Reklama na e-Konkursy.info

Wkurza mnie...

FBbeata7

#6792639 Napisano: 02.07.2021 19:51:20
Loteria Oreo, wpisuję różne kombinacje  z patyka , z O,  z 0 i nic nie chce wejść- wyświetla się komunikat,że kod już zgłoszony lub nieprawidłowy. Jak można tak niemądrze wymyślać te kody, że nie wiadomo, co jest nadrukowane. A może specjalnie tak robią, by zniechęcić ludzi do zgłaszania. Napisałam do organizatorów, ciekawe , co odpowiedza.
0 0

joan

#6792641 Napisano: 02.07.2021 19:54:31
FBbeata7 napisał(a):

Loteria Oreo, wpisuję różne kombinacje  z patyka , z O,  z 0 i nic nie chce wejść- wyświetla się komunikat,że kod już zgłoszony lub nieprawidłowy. Jak można tak niemądrze wymyślać te kody, że nie wiadomo, co jest nadrukowane. A może specjalnie tak robią, by zniechęcić ludzi do zgłaszania. Napisałam do organizatorów, ciekawe , co odpowiedza.


Spróbuj wpisać Q -> kojarzę z forum, że w którejś loterii z kodami chodziło właśnie o tę literę.
0 0

Claudia77

#6792667 Napisano: 03.07.2021 07:46:54
no po prostu oszaleję,siedzę nad tym paragonem Nivea z Biedry i  nic mi twórczego nie przychodzi co bym miała napisaćemotka
0 0

FBmonika33

#6792669 Napisano: 03.07.2021 08:13:03
Claudia77 napisał(a):

no po prostu oszaleję,siedzę nad tym paragonem Nivea z Biedry i  nic mi twórczego nie przychodzi co bym miała napisać emotka

Miałam to samo z tymi mistrzowskimi emocjami. Moją emocja było pocenie się z wysilku co skrobnąć.

1 Claudia77 0

FBbeata7

#6792695 Napisano: 03.07.2021 12:08:29
joan napisał(a):

FBbeata7 napisał(a):

Loteria Oreo, wpisuję różne kombinacje  z patyka , z O,  z 0 i nic nie chce wejść- wyświetla się komunikat,że kod już zgłoszony lub nieprawidłowy. Jak można tak niemądrze wymyślać te kody, że nie wiadomo, co jest nadrukowane. A może specjalnie tak robią, by zniechęcić ludzi do zgłaszania. Napisałam do organizatorów, ciekawe , co odpowiedza.


Spróbuj wpisać Q -> kojarzę z forum, że w którejś loterii z kodami chodziło właśnie o tę literę.

Tak , jedno z 0 nie było 0 ,tylko Q. Kurcze, chyba lupę trzeba mieć , by w to grać. Bo to naprawdę nijak nie wygląda jak Q.
1 joan 0

Claudia77

#6792704 Napisano: 03.07.2021 12:56:16
FBmonika33 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

no po prostu oszaleję,siedzę nad tym paragonem Nivea z Biedry i  nic mi twórczego nie przychodzi co bym miała napisać emotka

Miałam to samo z tymi mistrzowskimi emocjami. Moją emocja było pocenie się z wysilku co skrobnąć.

moje emocje sięgnęły zenitu przy pisaniu tego zgłoszenia, a teraz wkurzam się, bo nie mam potwierdzenia, że doszłoemotka
0 0

malgosia74

#6792705 Napisano: 03.07.2021 13:06:31
Claudia77 napisał(a):

FBmonika33 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

no po prostu oszaleję,siedzę nad tym paragonem Nivea z Biedry i  nic mi twórczego nie przychodzi co bym miała napisać emotka

Miałam to samo z tymi mistrzowskimi emocjami. Moją emocja było pocenie się z wysilku co skrobnąć.

moje emocje sięgnęły zenitu przy pisaniu tego zgłoszenia, a teraz wkurzam się, bo nie mam potwierdzenia, że doszło emotka

ja wysyłałam na początku gdzieś zgłoszenie ale potwierdzenia na maila nie było, tylko info na stronie ... czy ja o czyms nie wiem?... emotka
0 0

FBmonika33

#6792711 Napisano: 03.07.2021 13:50:16
malgosia74 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

FBmonika33 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

no po prostu oszaleję,siedzę nad tym paragonem Nivea z Biedry i  nic mi twórczego nie przychodzi co bym miała napisać emotka

