś inny konkursowy sklep?

Nie wiem, czy już tam coś otwarli, ale w tej okolicy (dosłownie 5 minut na nogach) jest Mila, Kaufland, Lidl i kawałek dalej Biedronka, więc można się przejechać i przy okazji sprawdzić, co i jak.
A w temacie: wkurza mnie Carrefour u mnie w kamienicy - potwornie hałasuje im klimatyzator, w nocy (sklep całodobowy) obudziły mnie takie dźwięki, jakby do podwórka co najmniej wpływał Titanic.  Wyświetl w wątku >>
1 brucee 0

glena

#6500055 Napisano: 19.06.2018 21:58:02 w Wkurza mnie...
ace napisał(a):

moskala22 napisał(a):


dobrze wiedzieć że nie ja jedyna nie wiedziałam emotka

Pisałam o tym w wątku Intermarche zaraz jak się tam na tą likwidację natknęłam (zresztą jadąc oczywiście po konkursowe produkty) - ale pewnie Wam akurat w oko nie wpadło. Nie wiem skąd dojeżdżacie - dla mnie do Wieliczki to jest niewiele dłuższa droga niż była do tego krakowskiego, a podobno jeszcze jest sklep w Krzeszowicach (chyba) Wyświetl w wątku >>
0 0

glena

#6499875 Napisano: 19.06.2018 15:30:16 w Wkurza mnie...
ace napisał(a):

glena napisał(a):

Wiecznie ten sam problem w Intermarche - "Halinka, a te bony to my przyjmujemy?", "Nie, takich nie!". Tłumaczę, że miesiąc wcześniej takim płaciłam i nie było problemu (w tym momencie straciłam chyba wiarygodność, słusznie zresztą, bo problem oczywiście był, ale finalnie bon zrealizowałam). Panie we trzy pochylają się nad bonem i patrzą na niego - chyba się wtedy telepatycznie komunikują, tak myślę. Potem chyba zapada decyzja, że przyjmą (musiały zobaczyć coś takiego we mnie, że jednak wymiękły), ale jeszcze chwilę debatują jak go nabić. Kolejka za mną wzbiera irytacją. 
Dodam jeszcze, że zamknęli mi Itm w Krakowie i pojechałam z tym nieszczęsnym bonem (szczęśliwie ostatnim w moich zasobach) do Wieliczki - to jest dwugodzinna wyrwa w życiorysie.

zamknęli ITM w Krk?

Tak, w lutym już był w likwidacji.  Wyświetl w wątku >>
0 0

glena

#6499756 Napisano: 19.06.2018 10:35:41 w Wkurza mnie...
Wiecznie ten sam problem w Intermarche - "Halinka, a te bony to my przyjmujemy?", "Nie, takich nie!". Tłumaczę, że miesiąc wcześniej takim płaciłam i nie było problemu (w tym momencie straciłam chyba wiarygodność, słusznie zresztą, bo problem oczywiście był, ale finalnie bon zrealizowałam). Panie we trzy pochylają się nad bonem i patrzą na niego - chyba się wtedy telepatycznie komunikują, tak myślę. Potem chyba zapada decyzja, że przyjmą (musiały zobaczyć coś takiego we mnie, że jednak wymiękły), ale jeszcze chwilę debatują jak go nabić. Kolejka za mną wzbiera irytacją. 
Dodam jeszcze, że zamknęli mi Itm w Krakowie i pojechałam z tym nieszczęsnym bonem (szczęśliwie ostatnim w moich zasobach) do Wieliczki - to jest dwugodzinna wyrwa w życiorysie. Wyświetl w wątku >>
1 defed 0

glena

#6497997 Napisano: 14.06.2018 12:40:23 w SZUKAM....
cb656 napisał(a):

jak długo serwis gwarancyjny może trzymać sprzęt oddany do naprawy

Musisz sprawdzić w warunkach gwarancji.
http://www.komput...ia-i-odpowiedzi.aspx - "Niestety wiele kwestii w tym zakresie zależy od warunków zamieszczonych w karcie gwarancyjnej, gdyżzarówno okres naprawy, jak i możliwość wymiany towaru czy limit napraw, może być dobrowolnie ukształtowany przez gwaranta. O ile postanowienia przewidujące niewspółmiernie długie okresy naprawy rzeczy (np. trzymiesięczny) postrzegane będą jako abuzywna (niedozwolona - przyp. red.) klauzula umowna, o tyle gwarant nie ma obowiązku przewidzieć limitu napraw, możliwości wymiany towaru na nowy, czy tym bardziej - zwrotu zapłaconej ceny." Wyświetl w wątku >>
0 0

glena

#6497941 Napisano: 14.06.2018 11:57:23 w moje dzisiejsze wygrane :)
Kaufland budżet emotka   Wyświetl w wątku >>
1 nikos 0

glena

#6495816 Napisano: 08.06.2018 12:59:55 w Dyskusje o wynikach konkursu
rufus napisał(a):

yreks napisał(a):

