Reklama na e-Konkursy.info

WC - rozmowy o wszystkim

stamp2

#6456663 Napisano: 26.01.2018 14:34:33
Nasi Himalaiściemotka po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie?emotka
emotka emotka i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowaemotka gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi

stellasz

#6456667 Napisano: 26.01.2018 14:40:06
stamp2 napisał(a):

Nasi Himalaiści emotka po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie? emotka
emotka emotka i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowa emotka gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi

ściągają ich nasi , który właśnie robią pierwsze w historii zimowe wejście na K2. Tak, tworzą historię! Ja ich podziwiam, odwagę i chęć spełniania niemożliwych marzeń! Tam się teraz toczy walka o życie - komentarz krytykujący ich jest mocno nie na miejscu. Lepiej siedzieć na cenzura i oglądać "Klan"? Ci co ich ratują robią to z własnej nieprzymuszonej woli, są przyjaciółmi. Świat himalaistów jest niezwykły, miałam przyjemność poznać go bliżej i zawsze stanę w ich obronie.
0 0

stamp2

#6456670 Napisano: 26.01.2018 14:42:22
stellasz napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Nasi Himalaiści emotka po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie? emotka
emotka emotka i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowa emotka gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi

ściągają ich nasi , który właśnie robią pierwsze w historii zimowe wejście na K2. Tak, tworzą historię! Ja ich podziwiam, odwagę i chęć spełniania niemożliwych marzeń! Tam się teraz toczy walka o życie - komentarz krytykujący ich jest mocno nie na miejscu. Lepiej siedzieć na cenzura i oglądać "Klan"? Ci co ich ratują robią to z własnej nieprzymuszonej woli, są przyjaciółmi. Świat himalaistów jest niezwykły, miałam przyjemność poznać go bliżej i zawsze stanę w ich obronie.

lepiej zostać przysypanym na wieki tonami śniegu,ja wole klan oglądać

stellasz

#6456672 Napisano: 26.01.2018 14:57:15
stamp2 napisał(a):

stellasz napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Nasi Himalaiści emotka po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie? emotka
emotka emotka i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowa emotka gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi

ściągają ich nasi , który właśnie robią pierwsze w historii zimowe wejście na K2. Tak, tworzą historię! Ja ich podziwiam, odwagę i chęć spełniania niemożliwych marzeń! Tam się teraz toczy walka o życie - komentarz krytykujący ich jest mocno nie na miejscu. Lepiej siedzieć na cenzura i oglądać "Klan"? Ci co ich ratują robią to z własnej nieprzymuszonej woli, są przyjaciółmi. Świat himalaistów jest niezwykły, miałam przyjemność poznać go bliżej i zawsze stanę w ich obronie.

lepiej zostać przysypanym na wieki tonami śniegu,ja wole klan oglądać

rozumień i szanuję, ale on walczy z tą górą 7 raz, i też należy się - szacunek
a to może troszkę przybliży człowieka https://wspinanie.pl/2013/02/gdzies-na-szczycie-gory-wszyscy-razem-spotkamy-sie-film-nanga-dream/   i pozwoli troszkę to marzenie zrozumieć ?
0 0

stamp2

#6456676 Napisano: 26.01.2018 15:04:48
stellasz napisał(a):

stamp2 napisał(a):

stellasz napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Nasi Himalaiści emotka po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie? emotka
emotka emotka i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowa emotka gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi

ściągają ich nasi , który właśnie robią pierwsze w historii zimowe wejście na K2. Tak, tworzą historię! Ja ich podziwiam, odwagę i chęć spełniania niemożliwych marzeń! Tam się teraz toczy walka o życie - komentarz krytykujący ich jest mocno nie na miejscu. Lepiej siedzieć na cenzura i oglądać "Klan"? Ci co ich ratują robią to z własnej nieprzymuszonej woli, są przyjaciółmi. Świat himalaistów jest niezwykły, miałam przyjemność poznać go bliżej i zawsze stanę w ich obronie.

lepiej zostać przysypanym na wieki tonami śniegu,ja wole klan oglądać

rozumień i szanuję, ale on walczy z tą górą 7 raz, i też należy się - szacunek
a to może troszkę przybliży człowieka https://wspinanie.pl/2013/02/gdzies-na-szczycie-gory-wszyscy-razem-spotkamy-sie-film-nanga-dream/   i pozwoli troszkę to marzenie zrozumieć ?

