e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

buncia88 napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale czytając tą aferę na FB pomyślalam "biedny kasjer"mimo, iż tekst go oczernia. Uważam, że windykator terenowy (nie każdy charakter nadaje się do tej pracy) głupimi odzywkami i zachowanie sprowokował chlopaka. No czuję w kościach:) Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie chce być poniżany, nawet kosztem utraty pracy.

buncia88 napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale czytając tą aferę na FB pomyślalam "biedny kasjer"mimo, iż tekst go oczernia. Uważam, że windykator terenowy (nie każdy charakter nadaje się do tej pracy) głupimi odzywkami i zachowanie sprowokował chlopaka. No czuję w kościach:) Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie chce być poniżany, nawet kosztem utraty pracy.

monikar napisał(a):

buncia88 napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale czytając tą aferę na FB pomyślalam "biedny kasjer"mimo, iż tekst go oczernia. Uważam, że windykator terenowy (nie każdy charakter nadaje się do tej pracy) głupimi odzywkami i zachowanie sprowokował chlopaka. No czuję w kościach:) Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie chce być poniżany, nawet kosztem utraty pracy.

Wydaje mi się, że klient nie był tak kulturalny za jakiego się podaje. Nie pasuje mi to do całej sytuacji. Druga sprawa, że znamy wersje tylko jednej ze stron.

Mysia napisał(a):

monikar napisał(a):

buncia88 napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale czytając tą aferę na FB pomyślalam "biedny kasjer"mimo, iż tekst go oczernia. Uważam, że windykator terenowy (nie każdy charakter nadaje się do tej pracy) głupimi odzywkami i zachowanie sprowokował chlopaka. No czuję w kościach:) Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie chce być poniżany, nawet kosztem utraty pracy.

Wydaje mi się, że klient nie był tak kulturalny za jakiego się podaje. Nie pasuje mi to do całej sytuacji. Druga sprawa, że znamy wersje tylko jednej ze stron.

Dokładnie Poza tym wielu ludzi traktuje kasjerów z wyższością, jakby byli gorsi, nie mają pojęcia jaka to ciężka praca.. Ja wprawdzie na kasie nie pracowałam, ale pracowałam w punkcie obsługi klienta i też kiedyś doczekałam się skargi Facet mnie wyzywał, klienci mnie bronili i sami zaczęli go wyzywać, no ale ja przecież gó*** wiem bo jestem smarkulą i się nie znam.. poszła skarga, przeprosiny dostał od kierownika i za co? Za to, że na mnie naskoczył a ja ze stoickim spokojem mu tłumaczyłam, że sprawy się nie da załatwić.. Całe szczęście było to dobrych parę lat temu i wtedy ludzie nie biegli z wszystkim na fb, bo mogłabym też zobaczyć swoje zdjęcie z fałszywą opowiastką takiego chama..

batistutek123 napisał(a):

Mysia napisał(a):

monikar napisał(a):

buncia88 napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale czytając tą aferę na FB pomyślalam "biedny kasjer"mimo, iż tekst go oczernia. Uważam, że windykator terenowy (nie każdy charakter nadaje się do tej pracy) głupimi odzywkami i zachowanie sprowokował chlopaka. No czuję w kościach:) Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie chce być poniżany, nawet kosztem utraty pracy.

Wydaje mi się, że klient nie był tak kulturalny za jakiego się podaje. Nie pasuje mi to do całej sytuacji. Druga sprawa, że znamy wersje tylko jednej ze stron.

Dokładnie Poza tym wielu ludzi traktuje kasjerów z wyższością, jakby byli gorsi, nie mają pojęcia jaka to ciężka praca.. Ja wprawdzie na kasie nie pracowałam, ale pracowałam w punkcie obsługi klienta i też kiedyś doczekałam się skargi Facet mnie wyzywał, klienci mnie bronili i sami zaczęli go wyzywać, no ale ja przecież gó*** wiem bo jestem smarkulą i się nie znam.. poszła skarga, przeprosiny dostał od kierownika i za co? Za to, że na mnie naskoczył a ja ze stoickim spokojem mu tłumaczyłam, że sprawy się nie da załatwić.. Całe szczęście było to dobrych parę lat temu i wtedy ludzie nie biegli z wszystkim na fb, bo mogłabym też zobaczyć swoje zdjęcie z fałszywą opowiastką takiego chama..

a pokazany środkowy palec?  Wszystko było by oki gdyby nie to.

Mysia napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

Mysia napisał(a):

monikar napisał(a):

buncia88 napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale czytając tą aferę na FB pomyślalam "biedny kasjer"mimo, iż tekst go oczernia. Uważam, że windykator terenowy (nie każdy charakter nadaje się do tej pracy) głupimi odzywkami i zachowanie sprowokował chlopaka. No czuję w kościach:) Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie chce być poniżany, nawet kosztem utraty pracy.

Wydaje mi się, że klient nie był tak kulturalny za jakiego się podaje. Nie pasuje mi to do całej sytuacji. Druga sprawa, że znamy wersje tylko jednej ze stron.

Dokładnie Poza tym wielu ludzi traktuje kasjerów z wyższością, jakby byli gorsi, nie mają pojęcia jaka to ciężka praca.. Ja wprawdzie na kasie nie pracowałam, ale pracowałam w punkcie obsługi klienta i też kiedyś doczekałam się skargi Facet mnie wyzywał, klienci mnie bronili i sami zaczęli go wyzywać, no ale ja przecież gó*** wiem bo jestem smarkulą i się nie znam.. poszła skarga, przeprosiny dostał od kierownika i za co? Za to, że na mnie naskoczył a ja ze stoickim spokojem mu tłumaczyłam, że sprawy się nie da załatwić.. Całe szczęście było to dobrych parę lat temu i wtedy ludzie nie biegli z wszystkim na fb, bo mogłabym też zobaczyć swoje zdjęcie z fałszywą opowiastką takiego chama..

a pokazany środkowy palec?  Wszystko było by oki gdyby nie to.

No tak, ale sama nie wiem jakbym zareagowała gdyby facet wyciągnął komórkę i zaczął mi pstrykać fotki, pierwszy odruch zasłonić się ręką.. Może kasjer już stracił cierpliwość, masz rację nie świadczy to o nim dobrze, ale może jednak zachowanie klienta jest w stanie to w jakimś stopniu usprawiedliwić.. Wiele razy miałam ochotę nagadać klientowi, czasem trafiały mi się sytuacje gdy moja cierpliwość była już na wyczerpaniu, nie wiem jak było w tej sytuacji.

batistutek123 napisał(a):

Natrafiłem przypadkiem na takie ogłoszenie, gdy miałem pisac swoje że oddam ludziom potrzebującym drewna na opał.
Może jest coś ze mną nie tak, ale bardzo mnie to wzruszyło że ktoś oddaje dziecko. To osobista tragedia, jak to czytam nie wyczuwam od tej matki żadnego smutku.
http://www.oglasz...ka-po-urodzeniu.html

Oddam niemowlaka po urodzeniu;)
Witam Oddam dziecko po urodzeniu czyli za 4 miesiące. W zamian Oczekuje danej kwoty pieniedzy.
Nie traktujcie tego ogłoszenia jako sprzedaży dziecka absolutnie nie.
Chce aby dziecko miało wszystko było w kochającej rodzinie.O rodzinach
zastępczych dużo sie słyszy np że biorą dziecko aby, dostawać na nie
pieniądze.
Rodzina która,zapłaci za dziecko musi go naprawde pragnąć i ja chętnie
pomoge...Wiecej informacji udziele meilowo albo na GG.
57921166.Zapraszam tylko zainteresowanych,

ankasss napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

Natrafiłem przypadkiem na takie ogłoszenie, gdy miałem pisac swoje że oddam ludziom potrzebującym drewna na opał.
Może jest coś ze mną nie tak, ale bardzo mnie to wzruszyło że ktoś oddaje dziecko. To osobista tragedia, jak to czytam nie wyczuwam od tej matki żadnego smutku.
http://www.oglasz...ka-po-urodzeniu.html

Oddam niemowlaka po urodzeniu;)
Witam Oddam dziecko po urodzeniu czyli za 4 miesiące. W zamian Oczekuje danej kwoty pieniedzy.
Nie traktujcie tego ogłoszenia jako sprzedaży dziecka absolutnie nie.
Chce aby dziecko miało wszystko było w kochającej rodzinie.O rodzinach
zastępczych dużo sie słyszy np że biorą dziecko aby, dostawać na nie
pieniądze.
Rodzina która,zapłaci za dziecko musi go naprawde pragnąć i ja chętnie
pomoge...Wiecej informacji udziele meilowo albo na GG.
57921166.Zapraszam tylko zainteresowanych,

raczej nie oddaje, lecz sprzedaje

ziolko napisał(a):

ostatnio (w listopadzie bodajże) jak odbierałam nagrodę, to na protokole miał być numer dowodu, czy pesel. Nie podałam i jakoś nie było problemu..
magdalena-1989 jaka to była nagroda? 