 Co do zozoli l. W reg. jest napisane ze wygrywa co 500 osoba az ciezko uwierzyc ze jest dziennie to minimum 1500 zgloszen. Oczywiscie jest to mozliwe. Ciekwie wyglada tez lista laureatow w ktorej widnieje m.in Lola, Zuzi, Jasiek, Paulinka, Marysia i np Bozena czy Czesław ( nie mylic z Bozenką i Czesiem)

Procz Paulinki, jest jeszcze Halinka.. Ciekawe kto tak zdrabnia imiona?? Tam jest ewidentnie jakiś szwindel.  emotka
Konkurs Tyskiego w biedronce też jest organizowany przez te agencje "Kropka bordo".
Toyoty pewnie trafią do Mirków, Andrzejów czy Bożen z Warszawy, Krakowa i Gdańska.. Konkurs poważniejszy - poważniejsze imiona. emotka

W Zozolach też jeszcze można spoważnieć. Zgodnie z regulaminem 
13.4. Zwycięzcy, których dane osobowe uległy zmianie po podaniu ich do wiadomości Organizatora, są zobowiązani niezwłocznie powiadomić o ww. zmianie Organizatora oraz podać nowe dane osobowe najpóźniej na jeden tydzień przed upływem terminu wydania Nagród.
Czyli z Paulinki może zrobić się Paulina, albo i Genowefa... Wyświetl w wątku >>
1 andii 0

glena

#6494376 Napisano: 04.06.2018 14:05:35 w Czy informują/ informowali?
boher401 napisał(a):

 Aussie do dziś?

Do jutra. 30.05 wybór + 3 dni robocze Wyświetl w wątku >>
1 boher401 0

glena

#6494144 Napisano: 03.06.2018 11:43:24 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
jokan napisał(a):

glena napisał(a):

jokan napisał(a):

czy na Lidla wysylacie do 160 znakow czy dluzsze?

Ja wysłałam dłuższe i przyszła normalna zwrotka z podziękowaniem. Tyle, że teraz myślę, że powinnam mieć dwa paragony, żeby wysłać dłuższe zgłoszenie. Nie jest dla mnie jasny ten regulamin. 

no wlasnie dla mnie tez do konca nie, bo niby jeden produkt na jeden sms, ale jakbym na paragonie miala 3 to mozna sms potrojny? ja mam 1 produkt tylko wiec i tak wysle 1 sms do 160 znakow

no ja właśnie nie rozumiem dlaczego podają sposoby naliczania opłat za dłuższe wiadomości, a nigdzie wprost nie piszą czy są one dopuszczalne 
nie zauważyłam też informacji o tym, czy system informuje o błędnych zgłoszeniach (np. bez prefixu)
poza tym raz piszą o smsie, a raz o pracy
Uczestnikowi przysługuje możliwość wysłania jednego SMS-a za każdy jeden dowód zakupu (paragon lub faktura VAT) dokumentujący zakup Produktów dokonanych w okresie Sprzedaży Promocyjnej.
Uczestnikowi przysługuje prawo do przesłania 1 pracy za każdy jeden dowód zakupu (paragon lub faktura VAT) dokumentujący zakup Produktów, o której mowa jest w pkt 3.3.1 niniejszego Regulaminu. Wyświetl w wątku >>
0 0

glena

#6494133 Napisano: 03.06.2018 10:59:10 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
jokan napisał(a):

czy na Lidla wysylacie do 160 znakow czy dluzsze?

Ja wysłałam dłuższe i przyszła normalna zwrotka z podziękowaniem. Tyle, że teraz myślę, że powinnam mieć dwa paragony, żeby wysłać dłuższe zgłoszenie. Nie jest dla mnie jasny ten regulamin.  Wyświetl w wątku >>
0 0

glena

#6493910 Napisano: 01.06.2018 22:54:25 w Dziś cieszę się z.....
Dziś cieszę się z radości mojego Młodego na widok miecza świetlnego (konkurs Duracell), albumu o Star Wars (konkurs Auchan) i piżamy ze szturmowcem (kupiona w Lidlu, może też czymś zaprocentuje). Plus radość obopólna z seansu Hana Solo (ja na Unlimited, Młody na kod odkupiony tu na forum), z popcornem (25% zniżki po wypełnieniu ankiety dt satysfakcji z Unlimited - przepraszam tych, co nie lubią kinowych mlaskaczy) - na filmie psów wieszać nie będę, bo Daniel Glover mi wynagrodził inne niedostatki. Takie dni, to idealne wynagrodzenie za te różne konkursowe wysiłki i liczne rozczarowania. I fajna motywacja, żeby zakasać rękawy i dalej brać się do roboty emotka  Wszystkiego dobrego w Dzień Dziecka dla wszystkich byłych i aktualnych dzieci! Wyświetl w wątku >>