Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
pioge7
Postów 8201
Data rejestracji 25.05.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
pamietam też wtedy chyba zorganizowano konkurs, co te kosmetyki 1000 dziennie było,
to chyba na 2000 sklep biedronki tak rozdawali nagród dużo
a próbowaliście „naświetlać” kropka z TVN? Jak my się denerwowali jak się odklejał z telewizora i oczywiście się nie naświetlił
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
malgol
Postów 1102
Data rejestracji 18.08.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 6
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
olunka
Postów 7768
Data rejestracji 03.06.2007
Punkty karne 0
Konkursy dodane 12
\"...To piosenka, która mówi
Jak się nie ma, co się lubi
To nie lubi się i tego, co się ma.\"
malgol
Postów 1102
Data rejestracji 18.08.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 6
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
oldziaczek
Postów 93
Data rejestracji 18.05.2022
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Pościel w misie i furbyego kupionego za wygraną mam do dziś
adamo86
Postów 3155
Data rejestracji 05.09.2021
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja w latach 90. grałem w różne konkursy z Kaczora Donalda, ale z marnym skutkiem
Kiedyś chciałem zostać łowcą burz i tornad... dzisiaj poluję na nagrody - podobne emocje!
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
pioge7
Postów 8201
Data rejestracji 25.05.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
ziolko co ty na to? Dałoby się przenieść wspomnienia z tego wątku do nowo utworzonego?
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
Frama
Postów 546
Data rejestracji 19.05.2015
Punkty karne 0
Konkursy dodane 3
tata często chorował i podczas pobytów w szpitalach rozwiązywał krzyżówki w ilościach hurtowych,
ja gotowe odpowiedzi przepisywałam na kartki pocztowe (z moimi danymi),
mama pracowała na poczcie, to mi te kartki wysyłała
Wygrywałam głównie książki i jakąś drobną kasę... ale radość miałam
Wypowiedź była edytowana 3 razy.
anaesth
Postów 2763
Data rejestracji 05.10.2018
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Pamiętam też moją pierwszą bolesną porażkę w konkursie/loterii/nie wiem jak to nazwać soków Kubuś - trzeba było odesłać etykiety ze szklanych butelek soków i najszybsi wygrywali namioty. Długo nie mogłam przetrawić bandamki (którą teraz, po ok. 20 latach nosi moja córka!) i listu, z którego dowiedziałam się, że Kubusiowi jest przykro, ale nie może mi wysłać namiotu, więc dostaję tę bandamkę...
Kilka lat później, jakoś na wysokości mojego gimnazjum, powstała strona Odlotek - za granie w gierki we flashu zbierało się losy, które później stawiało się w losowaniu wybranej nagrody. Coś tam nawet udało się zdobyć
Później wysyłałam raz na jakiś czas jakieś krzyżówki z gazet dla młodzieży, a na studiach brałam udział w konkursach i loteriach na FB - z dobrą skutecznością, ale to były zazwyczaj książki i podręczniki. Czemu w dalszym ciągu nie wkręciłam się mocniej w konkursowanie - nie wiem. Na drugim roku studiów kolega poprosił mnie, żebym zbierała dla jego znajomej kody z zupek Knorr, bo można było wygrać bilety na koncert Ellie Goulding - no więc kilka tych zupek kupiłam, ale kody... sama zgłosiłam Za karę nic nie wygrałam, ale sympatia do wokalistki została i czasem słucham jej utworów. Swoją drogą, to nawet można jeszcze znaleźć w necie plakat promujący tę loterię
A "na poważnie" za konkursy wzięłam się dopiero wtedy, kiedy wygrałam 1 smsem voucher do salonu sukien ślubnych o wartości 9 tys. To mi otworzyło oczy, a przy okazji chyba wykorzystało limit szczęścia na wygrane w loteriach, bo teraz mi w nich totalnie nie idzie
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
notta
Postów 8147
Data rejestracji 20.02.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane 9
Szczęśliwych paragonów życzę |
Polecanki: https://goodie.pl/kody/IVANOTTA | https://letyshops...l/winwin?ww=26416744 | https://www.mbank...ml?numer=ivanotta123
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
iwona0103
Postów 2415
Data rejestracji 04.11.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 5
* rossmann to rossnet i mnóstwo konkursów z nagrodami do odbioru w drogerii
notta
Postów 8147
Data rejestracji 20.02.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane 9
kachakacha
Postów 947
Data rejestracji 30.06.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Był taki konkurs w Biedronce, jakoś w okolicy Bożego Narodzenia. Trzeba było kupić ich gazetę. Tam była krzyżówka i trzeba było odesłać hasło. Ileś pierwszych osób dostawało zwroty za zakupy w wysokości 100zł. Ale te zwroty były tylko za produkty, które były wypisane na liście umieszczonej w gazecie. Pamiętam, że jak głupia we Wrocławiu szukałam mrożonego szpinaku. A musiałam kupić 4, bo wszyscy członkowie rodziny brali udział.
