e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

leelee napisał(a):

Wstawione powyżej dane listy poleconego dotyczą mojej wygranej i paragonu kupionego od parad0x.
Ja nie mogę powiedzieć o Nim złego słowa, bo kontakt od samego początku bardzo dobry. W moim imieniu odesłał dokumenty, z numerem nadania ****9385, który hula teraz po forum 

Swoją drogą to też bardzo miło z jego strony. Oby agencji nie chciało się do tego doczepić. parad0x robi pod górę nie tylko estrellicie, ale wszystkim, którzy sprzedają i kupują paragony. Gdyby kiedyś przyszło mi do głowy kupić paragon na forum to czytając ten wątek doskonale bym wiedziała kogo omijać. Szkoda, że nie można na forum
dodawać sobie notatek o
poszczególnych osobach, bo posty i lajki
komentarzy czasem magicznie znikają.

wiolka252 napisał(a):

leelee napisał(a):

Wstawione powyżej dane listy poleconego dotyczą mojej wygranej i paragonu kupionego od parad0x.
Ja nie mogę powiedzieć o Nim złego słowa, bo kontakt od samego początku bardzo dobry. W moim imieniu odesłał dokumenty, z numerem nadania ****9385, który hula teraz po forum 

Albo chłopak się zamotal z paragonami ,albo sobie robi jakieś żarty

No to jak? Sprzedał ten sam paragon wielu osobom?

cudaczek121 napisał(a):

wiolka252 napisał(a):

leelee napisał(a):

Wstawione powyżej dane listy poleconego dotyczą mojej wygranej i paragonu kupionego od parad0x.
Ja nie mogę powiedzieć o Nim złego słowa, bo kontakt od samego początku bardzo dobry. W moim imieniu odesłał dokumenty, z numerem nadania ****9385, który hula teraz po forum 

Albo chłopak się zamotal z paragonami ,albo sobie robi jakieś żarty

No to jak? Sprzedał ten sam paragon wielu osobom?

Możliwe,teraz nie wiadomo czego się spodziewać

Ja na niego też nie mogę powiedzieć złego słowa.  Odsyłał normalnie paragony i nie robil problemu . Jeszcze nie spotkała mnie taka sytuacja jak nasza koleżankę.  Osobiście nie wyobrażam sobie,aby tak potraktować druga osobę.  Jeśli sprzedaje komuś paragon to dla mnie to jest logiczne,że kupujący może wygrać i będę musiała iść na pocztę.  Nie mam z tym problemu..Też pamiętam tamtą sytuację jak jakaś gwiazda chciała procent od nagrody.Chore to jest jak zachowują się ludzie . Paragony kupuje od zaufanych osób,które są już lata na forum I mam pewność,że są uczciwe

O kurde
Nieźle, nie sądziłam, że trzeba coś odpalać komuś, gdy się wygra nagrodę. 
Ja np. jestem spedytorem, może wprowadzę też takie praktyki, zabieram ładunek, a podczas gdy już go mam, ponownie sobie negocjuje zapłatę itp.?
Nieźle, pewnie ktoś by mi w końcu zwyczajnie obił ryj  A wypadłabym z rynku praktycznie natychmiast ;D


Nie rozumiem też co tzn. Jak ktoś pisze ogólnie, a nie gdy tylko czegoś chce paragony są wysyłane aż milo XD

Wziąłeś za to kasę i darmowy produkt, jesteś zatem do tego zobligowany  bo to taka Wasza umowa
A jeśli Ty polubiłeś  Estrelitte bardziej niż  ona Ciebie i oczekujesz tego, że będzie Ciebie, nie wiem, zabawiać, to chyba nie do końca rozumiesz na czym polega sympatia ludzka.

Przypominam tylko, że nie padła tu informacja, że parad0x zarządał "okupu" za paragon.

parad0x napisał(a):

Jak ktoś ze mną prowadzi normalnie konwersacje a nie tylko wtedy, gdy czegoś akurat ode mnie potrzebuje to paragony są wysyłane aż miło

Czyli ty dodałeś ogłoszenie, że masz paragon na sprzedaż, ona się odezwała, że jest zainteresowana zakupem, przelała pieniądze, ty wysłałeś jej paragon, podziękowaliście sobie za transakcję. Za jakiś czas okazało się, że wygrała i poprosiła o odesłanie paragonu, a ty uznałeś, że będziesz ją ignorować i ukarzesz za to, że wcześniej nic do ciebie nie pisała? Tak wynika z twojej wersji zdarzeń, ale przepraszam naprawdę ciężko w to uwierzyć. Bo co miałoby niby być więcej pomiędzy zakupem a prośbą o odesłanie paragonu? Tak tu wyglądają  standardowe wymiany, nie widzę w jej zachowaniu nic złego, i pewnie miałeś wcześniej takich transakcji więcej, bo wątpię, że nagle przyjaźnisz się z każdą osobą, która kupuje od ciebie paragon...