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń?emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

joasiunia

#6456679 Napisano: 26.01.2018 15:13:09
Ojej... a mi zawsze tak strasznie smutno, jak słyszę takie wiadomości. Oby ich uratowali! Nie wyobrażam sobie, co musi czuć jego żona emotka Mieć ukochaną osobę tak daleko, w takim niebezpieczeństwie, w takim stanie, a sama nic nie może zrobić, może tylko czekać... emotka  

stellasz

#6456682 Napisano: 26.01.2018 15:19:21
bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Najlepszym dowodem są późniejsze słowa ratowników (oczywiście tych, jacy przeżyli akcję ratunkową), którzy opowiadają, ilu nierozsądnych ludzi (zwłaszcza turystów) musieli ściągać/poszukiwać. Nigdy nie zrozumiem pasji, niosącej wysokie ryzyko zabicia drugiego człowieka, bo wszak życie to najcenniejszy dar. Znam z dość bliskiego mi środowiska przypadek młodego turysty, który sam zginął, a dodatkowo naraził na utratę życia oraz na poważne uszczerbki na zdrowiu wielu ratowników górskich - po tamtej akcji: kalekich ludzi.  emotka emotka

Jest różnica między himalaizmem, a turystyką górską amatorów. Tak - ja potępiam turystów których ściągają ratownicy z drogi do Morskiego Oka bo na "konika" nie zdążyli. Himalaista godzi się z ryzykiem, a na ratunek nie rusza "ratownik" tylko himalaista z innej góry. Idzie po przyjaciela.

stamp2

#6456683 Napisano: 26.01.2018 15:21:26
bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

a tak

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Najlepszym dowodem są późniejsze słowa ratowników (oczywiście tych, jacy przeżyli akcję ratunkową), którzy opowiadają, ilu nierozsądnych ludzi (zwłaszcza turystów) musieli ściągać/poszukiwać. Nigdy nie zrozumiem pasji, niosącej wysokie ryzyko zabicia drugiego człowieka, bo wszak życie to najcenniejszy dar. Znam z dość bliskiego mi środowiska przypadek młodego turysty, który sam zginął, a dodatkowo naraził na utratę życia oraz na poważne uszczerbki na zdrowiu wielu ratowników górskich - po tamtej akcji: kalekich ludzi.  emotka emotka

gdyby na szczycie tej góry było lekarstwo na raka i inne choróbska to czapki z głow przed kimś takimemotka emotka a tak to można tylko kolejny raz zapytać,po kiego grzyba tam lezć? emotka emotka

stellasz

#6456684 Napisano: 26.01.2018 15:21:48
joasiunia napisał(a):

Ojej... a mi zawsze tak strasznie smutno, jak słyszę takie wiadomości. Oby ich uratowali! Nie wyobrażam sobie, co musi czuć jego żona emotka Mieć ukochaną osobę tak daleko, w takim niebezpieczeństwie, w takim stanie, a sama nic nie może zrobić, może tylko czekać... emotka  

fajnie że ktoś życzy dobrze, a nie w momencie gdy ktoś walczy o życie - wysyła hejt. tak, czasami wystarczą dobre myśli....
2 mia, @gnieszk@ 0

stellasz

#6456685 Napisano: 26.01.2018 15:22:57
stamp2 napisał(a):

bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

a tak

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Najlepszym dowodem są późniejsze słowa ratowników (oczywiście tych, jacy przeżyli akcję ratunkową), którzy opowiadają, ilu nierozsądnych ludzi (zwłaszcza turystów) musieli ściągać/poszukiwać. Nigdy nie zrozumiem pasji, niosącej wysokie ryzyko zabicia drugiego człowieka, bo wszak życie to najcenniejszy dar. Znam z dość bliskiego mi środowiska przypadek młodego turysty, który sam zginął, a dodatkowo naraził na utratę życia oraz na poważne uszczerbki na zdrowiu wielu ratowników górskich - po tamtej akcji: kalekich ludzi.  emotka emotka

gdyby na szczycie tej góry było lekarstwo na raka i inne choróbska to czapki z głow przed kimś takim emotka emotka a tak to można tylko kolejny raz zapytać,po kiego grzyba tam lezć? emotka emotka

weszłaś kiedyś na jakąś górę , pewnie tak.... a po co? po jaki grzyb emotka
0 0

stamp2

#6456688 Napisano: 26.01.2018 15:26:24
stellasz napisał(a):

stamp2 napisał(a):

bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

a tak

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Najlepszym dowodem są późniejsze słowa ratowników (oczywiście tych, jacy przeżyli akcję ratunkową), którzy opowiadają, ilu nierozsądnych ludzi (zwłaszcza turystów) musieli ściągać/poszukiwać. Nigdy nie zrozumiem pasji, niosącej wysokie ryzyko zabicia drugiego człowieka, bo wszak życie to najcenniejszy dar. Znam z dość bliskiego mi środowiska przypadek młodego turysty, który sam zginął, a dodatkowo naraził na utratę życia oraz na poważne uszczerbki na zdrowiu wielu ratowników górskich - po tamtej akcji: kalekich ludzi.  emotka emotka

gdyby na szczycie tej góry było lekarstwo na raka i inne choróbska to czapki z głow przed kimś takim emotka emotka a tak to można tylko kolejny raz zapytać,po kiego grzyba tam lezć? emotka emotka

weszłaś kiedyś na jakąś górę , pewnie tak.... a po co? po jaki grzyb emotka

a nie weszłam,tylko wszedłem emotka i nie mam zamiaru porównywać Tatr i Giewontu do Himalajów.Właziłem tam dla podziwiania pięknych widoków,nie było to zimą-ryzyko że się zabije było jak 1 do miliona emotka emotka
1 brucee 0

glena

#6456692 Napisano: 26.01.2018 15:41:57
Polecam świetną, według mnie, książkę "Broad Peak. Niebo i piekło" Bartka Dobrocha i Przemysława Wilczyńskiego. Troszkę lepiej pozwala zrozumieć, co takiego jest w tej pasji, jak to jest ze świadomością ryzyka i dzieleniem go z innymi. I przede wszystkim absolutnie nie jest to porównywalne z turystyką górską - w żadnym aspekcie, tym bardziej, że akcje ratownicze w Himalajach, to nie oblig, ale świadome decyzje (co nie znaczy, że potem ich konsekwencji się nie ponosi - vide Adam Bielecki, który do tej pory chyba jeszcze jest od czci i wiary odsądzany za to, że nie wrócił po Berbekę i Kowalskiego, i być może właśnie dlatego teraz ma ruszyć w jednej z dwójek ratowników).
Nie bardzo umiem zrozumieć ten aspekt, że się zostawia Rodzinę, naraża bliskich na co najmiej ogromny stres, opuszcza ich w jakimś sensie - ale to tak jak w każdym uzależnieniu (a dla mnie wszelkie takie ciągoty do ekstremalnych przeżyć mają tego typu komponentę) pole rażenia nie obejmuje tylko samych zainteresowanych.
0 0

asantesana

#6456696 Napisano: 26.01.2018 15:46:34
stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.
Piszesz, że tyle ludzi stamtąd nie wróciło i po co się pchać, z kopani tez wiele osób nie wróciło, narażeni byli ratownicy na utratę życia, po co się tam pchać? Nie lepiej poszukać innego źródła energii? 