ziolko napisał(a):

jak dla mnie dziwna sprawa... agencja NIE powinna wymagać tego typu danych w przypadku nagród o wartości mniejszej, niż 760 zł.
Kiedyś w konkursie Faktu też chcieli numer dowodu i pesel, bo "księgowość" wymaga. Po kilku mailach odstąpili od tego wymogu.
Jeśli kurier miał zlecone, żeby brać numer dowodu przy odbiorze przesyłki, to musiał wziąć. A Ty powinnaś skontaktować się z agencją (organizatorem) i zapytać, po co im te dane. W razie czego możesz żądać usunięcia swoich danych, co gwarantuje Ci ustawa o ochronie danych osobowych. 
Tylko później ciekawe, czy da się jeszcze wygrać u tego organizatora... bo niektórzy stosują niedozwolone praktyki w postaci zbierania danych i tworzenia baz danych.

magdalena-1989 napisał(a):

Otrzymałam nagrodę z ITM - zestaw produktów z CZYSTA RADOŚĆ WYGRYWANIA

Siostra odebrała paczkę a kurier prosił ją o jej numer dowodu, ona nie chciała mu go podawać, zadzwoniła do mnie i rozmawiałam z nim, kurier bardzo nieuprzejmy, że tu ma potwierdzenie że osoba, która odbiera musi podać numer dowodu, no i mówię że pierwszy raz słyszę o podawaniu nr dowodu (ponoć było już kilka afer, oszustw, dlatego siostra się boi, i nie chce podawać)

No i mówię, że ja mu podam swój nr dowodu, bo to paczka dla mnie, i nie chce jej robić problemu, czemu ma za mnie podawać nr dowodu.

No i potem mi siostra przesłała skan: Nagroda 3 stopnia, moje imię, nazwisko i adres i pod spodem: dowód osobisty - no i faktycznie to miał być mój nr dowodu, a nie od niej. 

Dlaczego kurier się tak upierał? Kurier mówił mojej siostrze, że jest nienormalna, wydzierał się na nią, że robi problemy itp...
Czy jak odbieracie nagrody to podajecie nr dowodu osobistego? Trzeba podawać?

dolly napisał(a):

magdalena-1989 napisał(a):

Otrzymałam nagrodę z ITM - zestaw produktów z CZYSTA RADOŚĆ WYGRYWANIA

Siostra odebrała paczkę a kurier prosił ją o jej numer dowodu, ona nie chciała mu go podawać, zadzwoniła do mnie i rozmawiałam z nim, kurier bardzo nieuprzejmy, że tu ma potwierdzenie że osoba, która odbiera musi podać numer dowodu, no i mówię że pierwszy raz słyszę o podawaniu nr dowodu (ponoć było już kilka afer, oszustw, dlatego siostra się boi, i nie chce podawać)

No i mówię, że ja mu podam swój nr dowodu, bo to paczka dla mnie, i nie chce jej robić problemu, czemu ma za mnie podawać nr dowodu.

No i potem mi siostra przesłała skan: Nagroda 3 stopnia, moje imię, nazwisko i adres i pod spodem: dowód osobisty - no i faktycznie to miał być mój nr dowodu, a nie od niej. 

Dlaczego kurier się tak upierał? Kurier mówił mojej siostrze, że jest nienormalna, wydzierał się na nią, że robi problemy itp...
Czy jak odbieracie nagrody to podajecie nr dowodu osobistego? Trzeba podawać?

Dzwonisz do biura ze skarga. NIE MA prawa, żądać takich danych. Skoro nie zna procedur,  to niech go przełożony uświadomi. 
Takie dane podaje się tylko wtedy, gdy kurier przywozi umowę ( z banku, ubezpieczenia, telefoni komorkowej etc.)

magdalena-1989 napisał(a):

(...) Czy jak odbieracie nagrody to podajecie nr dowodu osobistego? Trzeba podawać?