Jesteśmy tu fajną społecznością, dorosłymi ludźmi, czy naprawdę tak trudno wyjaśnić sprawę jednego paragonu? Dziewczyna wygrała, ucieszyła się, poprosiła o dopełnienie transakcji, czy naprawdę trzeba robić jej pod górkę? Z jakiego powodu? Po co dodawać drugiemu człowiekowi stresu? Każdy z nas ma rodzinę, dom, rachunki, pracę, swoje zmartwienia, kłopoty, po co mamy sobie dokładać tutaj przykrości na barki? Nie lepiej załatwić tę sprawę polubownie? Jest jeszcze czas na odesłanie tego paragonu... Po co to całe zamieszanie na forum? Po co zostawiać po sobie takie złe wrażenie. Mamy tu wspólną pasję, wymieniamy się paragonami, nagrodami, gratulujemy sobie wygranych, wyświadczamy przysługi, jedziemy na tym samym wózku, kiedy jest jakaś kicha z agencjami, które i tak czasem patrzą na nas krzywym okiem, powinniśmy się wspierać i być dla siebie wyrozumiałymi, a nie robić taką kaszanę...

Tam po drugiej stronie jest człowiek, który nie zrobił ci nic złego, czyjaś córka, żona, matka, koleżanka, osoba, która przeżywa przez to stres, jest zdenerwowana, może się za to na kimś wyżyje, może pokłóci przez to z kimś bliskim... Postaw się proszę w tej sytuacji i zastanów, czy ty chciałbyś widzieć jak twoja bliska osoba przez kilka dni jest  ten sposób traktowana. Jak radość z wygranej zamieniła się w stresującą i nieprzyjemną sytuację.

Wszyscy popełniamy błędy, mamy gorsze dni, warto postawić jednak na szczerość, na dialog, na szukanie rozwiązań, a nie zabawy w kotka i myszkę. Bądźmy dojrzali. Wystarczy, że politycy ze wszystkich stron robią nas dzień w dzień w balona, czy jeszcze my zwykli ludzie dzielący tą samą pasję musimy być sobie jakimiś wrogami?

Tak wygląda 99,99% moich transakcji tutaj jak ty opisałeś swoją z tą użytkowniczką. Aktualne? Aktualne. Blik? Może być. Na jaki e-mail paragon? Na xxx. Dzięki. Dzięki! Hej, wygrałam, możesz odesłać tu i tu, koszty zwrócę blikiem. Jasne, będę na poczcie tego i tego dnia. Dzięki. Dzięki!

Naprawdę ciężko uwierzyć, że tym sobie u ciebie nagrabiła...
Z szacunku dla tego forum z tak długą historią, gdzie ludzie pomagają sobie nie tylko w konkursach, ale i w codziennym życiu. Bo zdarzały się i zbiórki, gdy komuś na przysłowiowy chleb zabrakło.
Z szacunku do ludzi pracujących w agencjach, którzy mają na głowie weryfikacje, rozdanie nagród rezerwowych, tłumaczenie się ze słupków z przeprowadzenia konkursu, dlaczego nie udało się skutecznie wydać nagród.
Z szacunku do ludzi, którym sam tu nie raz odpowiadałeś na pytania, pomagałeś i zadawałeś swoje, żeby uzyskać pomoc...
Z szacunku do samego siebie, bo przecież jesteś tu z nami już sporo czasu i czy warto się unosić honorem i wchodzić na czarną listę u innych użytkowników.

Jeśli wygrała główną, to powinien być szturmowany wątek z GRATULACJAMI a nie ten.

To forum zasłynęło dla wielu tym, że obcy cieszą się bardziej z cudzej wygranej niż niektórzy członkowie rodziny laureata. Po co to psuć?

Z wypowiedzi innych wynika, że jesteś fajną, miłą osobą, więc kurcze tak po ludzku podajcie sobie ręce i niech ta sytuacja zakończy się pozytywnie, żebyśmy mogli za miesiąc na tym forum dalej wspierać się jako konkursowicze, gratulować sobie wygranych, pomagać z drukowaniem oświadczeń, gdy komuś akurat padnie drukarka, a termin do północy, wymieniać paragonami bez obaw, a nie patrzeć na każdego wilkiem.

Ludzie, naprawdę... Szefostwo w pracy po nas jedzie, politycy zarabiają miliony a nam w imię naszego dobra  zaciskają pasa, wojnę mamy za rogiem, człowiek nie wie w jakim świecie się jutro obudzi... a ludzie mający tę samą pasję dokładają sobie problemów...

Niechże chociaż tutaj zapanuje pokój. Każdy może popełnić błąd, ale tylko rozsądny człowiek jest go w stanie naprawić. Tyle osób tutaj cieszyło się z tobą, gdy zrealizowałeś swoją główną nagrodę, a ty teraz zadajesz taki cios naszej społeczności i blokujesz możliwość naszej koleżance radości z jej nagrody... Tu są ludzie z sercem na dłoni i fajnie gdybyśmy dalej razem tworzyli taką społeczność, a nie się kąsali i robili sobie pod górkę. Naprawdę ze świecą szukać drugiej takiej społeczności i chcę wierzyć, że to się wyjaśni i zakończy pozytywnie. PEACE ludzie, bo naprawdę wystarczająco syfu jest na świecie, żeby jeszcze na e-konkursach było pod wiatr...

Taki elaborat mi wyszedł, ale mega mi przykro jak pomyślę, co ta koleżanka przechodzi, wiem jak to jest, raz przez kuriera byłam w podobnej kropce z paragonem, i łzy, stres, smutek... nie życzę nikomu. Miejcie kochani serca dla siebie <3

Niech po prostu przyjdzie tu i napisze co jest grane, że postępuje w taki dziwny sposób!

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

No dokładnie. Czytam te rozmowy i czytam i mam wrażenie że coś tu jest nie tak i z jednej i z drugiej strony...

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

Ale przecież pard0x ma szansę się wypowiedzieć. Ba, był o to proszony i wiele osób czeka na przedstawienie jego wersji. Nikt nie twierdzi, że chciał dodatkową kasę, dyskusja na ten temat dotyczy wpisu isiulki, która uznała, że dobrze by było w takiej sytuacji dzielić się wygraną ze sprzedającym. Nie wiem co
musiałoby się zadziać w trakcie rozmowy, żebym uznała, że nie odeślę kupującemu u mnie paragonu na nagrodę. Naprawdę na myśl przychodzą mi tylko mega hardcorowe rzeczy, a i tak pewnie odesłałabym ten paragon i po prostu zablokowała na przyszłość użytkownika, który mi zalazł za skórę.

Juz sie wypowiedzial.
Mam 32 lata i widzialam roznych JE…TYCH ludzi, a pracuje w sprzyjajcej do tego branzy:) W ogole mnie to nie dziwi, ale smuci  Szkoda Iphone Estrellity.

Umowa to umowa!!! Mial jej oddac paragon, za ktory zaplacila i tyle. PS. Jak zaczynasz sie zachowywac w porabany sposob, to ludzie cie za takiego maja - ja jak mam jakis klopot to pisze wprost, a nie jakies zachowania jak szesciolatek.


;)
[quote=

pusheen]A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

Zgadzam się, tylko zauważ, że pard0x się wypowiedział, a wypowiedź była tak enigmatyczna i "nicniewyjaśniająca", że trudno się dziwić reakcji na nią.

Myślę też, że tekst majoneza (majonezu? ) była zdecydowanie z przymrużeniem oka.

Orenda napisał(a):

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

Zgadzam się, tylko zauważ, że pard0x się wypowiedział, a wypowiedź była tak enigmatyczna i "nicniewyjaśniająca", że trudno się dziwić reakcji na nią.

Myślę też, że tekst majoneza (majonezu? ) była zdecydowanie z przymrużeniem oka.

mysle ze to jest poj e bane zachowanie, a tekst o tym „lubieniu kogos bardziej niz on jego” to najmniejsza obelga. Toz sam to zasugerowal, ze trzeba mu w d…pe wlazic, pisac, wtedy ON LASKAWIE PARAGONY ODSYLA.

majonez1992 napisał(a):

Orenda napisał(a):

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

Zgadzam się, tylko zauważ, że pard0x się wypowiedział, a wypowiedź była tak enigmatyczna i "nicniewyjaśniająca", że trudno się dziwić reakcji na nią.

Myślę też, że tekst majoneza (majonezu? ) była zdecydowanie z przymrużeniem oka.

mysle ze to jest poj e bane zachowanie, a tekst o tym „lubieniu kogos bardziej niz on jego” to najmniejsza obelga. Toz sam to zasugerowal, ze trzeba mu w d…pe wlazic, pisac, wtedy ON LASKAWIE PARAGONY ODSYLA.

wręcz mam wrażenie, że swoją wypowiedzią dolał oliwy do ognia, bo gdyby się  wcale nie odezwał, to może snute by były domysły, co i jak, ale ja przyjmuję, że różne sytuacje się w życiu zdarzają i czasem naprawdę są rzeczy ważne, ale i dużo ważniejsze. Tylko ten tekst o wysłaniu paragonów, aż miło... dziwne...

zielonaszpilka napisał(a):

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

Ale przecież pard0x ma szansę się wypowiedzieć. Ba, był o to proszony i wiele osób czeka na przedstawienie jego wersji. Nikt nie twierdzi, że chciał dodatkową kasę, dyskusja na ten temat dotyczy wpisu isiulki, która uznała, że dobrze by było w takiej sytuacji dzielić się wygraną ze sprzedającym. Nie wiem co
musiałoby się zadziać w trakcie rozmowy, żebym uznała, że nie odeślę kupującemu u mnie paragonu na nagrodę. Naprawdę na myśl przychodzą mi tylko mega hardcorowe rzeczy, a i tak pewnie odesłałabym ten paragon i po prostu zablokowała na przyszłość użytkownika, który mi zalazł za skórę.

Dokładnie tak. Ja kiedyś sprzedawałam paragon osobie, która okazała się tak niemiła, że szkoda gadać. Dostałam m.in. opierdziel, że wysłałam paragon przez Outlooka z telefonu. I był  on nie jako załącznik do wiadomości tylko niejako w treści. I usłyszałam (przeczytałam), że mam to normalnie wysłać z komputera, bo się nie da tego pobrać  Nie skomentowałam, wysłałam ponownie. Poczekałam na wyniki konkursu, żeby w razie wygranej dokończyć sprawę. Potem zablokowałam typka i tyle. To, że nie chcę takich osób w moim życiu, nie uprawnia mnie do tego, żeby nie doprowadzić sprawy do końca.

Wkurza mnie, że wszystkie wygrane bluzy są OLBRZYMIE. Nie jestem jakaś szczupła, a nawet jak biorę S to jest ona za wielka, bo pod uwagę są brani chyba tylko mężczyźni! 
Organizatorzy, dajcie możliwość wyboru normalnych kobiecych rozmiarów albo zróbcie dodatkowo XS i XXS.

Enjoy_today napisał(a):

Przypominam tylko, że nie padła tu informacja, że parad0x zarządał "okupu" za paragon.

Jejku chociaż jedna osoba czyta ze zrozumieniem 👏Dokładnie! Chciałam go tylko zachęcić żeby się dogadali i to było tylko i wyłącznie moje zdanie z tym „odstępnym” a nie żądanie parad0xa, że być może warto dla takiej wartościowej nagrody odpalić komuś „bon do dino” i spać spokojnie, a tu jak zwykle cenzuraburza

nanajka81 napisał(a):

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

No dokładnie. Czytam te rozmowy i czytam i mam wrażenie że coś tu jest nie tak i z jednej i z drugiej strony...

Ludzie, ja przedstawilam swoją sytuację, aby Was ostrzec. Wywołaliśmy go do odpowiedzi i nadal od kilku dni nie powiedział wprost czego nie odsyła mi paragonu. pionas założył spór w wiadomościach prywal
tnych prosząc go o przedstawienie swojej wersji. Łukasz pojawia się na forum ,ale na wiadomości nie odpowiada. Widocznie mocno sobie wziął do serca powód odebrania mi prawa do nagrody, że nie utrzymywałam z nim konwersacji innej niż transakcja zakupu paragonu. Sam się w tym swoim absurdzie pogubił. Ja już na pewno paragonu tu nie kupię, a Was ostrzegam. Mnie ominie nagroda warta ok 4 tys. a kogoś innego może oszukać na więcej, bo nie napise mu codziennie wiadomości "Jak Ci mija dzień Łukaszku?".
Ja już kończę te elaboraty. Zostałam oszukana, okradziona na forum, na którym zawsze uzyskiwałam wsparcie. Ja bym w życiu tak nie postąpiła a i przy okazji ponownie przychylę sie do wypowiedzi CB. Należy robić selekcję...

Orenda napisał(a):

pusheen napisał(a):

A może warto przestać pisać o gościu nie wiadomo skąd wzięte rzeczy i dać mu się wypowiedzieć? Strasznie chamskie jest sugerowanie, że chce jakąś dodatkową kasę albo zakochał się  (wtf?) w danej użytkowniczce. Ile Wy macie lat ludzie?

Skoro wcześniej wysyłał paragony to coś się musiało zadziać w trakcie rozmowy i ani jedna ani druga strona nie przedstawiła żadnych dowodów na brak swojej winy.

Zgadzam się, tylko zauważ, że pard0x się wypowiedział, a wypowiedź była tak enigmatyczna i "nicniewyjaśniająca", że trudno się dziwić reakcji na nią.

Myślę też, że tekst majoneza (majonezu? ) była zdecydowanie z przymrużeniem oka.

jeżeli kupuje od osoby obcej zawsze dodaje do sumy zakupów kwotę za list polecony i uzgadniam wcześniej , że po zrobionym zakupie następnego dnia odsyła mi listem poleconym paragon i skan nadania . Tylko wtedy zlecam zakup i zawsze mam paragon w domu a w przypadku wygranej  nie mam problemu z odesłaniem .