Reklama na e-Konkursy.info

Wkurza mnie...

@gnieszk@

#7128549 Napisano: 04.10.2023 19:21:28
gosiak351 napisał(a):

ojciec: jest cieżko chory
lekarze: odsyłają do hospicium, jako, że pacjent po 70 rż jest uważany na nierokujacego robią poroblemy
idę prywatnie: wizyta 550 zł , z góry dowiaduję się, że potrwa max 15 minut, trwa 10 dowiaduję się, ze ojciec ma isć do hospicium
onkolog prowadząca: każe ściągnąc wode z opłucnej, inaczej nie podejmie chemioterapii,
onkolog z radioterapii: odsyła nas do lekarza rodzinnego, mówi, ze konczy ojciec nie nadaje sie do leczenia (miał popromienną chorobę płuc) 
ojciec: pluje flegną i ma stany lękowe
rodzinna mówi, że ona napewno tak nie mówiła (mówiła, wszystkie wizyty nagrywam, zeby się nie pomylić) ale przeciez jej o tym nie powiem
internista, ktory dostaje skierowanie na ściągnięcie wody z płuc - mówi, że jest tej wody za mało, żeby ją ściągnąć, tłumaczę, że to potrzebne, bo inaczej nie będzie próby chemioterapii

nie wiem co mam robić, nie mam siły, podobno miały być jakieś zespoły interdyscyplinarne, wiecie coś może na teki trudny temat?


https://www.zwrot...enta-onkologicznego/
Korzystacie z tego?
1 mia 0

Malena_

#7128564 Napisano: 04.10.2023 20:32:26
gosiak351 napisał(a):

ojciec: jest cieżko chory
lekarze: odsyłają do hospicium, jako, że pacjent po 70 rż jest uważany na nierokujacego robią poroblemy
idę prywatnie: wizyta 550 zł , z góry dowiaduję się, że potrwa max 15 minut, trwa 10 dowiaduję się, ze ojciec ma isć do hospicium
onkolog prowadząca: każe ściągnąc wode z opłucnej, inaczej nie podejmie chemioterapii,
onkolog z radioterapii: odsyła nas do lekarza rodzinnego, mówi, ze konczy ojciec nie nadaje sie do leczenia (miał popromienną chorobę płuc) 
ojciec: pluje flegną i ma stany lękowe
rodzinna mówi, że ona napewno tak nie mówiła (mówiła, wszystkie wizyty nagrywam, zeby się nie pomylić) ale przeciez jej o tym nie powiem
internista, ktory dostaje skierowanie na ściągnięcie wody z płuc - mówi, że jest tej wody za mało, żeby ją ściągnąć, tłumaczę, że to potrzebne, bo inaczej nie będzie próby chemioterapii

nie wiem co mam robić, nie mam siły, podobno miały być jakieś zespoły interdyscyplinarne, wiecie coś może na teki trudny temat?

Bardzo współczuję. Wiem jaka to bezsilność..
Gdzie Tato się leczy?  Może warto skonsultować się z innym ośrodkiem…  Wielkopolskie Centrum Onkologii ma naprawdę świetnych specjalistów. 
Trzymaj się.
1 mia 0

smocyca

#7128573 Napisano: 04.10.2023 21:24:03
gosiak351 napisał(a):

ojciec: jest cieżko chory
lekarze: odsyłają do hospicium, jako, że pacjent po 70 rż jest uważany na nierokujacego robią poroblemy
idę prywatnie: wizyta 550 zł , z góry dowiaduję się, że potrwa max 15 minut, trwa 10 dowiaduję się, ze ojciec ma isć do hospicium
onkolog prowadząca: każe ściągnąc wode z opłucnej, inaczej nie podejmie chemioterapii,
onkolog z radioterapii: odsyła nas do lekarza rodzinnego, mówi, ze konczy ojciec nie nadaje sie do leczenia (miał popromienną chorobę płuc) 
ojciec: pluje flegną i ma stany lękowe
rodzinna mówi, że ona napewno tak nie mówiła (mówiła, wszystkie wizyty nagrywam, zeby się nie pomylić) ale przeciez jej o tym nie powiem
internista, ktory dostaje skierowanie na ściągnięcie wody z płuc - mówi, że jest tej wody za mało, żeby ją ściągnąć, tłumaczę, że to potrzebne, bo inaczej nie będzie próby chemioterapii

nie wiem co mam robić, nie mam siły, podobno miały być jakieś zespoły interdyscyplinarne, wiecie coś może na teki trudny temat?