Konkursy w Rossmann były świetne. Do dzisiaj mam żelazko.
Wypowiedź była edytowana 2 razy.
ReneK
Postów 2040
Data rejestracji 14.09.2018
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Oj lata 90-te to byly piękne czasy konkursowe!Wszystko było takie Tajemnicze ,Petardą Adrenaliny i Niecierpliwości Nasycone! bo nigdy do konca nie wiedzialo się czy sie wygrało !
Wysyłając zgłoszenia pocztą!w pięknych kolorowych kopertach !
Z kompa wowczas korzystaliśmy sporadycznie w kafejce internetowej!a i wyniki były rzadko oficjalnie ujawniane!.....
Zainspirowana Waszymi nostalgicznymi wspomnieniami zaczęłam przeglądać archiwum konkursowe!Zaczynałam od grzechotek i zabawek z Firmy Chicco z Pampersów! pozniej byly rowery dla dzieciakow,kolonie,plecaki,wyjazdy ridzinne.....
I był tez taki Fajny Telegram który dostałam z konkursu Cheestera Gdzie układałyśmy z córcią hasło!I Ona zrobila własnoręcznie piękną kartkę pocztową ozdobioną brokatem w kształcie tego drapieżnego kocurka ktory zajada sie cheetosami ....A dziś nadawałam W DNNW że teraz nie chce mnie doceniać
.......
To byly cudowne Lata Konkursowania!Które powolutku nasycały Moj Umysł Pasją Grania i Wygrywania i wiary w to! że to naprawdę to się dzieje!Ze to nie jest niemożliwe trzeba tylko chcieć i wierzyć w siebie!
SZCZĘŚCIE jest Blisko Co w głowie się nie Mieści! SZCZĘŚCIE jest blisko! Na wyciągnięcie ręki:)
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
baxter
Postów 2493
Data rejestracji 21.12.2004
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Jeszcze przypomnę czasówki z dębowego, wpadło kilkanaście narzędzi dla majsterkowiczów, były też czasówki z suszarkami,lokówkami,prostownicami, już nie pamiętam marki ale taka z tych bardziej znanych, blendery, telefony - też hurtem szly. W ogóle czasówki były fajne, jakie emocje ale najbardziej miłe i budujące było to, że szczerze i chętnie wymienialiśmy się informacjami jak słać smsy, w której sekundzie, jaki zegar stosować. Ach to były czasy , tęsknię za nimi.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
GreenEK
Postów 203
Data rejestracji 19.12.2022
Punkty karne 0
Konkursy dodane 27
i tylko dlatego, że trafił do mnie super (wg ówczesnych standardów) telefon i mogłam do woli wysyłać SMSy. Później przez wiele lat nawet nie próbowałam; w żadnych konkursach.
