Reklama na e-Konkursy.info

Wkurza mnie...

atyde25

#7053430 Napisano: 14.10.2022 15:29:10
Bierzcie zawsze potwierdzenia z wypłat BLIK (Zozole)
Wydało mi złą kwotę z bankomatu:(
Nie wiem czy to się da odkręcić ale prawie upadłam przy bankomacie.
A napisałam kiedyś SPAM w poście,że to takie proste wypłacać BLIK z bankomatu.
Idę się powiesić z wkurzenia.
1 DAIKOKU 0

leniuszka

#7053548 Napisano: 14.10.2022 20:35:36
uleczkaa napisał(a):

Wkurza mnie,  że będąc rodzicem dziecka w wieku szkolnym trzeba mieć messengera, i przynależeć do pięciu grup! Oddzielna grupa z nauczycielami,  inna z wychowawcą, następna dla samych rodziców,  coby ustalić jaki prezent kupić! Do tego córka musiała założyć oddzielnego messengera i mają grupy do szybkich przedmiotów utworzone.  Wkurza mnie bardziej,  że początkowo się wzbraniałam ale uległam, bo jako jedyna nie wiedziałam o zebraniau, zbiórce funduszy czy planowanej wycieczce. 

Jeżeli tak Cię to wkurza, przejdźcie na edukację domową. 

https://www.gov.p...e-na-edukacje-domowa

leniuszka

#7053555 Napisano: 14.10.2022 21:04:17
leniuszka napisał(a):

uleczkaa napisał(a):

Wkurza mnie,  że będąc rodzicem dziecka w wieku szkolnym trzeba mieć messengera, i przynależeć do pięciu grup! Oddzielna grupa z nauczycielami,  inna z wychowawcą, następna dla samych rodziców,  coby ustalić jaki prezent kupić! Do tego córka musiała założyć oddzielnego messengera i mają grupy do szybkich przedmiotów utworzone.  Wkurza mnie bardziej,  że początkowo się wzbraniałam ale uległam, bo jako jedyna nie wiedziałam o zebraniau, zbiórce funduszy czy planowanej wycieczce. 

Jeżeli tak Cię to wkurza, przejdźcie na edukację domową. 

https://www.gov.p...e-na-edukacje-domowa

cb656 nie rozumiem dlaczego się nie zgadzasz. Moja córka ma dziecko w edukacji domowej i twierdzi, że jest super. Nie napisałam tego złośliwie, bo mnie nie przeszkadzały wymagania szkoły i  uważam że dziecko powinno mieć  kontakt z rówieśnikami. Jednak jeżeli ktoś nie chce się dostosować, zawsze jest wyjście awaryjne. 
0 0

uleczkaa

#7053585 Napisano: 15.10.2022 08:39:40
Wymagania szkoły to ja jako pedagog rozumiem. Konieczność kontaktu dziecka z rówieśnikami potwierdzam,  a dla chętnych,  zdeterminowanych, zorganizowanych jak najbardziej zalecam edukację domową. I tak, jak napisałam ostateczne się dostosowałam. Ale wcale mniej mnie nie wkurzają, te zbędne,  niczego nie wnoszące grupy na messenger.  Mam juz dostęp do dziennika elektronicznego, wychowca jak i dyrektor mają mój numer telefonu, więc są inne drogi konraktu. A dziesięciolecie dziecko też  nie musiałoby przynależeć do grup w mediach społecznościowych czy innych komunikatorach. Nie piszę tego,  żeby wdawać się  w dyskusję,  zwyczajnie sprostowuję.
2 cb656, mia 0

cudaczek121

#7053631 Napisano: 15.10.2022 15:44:08
uleczkaa napisał(a):

Wymagania szkoły to ja jako pedagog rozumiem. Konieczność kontaktu dziecka z rówieśnikami potwierdzam,  a dla chętnych,  zdeterminowanych, zorganizowanych jak najbardziej zalecam edukację domową. I tak, jak napisałam ostateczne się dostosowałam. Ale wcale mniej mnie nie wkurzają, te zbędne,  niczego nie wnoszące grupy na messenger.  Mam juz dostęp do dziennika elektronicznego, wychowca jak i dyrektor mają mój numer telefonu, więc są inne drogi konraktu. A dziesięciolecie dziecko też  nie musiałoby przynależeć do grup w mediach społecznościowych czy innych komunikatorach. Nie piszę tego,  żeby wdawać się  w dyskusję,  zwyczajnie sprostowuję.