Gosiu, jest jeszcze Hospicjum Domowe.  Od lekarza musisz mieć skierowanie do tego hospicjum domowego, ksero wypisu ze szpitala z opisem nowotworu, dowód ubezpieczenia. Opieka jest bezpłatna. Lekarz i pielęgniarka przyjedzie do domu.
1 mia 0

tereniagno

#7128577 Napisano: 04.10.2023 21:41:10
smocyca napisał(a):

gosiak351 napisał(a):

ojciec: jest cieżko chory
lekarze: odsyłają do hospicium, jako, że pacjent po 70 rż jest uważany na nierokujacego robią poroblemy
idę prywatnie: wizyta 550 zł , z góry dowiaduję się, że potrwa max 15 minut, trwa 10 dowiaduję się, ze ojciec ma isć do hospicium
onkolog prowadząca: każe ściągnąc wode z opłucnej, inaczej nie podejmie chemioterapii,
onkolog z radioterapii: odsyła nas do lekarza rodzinnego, mówi, ze konczy ojciec nie nadaje sie do leczenia (miał popromienną chorobę płuc) 
ojciec: pluje flegną i ma stany lękowe
rodzinna mówi, że ona napewno tak nie mówiła (mówiła, wszystkie wizyty nagrywam, zeby się nie pomylić) ale przeciez jej o tym nie powiem
internista, ktory dostaje skierowanie na ściągnięcie wody z płuc - mówi, że jest tej wody za mało, żeby ją ściągnąć, tłumaczę, że to potrzebne, bo inaczej nie będzie próby chemioterapii

nie wiem co mam robić, nie mam siły, podobno miały być jakieś zespoły interdyscyplinarne, wiecie coś może na teki trudny temat?

Gosiu, jest jeszcze Hospicjum Domowe.  Od lekarza musisz mieć skierowanie do tego hospicjum domowego, ksero wypisu ze szpitala z opisem nowotworu, dowód ubezpieczenia. Opieka jest bezpłatna. Lekarz i pielęgniarka przyjedzie do domu.

Tylko nie wiem,czy pacjent nie musi sam wyrazić zgody na Hospicjum Domowe.
Z tego co pamiętam, takie hospicjum miał mój brat, ale On sam wyraził zgodę.
Lekarz onkolog z pielęgniarką przyjeżdżali 50 km do niego.
Być może, że po tylu latach się zmieniło, tego już nie wiem na bieżąco.
0 0

fan-mandaryny

#7128588 Napisano: 04.10.2023 22:20:55
Wkurzają mnie "innowacyjne" (z założenia miały takie być) klikalne zakrętki Coca-Coli. Fakt, wcześniejszymi się można sobie zedrzeć naskórek, ale z tymi już totalnie przegięli. To skorelowanie z butelką to chyba po to, żeby uniknąć sytuacji, w których zakrętka zginie. Dlaczego nie pomyśleli o tych, co wbijają kody. Przecież trzeba się siłować z urwaniem tego dziadostwa. Ja tyle nazbierałem już tyle tych zakrętek (bo piję hektolitry coli), a właściwie to i tak chce mi się wklepywać tych kodów, bo nagrody mizerne i zakrętki poszyły do recyklingu - chyba w dobrym celu.
0 0

zielonaszpilka

#7128591 Napisano: 04.10.2023 22:39:24
fan-mandaryny napisał(a):

Wkurzają mnie "innowacyjne" (z założenia miały takie być) klikalne zakrętki Coca-Coli. Fakt, wcześniejszymi się można sobie zedrzeć naskórek, ale z tymi już totalnie przegięli. To skorelowanie z butelką to chyba po to, żeby uniknąć sytuacji, w których zakrętka zginie. Dlaczego nie pomyśleli o tych, co wbijają kody. Przecież trzeba się siłować z urwaniem tego dziadostwa. Ja tyle nazbierałem już tyle tych zakrętek (bo piję hektolitry coli), a właściwie to i tak chce mi się wklepywać tych kodów, bo nagrody mizerne i zakrętki poszyły do recyklingu - chyba w dobrym celu.

Przyzwyczajaj się. To nie jest wymysł coca-coli. https://www.prawo...y-2024-r,521024.html

delfinka101

#7128674 Napisano: 05.10.2023 10:46:37
gosiak351 napisał(a):

