Reklama na e-Konkursy.info

Wkurza mnie...

lubiekisiel

#6828992 Napisano: 08.12.2021 08:48:28
anialistopad napisał(a):

lubiekisiel napisał(a):

W moim mieście nie ma Dino, ale w niedzielę jadąc do lasu na spacer przejeżdżałam obok jednego, patrzę otwarte, więc nakupiłam tej milki za 16 zł, chociaż loterie to mnie mocno nie lubią. Dzisiaj próbuję dokonać zgłoszenia i co? I nie mogę wybrać niedzieli w kalendarzu, patrzę do regulaminu i rzeczywiście - okres zakupów bez niedzieli, bo niehandlowa. Ale jak niehandlowa jak dino otwarte? Ehh... i mam nauczkę, żeby dokładnie czytać regulaminy, paragon do wyrzucenia, kilogramów od czekolady przybędzie, a fioletowa strzała poleci do kogoś innego emotka

Nie płacz tylko napisz do organizatora. Też tak miałam z Intermarche w poprzednim konkursie. Kazali mi wpisać datę bierzaca i zachować korespondencję z nimi

Dzięki za radę - może rzeczywiście jest jeszcze szansa  emotka
0 0

malgol

#6828998 Napisano: 08.12.2021 08:54:25
lubiekisiel napisał(a):

anialistopad napisał(a):

lubiekisiel napisał(a):

W moim mieście nie ma Dino, ale w niedzielę jadąc do lasu na spacer przejeżdżałam obok jednego, patrzę otwarte, więc nakupiłam tej milki za 16 zł, chociaż loterie to mnie mocno nie lubią. Dzisiaj próbuję dokonać zgłoszenia i co? I nie mogę wybrać niedzieli w kalendarzu, patrzę do regulaminu i rzeczywiście - okres zakupów bez niedzieli, bo niehandlowa. Ale jak niehandlowa jak dino otwarte? Ehh... i mam nauczkę, żeby dokładnie czytać regulaminy, paragon do wyrzucenia, kilogramów od czekolady przybędzie, a fioletowa strzała poleci do kogoś innego emotka

Nie płacz tylko napisz do organizatora. Też tak miałam z Intermarche w poprzednim konkursie. Kazali mi wpisać datę bierzaca i zachować korespondencję z nimi

Dzięki za radę - może rzeczywiście jest jeszcze szansa  emotka

Nie widzę w regulaminie zapisu, że należy dokonać zgłoszenia w dniu zakupu. Według mnie można wysłać paragon z niedzieli w dowolnym dniu trwania konkursu, chyba że czegoś nie doczytałam
0 0

izak1000

#6829008 Napisano: 08.12.2021 09:25:30
malgol napisał(a):

lubiekisiel napisał(a):

anialistopad napisał(a):

lubiekisiel napisał(a):

W moim mieście nie ma Dino, ale w niedzielę jadąc do lasu na spacer przejeżdżałam obok jednego, patrzę otwarte, więc nakupiłam tej milki za 16 zł, chociaż loterie to mnie mocno nie lubią. Dzisiaj próbuję dokonać zgłoszenia i co? I nie mogę wybrać niedzieli w kalendarzu, patrzę do regulaminu i rzeczywiście - okres zakupów bez niedzieli, bo niehandlowa. Ale jak niehandlowa jak dino otwarte? Ehh... i mam nauczkę, żeby dokładnie czytać regulaminy, paragon do wyrzucenia, kilogramów od czekolady przybędzie, a fioletowa strzała poleci do kogoś innego emotka

Nie płacz tylko napisz do organizatora. Też tak miałam z Intermarche w poprzednim konkursie. Kazali mi wpisać datę bierzaca i zachować korespondencję z nimi

Dzięki za radę - może rzeczywiście jest jeszcze szansa  emotka

Nie widzę w regulaminie zapisu, że należy dokonać zgłoszenia w dniu zakupu. Według mnie można wysłać paragon z niedzieli w dowolnym dniu trwania konkursu, chyba że czegoś nie doczytałam