Miałam to samo z tymi mistrzowskimi emocjami. Moją emocja było pocenie się z wysilku co skrobnąć.

moje emocje sięgnęły zenitu przy pisaniu tego zgłoszenia, a teraz wkurzam się, bo nie mam potwierdzenia, że doszło emotka

ja wysyłałam na początku gdzieś zgłoszenie ale potwierdzenia na maila nie było, tylko info na stronie ... czy ja o czyms nie wiem?...  emotka

Też nie mam na maila potwierdzenia

0 0

ktosiek1

#6792713 Napisano: 03.07.2021 14:05:12
FBbeata7 napisał(a):

anaesth napisał(a):

Łączę się z Wami w bólu, mam z mieszkania widok na Lidla po drugiej stronie ulicy i często widzę, jak przed zamknięciem sklepu pracownicy wywalają do kontenera wielki wór paragonów emotka Już mi moja konkursowa bratnia dusza podpowiadała "zakradnij się w nocy, tam na pewno nie ma kamer, nikt nic nie zauważy!", ale jeszcze nie zwariowałam emotka Martusiu, jakbyśmy poszły razem, to byłoby raźniej emotka emotka emotka

Wbrew pozorom łatwiej kupić produkt niż z tony paragonów wysortować te konkursowe. Jak ktoś lubi bawić się w Kopciuszka to można- ach, gdyby jeszcze wtedy trafić główną, to byłoby bajeczne. Agencje już celowo utrudniają życie takim ,, zbieraczom", bo to albo trzeba kupić dwa produkty, albo za określoną kwotę, albo w określonym sklepie. Łatwiej byłoby nawiązać współpracę z jakąś miłą ekspedientką, tak myślę, w  zwykłym sklepie, bo ludzie często zostawiają paragony na ladzie. Od razu byłyby wysortowane i niepomięte. Ale mnóstwo wprowadzonych, np. do loterii paragonów, też niekoniecznie gwarantuje szczęście, więc uważam ,że lepiej grać uczciwie, jak ma się wygrać, to jednym zgłoszeniem się wygra. Choć widzę,że starzy wyjadacze działają- w loterii Staropolanki pojawił się w głównych imć Michael P. z W.-pewnie to ten kombinator z loterii w Arkadach, co paragonów miał na pęczki, bo albo je zbierał albo od kogoś dostawał. Ciągle go losowali, a rzecz znamienna jeszcze się ukrywał, gdy wylosowano mniejszą nagrodę, by potem nagle objawić się przy tej wartościowszej( obecność na losowaniu była obowiązkowa)- kupa śmiechu i nauczka,że kombinatorów nie brakuje. Taka choćby loteria Żywca-nie żądają paragonów, a na mniejsze wygrane nawet kapsla. Toż to loteria dla kombinatorów, nawet otrzymałam poradę jak wprowadzić więcej kapsli dziennie niż 5, na to samo nazwisko, niestety nie skorzystam, bo Żywca w tym roku unikam. Grałam w poprzednich latach z marnym skutkiem , w tym roku też parę kapsli i zero wygranych, szkoda czasu. 

Różnie bywa. Mi rzadko zdarza się, aby jakiś znaleźny paragon był konkursowy, ale czasem się zdarza, więc warto podnieść takowy. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów to byłby niezły dreszczyk emocji emotka
Kiedyś jak była loteria paragonowa w Kaufland wysłałam męża do tego sklepu i przy okazji zakupów miał nazbierać paragonów. Zebrał chyba aż 3 (wtedy aby zgłosić się do loterii trzeba było zrobić zakupy za bodajże 50 zł), w tym jeden leżał na ziemi przybrudzony już przy wyjściu. Ciężko wtedy było trafić nawet nagrody dzienne (tygodniowe?) - 50 i 100 zł, bo zgłoszeń pewnie multum. A ten znaleźny paragon z podłogi wygrał nagrodę miesięczną - 5 tys. zł  emotka

magdalena-chili

#6792715 Napisano: 03.07.2021 14:38:26
ktosiek1 napisał(a):