Claudia77

#6456707 Napisano: 26.01.2018 16:06:27
asantesana napisał(a):

stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.
Piszesz, że tyle ludzi stamtąd nie wróciło i po co się pchać, z kopani tez wiele osób nie wróciło, narażeni byli ratownicy na utratę życia, po co się tam pchać? Nie lepiej poszukać innego źródła energii? 

ja miałam w życiu cudowną pasję, za którą oddałabym życie i realizowałam ją bardzo długo, lecz przyszły dzieci i zmieniłam priorytety, z pasji została przyjemność uprawiana dla relaksu na poziomie lekkim, bo nie mam zamiaru świadomie i dla pasji zostawić moje dzieci bez mamy...więc ja nie rozumiem takiego postępowania też...

asantesana

#6456708 Napisano: 26.01.2018 16:07:58
cb656 napisał(a):

asantesana napisał(a):

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.

Myślę, że nie masz racji usiłując wmówić rozmówcy, że czegoś nie rozumie emotka
On po prostu MA INNE ZDANIE, inne priorytety. Zrozumże jego. emotka

Ależ ja rozumiem, że można nie rozumieć miłości do gór, ot co emotka  
0 0

stamp2

#6456712 Napisano: 26.01.2018 16:21:14
asantesana napisał(a):

stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.
Piszesz, że tyle ludzi stamtąd nie wróciło i po co się pchać, z kopani tez wiele osób nie wróciło, narażeni byli ratownicy na utratę życia, po co się tam pchać? Nie lepiej poszukać innego źródła energii? 

a może ludzie idą do kopalnii,bo nie maja na chleb,co???emotka emotka emotka Jest różnica miedzy tym a łażeniem,po Himalajach?emotka A tepaka który nic nie rozumie proponuje znaleźć w najbliższym otoczeniuemotka emotka
1 brucee 0

asantesana

#6456715 Napisano: 26.01.2018 16:23:25
cb656 napisał(a):

asantesana napisał(a):

cb656 napisał(a):

asantesana napisał(a):

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.

Myślę, że nie masz racji usiłując wmówić rozmówcy, że czegoś nie rozumie emotka
On po prostu MA INNE ZDANIE, inne priorytety. Zrozumże jego. emotka

Ależ ja rozumiem, że można nie rozumieć miłości do gór, ot co emotka  

Akurat po Tobie spodziewałbym się raczej troszku innego głosu w tej "dyskusji"  emotka
Czegoś w rodzaju:
"OK, przedstawiłeś swoje zdanie, z którym się absolutnie nie zgadzam, moje jest bowiem zupełnie inne, ale uważam, że na tym możemy zakończyć wymianę poglądów, bo nie mam zamiaru nikogo przeciągać na swoją stronę ani tez nie dam się przeciągnąć na drugą. Sądzę, że możemy współistnieć pokojowo POMIMO różnicy zdań" emotka

Akurat po Tobie spodziewałbym się raczej troszku innego głosu w tej "dyskusji" - no widzisz jak człowiek może się mylić emotka  
uważam, że na tym możemy zakończyć wymianę poglądów - to po co w ogóle miałabym się odzywać? :)
Sądzę, że możemy współistnieć pokojowo POMIMO różnicy zdań - ależ oczywiście, że możemy! Gdybym ja miała nie współistnieć pokojowo z osobami z odmiennym zdaniem, to musiałabym się zamknąć w pustelni.
To co piszę, piszę z punktu widzenia osoby, która kocha góry, która po wyjściu na najtrudniejszy szczyt mimo języka przy sznurówkach butów i różnych niebezpieczeństw czuje szczęście i wolność i jestem przekonana o tym, ze tak jak ja nie rozumiem innych pasji (np. KSW), tak inni nie rozumieją miłości do gór i ABSOLUTNIE nikogo nie przeciągam na swoją stronę. Takie jest życie, gdybyśmy wszyscy rozumieli/kochali to samo, byłoby bardzo nudno na tym świecie.   