Paragon można rejestrować w dowolnym terminie konkursu ale nie z datą 05.12. gdyż w tym dniu nie było sprzedaży produktów konkursowych. Pkt. 6 reg. 
Ale co szkodzi napisać do organizatora. 🙂
1 cb656 0

southlander

#6829409 Napisano: 09.12.2021 11:56:41
Ech, nowy telefon zaczyna mi być potrzebny, od dawna się czaję na jakiś, a tu akurat konkursy z telefonami zawsze najdziwniejsze. 
Na konkursach FB z taką nagrodą zawsze jest 500-1000 zgłoszeń gdzie już z góry wiadomo że nie wygra żaden pomysłowy i estetyczny komentarz, tylko jakiś przypadkowy i niechlujny bo jury i tak nie chce się wszystkiego czytać. Na konkursach insta, zwykle jest wojna na lajki albo oznaczanie innych, lub nagrywanie stories. W pozostałych konkursach często jeden telefon w puli i trzeba kręcić jakieś filmy gdzie wiadomo że wygra jakiś półprofesjonalista czy youtuber z dobrym sprzętem. Ewentualnie w tych pisanych dają brak limitu znaków, więc wiadomo że trzeba poświęcić dużo czasu, a jednocześnie trudno o motywację nie wiedząc czy jury w ogóle będzie to czytało, czy pójdzie na łatwiznę i wybierze kilkuzdaniową prostą rymowankę.
0 0

tadziuuu

#6829519 Napisano: 09.12.2021 14:31:27
cb656 napisał(a):

southlander napisał(a):

konkursy z telefonami zawsze najdziwniejsze. Na konkursach FB z taką nagrodą zawsze jest 500-1000 zgłoszeń gdzie już z góry wiadomo że nie wygra żaden pomysłowy i estetyczny komentarz, tylko jakiś przypadkowy i niechlujny bo jury i tak nie chce się wszystkiego czytać. Na konkursach insta, zwykle jest wojna na lajki albo oznaczanie innych, lub nagrywanie stories. W pozostałych konkursach często jeden telefon w puli i trzeba kręcić jakieś filmy gdzie wiadomo że wygra jakiś półprofesjonalista czy youtuber z dobrym sprzętem. Ewentualnie w tych pisanych dają brak limitu znaków, więc wiadomo że trzeba poświęcić dużo czasu, a jednocześnie trudno o motywację nie wiedząc czy jury w ogóle będzie to czytało, czy pójdzie na łatwiznę i wybierze kilkuzdaniową prostą rymowankę.

Taaa... emotka JA! JA! JA WIEM! POTRZEBUJĘ! MNIE DAJCIE! WYBIERZ MNIE!!!

na "horom curke" też nie działa emotka  
1 cb656 0

anaesth

#6829674 Napisano: 09.12.2021 21:09:50
Co za chora rzeczywistość. Notariusz zaśpiewał sobie za akt przeniesienia własności mieszkania z dewelopera na mnie i męża 2800zł! Wiem, że za każdym tego typu papierkiem stoi 5 lat studiów, aplikacja i lata doświadczenia, ale kurde! Nie chcę nawet liczyć, jaki to procent mojej pensji i jak muszę zap**, żeby zarobić te pieniądze.
Avanti, poratuj tymi pięcioma tysiącami, albo Tyskie dyszką (jak już w końcu zabiorę się za pisanie) emotka
0 0

zabcia0410

#6829676 Napisano: 09.12.2021 21:18:41
anaesth napisał(a):

Co za chora rzeczywistość. Notariusz zaśpiewał sobie za akt przeniesienia własności mieszkania z dewelopera na mnie i męża 2800zł! Wiem, że za każdym tego typu papierkiem stoi 5 lat studiów, aplikacja i lata doświadczenia, ale kurde! Nie chcę nawet liczyć, jaki to procent mojej pensji i jak muszę zap**, żeby zarobić te pieniądze.Avanti, poratuj tymi pięcioma tysiącami, albo Tyskie dyszką (jak już w końcu zabiorę się za pisanie) :rozpac

Spróbuj podzwonić do innych notariuszy,my niedawno kupowaliśmy mieszkanie na rynku wtórnym i opłata notarialna znacząco różniła się w różnych kancelariach.Oni mają ustaloną ustawowo stawkę max którą dowolnie mogą obniżyć
0 0

anaesth

#6829677 Napisano: 09.12.2021 21:22:19
zabcia0410 napisał(a):

anaesth napisał(a):

Co za chora rzeczywistość. Notariusz zaśpiewał sobie za akt przeniesienia własności mieszkania z dewelopera na mnie i męża 2800zł! Wiem, że za każdym tego typu papierkiem stoi 5 lat studiów, aplikacja i lata doświadczenia, ale kurde! Nie chcę nawet liczyć, jaki to procent mojej pensji i jak muszę zap**, żeby zarobić te pieniądze.Avanti, poratuj tymi pięcioma tysiącami, albo Tyskie dyszką (jak już w końcu zabiorę się za pisanie) :rozpac