A to nie lepiej po prostu zakumplować się bliżej z 2-3 rodzicami z klasy, wymienić się z nimi numerami fonu i tylko z nimi się kontaktować w razie potrzeby? Na tych całych tzw grupach, to zarówno rodzice jak i dzieci piszą często jakieś głupoty, ze glowa mala, niewiele to ma wspólnego z merytoryczna dyskusja.
2 uleczkaa, mia 0

cb656

#7053633 Napisano: 15.10.2022 16:22:00
leniuszka napisał(a):

cb656 nie rozumiem dlaczego się nie zgadzasz. (...) Nie napisałam tego złośliwie...

Dla mnie i autorki pierwotnego wkurzu jest to oczywiste, a skoro dotąd nie zrozumiałaś, marne są szanse, że coś się zmieni po próbie wyjaśniania. Cóż. Nie zgadzam się i już. Energii szkoda na wałkowanie i łopatologiczne tłumaczenie. emotka
0 0

martucha-jk

#7053706 Napisano: 16.10.2022 10:31:53
Nie ma jak to wygrać, a opaski Garmin wszystkie oprócz Miki - brak w magazynie
0 0

moskala22

#7053723 Napisano: 16.10.2022 12:30:58
martucha-jk napisał(a):

Nie ma jak to wygrać, a opaski Garmin wszystkie oprócz Miki - brak w magazynie

Obserwuj stronę, bo dodają co jakiś czas produkty 

marcinzc

#7053778 Napisano: 16.10.2022 19:49:30
Że właśnie zablokowałem sobie hulajnoge wygrana z Visy. Chcialem ustawić hasło, system wymusił aktualizacje akpki, hasło nie działa i hulajnoga zablokowana. Internety nie dają odpowiedzi co zrobić emotka
0 0

mamadwojga

#7053785 Napisano: 16.10.2022 20:57:14
marcinzc napisał(a):

Że właśnie zablokowałem sobie hulajnoge wygrana z Visy. Chcialem ustawić hasło, system wymusił aktualizacje akpki, hasło nie działa i hulajnoga zablokowana. Internety nie dają odpowiedzi co zrobić emotka

Z tego co mówił mi dzisiaj mój chłop, to ta blokada się wyłącza po 6 godzinach. Więc po prostu poczekaj emotka
1 marcinzc 0

marcinzc

#7053829 Napisano: 17.10.2022 08:45:17
[quote=Faktycznie blokada spadła, dzięki za dozę otuchy emotka  teraz już mnie to Nie wkurza emotka  
mamadwojga]
marcinzc napisał(a):

Że właśnie zablokowałem sobie hulajnoge wygrana z Visy. Chcialem ustawić hasło, system wymusił aktualizacje akpki, hasło nie działa i hulajnoga zablokowana. Internety nie dają odpowiedzi co zrobić emotka

Z tego co mówił mi dzisiaj mój chłop, to ta blokada się wyłącza po 6 godzinach. Więc po prostu poczekaj emotka

azaflora

#7054654 Napisano: 20.10.2022 09:08:34
azaflora napisał(a):

Wkurza mnie, że ludzie szturmują lasy i gubią się. Teraz na Śląsku znów kupa ludzi szuka dwóch dziadków /oby się odnaleźli żywi/. Nie rozumiem - nie masz orientacji, tracisz ją z wiekiem - siedź w domu albo szwendaj się w pobliżu drogi /ma marginesie - wszyscy idą w głąb lasu, a grzyby na obrzeżach zostawiają emotka / i zabierz naładowany telefon!

Jeden z tych panów został odnaleziony dość szybko, a ciało drugiego, szukanego od 10 października, dopiero wczoraj.
0 0

at-babska

#7054660 Napisano: 20.10.2022 09:34:44
Sama na siebie się wkurzam. Przegapiłam termin Milka w Auchan, zgubiłam paragon z monstera (w sensie jest gdzieś w domu, ale nie wiem gdzie). 