Różnie bywa. Mi rzadko zdarza się, aby jakiś znaleźny paragon był konkursowy, ale czasem się zdarza, więc warto podnieść takowy. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów to byłby niezły dreszczyk emocji  emotka
Kiedyś jak była loteria paragonowa w Kaufland wysłałam męża do tego sklepu i przy okazji zakupów miał nazbierać paragonów. Zebrał chyba aż 3 (wtedy aby zgłosić się do loterii trzeba było zrobić zakupy za bodajże 50 zł), w tym jeden leżał na ziemi przybrudzony już przy wyjściu. Ciężko wtedy było trafić nawet nagrody dzienne (tygodniowe?) - 50 i 100 zł, bo zgłoszeń pewnie multum. A ten znaleźny paragon z podłogi wygrał nagrodę miesięczną - 5 tys. zł  emotka

Wow. Szacunek. Dobitny przykład na to, że pieniądze na ulicy leżą....
u mnie ciężko o jakikolwiek zabłąkany paragon, a konkursowy to juz że świecą szukac. emotka  
1 ktosiek1 0

ktosiek1

#6792716 Napisano: 03.07.2021 14:44:42
magdalena-chili napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

Różnie bywa. Mi rzadko zdarza się, aby jakiś znaleźny paragon był konkursowy, ale czasem się zdarza, więc warto podnieść takowy. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów to byłby niezły dreszczyk emocji  emotka
Kiedyś jak była loteria paragonowa w Kaufland wysłałam męża do tego sklepu i przy okazji zakupów miał nazbierać paragonów. Zebrał chyba aż 3 (wtedy aby zgłosić się do loterii trzeba było zrobić zakupy za bodajże 50 zł), w tym jeden leżał na ziemi przybrudzony już przy wyjściu. Ciężko wtedy było trafić nawet nagrody dzienne (tygodniowe?) - 50 i 100 zł, bo zgłoszeń pewnie multum. A ten znaleźny paragon z podłogi wygrał nagrodę miesięczną - 5 tys. zł  emotka

Wow. Szacunek. Dobitny przykład na to, że pieniądze na ulicy leżą....
u mnie ciężko o jakikolwiek zabłąkany paragon, a konkursowy to juz że świecą szukac. emotka  

To było już ponad 3 lata temu i od tamtej pory nic takiego mi się nie przydarzyło, ale dlatego od tamtej pory nigdy nie przejdę obojętnie obok zbłąkanego paragonu emotka  

FBbeata7

#6792731 Napisano: 03.07.2021 17:56:45
ktosiek1 napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

Różnie bywa. Mi rzadko zdarza się, aby jakiś znaleźny paragon był konkursowy, ale czasem się zdarza, więc warto podnieść takowy. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów to byłby niezły dreszczyk emocji  emotka
Kiedyś jak była loteria paragonowa w Kaufland wysłałam męża do tego sklepu i przy okazji zakupów miał nazbierać paragonów. Zebrał chyba aż 3 (wtedy aby zgłosić się do loterii trzeba było zrobić zakupy za bodajże 50 zł), w tym jeden leżał na ziemi przybrudzony już przy wyjściu. Ciężko wtedy było trafić nawet nagrody dzienne (tygodniowe?) - 50 i 100 zł, bo zgłoszeń pewnie multum. A ten znaleźny paragon z podłogi wygrał nagrodę miesięczną - 5 tys. zł  emotka

Wow. Szacunek. Dobitny przykład na to, że pieniądze na ulicy leżą....
u mnie ciężko o jakikolwiek zabłąkany paragon, a konkursowy to juz że świecą szukac. emotka  

To było już ponad 3 lata temu i od tamtej pory nic takiego mi się nie przydarzyło, ale dlatego od tamtej pory nigdy nie przejdę obojętnie obok zbłąkanego paragonu emotka  

Dziś na zbłąkany w koszyku  osiedlowego sklepiku  paragon E wygrałam zestaw chemii za 50 zł. Też nie przechodzę obojętnie- bo wierzę, że to nawet może być główna nagroda. Szkoda, by taki porzucony  paragon się zmarnował. Nieprawdaż? Ale w Selgrosie, gdy  intensywniej przyglądałam się paragonowi w koszyku, pan ochroniarz zapytał, czy czegoś nie zgubiłam, więc szybko się zmyłam. Kiedyś zdarzyło mi się poprosić gościa, co kupował przede mną produkt konkursowy o paragon- dał mi ,ale niestety nie okazał się on wygrany, innym razem pewien  gościu powiedział,że nie da mi paragonu, no cóż da albo nie, jego prawo.
0 0

anialistopad

#6792748 Napisano: 03.07.2021 21:06:44
Nie ma to jak kupić w Kauflandzie finish za ponad 30 zł na konkurs i sprawdzić w domu paragon ,a tam cena 24 zl
0 0

siewcazamieszania

#6792749 Napisano: 03.07.2021 21:11:38
Wyprawa po nestea i pudliszki. Poprosiłam o dwa osobne paragony. I dostałam, tyle że jeden był klienta przede mną na tanie piwo. Oczywiście zorientowałam się już w domu. Myślę, że ekspedientka zrobiła to złośliwie i celowo dała mi nie mój paragon, bo co to za fanaberie brać zakupy na parę paragonów emotka
0 0