Spróbuj podzwonić do innych notariuszy,my niedawno kupowaliśmy mieszkanie na rynku wtórnym i opłata notarialna znacząco różniła się w różnych kancelariach.Oni mają ustaloną ustawowo stawkę max którą dowolnie mogą obniżyć

Niestety, deweloper narzuca tę konkretną kancelarię emotka
0 0

halliday

#6829681 Napisano: 09.12.2021 21:40:19
anaesth napisał(a):

zabcia0410 napisał(a):

anaesth napisał(a):

Co za chora rzeczywistość. Notariusz zaśpiewał sobie za akt przeniesienia własności mieszkania z dewelopera na mnie i męża 2800zł! Wiem, że za każdym tego typu papierkiem stoi 5 lat studiów, aplikacja i lata doświadczenia, ale kurde! Nie chcę nawet liczyć, jaki to procent mojej pensji i jak muszę zap**, żeby zarobić te pieniądze.Avanti, poratuj tymi pięcioma tysiącami, albo Tyskie dyszką (jak już w końcu zabiorę się za pisanie) :rozpac

Spróbuj podzwonić do innych notariuszy,my niedawno kupowaliśmy mieszkanie na rynku wtórnym i opłata notarialna znacząco różniła się w różnych kancelariach.Oni mają ustaloną ustawowo stawkę max którą dowolnie mogą obniżyć

Niestety, deweloper narzuca tę konkretną kancelarię emotka

przecież to ty będziesz ponosiła koszty za tą usługę i ty masz prawo wybrać do jakiego notariusza się udacie.
0 0

montezuma

#6829682 Napisano: 09.12.2021 21:47:02
Z tym notariuszem to halliday ma rację
Im jest po prostu wygodniej narzucać jedną kancelarię ale masz pełne prawo zawrzeć umowę w innym miejscu.

Aha - nie ma pełnej dowolności w obiżaniu taks - notariusze mają szczegółowe audyty i każdą obniżkę od stawki minimalnej muszą uzasadnić (np. bliską relacją przyjacielską emotka

zezowaty_kot

#6829683 Napisano: 09.12.2021 21:47:48
Miałam pisać na Tyskie, ale mi pies uciekł i cały wieczór spędziłam na poszukiwaniach. A teraz już mi się nie chce, bo jestem zła, jest mi zimno a pies jest cały w rzepach. 🥶😡
0 0

zezowaty_kot

#6829684 Napisano: 09.12.2021 21:48:35
montezuma napisał(a):

Z tym notariuszem to halliday ma racjęIm jest po prostu wygodniej narzucać jedną kancelarię ale masz pełne prawo zawrzeć umowę w innym miejscu.

Aha - nie ma pełnej dowolności w obiżaniu taks - notariusze mają szczegółowe audyty i każdą obniżkę od stawki minimalnej muszą uzasadnić (np. bliską relacją przyjacielską emotka

To niech przejdzie z notariuszem na Ty 😁

anaesth

#6829686 Napisano: 09.12.2021 21:58:01
montezuma napisał(a):

Z tym notariuszem to halliday ma racjęIm jest po prostu wygodniej narzucać jedną kancelarię ale masz pełne prawo zawrzeć umowę w innym miejscu.

Aha - nie ma pełnej dowolności w obiżaniu taks - notariusze mają szczegółowe audyty i każdą obniżkę od stawki minimalnej muszą uzasadnić (np. bliską relacją przyjacielską emotka

Bliską relację przyjacielską to musi mieć deweloper z notariuszem, skoro podsyła mu 500 aktów z samego tylko mojego osiedla, a z innych kolejne setki emotka
Dzięki za porady, zobaczę co da się z tym zrobić emotka Niemniej jednak moja prośba do losu/agencji/sił nadprzyrodzonych o wygranie gotóweczki jest dalej aktualna emotka

ziolko

#6829688 Napisano: 09.12.2021 22:03:00
Deweloper organizuje proces sprzedaży i współpracuje z jedną kancelarią, żeby był porządek. 
Kancelarie mają ustalone taksy notarialne w konkretnej wysokości.  
To żadna tajemna wiedza. Można znaleźć wszystko w internecie. 

cudaczek121

#6829704 Napisano: 09.12.2021 23:12:21
halliday napisał(a):

anaesth napisał(a):

zabcia0410 napisał(a):

anaesth napisał(a):

Co za chora rzeczywistość. Notariusz zaśpiewał sobie za akt przeniesienia własności mieszkania z dewelopera na mnie i męża 2800zł! Wiem, że za każdym tego typu papierkiem stoi 5 lat studiów, aplikacja i lata doświadczenia, ale kurde! Nie chcę nawet liczyć, jaki to procent mojej pensji i jak muszę zap**, żeby zarobić te pieniądze.Avanti, poratuj tymi pięcioma tysiącami, albo Tyskie dyszką (jak już w końcu zabiorę się za pisanie) :rozpac

Spróbuj podzwonić do innych notariuszy,my niedawno kupowaliśmy mieszkanie na rynku wtórnym i opłata notarialna znacząco różniła się w różnych kancelariach.Oni mają ustaloną ustawowo stawkę max którą dowolnie mogą obniżyć

Niestety, deweloper narzuca tę konkretną kancelarię emotka

przecież to ty będziesz ponosiła koszty za tą usługę i ty masz prawo wybrać do jakiego notariusza się udacie.

Ale to nieważne, ze ona z mężem będzie ponosić te opłaty. Takie sa stawki za umowy końcowe u notariusza- jeszcze zależy jakie miasto, jaki deweloper, powierzchnia lokalu. W przypadku umow deweloperskich i końcowych nie jest w dobrym tonie, by jeden notariusz podpier.. innemu robotę. Na kwotę 2800 składają się w większości opłaty publicznoprawne- VAT, pcc, opłata sadowa za wpis do księgi wieczystej, wiec nie jest tak, ze notariusz ta kwotę w całości zabiera dla siebie. Piszę to z pozycji sekretarki w kancelarii notarialnej. Ja nawet 2800 na rękę nie mam, niestety.

cudaczek121

#6829707 Napisano: 09.12.2021 23:28:25
anaesth napisał(a):

montezuma napisał(a):

Z tym notariuszem to halliday ma racjęIm jest po prostu wygodniej narzucać jedną kancelarię ale masz pełne prawo zawrzeć umowę w innym miejscu.Aha - nie ma pełnej dowolności w obiżaniu taks - notariusze mają szczegółowe audyty i każdą obniżkę od stawki minimalnej muszą uzasadnić (np. bliską relacją przyjacielską emotka

Bliską relację przyjacielską to musi mieć deweloper z notariuszem, skoro podsyła mu 500 aktów z samego tylko mojego osiedla, a z innych kolejne setki emotka
Dzięki za porady, zobaczę co da się z tym zrobić emotka Niemniej jednak moja prośba do losu/agencji/sił nadprzyrodzonych o wygranie gotóweczki jest dalej aktualna emotka

Anaesth, a jak Ty to sobie wyobrażasz? Dajmy na to deweloper ma do sprzedania ponad 500 mieszkań. W danym mieście jest kilkudziesięciu notariuszy. Wyobrazasz sobie jaki zrobiłby się bajzel gdyby tak kazdy człowiek chcacy kupic mieszkanie chcial iść do swojego notariusza? Na każdym akcie poza tym musi być obecny przedstawiciel dewelopera,a tych jest tez ograniczona ilość. Jeśli dany deweloper zleci notariuszowi 6-7 umow dziennie razy 5 dni w tygodniu,to nie ma fizycznej możliwości,by przedstawicielki dewelopera biegały od jednej kancelarii do drugiej. Zazwyczaj w danym mieście deweloper ma 2 kancelarie obsługujące Klientów.
1 ziolko 0

diabkate

#6829715 Napisano: 10.12.2021 00:31:52
tereniagno napisał(a):

as32572 napisał(a):

tereniagno napisał(a):

diabkate napisał(a):

Limit zgłoszeń w potrójnym wygrywaniu. Rozumiem, że chcą w ten sposób zadbać o równe szanse, ale nawet jak minęło 5 dni od poprzedniego zgłoszenia, to i tak na te same dane nie mogę dodać kolejnego paragonu.

U mnie to samoemotka Niby po 5 dniach roboczych można  wysłać drugie zgłoszenieale minęło 5 dni i niestety nie chce przyjąć.emotka

Musi być 5 dni różnicy między datami zakupu na paragonie.