ojciec: jest cieżko chorylekarze: odsyłają do hospicium, jako, że pacjent po 70 rż jest uważany na nierokujacego robią poroblemy
idę prywatnie: wizyta 550 zł , z góry dowiaduję się, że potrwa max 15 minut, trwa 10 dowiaduję się, ze ojciec ma isć do hospicium
onkolog prowadząca: każe ściągnąc wode z opłucnej, inaczej nie podejmie chemioterapii,
onkolog z radioterapii: odsyła nas do lekarza rodzinnego, mówi, ze konczy ojciec nie nadaje sie do leczenia (miał popromienną chorobę płuc) 
ojciec: pluje flegną i ma stany lękowe
rodzinna mówi, że ona napewno tak nie mówiła (mówiła, wszystkie wizyty nagrywam, zeby się nie pomylić) ale przeciez jej o tym nie powiem
internista, ktory dostaje skierowanie na ściągnięcie wody z płuc - mówi, że jest tej wody za mało, żeby ją ściągnąć, tłumaczę, że to potrzebne, bo inaczej nie będzie próby chemioterapii

nie wiem co mam robić, nie mam siły, podobno miały być jakieś zespoły interdyscyplinarne, wiecie coś może na teki trudny temat?

Gdy nie chcą wydać skierowania, prosisz o pisemną odmowe. Powiedz, ze idziesz z tym wyżej, bo masz dosyć chodzenia od lekarza do lekarza i tracenia czasu a tata cierpi.
1 ziolko 0

southlander

#7128692 Napisano: 05.10.2023 11:11:41
To fascynujące że gdy nagroda ma mocno ograniczony termin ważności, to jakoś nikt się nie spieszy żeby ją szybko wysłać mimo że dosłownie z każdym dniem zmniejsza się realna szansa że zdążę ją wykorzystać. Gdy z kolei mam dostać jakiś przedmiot który równie dobrze mógłbym odebrać za miesiąc, to kurier przyjeżdża nieraz następnego dnia po podaniu danych. Ja rozumiem że w agencjach są czasem uzależnieni od czynników zewnętrznych, ale nie wierzę że nie da się tego usprawnić.
0 0

muzasa88

#7128909 Napisano: 05.10.2023 20:53:34
To, że zgubiłam trzy paragony na loterie! Noż kuźwa wywiało mi z kieszeni!!! I tanie nie były masakraemotka

lasiglasty

#7129181 Napisano: 06.10.2023 17:58:56
Potrzebuję laptopa, lubię Knoppers, lubię Smolara, ale nie mogę wysłać zgłoszenia. Już brak pomysłów, co jeszcze zrobić, żeby formularz przepuścił emotka  Różne przeglądarki, czyszczenie ciasteczek, wysyłanie z telefonu, zgłoszenie napisane od nowa, zero polskich znaków, interpunkcji i dalej kicha.
0 0

zielonaszpilka

#7129184 Napisano: 06.10.2023 18:10:43
lasiglasty napisał(a):

Potrzebuję laptopa, lubię Knoppers, lubię Smolara, ale nie mogę wysłać zgłoszenia. Już brak pomysłów, co jeszcze zrobić, żeby formularz przepuścił emotka  Różne przeglądarki, czyszczenie ciasteczek, wysyłanie z telefonu, zgłoszenie napisane od nowa, zero polskich znaków, interpunkcji i dalej kicha.

Sprawdź jeszcze czy nie masz jakiegoś zakazanego słowa np. ruch emotka
0 0

lasiglasty

#7129185 Napisano: 06.10.2023 18:14:00
zielonaszpilka napisał(a):

lasiglasty napisał(a):

Potrzebuję laptopa, lubię Knoppers, lubię Smolara, ale nie mogę wysłać zgłoszenia. Już brak pomysłów, co jeszcze zrobić, żeby formularz przepuścił emotka  Różne przeglądarki, czyszczenie ciasteczek, wysyłanie z telefonu, zgłoszenie napisane od nowa, zero polskich znaków, interpunkcji i dalej kicha.

Sprawdź jeszcze czy nie masz jakiegoś zakazanego słowa np. ruch emotka

Zgłoszenie prześwietlone w każdą stronę, żadnego słowa po angielsku, żadnego ukrytego wulgaryzmu, same bezpieczne i neutralne słowa, żadnych przypadkowych kontrowersyjnych zbitek emotka
0 0

mietowa

#7129187 Napisano: 06.10.2023 18:17:23
lasiglasty napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

lasiglasty napisał(a):

Potrzebuję laptopa, lubię Knoppers, lubię Smolara, ale nie mogę wysłać zgłoszenia. Już brak pomysłów, co jeszcze zrobić, żeby formularz przepuścił emotka  Różne przeglądarki, czyszczenie ciasteczek, wysyłanie z telefonu, zgłoszenie napisane od nowa, zero polskich znaków, interpunkcji i dalej kicha.