ps. sprzęt - robot kuchenny - działa do dziś.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
zielonaszpilka
Postów 3074
Data rejestracji 23.06.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Jak przypominam sobie swoje początki to myślę, że miałam dużo szczęścia Zaczęłam w liceum od konkursu w gazecie "Dziewczyna". Był tam konkurs na zdjęcie paczki przyjaciółek. Pierwsze sto przesłanych zdjęć wygrywało zestaw kosmetyków dla wszystkich na zdjęciu, a główna nagroda była dla zdjęcia, które zebrało największą liczbę lajków. Sprawdziłam, że kupiłam gazetę w pierwszym dniu jej wydania, a że akurat miałam na kompie super zdjęcie z przyjaciółkami to szybko je wysłałam. Potem namawiałam je na wspólne zbieranie głosów, ale niespecjalnie mi pomogły Wygrałam zestaw kosmetyków dla naszej czwórki - całkiem wypasiony - lakiery i pianki Taft, chusteczki do demakijażu i kremy Olay, jakieś podpaski i wkładki itp. - wszystko razy cztery - dla każdej z nas, ale że byłam na nie obrażona, że nie pomogły mi przy zbieraniu głosów, to dostały tylko po kilka rzeczy
Potem był konkurs Brauna. Zupełnie przypadkowo szczegółowo przeczytałam regulamin i okazało się, że konkurs miał kilka etapów, a wygrywały osoby, które odpowiedziały jako pierwsze na opublikowane pytanie. Siedziałam do północy i niecierpliwie odświeżałam stronę, a potem szybko wysłałam odpowiedzi na siebie, mamę, tatę i babcię Ale się zdziwiłam jak zajęłam pierwsze cztery miejsca. Zastanawiałam się czy to w ogóle przejdzie, no bo przecież wszystko było na jeden adres zamieszkania, ale przeszło Rodzina nie wierzyła, że wygrałam. Dopiero jak listonosz dwa dni przed świętami przyniósł nam kilka paczek, a w nich golarkę elektryczną, blender, szczoteczkę elektryczną i suszarkę do włosów to uwierzyli. Niewierne Tomasze
Pamiętam też konkurs LG, w którym do wygrania były telefony z klapką LG butterfly. Trzeba było wysłać znajomym stworzoną kartkę internetową z tym telefonem. Wybierało się mu skrzydła motyla i takie tam bzdurki, wpisywało adresy mailowe i rozsyłało znajomym. Wygrywał ten, kto będzie miał najwięcej znajomych, któzy otworzą link do kartki. Wiedziałam, że konkursy na głosy nie mają sensu, ale z ciekawości wysłałam takiego motyla do siebie. I okazało się, że ten mail miał bardzo zachęcają formę - tam było coś w stylu, że ktoś o Tobie pamięta i wysłał Ci motyla i jak chcesz go zobaczyć to kliknij tutaj. To były czasy, kiedy wysyłało się sobie kartki interaktywne pocztą mailową, nie było tyle oszustów i spamu, więc ludzie nie byli tak ostrożni, więc stwierdziłam, że mam szansę. Siedziałam całymi godzinami i wpisywałam wymyślone adresy mailowe na zasadzie anna@wp.pl, anna@op.pl, anna@buziaczek.pl, anna1@wp,pl, anna1@op.pl, itd. Okazało się, że z tych wymyślonych maili mojego motyla otworzyło ponad 700 osób i wygrałam jeden z dwóch telefonów Był czadowy Ale do dzisiaj jestem zażenowana, że byłam taką spamerką
Potem jeszcze był telefon z konkursu Polsatu. Co 15 minut rozdawali jeden, trzeba było się wbić w bramkę o pełnej godzinie, 15 po, 30 po i 45 minut po. Odrabiałam lekcje przy włączony telewizorze i się skusiłam. Trafiłam jednym smsem To była radość. Pamiętam, że na forum ludzie umawiali się, kto o której godzinie śle, żeby nie robić sobie konkurencji Analizowane były też zwrotki z dostarczenia smsa i wykorzystywano różne internetowe zegary. To były piękne czasy
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
faworek
Postów 610
Data rejestracji 07.08.2018
Punkty karne 0
Konkursy dodane
\"Nie narzekaj, że masz pod górę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt\"
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
daisygirl
Postów 397
Data rejestracji 24.07.2019
Punkty karne 0
Konkursy dodane
a co to było jak wygrałam wycieczke do Danii dla 4 osób z Dr Oetkera z budyniu... chyba koło 2006 roku ach piękne czasy! jeszcze mi z kieszonkowego (bo dawali) zostało po powrocie i kupiłam sobie za to pierwsze w życiu DVD.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
FBsebastian3
Postów 553
Data rejestracji 06.07.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane