Reklama na e-Konkursy.info

Popraw sobie humor...

Gość: lalunia

#2857125 Napisano: 17.11.2009 09:47:15
Podczas wizyty w Anglii Lech Kaczyński został zaproszony na herbatę do Królowej.
Kiedy rozmawiali zapytał ją, jaka jest mocna strona jej władzy?
Królowa odpowiedziała, iż otacza się inteligentnymi ludźmi.
- Po czym rozpoznajesz, że są inteligentni? - spytał Kaczyński.
- Cóż, po prostu zadaje im odpowiednie pytania - odpowiedziała Królowa - pozwól
mi zademonstrować.
W tym momencie Królowa bierze słuchawkę i dzwoni do Tony'ego Blaira:
- Panie ministrze, proszę opowiedzieć na następujące pytanie: Pańska matka ma
dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono Pańskim bratem ani siostrą
- kto to jest?
- Oczywiście to ja nim jestem.
- Doskonale - odpowiada Królowa - dziękuje bardzo i dobranoc.
Odkłada słuchawkę i mówi:
- Czy teraz już Pan rozumie, Panie Prezydencie?
- Tak. Jestem niezmiernie wdzięczny. Nie mogę się doczekać by zastosować ten sposób!
Po powrocie do Warszawy Kaczyński decyduje poddać testowi premiera - Kazimierza
Marcinkiewicza .
Wzywa go do Pałacu Prezydenckiego i pyta:
- Kaziu, chciałbym Ci zadać jedno pytanie, ok. ?
- Ależ oczywiście, nie krepuj się, jestem gotów...
- Posłuchaj, twoja matka ma dziecko i twój ojciec ma dziecko, ale nie jest ono twoim bratem ani siostrą - kto to jest?
Marcinkiewicz chrząka, kaszle i w końcu odpowiada:
- Czy mógłbym się zastanowić i wrócić z odpowiedzią?
Kaczyński zgadza się i Marcinkiewicz wychodzi.
Natychmiast zwołuje zebranie klubu parlamentarnego PiS, wspólnie męczą się nad zagadką przez kilkanaście godzin, ale nikt nie wpada na rozwiązanie.
W końcu, w akcie desperacji, Marcinkiewicz dzwoni do Jana Rokity i przedstawia
mu problem:
- Niech pan posłucha, jak to może być: pańska matka ma dziecko i pański ojciec
ma dziecko, ale nie jest ono Pańskim bratem ani siostrą - kto to jest?
(Łebski z niego facet myśli Marcinkiewicz, studiował, na pewno znajdzie
odpowiedź...)
Rokita odpowiada bez zastanowienia:
- To ja, oczywiście.
Uradowany Marcinkiewicz wraca biegiem do Pałacu Prezydenckiego, odnajduje
Kaczyńskiego i krzyczy:
- Mam, mam! Wiem, kto to jest! To Jan Rokita!
Na co Kaczyński robiąc zdegustowaną minę:
- Żle, idioto! To Tony Blair ! emotka
0 0

Gość: bezet

#2860650 Napisano: 18.11.2009 06:32:44
Stefan siedząc do późna w pracy zaczął wspominać
stare hipisowskie czasy,
kiedy to codziennie były nowe panienki, narkotyki.
Postanowił po 20 latach nie palenia marihuany w końcu zapalić, przypomnieć sobie wspaniałe dobre czasy.
Odwiedził dzielnicę, w której
mieszkał za młodu, i sprawdził czy diler Heniek jeszcze żyje i sprzedaje.
Okazało się, że Heniek całkiem jeszcze dobrze prosperuje.
- Witaj Heniu, nic się nie zmieniłeś...

- Stefan, kopę lat...

- Potrzebuję jakieś fajne jointy, bo ze 20 lat
nie paliłem, a chciałbym przypomnieć sobie jak to jest...

- Słuchaj Stefan, sprzedam Ci, ale pod jednym
warunkiem... musisz ten towar palić samemu i najlepiej w zamkniętym pomieszczeniu.

- Dobra stary niech tak będzie - odparł Stefan i pożegnawszy się pomknął do domu.

Wpada do chałupy, cisza jak makiem zasiał, stara
chrapie jak niedźwiedź,
dzieciaki tak samo, więc postanowił zamknąć się w kibelku.
Usiadł na sedesie, wypakował towar, nabił lufkę, zaciąga się... otwiera oczy,patrzy ciemno. Wypuszcza dym - jasno.

- Kurde, ale sprzęcicho się pozmieniało - pomyślał zdumiony Stefan.

Po szybkim namyśleniu, drugiego macha pociągnął.
Otwiera oczy, ciemno... wypuszcza - jasno. Podjarany myśli sobie, że jeszcze raz nic nie zaszkodzi.Zaciąga się - ciemno, wypuszcza dym - jasno. W tym momencie piekielnie silne walenie do drzwi kibelka...

