Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
ludzka_istota
Postów 4066
Data rejestracji 08.01.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane 27
So I\'m never gonna dance again
The way I danced with you
nataszka
Postów 2749
Data rejestracji 25.02.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
\"Kto podróżuje ten dwa razy żyje \"
olunka
Postów 7790
Data rejestracji 03.06.2007
Punkty karne 0
Konkursy dodane 10
\"...To piosenka, która mówi
Jak się nie ma, co się lubi
To nie lubi się i tego, co się ma.\"
zdolnabestia
Postów 5168
Data rejestracji 12.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane 2
http://biqdata.wy...dziecka-przez-szkole
asantesana
Postów 6351
Data rejestracji 14.01.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane 9
joan
Postów 18368
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
W tym roku ponownie jadę tutaj:
http://siedliskomoczarne.pl
Uważam, że jest megatanio, bo 60 zł/osoba, ALE kuchnia dostępna dla gości (ze zmywareczką!)
Dodatkowe plusy: bliskość szlaków. Dom leży w sercu gór, a nie kłamliwe 100 km od nich "w otulinie"
Cashback za zakupy na ponad 700 stronach (min. na Allegro, AliExpress, Booking, Pyszne, Zooplus) polecam: https://www.tipli.pl/p/2589564
asantesana
Postów 6351
Data rejestracji 14.01.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane 9
ondine
Postów 1601
Data rejestracji 09.02.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
gosposia07
Postów 380
Data rejestracji 15.11.2014
Punkty karne 0
Konkursy dodane
joan
Postów 18368
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Luzik, kilka lat temu jechałam sama do Gdańska. Z nieco podejrzanymi typami, ale wyglądałam na ubogą i w kółko powtarzałam, że nawet aparatu foto przy sobie nie mam, a nocleg rezerwowałam przez internet, żeby nie wozić ze sobą pieniędzy, bo to niebezpieczne. Pomaga też słanie smsów ze starej Nokii
ondine
Postów 1601
Data rejestracji 09.02.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Kurczę, a ja jednak zrezygnowałam. Nie dałabym rady chyba "na czuju" 11 godzin jechać, w tym całą noc... Jednak jakoś mam stracha przed tymi pociągami nocą, może niesłusznie, ale nigdy nie wiadomo kto się trafi obok
joan
Postów 18368
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
joan
Postów 18368
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wygodniejsza? Chyba jeśli jedziesz 20 km Jechałam Polskim Busem 2x i NIGDY WIĘCEJ. Nie ma to, jak kolej
ondine
Postów 1601
Data rejestracji 09.02.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Też na początku chciałam jechać autobusem, mimo niedogodności (16,5h podróży i koszt, w przypadku autobusu, ze zniżką dla studenta - 120 zł, a w przypadku pociągu - 29 zł ), ale i tak okazało się, że w ten dzień nie kursuje i byłam zmuszona szukać innego transportu. W końcu będę wracała pół tak pół tak, mniej wygodnie, ale na pewno bezpieczniej
defed
Postów 4825
Data rejestracji 14.01.2015
Punkty karne 0
Konkursy dodane
tu Columbit: http://www.konkursy.columbit.pl/
ace
Postów 1985
Data rejestracji 05.06.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Co do pociągów, zawsze możesz poprosić o miejsce w pierwszym wagonie za przedziałem konduktora, albo o wagon z miejscami jak w samolocie (bez przedziału) wydaje się bezpieczniejszy. No i metoda na starą Nokię też dobra Wygody (ale i prędkości) pociągu jednak nic nie przebije
joan
Postów 18368
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wyczuwam bratnią duszę!
Polskim Busem jechałam z siostrą do Berlina i z powrotem. Koszmar. Trzęsło tak, że żołądek miałam na zębach. Ale to akurat najmniejszy problem. Wyjazd w listopadową noc, a autobus zapchany do granic możliwości, wszyscy ściśnięci, jak sardynki. Nawet na moment nie można było okaz zmrużyć, bo co chwilę ktoś głośno rozmawiał przez telefon; wokół szum ze słuchawek i bzyczenie laptopów, szeleszczenie jedzeniem, mlaskanie i ciamkanie. Ale największe "atrakcje" miały charakter zapachowy. Palacze na każdym postoju ćmili, a potem tacy śmierdzący wchodzili do busa; oczywiście ostatni wydech śmierdzielstwa musiał koniecznie następować już w środku. Non stop ktoś coś żarł, przeważnie to coś wcześniej zdechło śmiercią nienaturalną i fetor rozkładającego się mięsa wędrował między siedzeniami. Chipsy cebulowe, ostre sosy, pierdki, sama słodycz. I do kompletu: skarpetki, szwajki oraz buciory. W takiej zapachowej zalewie się człowiek kisi na własne życzenie, za własne pieniądze...
A w pociągach: przestrzeń, wiatr na twarzy, przejść się można, położyć i zdrzemnąć, z wc wygodnie skorzystać i zmienić miejsce, kiedy tylko coś nam nie będzie pasowało (np. towarzystwo bądź jego aromaty). Ło jak ja kocham pociągi, chyba nawet bardziej, niż Szwajcarzy
ondine
Postów 1601
Data rejestracji 09.02.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ale... mi nie chodzi o cenę, bo tak jak mówiłam, żeby dojechać jak najbliżej i bez przesiadek zapłaciłabym 120 zł gdyby ten autobus jechał, ale dla porównania jeszcze, teraz w kombinacji: 500 km pociąg, 200 km tata po mnie wyjedzie samochodem, będzie mnie to mniej kosztowało niż autobus (do którego notabene tata też by musiał 40 km po mnie przyjechać)
Też gdybym miała wybierać, zawsze wybierałabym pociągi, bo choć mało nimi jeżdżę, to uwielbiam. W dzień sama bym na pewno się nie bała. Jeden wielki minus jest taki, że mój rejon Polski jest odcięty od PKP
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
ace
Postów 1985
Data rejestracji 05.06.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja jeszcze na krótszej trasie w PB (Krk-Wawa) miałam toaletową przygodę. No więc kibelek zapchany, zawartość praktycznie się wylewa, pęcherz pęka i dylemat, wytrzymam, cz ryzykować chluśnięciem w tyłek zawartością toalety? Wytrzymałam A w pociągu nie byłoby problemu - jak nie ta toaleta to inna, zresztą większość toalet ma jeszcze obieg otwarty więc zapchaniem raczej nie grozi.
joan
Postów 18368
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Moje ulubione pociągi to te przedziałowe, gdzie nawet jadąc nad morze latem można było spokojnie wyciągnąć się na leżance. Chyba teraz takie składy posiada jedynie TLK. Leżanki posiadały przy wejściu również pociągi piętrowe (jeżdżą jeszcze takie?)
Teraz najczęściej pociągi są już dosyć nowoczesne, z siedzeniami w obu kierunkach, bezprzedziałowe, z dużą toaletą przystosowaną dla osób niepełnosprawnych. Przypominają nieco śląskie tramwaje.
Dodam jeszcze, że zawsze podróżuję II klasą, bo nie jestem przypisana do miejsca i mogę robić, co mi się podoba. Uwielbiam podróże pociągami