A covidek w spadku pozostawił mi kaszel (płuca czyste) i rozwaloną trzustkę. Przy okazji pragnę podziękować wszystkim, którzy podzielili się radami w temacie tej choroby. 
0 0

ziolko

#7054706 Napisano: 20.10.2022 11:54:46
at-babska napisał(a):

Sama na siebie się wkurzam. Przegapiłam termin Milka w Auchan, zgubiłam paragon z monstera (w sensie jest gdzieś w domu, ale nie wiem gdzie). 

A covidek w spadku pozostawił mi kaszel (płuca czyste) i rozwaloną trzustkę. Przy okazji pragnę podziękować wszystkim, którzy podzielili się radami w temacie tej choroby. 

Kaszel będzie jeszcze przez kilka tygodni. Możesz mieć nadreaktywność oskrzeli albo tchawicy. 
Polecam inhalacje z soli fizjologicznej 0,9% lub z soli fizjo z kwasem hialuronowym, np. Nebudose hialuronic.
Co do trzustki, to w jakim sensie rozwaloną? Boli Cię?
Mam kilka znajomych osób, u których po covidzie uaktywniła się lub zaostrzyła cukrzyca, więc może przebadaj się pod tym kątem? 
1 kumulacja 0

at-babska

#7054722 Napisano: 20.10.2022 12:32:05
ziolko napisał(a):

at-babska napisał(a):

Sama na siebie się wkurzam. Przegapiłam termin Milka w Auchan, zgubiłam paragon z monstera (w sensie jest gdzieś w domu, ale nie wiem gdzie). 

A covidek w spadku pozostawił mi kaszel (płuca czyste) i rozwaloną trzustkę. Przy okazji pragnę podziękować wszystkim, którzy podzielili się radami w temacie tej choroby. 

Kaszel będzie jeszcze przez kilka tygodni. Możesz mieć nadreaktywność oskrzeli albo tchawicy. 
Polecam inhalacje z soli fizjologicznej 0,9% lub z soli fizjo z kwasem hialuronowym, np. Nebudose hialuronic.
Co do trzustki, to w jakim sensie rozwaloną? Boli Cię?
Mam kilka znajomych osób, u których po covidzie uaktywniła się lub zaostrzyła cukrzyca, więc może przebadaj się pod tym kątem? 

Od wielu lat chorowałam na insulinooporność. W tym roku, w marcu, po ostrej chorobie infekcyjnej (prawdopodobnie covid, ale test nie wyszedl, a go nie powtarzałam) okazało się, że mam już cukrzycę. Teraz boli mnie trzustka, a cukry szaleją. Diabetolog dopiero 8 listopada. 
0 0

kachakacha

#7054731 Napisano: 20.10.2022 13:25:47
Wysłałam zgłoszenie na mamę w Tic Tac. Wygrała bilety, ale wrzuciła maila do kosza. Minął termin na przesłanie danych. Mugolka emotka
0 0

aneta411

#7054732 Napisano: 20.10.2022 13:31:34
at-babska napisał(a):

Od wielu lat chorowałam na insulinooporność. W tym roku, w marcu, po ostrej chorobie infekcyjnej (prawdopodobnie covid, ale test nie wyszedl, a go nie powtarzałam) okazało się, że mam już cukrzycę. Teraz boli mnie trzustka, a cukry szaleją. Diabetolog dopiero 8 listopada. 

Ja jestem po kilku OZT - ból nie do opisania. Ale nie o tym. Zrób sobie może badanie amylazę i lipazę. Jeśli nie robiłaś, to będziesz wiedziała czy to trzustka. Jeśli tak, to dieta lekkostrawna, tylko gotowane (co nie jest zgodne z insulinoopornością, ale jak boli to wyjścia nie ma). Poza tym Kreon przed posiłkiem. Zero alkoholu, ostrych przypraw, tłustych potraw itp. itd. Można ratować się Nospą, innych leków przeciwbólowych nie polecam. Picie i jedzenie nie za gorące, ale lodów tez raczej nie jedz.
1 at-babska 0

agaluna

#7054734 Napisano: 20.10.2022 13:35:16
aneta411 napisał(a):

at-babska napisał(a):

Od wielu lat chorowałam na insulinooporność. W tym roku, w marcu, po ostrej chorobie infekcyjnej (prawdopodobnie covid, ale test nie wyszedl, a go nie powtarzałam) okazało się, że mam już cukrzycę. Teraz boli mnie trzustka, a cukry szaleją. Diabetolog dopiero 8 listopada. 