Sprawdź jeszcze czy nie masz jakiegoś zakazanego słowa np. ruch emotka

Zgłoszenie prześwietlone w każdą stronę, żadnego słowa po angielsku, żadnego ukrytego wulgaryzmu, same bezpieczne i neutralne słowa, żadnych przypadkowych kontrowersyjnych zbitek emotka

Spróbuj bez enterów
0 0

zielonaszpilka

#7129189 Napisano: 06.10.2023 18:18:35
lasiglasty napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

lasiglasty napisał(a):

Potrzebuję laptopa, lubię Knoppers, lubię Smolara, ale nie mogę wysłać zgłoszenia. Już brak pomysłów, co jeszcze zrobić, żeby formularz przepuścił emotka  Różne przeglądarki, czyszczenie ciasteczek, wysyłanie z telefonu, zgłoszenie napisane od nowa, zero polskich znaków, interpunkcji i dalej kicha.

Sprawdź jeszcze czy nie masz jakiegoś zakazanego słowa np. ruch emotka

Zgłoszenie prześwietlone w każdą stronę, żadnego słowa po angielsku, żadnego ukrytego wulgaryzmu, same bezpieczne i neutralne słowa, żadnych przypadkowych kontrowersyjnych zbitek emotka

No to chyba zostaje napisanie do Smolara o co im chodzi emotka  Ewentualnie możesz spróbować poprosić jeszcze kogoś, żeby spróbował wysłać od siebie to zgłoszenie, bo może coś blokuje u Ciebie. Sprawdź też czy czasem kopiując zgłoszenie nie skopiowałaś jakiegoś entera na końcu albo na początku. Najlepiej wpisz całe zgłoszenie ręcznie w formularz bez kopiowania, no chyba że już to robiłaś emotka
0 0

magdalena-chili

#7129191 Napisano: 06.10.2023 18:21:51
lasiglasty napisał(a):

Potrzebuję laptopa, lubię Knoppers, lubię Smolara, ale nie mogę wysłać zgłoszenia. Już brak pomysłów, co jeszcze zrobić, żeby formularz przepuścił emotka  Różne przeglądarki, czyszczenie ciasteczek, wysyłanie z telefonu, zgłoszenie napisane od nowa, zero polskich znaków, interpunkcji i dalej kicha.

może od sąsiadki albo sąsiada pójdzie? emotka
0 0

lasiglasty

#7129193 Napisano: 06.10.2023 18:26:11
Nawet ktoś miły ze Smolara ze mną korespondował i sprawdził to zgłoszenie, dostałam w takiej wersji, że bardziej okroić się nie da, ale i tak błąd. Podesłałam nie konkursowej siostrze, żeby ze swoich urządzęń wysłała i też jej błąd wyskakuje  emotka  Nie pozostaje nic innego jak zjeść Knoppersa i przestać sobie nerwy szargać problemami technicznymi.
0 0

zielonaszpilka

#7129244 Napisano: 07.10.2023 00:55:57
lasiglasty napisał(a):

Nawet ktoś miły ze Smolara ze mną korespondował i sprawdził to zgłoszenie, dostałam w takiej wersji, że bardziej okroić się nie da, ale i tak błąd. Podesłałam nie konkursowej siostrze, żeby ze swoich urządzęń wysłała i też jej błąd wyskakuje  emotka  Nie pozostaje nic innego jak zjeść Knoppersa i przestać sobie nerwy szargać problemami technicznymi.

Jeśli znajdziesz jeszcze chęci i wenę to może napisz zupełnie nową odpowiedź? emotka  Może jednak jakieś zupełnie przypadkowe, niewinne słowo blokuje to zgłoszenie?
0 0

mampytanie

#7129267 Napisano: 07.10.2023 10:16:19
Wkurza mnie, że w pierwszym dniu Mullermilch wygrałam krowę, mimo tego, że pojawiła się captcha. Zapewne wygrana dlatego, że jeszcze nie było tej akcji w bazie konkursów. A teraz nic nie mogę trafić, bo wiecznie ta captcha. Czy tylko u mnie pojawia się ona za każdym razem?
0 0

karolina651

#7129269 Napisano: 07.10.2023 10:24:17
mampytanie napisał(a):

Wkurza mnie, że w pierwszym dniu Mullermilch wygrałam krowę, mimo tego, że pojawiła się captcha. Zapewne wygrana dlatego, że jeszcze nie było tej akcji w bazie konkursów. A teraz nic nie mogę trafić, bo wiecznie ta captcha. Czy tylko u mnie pojawia się ona za każdym razem?

Ja jeszcze nigdy nie miałam.
0 0

taylors

#7129271 Napisano: 07.10.2023 10:28:54
Żywiec loteria- do tej pory każdy kod wchodził, a dziś już 4 kody pisze że nieprawidłowy choć na pewno dobrze wpisuje...jakiś błąd strony?
0 0