Dziś jest 7 dni roboczych i tez nie przyjęło zgłoszeniaemotka

Ale nowego paragonu? Data na paragonie też musi mieć 5 dni odstępu od poprzedniego.
0 0

anaesth

#6829718 Napisano: 10.12.2021 06:23:11
cudaczek121 napisał(a):

anaesth napisał(a):

montezuma napisał(a):

Z tym notariuszem to halliday ma racjęIm jest po prostu wygodniej narzucać jedną kancelarię ale masz pełne prawo zawrzeć umowę w innym miejscu.Aha - nie ma pełnej dowolności w obiżaniu taks - notariusze mają szczegółowe audyty i każdą obniżkę od stawki minimalnej muszą uzasadnić (np. bliską relacją przyjacielską emotka

Bliską relację przyjacielską to musi mieć deweloper z notariuszem, skoro podsyła mu 500 aktów z samego tylko mojego osiedla, a z innych kolejne setki emotka Dzięki za porady, zobaczę co da się z tym zrobić emotka Niemniej jednak moja prośba do losu/agencji/sił nadprzyrodzonych o wygranie gotóweczki jest dalej aktualna emotka

Anaesth, a jak Ty to sobie wyobrażasz? Dajmy na to deweloper ma do sprzedania ponad 500 mieszkań. W danym mieście jest kilkudziesięciu notariuszy. Wyobrazasz sobie jaki zrobiłby się bajzel gdyby tak kazdy człowiek chcacy kupic mieszkanie chcial iść do swojego notariusza? Na każdym akcie poza tym musi być obecny przedstawiciel dewelopera,a tych jest tez ograniczona ilość. Jeśli dany deweloper zleci notariuszowi 6-7 umow dziennie razy 5 dni w tygodniu,to nie ma fizycznej możliwości,by przedstawicielki dewelopera biegały od jednej kancelarii do drugiej. Zazwyczaj w danym mieście deweloper ma 2 kancelarie obsługujące Klientów.

Moje „wkurza mnie” polega na tym, że muszę wydać kupę forsy, której prawie nie mam, bo wszystko poszło na wykończenie mieszkania. Wszystko mi jedno, która kancelaria dostanie te pieniądze i nie mam zamiaru ganiać przedstawiciela do innej, bo będzie stówę taniej. 

pink086

#6829755 Napisano: 10.12.2021 09:54:50
Kruchość życia... brak karetki na czas... niewiadoma...

southlander

#6829893 Napisano: 10.12.2021 12:45:11
cb656 napisał(a):

southlander napisał(a):

konkursy z telefonami zawsze najdziwniejsze. Na konkursach FB z taką nagrodą zawsze jest 500-1000 zgłoszeń gdzie już z góry wiadomo że nie wygra żaden pomysłowy i estetyczny komentarz, tylko jakiś przypadkowy i niechlujny bo jury i tak nie chce się wszystkiego czytać. Na konkursach insta, zwykle jest wojna na lajki albo oznaczanie innych, lub nagrywanie stories. W pozostałych konkursach często jeden telefon w puli i trzeba kręcić jakieś filmy gdzie wiadomo że wygra jakiś półprofesjonalista czy youtuber z dobrym sprzętem. Ewentualnie w tych pisanych dają brak limitu znaków, więc wiadomo że trzeba poświęcić dużo czasu, a jednocześnie trudno o motywację nie wiedząc czy jury w ogóle będzie to czytało, czy pójdzie na łatwiznę i wybierze kilkuzdaniową prostą rymowankę.

Taaa... emotka JA! JA! JA WIEM! POTRZEBUJĘ! MNIE DAJCIE! WYBIERZ MNIE!!!

Możesz już zjeść Snickersa. Po takiej ripoście, to aż miałem ochotę się przewrócić żeby nie sprawić Ci przykrości. Jeszcze te wielkie litery... Jeszcze to pogrubienie i wykrzykniki... Nie no, jednak się przewrócę, nokaut. emotka  I zdobywasz puchar z wygrawerowanym napisem "zamiast czytać ze zrozumieniem, wybieram to co prostsze i co wymaga mniej wysiłku, czyli złośliwość". emotka

Rozbroję Ci to na czynniki pierwsze, skoro musze tłumaczyć łopatologicznie:
1. Konkursy nawet z kiepskimi telefonami, w porównaniu do innych konkursów, wymagają często o wiele więcej wkładu czasu/wysiłku/lepszego sprzętu niż nawet jakieś vouchery za 1000 zł, a nawet czasem droższe AGD. Co biorąc pod uwagę skalę zjawiska, generalnie mnie dziwi. Bo to chyba nic złego, że jedne rzeczy nas w życiu dziwią, inne mniej? A jeśli coś złego, to już idę grzecznie do kąta.
2. Nie, z tym "dejcie", to przestrzelone bardziej niż przedsezonowe prognozy wyników Legii Warszawa na koniec rundy jesiennej. Nie mają jak mnie wybrać skoro zwykle nie biorę udziału w konkursach z telefonami, z powodu wymienionego w punkcie 1 i z powodów z poprzedniego komentarza. emotka
0 0