e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kachakacha napisał(a):

malenka89 napisał(a):

kachakacha napisał(a):

W szkole niestety nie lepiej. Co roku to samo. I też musieliśmy wypisać zgody na sprawdzenie głów. Ja na szczęście też mam synka, ale współczuję rodzicom dziewczynek z długimi włosami.

Ale ta wszawica faktycznie występuje? Córka jest od 4 lat w placówkach - żłobku, przedszkolu, teraz w zerówce i wszy póki co nie było. Natomiast jak poinformowałam panie, że córka ma owsiki (myślałam, że powiedzą innym rodzicom, żeby obserwowali swoje dzieci, może je odrobaczyli), to patrzyły na mnie trochę, jakbym z Księżyca spadła

My nie mieliśmy, ale co roku w klasie i w szkole sporo osób ma. Owsików jeszcze na szczęście nie było  

Mnie inne matki uświadomiły - owsików nie ma, bo nikt normalny nie zagląda do "dwójki" i ich nie szuka

kachakacha napisał(a):

W szkole niestety nie lepiej. Co roku to samo. I też musieliśmy wypisać zgody na sprawdzenie głów. Ja na szczęście też mam synka, ale współczuję rodzicom dziewczynek z długimi włosami.

Ale ta wszawica faktycznie występuje? Córka jest od 4 lat w placówkach - żłobku, przedszkolu, teraz w zerówce i wszy póki co nie było. Natomiast jak poinformowałam panie, że córka ma owsiki (myślałam, że powiedzą innym rodzicom, żeby obserwowali swoje dzieci, może je odrobaczyli), to patrzyły na mnie trochę, jakbym z Księżyca spadła

magdalena-chili napisał(a):

ch_magd napisał(a):

Czy są tu mamy przedszkolaków? Bardzo mnie wnerwia sytuacja wystąpienia wszawicy...  Dlaczego nie sprawdzają dzieciom głów w pierwszych dniach zajęć jak to było za moich czasów. Od razu taki delikwent był wysyłany do domu. Dopiero jak oczyszczono głowę, mógł wrócić na zajęcia... Niestety to było za "ciężkich" czasów komuny. A dziś samowolka. Moja córka ma długie gęste włosy i tak bardzo się boję ze załapie zwierzątka. Związuję w koka, spryskuję sprayem odstraszającym, edukuję ale jednak obawa jest... A najbardziej o swoją głowę   Jej wyciągnę ewentualnie ja a kto mi??  Przyszłam się pożalić  

Teraz zanim dotkną się do główki Malucha, to rodzice muszą dać pisemną zgodę  pewnie dlatego. Zgody na wszystko. 
Witam w klubie, chociaż ja jestem szczęśliwa mamą małego mężczyzny z króciutkimi włoskami  to mamy trochę lepiej  ale nigdy nic nie wiadomo  

ch_magd napisał(a):

A 1 etap z konkursu Trefl? Coś ktoś?