- Stefan co Ty tam robisz? - krzyczy strasznie
wkurzona żona.

Stefan wszystko wrzucił do sedesu i spuścił wodę
i podenerwowany odpowiada:

- Golę się kochanie!

- Stefan, k***a! Trzy dni?

emotka
0 0

golcia20

#2860701 Napisano: 18.11.2009 06:41:31
bezet napisał(a):

Stefan siedząc do późna w pracy zaczął wspominać
stare hipisowskie czasy,
kiedy to codziennie były nowe panienki, narkotyki.
Postanowił po 20 latach nie palenia marihuany w końcu zapalić, przypomnieć sobie wspaniałe dobre czasy.
Odwiedził dzielnicę, w której
mieszkał za młodu, i sprawdził czy diler Heniek jeszcze żyje i sprzedaje.
Okazało się, że Heniek całkiem jeszcze dobrze prosperuje.
- Witaj Heniu, nic się nie zmieniłeś...

- Stefan, kopę lat...

- Potrzebuję jakieś fajne jointy, bo ze 20 lat
nie paliłem, a chciałbym przypomnieć sobie jak to jest...

- Słuchaj Stefan, sprzedam Ci, ale pod jednym
warunkiem... musisz ten towar palić samemu i najlepiej w zamkniętym pomieszczeniu.

- Dobra stary niech tak będzie - odparł Stefan i pożegnawszy się pomknął do domu.

Wpada do chałupy, cisza jak makiem zasiał, stara
chrapie jak niedźwiedź,
dzieciaki tak samo, więc postanowił zamknąć się w kibelku.
Usiadł na sedesie, wypakował towar, nabił lufkę, zaciąga się... otwiera oczy,patrzy ciemno. Wypuszcza dym - jasno.

- Kurde, ale sprzęcicho się pozmieniało - pomyślał zdumiony Stefan.

Po szybkim namyśleniu, drugiego macha pociągnął.
Otwiera oczy, ciemno... wypuszcza - jasno. Podjarany myśli sobie, że jeszcze raz nic nie zaszkodzi.Zaciąga się - ciemno, wypuszcza dym - jasno. W tym momencie piekielnie silne walenie do drzwi kibelka...

- Stefan co Ty tam robisz? - krzyczy strasznie
wkurzona żona.

Stefan wszystko wrzucił do sedesu i spuścił wodę
i podenerwowany odpowiada:

- Golę się kochanie!

- Stefan, k***a! Trzy dni?

emotka



emotka emotka emotka emotka
0 0

Gość: bruce

#2862295 Napisano: 19.11.2009 06:02:05
Z dzisiejszej prasy:
Ulicą szedł pewien mężczyzna. Nagle spostrzegł nowy sklep. Wejdę – pomyślał – i zobaczę, cóż to takiego.
- Dzień dobry – powitał go od progu sympatyczny, młody sprzedawca. – W czym możemy pomóc?
Mężczyzna zastanowił się przez chwilę i powiedział: - Poproszę o jakieś rękawiczki.
- Proszę w takim razie podejść do tamtego działu.
Mężczyzna podszedł do wskazanego działu i rzekł: - Chcę kupić rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę podejść do następnego działu.
W następnym dziale: - Dzień dobry, potrzebne mi zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy z innego materiału?
- Skórzane.
- Zatem proszę podejść do następnego działu.
Mężczyzna, już nieco podenerwowany, podszedł do wskazanego stoiska: - Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką, czy bez?
- Z klamerką!
- O, to proszę podejść do następnego stoiska.
W następnym dziale mężczyzna, z trudem powstrzymując wybuch, wycedził przez zaciśnięte zęby: - Poproszę rękawiczki, zimowe, skórzane i z klamerką!
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do stoiska naprzeciwko.
Tego było już za wiele. Mężczyzna wrzasnął z rozpaczą w głosie: - Proszę przestać się nade mną znęcać! Dajcie mi te rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę o cierpliwość. Chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakich pan potrzebuje.
Cóż było począć. Mężczyzna ze zwieszoną głową powlókł się do następnego stoiska i zrezygnowany, słabym głosem powiedział: - Poproszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką i na rzepy.
- A w jakim kolorze?
W tym momencie z hukiem otwarły się drzwi i do sklepu wpadł jakiś facet z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstawały kawałki glazury. Niosąc go w wyciągniętych rękach, podszedł do lady i wrzasnął:
- Taki mam, ku..., sedes..., a taką mam glazurę! D...ę już wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi wreszcie JAKIKOLWIEK papier toaletowy!!!