FBmonika33

#6792751 Napisano: 03.07.2021 21:21:54
siewcazamieszania napisał(a):

Wyprawa po nestea i pudliszki. Poprosiłam o dwa osobne paragony. I dostałam, tyle że jeden był klienta przede mną na tanie piwo. Oczywiście zorientowałam się już w domu. Myślę, że ekspedientka zrobiła to złośliwie i celowo dała mi nie mój paragon, bo co to za fanaberie brać zakupy na parę paragonów  emotka

Ja kiedyś zapomniałam wziąć w Żabce i wróciłam się szybko i biedna Pani grzebała a koszu ale mi znalazła. Ale powiedziałam , że to na konkurs i nic nie przewróciła oczami

0 0

anaesth

#6792753 Napisano: 03.07.2021 21:47:50
ktosiek1 napisał(a):

Różnie bywa. Mi rzadko zdarza się, aby jakiś znaleźny paragon był konkursowy, ale czasem się zdarza, więc warto podnieść takowy. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów to byłby niezły dreszczyk emocji  emotka
Kiedyś jak była loteria paragonowa w Kaufland wysłałam męża do tego sklepu i przy okazji zakupów miał nazbierać paragonów. Zebrał chyba aż 3 (wtedy aby zgłosić się do loterii trzeba było zrobić zakupy za bodajże 50 zł), w tym jeden leżał na ziemi przybrudzony już przy wyjściu. Ciężko wtedy było trafić nawet nagrody dzienne (tygodniowe?) - 50 i 100 zł, bo zgłoszeń pewnie multum. A ten znaleźny paragon z podłogi wygrał nagrodę miesięczną - 5 tys. zł  emotka

Znaleźć taki paragon, to jak wygrać dwa razy emotka Piękna nagroda! U mnie rekord to GoPro z loterii bramkowej Nestle. Szłam do sklepu jedynie po ciasto francuskie, bo zabrakło mi do... dania na konkurs kulinarno-fotograficzny emotka A tu taka szczęśliwa znajda się napatoczyła emotka Szkoda, że za fotkę wtedy nic nie wpadło emotka

A w temacie: wkurza mnie, że doba jest taka krótka. Sprzątanie, pranie, gotowanie, zakupy, dziecko, praca, nadgodziny i jeszcze fajnie byłoby wysłać jakiś konkurs, poszerzyć wiedzę potrzebną do pracy i znaleźć czas na "odmóżdżenie". Nie da się, czy ja po prostu jeszcze nie wiem jak to zrobić? Byle nie kosztem snu emotka

cudaczek121

#6792762 Napisano: 03.07.2021 22:51:29
Moj ojciec ze wspólniczka od 1 lipca zatrudnili nowa pracownice. Umowę z nią podpisali juz półtora miesiąca temu. Pani 1 lipca rano wysłała wspolniczce taty SMS, ze nie stawi się w pracy, bo ma awaryjna sytuacje. Miala dzwonić po 17-tej z wyjasnieniem- nie zrobila tego. Telefonu nie odebrała. W piątek moj ojciec dzwonil do niej i odebrała tylko dlatego, że nie znala jego numeru i znowu tłumaczenie o awaryjnej sytuacji życiowej. Ja wszystko rozumiem, nie sama praca człowiek żyje, ale np. jak jakas śmierć w rodzinie, nagla choroba, to chyba można o tym po ludzku powiedzieć? Albo może pani znalazla nowa prace, to też powinna poinformować, a nie chować głowę w piasek.
1 fantagiro 0

ktosiek1

#6792763 Napisano: 03.07.2021 23:00:01
anaesth napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

Różnie bywa. Mi rzadko zdarza się, aby jakiś znaleźny paragon był konkursowy, ale czasem się zdarza, więc warto podnieść takowy. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów to byłby niezły dreszczyk emocji  emotka
Kiedyś jak była loteria paragonowa w Kaufland wysłałam męża do tego sklepu i przy okazji zakupów miał nazbierać paragonów. Zebrał chyba aż 3 (wtedy aby zgłosić się do loterii trzeba było zrobić zakupy za bodajże 50 zł), w tym jeden leżał na ziemi przybrudzony już przy wyjściu. Ciężko wtedy było trafić nawet nagrody dzienne (tygodniowe?) - 50 i 100 zł, bo zgłoszeń pewnie multum. A ten znaleźny paragon z podłogi wygrał nagrodę miesięczną - 5 tys. zł  emotka

Znaleźć taki paragon, to jak wygrać dwa razy emotka Piękna nagroda! U mnie rekord to GoPro z loterii bramkowej Nestle. Szłam do sklepu jedynie po ciasto francuskie, bo zabrakło mi do... dania na konkurs kulinarno-fotograficzny emotka A tu taka szczęśliwa znajda się napatoczyła emotka Szkoda, że za fotkę wtedy nic nie wpadło emotka

A w temacie: wkurza mnie, że doba jest taka krótka. Sprzątanie, pranie, gotowanie, zakupy, dziecko, praca, nadgodziny i jeszcze fajnie byłoby wysłać jakiś konkurs, poszerzyć wiedzę potrzebną do pracy i znaleźć czas na "odmóżdżenie". Nie da się, czy ja po prostu jeszcze nie wiem jak to zrobić? Byle nie kosztem snu emotka

Nie jesteś sama. Doba nie jest z gumy niestety. Mam podobnie - dwójka małych dzieci, praca w innym mieście, jak wracam do domu i ogarnę dom i dzieci to się robi 22, jak chce mieć choć chwilę dla siebie to później, a 5.30 rano wstaje.Dobrze że mąż z tych co to i w domu sprzątną i ugotują i zakupy na konkurs zrobią. No ale żeby znaleźć czas na napisanie na konkurs to już jest sukces a jeszcze nie przysypiać nad zgłoszeniem....emotka   Życie konkursowicza to jest w ogóle ciężkie. emotka Np. dzis wieczorem wygenerowałam czas i poszłam biegać. Biegnę sobie spokojnie koło Biedronki no ale oczywiście zew krwi i musiałam przebiec koło koszyków i drzwi. Patrzę - na ziemi paragon. Podnoszę a na nim tylko jajka. Peszek. Zgniatam paragon, no ale na ziemię przecież nie rzucę z powrotem więc biegnę dalej by wrzucić do kosza jakiegoś a za rogiem sklepu duży kosz na śmieci sklepowe. Otwieram by wrzucić paragon i moim oczom ukazuje się torbą pełna paragonow. emotka  teraz nie daje mi to spokoju emotka Następnym razem chyba pójdę "biegać" z kapturem na głowie i dużym plecakiememotka

Claudia77

#6792779 Napisano: 04.07.2021 07:48:54
FBmonika33 napisał(a):

malgosia74 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

FBmonika33 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

no po prostu oszaleję,siedzę nad tym paragonem Nivea z Biedry i  nic mi twórczego nie przychodzi co bym miała napisać emotka

Miałam to samo z tymi mistrzowskimi emocjami. Moją emocja było pocenie się z wysilku co skrobnąć.

moje emocje sięgnęły zenitu przy pisaniu tego zgłoszenia, a teraz wkurzam się, bo nie mam potwierdzenia, że doszło emotka

ja wysyłałam na początku gdzieś zgłoszenie ale potwierdzenia na maila nie było, tylko info na stronie ... czy ja o czyms nie wiem?...  emotka

Też nie mam na maila potwierdzenia

0 0

magdalena-chili

#6792789 Napisano: 04.07.2021 09:35:53

. A kosze zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, myślę że nawet takie przebieranie paragonów

Do tej pory w wiadomościach informowali o wysadzaniu bankomatów. A za chwilę będą informacje o tajemniczych zniknięciach workow z paragonami spod sklepów. emotka  sama mam takie zakusy emotka  i jak wychodzę z biedronki, to ten kosz mijam z gonitwą myśli. A połączyć to z bieganiem - plan idealny. Tylko wtedy bierzesz wor na plecy i lecisz ala Sw. Mikolaj emotka