asantesana

#6456719 Napisano: 26.01.2018 16:26:10
stamp2 napisał(a):

asantesana napisał(a):

stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.
Piszesz, że tyle ludzi stamtąd nie wróciło i po co się pchać, z kopani tez wiele osób nie wróciło, narażeni byli ratownicy na utratę życia, po co się tam pchać? Nie lepiej poszukać innego źródła energii? 

a może ludzie idą do kopalnii,bo nie maja na chleb,co??? emotka emotka emotka Jest różnica miedzy tym a łażeniem,po Himalajach? emotka A tepaka który nic nie rozumie proponuje znaleźć w najbliższym otoczeniu emotka emotka

Obrażanie innych to nie jest dobry sposób na dyskusję stamp. Nie napisałam, ze jesteś tępakiem i ze nic nie rozumiesz, tylko ze nie rozumiesz tej konkretnej sprawy. A do kopalni większość ludzi szło dla większej kasy i wcześniejszych emerytur, bo akurat na Śląsku jest (nomen omen) zagłębie pracy.
I tu skorzystam z rady cb, kończę z Tobą dyskusję.
0 0

stamp2

#6456723 Napisano: 26.01.2018 16:38:19
asantesana napisał(a):

stamp2 napisał(a):

asantesana napisał(a):

stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? emotka emotka pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Nie stamp, nie rozumiesz co to są marzenia i pasje, nie musisz tego popierać, ani akceptować, możesz mieć swoje zdanie, ale zwyczajnie nie rozumiesz.
Piszesz, że tyle ludzi stamtąd nie wróciło i po co się pchać, z kopani tez wiele osób nie wróciło, narażeni byli ratownicy na utratę życia, po co się tam pchać? Nie lepiej poszukać innego źródła energii? 

a może ludzie idą do kopalnii,bo nie maja na chleb,co??? emotka emotka emotka Jest różnica miedzy tym a łażeniem,po Himalajach? emotka A tepaka który nic nie rozumie proponuje znaleźć w najbliższym otoczeniu emotka emotka

Obrażanie innych to nie jest dobry sposób na dyskusję stamp. Nie napisałam, ze jesteś tępakiem i ze nic nie rozumiesz, tylko ze nie rozumiesz tej konkretnej sprawy. A do kopalni większość ludzi szło dla większej kasy i wcześniejszych emerytur, bo akurat na Śląsku jest (nomen omen) zagłębie pracy.
I tu skorzystam z rady cb, kończę z Tobą dyskusję.

i vice versa,że się tak wyraże emotka a skoro zazdrościsz górnikom emerytur,to idz tam do pracy choć na tydzień-powodzeniaemotka emotka
1 brucee 0

asantesana

#6456728 Napisano: 26.01.2018 16:42:09
stamp2 napisał(a):

asantesana napisał(a):

Obrażanie innych to nie jest dobry sposób na dyskusję stamp. Nie napisałam, ze jesteś tępakiem i ze nic nie rozumiesz, tylko ze nie rozumiesz tej konkretnej sprawy. A do kopalni większość ludzi szło dla większej kasy i wcześniejszych emerytur, bo akurat na Śląsku jest (nomen omen) zagłębie pracy.
I tu skorzystam z rady cb, kończę z Tobą dyskusję.

i vice versa,że się tak wyraże emotka a skoro zazdrościsz górnikom emerytur,to idz tam do pracy choć na tydzień-powodzenia emotka emotka

Jednak pomyliłam się i Cię przeceniłam, rozumiesz mniej niż mi się wydawało... 
Ps. Nie zazdroszczę górnikom niczego.