0 0

ignam

#2865565 Napisano: 19.11.2009 07:16:14
fikumiku napisał(a):

Siedzi dwóch meneli w parku, jeden kończy bełta i mówi:
- Ide, bo musze jeszcze kolokwia poprawić... emotka


emotka emotka emotka
0 0

ignam

#2865589 Napisano: 19.11.2009 07:22:19
A tu konkurs na digarcie (nie ma w bazie)- na szczęście.
http://pokazywarka.pl/herbza50zl/
http://www.digart...a_50_PLN!!!.html?p=1
0 0

bethan

#2866320 Napisano: 19.11.2009 09:39:47
ignam napisał(a):

A tu konkurs na digarcie (nie ma w bazie)- na szczęście.
http://pokazywarka.pl/herbza50zl/
http://www.digart...a_50_PLN!!!.html?p=1


Zaje...fajne!
0 0

Gość: cobra176

#2866341 Napisano: 19.11.2009 09:44:40
bethan napisał(a):

ignam napisał(a):

A tu konkurs na digarcie (nie ma w bazie)- na szczęście.
http://pokazywarka.pl/herbza50zl/
http://www.digart...a_50_PLN!!!.html?p=1


Zaje...fajne!



emotka
0 0

Gość: parasolka

#2866358 Napisano: 19.11.2009 09:47:25
cobra176 napisał(a):

bethan napisał(a):

ignam napisał(a):

A tu konkurs na digarcie (nie ma w bazie)- na szczęście.
http://pokazywarka.pl/herbza50zl/
http://www.digart...a_50_PLN!!!.html?p=1


Zaje...fajne!



emotka




emotka emotka emotka emotka emotka
0 0

arta

#2872294 Napisano: 21.11.2009 08:52:59
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz? Mąż na to: - Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
emotka
0 0

Gość: tato999

#2872302 Napisano: 21.11.2009 08:57:15
arta napisał(a):

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz? Mąż na to: - Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
emotka




emotka emotka emotka emotka emotka emotka emotka
0 0

Gość: fikumiku

#2872370 Napisano: 21.11.2009 09:17:02
arta napisał(a):

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz? Mąż na to: - Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
emotka



emotka emotka emotka
0 0

Gość: polec

#2872693 Napisano: 21.11.2009 10:57:25
ignam napisał(a):

coring napisał(a):

cobra176 napisał(a):

bethan napisał(a):

ignam napisał(a):

A tu konkurs na digarcie (nie ma w bazie)- na szczęście.
http://pokazywarka.pl/herbza50zl/
http://www.digart...a_50_PLN!!!.html?p=1


Zaje...fajne!



emotka


emotka emotka emotka emotka


Ktoś go dodał dziś do bazy emotka




nie moge, leże, kwicze i konam emotka
0 0

Gość: monika9091

#2874172 Napisano: 22.11.2009 08:33:49
Hitler zabił ponad 10 0000 ludzi, dobrze, że TurboDymoMan o tym nie wie emotka


Co robią jeże w fabryce prezerwatyw? - Kinder niespodzianki!


0 0

Gość: tato999

#2882763 Napisano: 25.11.2009 12:41:28
Świnia z kurą grają w statki. Jakie pole obstawiali?

Świnia H5
Kura N1
0 0

Gość: marielu

#2883991 Napisano: 25.11.2009 07:42:43
Do pociągu relacji Paryż - Bruksela wsiadł Rosjanin. Wszystkie miejsca zajęte przez pasażerów, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem, który rozwalił się jak car na carskim tronie. Rosjanin prosi:
- Madam, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce?
Kobieta ostro odpowiada:
- Wy Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie!!
Rosjanin poszedł więc szukać miejsca no i nie znalazł. Wraca, mówi:
- Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce.
Francuzka rozeźlona krzyczy:
- Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia!
Wtedy Rosjanin nie wytrzymał i wywalił suczkę przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Kobieta w szoku, przeklina, miota się, wrzeszczy.
Do rozmowy nagle dołącza się siedzący obok Anglik - dżentelmen w każdym calu:
- Wy, Rosjanie, wszystko robicie nie tak jak trzeba, jakby... nie od tej strony.
Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stornie,
a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba.
0 0

slavek

#2884075 Napisano: 25.11.2009 08:10:18
To może dwa takie cięższe:

(kawał opowiadał mój nauczyciel od biologi w podstawówce)

Idzie ślepy facet przez miasto. Mija sklep rybny. Podnosi ręce i krzyczy „Cześć dziewczyny!” emotka


--------


Wchodzą dwie zakonnice do sklepu mięsnego i jedna mówi do sprzedawczyni:
- Poproszę dwie parówki
Po chwili druga mówi:
- Weź trzy, jedną zjemy
0 0

Gość: bruce

#2884083 Napisano: 25.11.2009 08:11:24
marielu:
emotka emotka emotka
0 0

avatea

Gość: iwciaj71

#2887359 Napisano: 26.11.2009 04:44:44
arta napisał(a):

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz? Mąż na to: - Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
emotka


emotka
0 0