e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

olunka napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

niestety, nic nie smakuje jak dawniej, ani Michałki, ani mieszanka wedlowska, ani ptasie mleczko
własnie się zastanawiam czy w ogóle, a jesli już - to co kupic na święta

wiolka252 napisał(a):

olunka napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

niestety, nic nie smakuje jak dawniej, ani Michałki, ani mieszanka wedlowska, ani ptasie mleczko
własnie się zastanawiam czy w ogóle, a jesli już - to co kupic na święta

Prawda prawda , całkiem inne smaki niż kiedyś .O ptasim mleczku już nie wspomnę właśnie .

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

baxter napisał(a):

wiolka252 napisał(a):

olunka napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

niestety, nic nie smakuje jak dawniej, ani Michałki, ani mieszanka wedlowska, ani ptasie mleczko
własnie się zastanawiam czy w ogóle, a jesli już - to co kupic na święta

Prawda prawda , całkiem inne smaki niż kiedyś .O ptasim mleczku już nie wspomnę właśnie .

Mam to samo wrażenie, kupiłam tradycyjnie na święta mieszanke wedlowska,sprobowałam ulubionych kiedyś pierrotów i bajecznych i co? Takie nijakie,nic nie mają dawnego smaku   Ciekawe jak będzie ze śliwką nałęczowską, jeszcze jej nie próbowałam

mandarynka16 napisał(a):

Jak można wyciągnąć kasę z karty podarunkowej w całości ?? korzystałam z bankomatu, ale pobrało mi dużą prowizje
Macie jakieś wskazówki ?

lilichilimili napisał(a):

cześć! czy wiecie jak zapłacić podatek od nagrody? Stokrotka organizowała konkurs w lipcu i był problem z nagrodami i wypłacili ekwiwalent pieniężny na konto i przelali razem z kwotą podatku niestety nie odpowiadają na wiadomości, ale po kwocie przelewu wnioskuję, że muszę podatek zapłacić. W regulaminie nie było nic na temat podatku.

olunka napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

niestety, nic nie smakuje jak dawniej, ani Michałki, ani mieszanka wedlowska, ani ptasie mleczko
własnie się zastanawiam czy w ogóle, a jesli już - to co kupic na święta

ziolko napisał(a):

olunka napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):

Czy to tylko moje wrażenie, czy cukierki Michaszki z Mieszka są jakieś takie... niedobre?   Z racji mieszkania od lat za granicą nieczęsto jadam polskie rarytasy, ale dobrałam się do paczki kupionej koledze z pracy (dostanie inną) i w sumie to dobrze, że mu nie dam. Nie smakują jak kiedyś. A może to nostalgia? Jakieś takie za słodkie, sztuczne i plastikowe. W składzie olej palmowy na trzecim miejscu tuż za cukrem i fistaszkami. Aż mi się przypomniały wyroby czekoladopodobne kupowane w Biedrze 20 lat temu na studiach, bo się miało mało hajsu na prawdziwe słodycze. Tylko wtedy wiedziałam, że kupuję zamiennik.

niestety, nic nie smakuje jak dawniej, ani Michałki, ani mieszanka wedlowska, ani ptasie mleczko
własnie się zastanawiam czy w ogóle, a jesli już - to co kupic na święta

Jeśli masz sklep Action w pobliżu, to mają zarąbiste trufle po ok 13 zł za 400 g
https://www.actio...zekoladowe-favora-s/

cb656 napisał(a):

Na konto Urzędu Skarbowego, któremu dostarczasz co roku PITa. Dowiedz się u siebie w US. Powinna być taka informacja na stronie internetowej, a jak nie znajdziesz, dzwoń na infolinię.
P.S. A masz pewność, że Organizator nie pobrał wcześniej i nie przelał podatku od razu za Ciebie, ryczałtem do US?

mandarynka16 napisał(a):

Jak można wyciągnąć kasę z karty podarunkowej w całości ?? korzystałam z bankomatu, ale pobrało mi dużą prowizje
Macie jakieś wskazówki ?

elemelex napisał(a):

Pytanko mam. Czy uważacie, że da się napisać dobrą odpowiedź konkursową bez kawy?
Rzuciłam i się zastanawiam 

otter napisał(a):

w tym miesiacu zrobilem sobie badania z activii, ktore odkupilem od kogos z forum i wyszlo mi ze mam celiaklie. jestem troche zalamany, bo musze zrezygnowac z wielu rzeczy w swojej diecie, wyjsc do restauracji i zakupow w tym konkursowych. czy jest na forum tez ktos z ta przypadloscia?

otter napisał(a):

w tym miesiacu zrobilem sobie badania z activii, ktore odkupilem od kogos z forum i wyszlo mi ze mam celiaklie. jestem troche zalamany, bo musze zrezygnowac z wielu rzeczy w swojej diecie, wyjsc do restauracji i zakupow w tym konkursowych. czy jest na forum tez ktos z ta przypadloscia?