Ja jestem po kilku OZT - ból nie do opisania. Ale nie o tym. Zrób sobie może badanie amylazę i lipazę. Jeśli nie robiłaś, to będziesz wiedziała czy to trzustka. Jeśli tak, to dieta lekkostrawna, tylko gotowane (co nie jest zgodne z insulinoopornością, ale jak boli to wyjścia nie ma). Poza tym Kreon przed posiłkiem. Zero alkoholu, ostrych przypraw, tłustych potraw itp. itd. Można ratować się Nospą, innych leków przeciwbólowych nie polecam. Picie i jedzenie nie za gorące, ale lodów tez raczej nie jedz.

Ja polecę ze swojej strony dietę keto albo chociaż niskowęglowodanową. 
0 0

at-babska

#7054842 Napisano: 20.10.2022 17:30:54
aneta411 napisał(a):

at-babska napisał(a):

Od wielu lat chorowałam na insulinooporność. W tym roku, w marcu, po ostrej chorobie infekcyjnej (prawdopodobnie covid, ale test nie wyszedl, a go nie powtarzałam) okazało się, że mam już cukrzycę. Teraz boli mnie trzustka, a cukry szaleją. Diabetolog dopiero 8 listopada. 

Ja jestem po kilku OZT - ból nie do opisania. Ale nie o tym. Zrób sobie może badanie amylazę i lipazę. Jeśli nie robiłaś, to będziesz wiedziała czy to trzustka. Jeśli tak, to dieta lekkostrawna, tylko gotowane (co nie jest zgodne z insulinoopornością, ale jak boli to wyjścia nie ma). Poza tym Kreon przed posiłkiem. Zero alkoholu, ostrych przypraw, tłustych potraw itp. itd. Można ratować się Nospą, innych leków przeciwbólowych nie polecam. Picie i jedzenie nie za gorące, ale lodów tez raczej nie jedz.

Dzięki za podpowiedź, postaram się zrobić jakieś badania przed wizytą u diabetologa, bo lekarka pierwszego kontaktu zleciła wyłącznie morfologię, cukier i kreatyninę. No i rtg. 
0 0

at-babska

#7054843 Napisano: 20.10.2022 17:34:55
agaluna napisał(a):

aneta411 napisał(a):

at-babska napisał(a):

Od wielu lat chorowałam na insulinooporność. W tym roku, w marcu, po ostrej chorobie infekcyjnej (prawdopodobnie covid, ale test nie wyszedl, a go nie powtarzałam) okazało się, że mam już cukrzycę. Teraz boli mnie trzustka, a cukry szaleją. Diabetolog dopiero 8 listopada. 

Ja jestem po kilku OZT - ból nie do opisania. Ale nie o tym. Zrób sobie może badanie amylazę i lipazę. Jeśli nie robiłaś, to będziesz wiedziała czy to trzustka. Jeśli tak, to dieta lekkostrawna, tylko gotowane (co nie jest zgodne z insulinoopornością, ale jak boli to wyjścia nie ma). Poza tym Kreon przed posiłkiem. Zero alkoholu, ostrych przypraw, tłustych potraw itp. itd. Można ratować się Nospą, innych leków przeciwbólowych nie polecam. Picie i jedzenie nie za gorące, ale lodów tez raczej nie jedz.

Ja polecę ze swojej strony dietę keto albo chociaż niskowęglowodanową. 

Jeśli nie będę lecieć z wagi na diecie Low IG ( już widzę. że nie, włączenie ozempicu dało jakiś efekt, ale słaby), to pewnie wejdę na LC. Keto uważam za ostateczność. Oczywiście wiem, że wyniki są spektakularne, jednak trzeba do niej dużego doświadczenia, samozaparcia (którego nie mam, bo nie cierpię ograniczeń. Co oczywiście nie znaczy, że wpieprzam słodkie i tłuste na potęgę). No i jednak nerki i wątroba przy niej dostają w kość. 
0 0