e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

sirra napisał(a):

Szczerze współczuję bolesnej codzienności, ale jako środek zaradczy polecam czytanie ciekawych książek, których przecież nie brakuje. Taka odskocznia starczy na dłużej niż krótki artykuł w prasie.A pasji też lepiej mieć więcej, nie tylko same konkursy...
Z całym szacunkiem , ale nie prosiłam o rady dotyczące odskoczni od bolesnej codzienności (jej bolesność nie jest nawet przenośnią normarfio )
Sądzę ,że na forum znajdzie się może garstka ludzi , czytająca książki tyle co ja (patrz choćby poziom niektórych wypowiedzi.
Konkursy owszem , są moją pasją , ale mam ich znacznie więcej , niestety od dłuższego czasu z przyczyn niezależnych ode mnie muszą mi wystarczyć tylko książki i konkursy ,a i tak niejednokrotnie nie mam sił ani na jedno , ani na drugie.Więc proszę , nie generalizuj , bo nigdzie nie napisałam ,że moje życie kręci się wokół konkursów tylko

AgaAga napisał(a):

Myślę, że nasze forum to kopalnia wiedzy o wygrywaniu na poziomie, na jakim każdy chce to ujawnić.

Można poczytać o wygraniu kilkunastu telefonów i niemałej zazdrości innych w związku z tym, można o pojedynczych samochodach dla szczęściarzy i książkach, płytach i AGD dla ciułaczy konkursowych.

Jak ktoś ma ochotę, to napisze do pana z Wprost. A czy to będzie zawodowiec, czy nie, to już jego sprawa.

Myślę, że rolą każdego dziennikarza jest znaleźć dobry temat i zainteresować nim odbiorców.

A jak ktoś nie siedzi w konkach, to sami wiecie, co zwykle mówi Wasze otoczenie: Ty to masz szczęście w tych konkursach. A dziennikarz wszedł na obcy sobie teren i podpytuje. Może szuka czegoś szokującego, bo taki projekt mu naczelny klepnął, dlatego zaczął od sensacji. A może warto byłoby jednak pokazać mu inną stronę konkursowicza. Nie zainteresuje się, to nie. I tak napisze, co będzie chciał.

darylka napisał(a):

panie marcepanku, początkujący nie znaczy gorszy... zakładacie, że jak dziennikarz to od razu cwaniaczek szukający sensacji... a wszyscy Polacy to złodzieje? ludzi oceniasz/przekreślasz po nazwisku, zawodzie?

normafia napisał(a):

Niektórych szokuje jeden samochód wygrywany rocznie, na innych nie robią wrażenia trzy...

alekxp napisał(a):

normafia napisał(a):

Niektórych szokuje jeden samochód wygrywany rocznie, na innych nie robią wrażenia trzy...

Z chęcią przeczytam ten artykuł, ponieważ nie wyobrażam sobie jak można bez problemu wygrać trzy samochody rocznie. Z tego co wiem samochody są do zgarnięcia zazwyczaj w loteriach np. lech summer active albo loteriada. Ale tam nie da rady wysłać tyle zgłoszeń, żeby mieć sporą szansę na wygraną. Jedynym wyjątkiem jaki przychodzi mi do głowy jest inwestowanie sporych ilości pieniędzy w konkursy smsowe, ale to ryzykowna zabawa...

zaufana napisał(a):

alekxp napisał(a):

normafia napisał(a):

Niektórych szokuje jeden samochód wygrywany rocznie, na innych nie robią wrażenia trzy...

Z chęcią przeczytam ten artykuł, ponieważ nie wyobrażam sobie jak można bez problemu wygrać trzy samochody rocznie. Z tego co wiem samochody są do zgarnięcia zazwyczaj w loteriach np. lech summer active albo loteriada. Ale tam nie da rady wysłać tyle zgłoszeń, żeby mieć sporą szansę na wygraną. Jedynym wyjątkiem jaki przychodzi mi do głowy jest inwestowanie sporych ilości pieniędzy w konkursy smsowe, ale to ryzykowna zabawa...

bo zakładasz że trzeba mieć sposób , a czasem wystarczy los szczęścia jak w moim przypadku. 1 zgłoszenie jeden samochód .

marcepan1983 napisał(a):

darylka napisał(a):

panie marcepanku, początkujący nie znaczy gorszy... zakładacie, że jak dziennikarz to od razu cwaniaczek szukający sensacji... a wszyscy Polacy to złodzieje? ludzi oceniasz/przekreślasz po nazwisku, zawodzie?

hehe, niestety pudło Sam jestem z wykształcenia dziennikarzem


skoro już wiecie co będzie w artykule, to może teraz odgadniecie moje myśli, bo widzę, że jesteście w tym naprawdę dobrzy...

jakbyś sobie zadała trochę trudu i poczytała pytania Pana redaktora to też byś wiedziała o czym będzie artykuł i w jakim tonie

normafia napisał(a):

Tak jest w każdej branży, w konkursach też.

wprost napisał(a):

Witam serdecznie,

chciałbym podpytać Państwa o wszystkie ciekawe wydarzenia związane z Waszym udziałem w konkursach.
Czy ktoś z Was odniósł jakiś sukces w zagranicznych konkursach? Czy słyszeliście Państwo o tym, że ktoś miał jakieś problemy jeśli przyłapano go, na tym, że grał trochę nieuczciwie? To moje najważniejsze pytania.

Pewne dane o które dopytuje powyżej już mam, ale chciałbym sprawdzić czy sami Państwo znacie podobne rekordy.
Np. że ktoś wygrał 28 z 30 telewizorów, które były do zdobycia, albo połowę telefonów komórkowych. Może wiecie, że ktoś bierze udział dziennie w ogromnej liczbie konkursów. Może chcielibyście oszacować ile wyciągają z konkursów najlepsi?

Za każdą pomoc będę wdzięczny. Jeśli ktoś woli, może napisać mi prywatną wiadomość, albo maila. Ciągle czytam też forum więc postaram się szybko odpowiadać. (Oczywiście w godzinach w jakich jestem w redakcji).

Pozdrawiam

Bartosz Pawłowski
wprost

wprost napisał(a):

Proszę się nie martwić o to co będzie tematem mojego artykułu... Proszę nie doszukiwać się głównych tematów po pytaniach jakie zadaje.
Proszę wreszcie nie wkładać mi w usta wyrażeń typu hiena itd.
Z całym szacunkiem - to, że niektóre gazety lubią kogoś oczerniać, nie znaczy, że ja lubię.
Nie będę się nikomu tłumaczył z pytań jakie Państwu zadałem - szukam ciekawostek, a jeśli ktoś chciałby opowiedzieć coś ciekawego zapraszam.

Bartosz Pawłowski
wprost